Do Atteny, ja zaleczyłam sobie kamienie w woreczku dziką różą w proszku.Mam2 kamienie jeden 10 mm, drugi 16 mm.Codziennie na wieczór biorę 2 łyżeczki dzikiej rózy zmielonej. Od ponad roku nie mam żadnych dolegliwośći, z tym że ja nie miałam ataków kolki,tylko uczucie niestrawności.Możesz spróbować kuracje z dzika różą, nie wiem czy tobie pomoże.Na pewno nie zaszkodzi.
@ela99, a robiłaś po tym roku usg, jakiej wielkości są kamienie teraz? Oczywiście diety też przestrzegasz przy tym? Niestety, ja mam urocze ataki, na które w dodatku nic nie mogę wziąć ,bo dziecko na piersi, a które potrafią trwać całe noce,zwijam się wtedy z bólu.Własnie jestem po konsultacji z chirurgiem i zdecydowałam się na usunięcie,najprawdopodobniej w połowie sierpnia. :-SS ,mam nadzieję,że się uda laparaskopowo. Tak się zastanawiam,jak to będzie z karmieniem piesią po zabiegu,znieczulenie ogólne chyba nie jest przeciwskazaniem, sądząc po cesarkach?
Nie, jeszcze nie robiłam usg, wybieram sie w sierpniu. Nie mysle, ze kamienie sie zmniejszyły, no ale dolegliwości brak to nie zamierzam robić operacji. U ciebie jest gorzej także rozumiem, że w tej sytuacji chcesz operacji i skończyc z bólem. Mam koleżanke po operacji, niestety ma teraz problemy bo stale wyrzucana żółć podraznia jej układ pokarmowy dlatego ja dalej walczę. Jeżeli masz dostęp do dzikiej róży mielonej to spróbuj, może troche ci pomoże.
czy operacyjne naprawienie przepukliny kresy bialej i zszycie miesni brzucha ma sens/jest konieczne/niekonieczne? po drugim porodzie i intensywnych cwiczeniach obie dolegliwosci jeszcze sie powiekszyly.
@kluska - po takiej operacji niewskazane jest zachodzenie w ciążę. Ciąża zniweczy efekt operacji. Jeśli ćwiczenia pogorszyły stan, to obawiam się, że mogły być niewłaściwie dobrane.
bolą mnie miejsca gdzie miałam wkłute wenflony: - z boku powyżej dłoni - tam miałam najpierw wkłucie, ale powyzej mi spuchło i mam cały czas takie twarde i bolesne miejsce wzdłuż żyły (tak z 6-7 cm) - w zgięciu łokcia - boli mnie miejsce po wkłuciu (w promieniu ok. 3 cm)
czy mogę to czymś smarować? a może jakieś okłady? normalnie boli mnie cała ręka (lewa - oba wkłucia w te samą - a ja jestem mańkutem)
Pisze z telefonu z wakacji. Co to może być jak boli pępek nawet przy dotknięciu. Dziś się raczej nie wybiorę do lekarza a nie wiem czy panikować bo nie mam takiego zwyczaju.
Jak długo może puchnąć ręka po użądleniu osy? Wczoraj ugryzła - wcale nie było tak źle, tylko mocno bolało, ale rano obudziłam się z wielkim, boląco-swędzącym, twardym plackiem. Teraz jest ok.15 cm i rośnie. Hm?
Fenistil żel oraz cebula były w użyciu, ale większego efektu nie widzę. No chyba, że to po nich tak rośnie...
