Pytanie medyczne

Karolinka

Nic nie wiem o tym,
abym chorowała

Katarzyna

@Karolinka - różyczkę można przechodzić bezobjawowo. Warto przeciwciała zbadać, żebyś miała pewność, czy jesteś odporna.

Karolinka

Dziekuję, jak wychoruję grypsko zrobię.

Nieznany

Jeszcze może w grę wchodzić endometrioza, ciąża ją "wycisza". Pamiętam, jak na studiach weszłam do toalety, a tam na podłodze zwija się z bólu dziewczyna, a jej koleżanka mówi, że to u niej normalne przy okresie...

Emilia_K

U mnie bolesne miesiączki okazały się być związane z endometriozą. Ale można ją zdiagnozować wyłącznie operacyjnie. U mnie ból podczas miesiączki doprowadza do omdleń, jeśli nie wezmę na czas proszka. Na mnie działa tylko ibuprom i nurofen, żadne paracetamole, apapy i nospy. Dr Woźna zalecała mi też suplementację magnezu - na dwa dni przed miesiączką 6 tabletek dziennie (2 rano, 2 w południe i 2 wieczorem). I tak do 2-3 dnia cyklu.
Niestety po dwóch ciążach utraconych problem się nie zmniejszył.

Aneczka08

ja też miałam 2 dni wyjęte z życiorysu jak do szkoły chodziłam - wymioty, omdlenia i ból.. nic nie pomagało.
Potem "mądry" lekarz dał mi hormony, bólu nie było ale |leczenie" bez sensu.

Teraz o niebo lepiej, muszę tylko na początku ZANIM mnie jeszcze zacznie boleć wziąć ibum

Aneczka08

aha, mama co miesiąc pisała zwolnienia do szkoły

In Spe

Ja też tak miałam, że ból brzucha niesamowity, rozbicie jakies wewnętrzne, drżące ręce.Tata dawał mi do wypicia ( hmmm...) zastrzyki z Dolarganu.Nieobecności w szkole.

A córka do tego jeszcze wymiotuje.

Czyli nic się nie wymyśli oprócz łóżka i melisy.

In Spe

no i ciąży :-)

agnieszkamama

Czy temp.  u dziecka jest bezwzgl.wskazaniem do wizyty u lekarza?
Nasza M. ma katarek,wczoraj miała rano 38 stopni i była zmulona,więc dalismy 3 razy lek w stylu Ibum.
Dziś nic nie dostała ani w nocy,noc spokojnie przespała.teraz ma 37,czyli poprawa?

stawiam na zęby,ale pewności nie mam.Weekend przed nami....

Katarzyna

Podwyższona temperatura nie jest wskazaniem do leczenia. Tylko do obserwacji. Chyba, że z podwyższoną temperaturą występują jakieś niepokojące objawy (np. duszność, dziwna wysypka)

Marcelina

Agnieszkamama - u mnie (wobec dzieci) nie.

Ale weź pod uwagę, że wg mnie bezwzględym wskazaniem była tylko wymagająca szycia rana.

Dałabym się wychorowac, wyleżeć, duzo pić.
A, i temperatura 38 to nie jest mega dużo, i przy takich wysokościach my nie zbijamy. Delikwent się wysypia i tyle.

agnieszkamama

No ja nie widzę nic super-niepokojącego. Tylko jedno-ona praktycznie nie gorączkuje, ja też tak mam. Jak mam ju z temperaturę, to naprawdę słabo ze mną.Stąd ten niepokój.Ale ona wtryniła śniadanie,bawi się,więc czekam.

Karolinka

@Agnieszka3
rocznik 80

od poniedziałku mam grypę, dzisiaj temp lekko powyżej 37, bolą mnie plecy, biodra, oczy, ciezka glowa, czuję się bardzo osłabiona, mąż wysyła mnie do lekarza, iść? Prosić dalej o zwolnienie?

Dorota

@Karolinka czyli na pewno byłaś szczepiona jako trzynastolatka. Czyli w roku 93. Problem z tym szczepieniem moze byc taki ze dwadzieścia lat o tego czasu mineło i nie wiadomo jaką masz odporność.

Katia

W kwestii trudnych miesiączek czuję się niemal specem :-B

Mnie też kiedyś "leczono" hormonalnie (krótko, bo mam alergię na ten szajs;). Najbardziej na ból pomógł mi właśnie magnez tydzień przed - a dowiedziałam się o tym z... Shape'a ) Jeśli nie mam w tabletkach, staram się pić więcej wody mineralnej.