Ja robiłam dawno temu.Tzn. chciałam zrobić ale nie byłam w stanie całego badania, bo za małe płuca mam i nie miałam siły dmuchać na tyle żeby pomiary wszystkie wyszły.
mój mąz robił wiele razy - kiedyś miał wynik coś ok 80 % (alergia astma) za to teraz ma 108% - ale on sporo sportu uprawia to i płuca się poszerzyły, że tak niefachowo to ujmę.
taka sprawa: 3 tygodnie temu wbił mi się kleszcz, wyciągnęłam praktycznie natychmiast, zdezynfekowałam. teraz bolą mnie stawy i czuję się przeziębiona, nie mam gorączki (37 z jakimiś kreskami, ale do 37,5 nie dobijają), za to dziś jeszcze boli mnie kark. I teraz pytanie: czy mam już panikować i się badać na boleriozy, czy inne choroby odkleszczowe? dodam, że stawy bolą mnie od czasu do czasu od lat więc teraz to być może zwykła zbieżność. czy po 3 tygodniach w badaniach coś już wyjdzie? jestem w 7 miesiącu ciąży, ogólnie wolałabym nie mieć żadnych atrakcji dodatkowych. udam się grzecznie do lekarza jak będzie trzeba.
@rusałka Odradzam Ci tą szczepionkę z lizatami bakterii. Ciągle szukam w internecie co się stało mojej córce po szczepieniu BronchoVaxonem i w wielu miejscach znalazłam opis mechanizmu powstania choroby mojej córki związany z podaniem szczepionki. Córkę po kuracji BronchoVaxonem podczas trwania nasilonych objawów AZS dobiłam jeszcze szczepionką DTP podawaną w 6 roku życia. Na szczęście podałam acelularną i nie pozwoliłam wlać jej "dwóch niegroźnych kropelek do ust" które były żywym atenuowanym wirusem Polio.
Córka 6 letnia miała kurację podobnym preparatem BronchoVaxon. Niedość, że nie zmniejszyła ilości infekcji to spowodowała przerost 3 migdałka, problemy immunologiczne w tym, wysypki AZS-podobne, rozwolnienia, chudnięcie. Nie mam dowodu, że te problemy są wywołane przez szczepionkę ale zbieżność w czasie jest uderzająca! Dopiero rygorystyczna dieta bezglutenowa, bezmleczna powoli ją leczy. Dieta trwa już pół roku i po 6 tyg zmniejszył się 3 migdał. Skóra ładna. Zrobiłam kilka dni temu prowokację i poszliśmy na pizzę. Nic się nie stało. Sprawdzałam pasożyty w Felixie - wynik ujemny. Mimo to przeleczyłam Vermoxem i objawy nie ustąpiły. Więc co jej zaszkodziło jeśli nie szczepionka?
@Dorota rozmawiałam dziś z zaprzyjaźnioną lekarką, kazała mi zrobić crp, ob i morfologię. Mówi, że bolerioza mi jeszcze nie wyjdzie w badaniach. Co Ty na to jako praktyk? Trzy tygodnie temu ten kleszcz był.
Powinno wyjśc . Ja bym zrobilła elisę. I tam pokazują przeciwciała IGM ( nowa choroba) i IGG ( starsze zarazenie) I IGM jezeli masz boreliozę powinno być podwyższone. Według mnie nie ma na co czekać. Koszt badania około 90 zł, ale jest refundowany ze skierowaniem
Ja też miałam takie objawy i nikt mnie nie zbadał, a skończyło się nieciekawie
@Predikata, przy boreliozie przeciwciała w klasie IgM pojawiają się zwykle w czasie 2–4 tygodni od zakażenia, przeciwciała IgG pojawiają się zwykle pomiędzy 4 a 8 tygodniem od zakażenia. Najpierw rutynowo lekarze robią zazwyczaj ELISA (test przesiewowy) , a potem jeśli ELISA da wynik dodatni lub wątpliwy wykonuje się Western blot (test potwierdzający). Jeśli ELISA da wynik jednoznacznie ujemny testu Western blot nie wykonuje się. Jeśli ELISA wyjdzie dodatni, a Western blot ujemny to trzeba powtórzyć Western blot po 2-4 tygodniach. Ja na Twoim miejscu po 4-6 tygodniach od ukąszenia zrobiłabym sobie jednak chyba oba testy, niezależnie od wyników ELISA, bo ELISA to taki sobie test... Niestety istnieje ponadto borelioza seronegatywna - daje ujemne wyniki w testach, tak więc ujemny Western blot nie przesądza sprawy. Tak w zasadzie to z tego względu zwykłego pacjenta leczy się na podstawie wywiadu i kliniki ale czy zasada ta obejmuje kobiety w ciąży to szczerze powiedziawszy nie wiem. Edytuję - zrobiłabym test jednak po 6 tygodniach, wcześniej nie ma co, bo może nie być przeciwciał.
@Predikata czy miałaś po tym kleszczu jakieś miejscowe objawy po ukąszeniu? Rumień wędrujący chyba to się nazywa... Jak weźmiesz skierowanie (od POZ albo od gina), to możesz się udać do przychodni przy szpitalu wolskim (ciężko się tam dodzwonić i z terminami różnie, ale kobietę w ciąży przyjmą szybko, jak będziesz miała, że na cito lub jak uznasz, że chcesz odczekać te doradzane wyżej tygodnie. Badania robią od ręki na miejscu, wynik następnego dnia. Co do samych testów, to ja sobie darowałam ELISA tylko od razu robiłam western blot, ale nie mam pojęcia jaka jest procedura na Wolskiej w kwestii Boreliozy, bo tam byłam z toksoplazmozą, a borelię badałam prywatnie.
@AgaMaria wiem, że niekoniecznie od boleriozy. Też na zmiany pogodowe mnie bolą czasem. Tyle, że u nas dość stabilny upał póki co i stąd mój niepokój. A w sumie zrobić badań nie zawadzi, przynajmniej spokój ducha będzie jakby co. Bo najbardziej mnie martwi, że młodzieniec coś niefajnego może dostać. @Winda po ukąszeniu miałam odczyn alergiczny, który po jednym dniu zanikł. Teraz mam ciągle kropkę w tym miejscu. Rumień się nie pojawił.
Komentarz
Oczywiście diety też przestrzegasz przy tym?
Niestety, ja mam urocze ataki, na które w dodatku nic nie mogę wziąć ,bo dziecko na piersi, a które potrafią trwać całe noce,zwijam się wtedy z bólu.Własnie jestem po konsultacji z chirurgiem i zdecydowałam się na usunięcie,najprawdopodobniej w połowie sierpnia. :-SS ,mam nadzieję,że się uda laparaskopowo.
Tak się zastanawiam,jak to będzie z karmieniem piesią po zabiegu,znieczulenie ogólne chyba nie jest przeciwskazaniem, sądząc po cesarkach?
po drugim porodzie i intensywnych cwiczeniach obie dolegliwosci jeszcze sie powiekszyly.
bolą mnie miejsca gdzie miałam wkłute wenflony:
- z boku powyżej dłoni - tam miałam najpierw wkłucie, ale powyzej mi spuchło i mam cały czas takie twarde i bolesne miejsce wzdłuż żyły (tak z 6-7 cm)
- w zgięciu łokcia - boli mnie miejsce po wkłuciu (w promieniu ok. 3 cm)
czy mogę to czymś smarować? a może jakieś okłady?
normalnie boli mnie cała ręka (lewa - oba wkłucia w te samą - a ja jestem mańkutem)
3 tygodnie temu wbił mi się kleszcz, wyciągnęłam praktycznie natychmiast, zdezynfekowałam.
teraz bolą mnie stawy i czuję się przeziębiona, nie mam gorączki (37 z jakimiś kreskami, ale do 37,5 nie dobijają), za to dziś jeszcze boli mnie kark.
I teraz pytanie: czy mam już panikować i się badać na boleriozy, czy inne choroby odkleszczowe?
dodam, że stawy bolą mnie od czasu do czasu od lat więc teraz to być może zwykła zbieżność.
czy po 3 tygodniach w badaniach coś już wyjdzie?
jestem w 7 miesiącu ciąży, ogólnie wolałabym nie mieć żadnych atrakcji dodatkowych.
udam się grzecznie do lekarza jak będzie trzeba.