Najlepsze przeciwbólowce na to: ibuprofen (tańsza opcja) i nimesulid (lepszy, ale na receptę). Moja gina z kolei preferuje ketoprofen (Ketonal).

Na obfitość: w trakcie warto brać wapń (jeden z czynników krzepnięcia). Gina radzi też Rutinoscoribin (wiadomo, dlaczego) i wit. C :-/  Innymi słowy, Ascorutical Po - ew.jakieś żelazo. BTW, @Katarzyna, dzięki za cynk o Floradiksie. Nabyłam i właśnie testuję

Na nieregularność (podobno, to nie mój problem): niepokalanek.

Póki co, nie znalazłam tylko dobrego pomysłu na to, żeby człekowi nie było słabo Ale też nigdy jeszcze poza domem nie zemdlałam, zawsze siadam/kucam/klękam na czas (mam stracha przed omdleniem przy ludziach, bo zapewne chcieliby mnie podnieść, a do tego potrzebny Pudzian albo inny dźwig ) ).

MagdaCh

A czemu na bolesne miesiączki nie stosujecie NOSPY w wysokich dawkach?

Marsjanka

bo nie na każdego nospa działa - u mnie np. w czasie miesiączek nie działała - tak samo jak nie działa na mnie paracetamol

mnie ginekolodzy tłumaczyli moją "bolesność" dużym tyłozgięciem szyjki - i z uroczym uśmiechem twierdzili, że "po pierwszym dziecku Pani przejdzie" - przeszło po trzecim :P

Marsjanka

a teraz mam pytanie z innej dziedziny
może ktos ma doświadczenie w temacie...

w czwartek wieczorem chirurg usunął mi paznokieć z prawego kciuka - zanokcica
kiedy mogę się spodziewać, że zejdzie obrzęk i kciuk przestanie być taki tkliwy?
i czy to prawda, że na odrośnięcie paznokcia mogę czekać i pół roku?

kurczę - nie mogę nawet prowadzić samochodu

hipolit

W dzieciństwie przez kilka lat co roku na wiosnę robiło mi się coś na palcu pod paznokciem - wyglądało to jak Twoja zanokcica @Marsjanka

ale czy to było to, to nie powiem bo nie pamiętam, w każdym razie wyglądało b. podobnie

Wpierw obrzęk i ból, potem ropa i żegnaj paznokciu.

Palec wskazujący u lewej ręki.

Myślę, że z pięć lat miałam co roku toto.

Kiedyś już Mamuśka nie wytrzymała, zabrała do lekarza potem na pogotowie (albo oddział szpitalny - nie pamiętam już)

Ale pamiętam, że lekarze pazura zerwali, rozcięli palucha, wyczyścili i od tej pory mam spokój

Pamiętam też, że bardzo ale to bardzo się darłam (wszystko robili bez znieczulenia), strasznie bolało, a mój Tatuś miał problem z utrzymaniem jęzora za zębami i musiał pożartować a to, że mi palca skrócą, a to że może i całego obetną a to doszyją pazura kurzego i takie tam 

Ja oczywiście byłam przekonana, że tak się właśnie stanie )

Z tego co sobie jestem w stanie przypomnieć, to nie sądzę, żeby czekała na nowego paznokcia pół roku

A prócz tego nieszczęsnego wskazującego palca mam w sumie chyba na każdym drugi lub trzeci paznokieć.

jakoś szybciej odzyskiwałam je po stracie

Nie mam na dzień dzisiejszy problemów z paznokciami, rosną b. szybko, są dość twarde i  nie schodzą już tak szybko po urazach jak kiedyś

Malia

Melduję się  Katarzyno z moją 'cukrzycą'. Ostatnie pomiary w pięknej normie, nie przekraczają 140.
Gin powtórzyła, że powinnam mieć max 125 ale się nie czepiała. Nie kazała robić badań.
Ja nie cukrzycę wczesniej miałam (160), tylko się obżarłam jak dzika świnia obiadem po długiej przerwie bez jedzenia
Dzięki za uspokojenie.