Odradzam Ci tą szczepionkę z lizatami bakterii. Ciągle szukam w internecie co się stało mojej córce po szczepieniu BronchoVaxonem i w wielu miejscach znalazłam opis mechanizmu powstania choroby mojej córki związany z podaniem szczepionki. Córkę po kuracji BronchoVaxonem podczas trwania nasilonych objawów AZS dobiłam jeszcze szczepionką DTP podawaną w 6 roku życia. Na szczęście podałam acelularną i nie pozwoliłam wlać jej "dwóch niegroźnych kropelek do ust" które były żywym atenuowanym wirusem Polio.
Córka 6 letnia miała kurację podobnym preparatem BronchoVaxon. Niedość,
że nie zmniejszyła ilości infekcji to spowodowała przerost 3 migdałka,
problemy immunologiczne w tym, wysypki AZS-podobne, rozwolnienia,
chudnięcie. Nie mam dowodu, że te problemy są wywołane przez
szczepionkę ale zbieżność w czasie jest uderzająca! Dopiero
rygorystyczna dieta bezglutenowa, bezmleczna powoli ją leczy. Dieta trwa
już pół roku i po 6 tyg zmniejszył się 3 migdał. Skóra ładna. Zrobiłam
kilka dni temu prowokację i poszliśmy na pizzę. Nic się nie stało.
Sprawdzałam
pasożyty w Felixie - wynik ujemny. Mimo to przeleczyłam Vermoxem i
objawy nie ustąpiły. Więc co jej zaszkodziło jeśli nie szczepionka?
Ja też miałam takie objawy i nikt mnie nie zbadał, a skończyło się nieciekawie
edit: igm nie ige
Najpierw rutynowo lekarze robią zazwyczaj ELISA (test przesiewowy) , a potem jeśli ELISA da wynik dodatni lub wątpliwy wykonuje się Western blot (test potwierdzający). Jeśli ELISA da wynik jednoznacznie ujemny testu Western blot nie wykonuje się. Jeśli ELISA wyjdzie dodatni, a Western blot ujemny to trzeba powtórzyć Western blot po 2-4 tygodniach.
Ja na Twoim miejscu po 4-6 tygodniach od ukąszenia zrobiłabym sobie jednak chyba oba testy, niezależnie od wyników ELISA, bo ELISA to taki sobie test...
Niestety istnieje ponadto borelioza seronegatywna - daje ujemne wyniki w testach, tak więc ujemny Western blot nie przesądza sprawy. Tak w zasadzie to z tego względu zwykłego pacjenta leczy się na podstawie wywiadu i kliniki ale czy zasada ta obejmuje kobiety w ciąży to szczerze powiedziawszy nie wiem.
Edytuję - zrobiłabym test jednak po 6 tygodniach, wcześniej nie ma co, bo może nie być przeciwciał.
Jak weźmiesz skierowanie (od POZ albo od gina), to możesz się udać do przychodni przy szpitalu wolskim (ciężko się tam dodzwonić i z terminami różnie, ale kobietę w ciąży przyjmą szybko, jak będziesz miała, że na cito lub jak uznasz, że chcesz odczekać te doradzane wyżej tygodnie. Badania robią od ręki na miejscu, wynik następnego dnia.
Co do samych testów, to ja sobie darowałam ELISA tylko od razu robiłam western blot, ale nie mam pojęcia jaka jest procedura na Wolskiej w kwestii Boreliozy, bo tam byłam z toksoplazmozą, a borelię badałam prywatnie.
A w sumie zrobić badań nie zawadzi, przynajmniej spokój ducha będzie jakby co. Bo najbardziej mnie martwi, że młodzieniec coś niefajnego może dostać.
@Winda po ukąszeniu miałam odczyn alergiczny, który po jednym dniu zanikł. Teraz mam ciągle kropkę w tym miejscu. Rumień się nie pojawił.