Megan

Czy monocyty w wysokości 8% w rozmaite ręcznym u 8latka to powód do zmartwienia? Norma laboratoryjna do 6%. Crp na poziomie 0.8. Był diagnozowany ze względu na dwie zarwane noce przez bol brzucha.

deleted

Czy ktoś ma pomysł, co mogą oznaczać sine, płaskie, swędzące plamki, wielkości mniej więcej 1gr na tułowiu, ramionach i teraz zaczynają schodzić również powoli na uda. U dziewczynki 9-letniej, córki mojej sąsiadki. Lekarz widział to półtora miesiąca temu, kiedy było ich zaledwie kilka, zignorował i dopuścił do szczepienia MMR II.
Dziś ponownie będą u lekarki, tej samej, więc nie spodziewam się diagnozy.

Jakieś pomysły?

Katarzyna

@Agnieszka3 - czy Ty piszesz o diagnozowaniu przyczyn nadciśnienia przez lekarza pierwszego kontaktu? I może jeszcze byś oczekiwała jakiegoś leczenia przyczynowego? 
:-?

Katarzyna

@Agnieszka3 - toż zrobił podstawowe badanie - zmierzył ciśnienie. Wyszło dobre. Znaczy się, pacjentowi się zdawało, że miał za wysokie. I tyle. Diagnoza postawiona. Leczenie nadciśnienia zbędne. A wapno i rutinoscornbin to przecież lekarz zalecił nie na nadciśnienie, tylko na przeziębienie. Bo nadciśnienia nie ma, to co miał leczyć.
Wiem, wiem, ironizuję haniebnie... Ale taka już jest ta nasza służba zdrowia.
@Ojejuju - rozumiem, że ciśnieniomierz macie dobry? Jeśli tak, to bym sugerowała, żeby mąż na początek sobie założył dzienniczek i pomierzył regularnie to ciśnienie, notując jednocześnie okoliczności (np. czy to po dużym wysiłku albo czy zdenerwowany był, czy po kawie itp.). Potem do lekarza z takimi notatkami się udać, gdyby pojawiały się jakiekolwiek nieprawidłowe wynki i domagać się badań, o których pisała Agnieszka3 oraz holtera ciśnieniowego.

Katarzyna

Nie, służba zdrowia mi zalazła. Nic nowego ;-)

Ania i Adam

słyszał ktoś może o wybiciu gronkowca złocistego dymem z kory ,bądź pędów brzozy? ,czy wdychanie takiego dymu może być w ogóle bezpieczne..? (może głupie,ale boje sie zaszkodzić)Moja najmłodsza córeczka od grudnia2013 ma katar ,zółtawo-zielono-biały i często zaczerwienione policzki.. jest przeleczona na pasożyty ,stosuję zdrową dietę i tego dziadostwa nie mogę się pozbyć... Dr O.zalecił posiew z noso-gardzieli,wiec jeszcze nie mam wyników.
No ,ale szukam w internecie co to może być i tak natrafiłam na gronkowca..Miał ktoś podobny problem?

Katarzyna

Mój mąż i dzieci mają w gardłach gronkowca złocistego rezydenta. Wykazany w posiewie (żeby nie było, że to moja fantazja tylko ;-) ) Odzywa się przy obniżeniu odporności. Mąż robił sobie na to autoszczepionkę, bo miał nawracające anginy. Kiedyś robiło to pewne laboratorium w Warszawie ale ostatnio (rok temu) dowiedziałam się, że już się tym nie zajmują. Zdaje się, że jest jedno miejsce w Krakowie, gdzie autoszczepionki przygotowują. Jeśli problem u dziecka jest nawracający i poważny i nie pomagają zwykłe działania podnoszące odporność, to rozważyłabym autoszczepionkę. Ale zacząć wypadałoby od pracy nad odpornością własną - ruch na świeżym powietrzu, hartowanie, prawidłowa flora bakteryjna jelit.
O dymie z pędów brzozy nic nie słyszałam, to się nie wypowiem.

Ania i Adam

 Dzięki, poczytam o tej szczepionce(mieszkam w Szkocji,więc pewnie dopiero w w wakacjie mogłabym to zrobić),wyników badań jeszcze nie mam więc może panikuję za wcześnie,ale wolę wiedzieć więcej niż mniej..

Co do tej brzozy,wiem wydaje się to dziwne, brzoza zawiera betulinę ( podobno to ona rozpraia się z gronkowcem)

Zuzapola

Moja córka miała stwierdzonego gronkowca w wieku 3 lat, lekarz nie kazał nam się nim przejmować, do tej pory nic jej nie przeszkadzał, a ma już 14 lat, czasami katar ma dłużej i to wszystko.