Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Pytanie medyczne

1525355575878

Komentarz

  • Utrzymujące się wysokie ASO wskazuje na przetrwałą infekcję paciorkowcową. Może być w stawach, albo w sercu. Niebezpieczna rzecz.
  • Ja bym za kilka dni zbadała jeszcze raz zobaczyć czy spada. Niedawno rodzinna skierowała synka do szpitala na dożylny antybiotyk bo CRP wysokie, goraczka i rozwolnienie (przy którym nie można podawać antybiotyku doustnie). W szpitalu trafiłam na znajomą lekarkę która zgodziła się czekać z antybiotykiem (już drugi raz) i po kilku dniach wszystko się rozeszło (w obu przypadkach).
  • Ciekawe czy da Wam antybiotyk widząc, że dziecko w lepszej formie wyłącznie na podstawie badań...

  • edytowano sierpnia 2014
    Jak widać, że wylizuje się sam to po co? Żeby znowu osłabić odporność? Tylko zrobić kontrolne badania za kilka dni.
  • edytowano sierpnia 2014
    @rusalka, nie martw się. Antoś CRP miał i ma dalej duże, bo to jest białko ostrej fazy i jego stężenie wzrasta przy procesie zapalnym zarówno w zakażeniach wirusowych i bakteryjnych.
    Jeśli nie ma temp., widać, że jest lepiej, w badaniu lekarskim po zajrzeniu do gardła nie będzie gorzej, osłuchowo nic i pozostałe wyniki OK, to znaczy, że zdrowieje:)
    edit: CRP przy zdrowieniu nie obniży się z dnia na dzień, spada sobie po trochu
    edit: jeśli jak napisałam w badaniu lekarskim nic nowego i badania pozostałe OK, to nie sądzę, żeby dała antybiotyk, bo po co?
  • Alergologa na NFZ ktoś ma sensownego w Warszawie - mam skierowanie, póki co zapisałam się do Ozimka i prywatnie do alergologa ale do jasnej anielki po coś ten NFZ też mam więc poczekam i się zapiszę.



  • Nie cierpię takich "quizów medycznych" jak to fajnie ujęła Katarzyna ;), ale....

    od niedawna co jakiś czas w ciągu dnia mnie kłuje pod lewym żebrem,nie wiem jak to inaczej opisać. Nie jest to stały ból,tylko takie właśnie nagłe uczucie,jakby piekące. Co to może być? Nie jem teraz ani baaaaardzo tłusto ani baaaaardzo słodko,bo mi żołądek ciążowy i tak nie pozwala. Ale faktem jest,że jem bardziej "na bogato"niż przez wakacje,bo wtedy to już w ogóle nic nie mogłam.
  • @rusalka - jeśli infekcje były bakteryjne, to suplementację żelaza bardzo ostrożnie bym radziła traktować. Podniesienie żelaza może stwarzać korzystniejsze warunki dla rozwoju bakterii. Organizm może mieć taką strategię obronną, że obniża żelazo, żeby łatwiej zwalczyć intruzów.
  • @rusalka, anemia może być wynikiem nawracających infekcji (aczkolwiek tu najpewniej były wirusówki mylnie rozpoznawane jako anginy). Hemoglobina niewiele obniżona, po prostu poczekajcie chwilę i jak już będzie zdrowy można zbadać ponownie morfologię krwi, poziom żelaza i ferrytyny (ocenia zapasy żelaza w organizmie) - ale to kolejne kłucie:( Jeśli erytrocyty, hematokryt OK, to bez paniki. Po preparatach żelaza może mieć problemy brzuszkowe:(
  • Nam też lekrz mówił, że braki żelaza po infekcjach to normalne, po wyzdrowieniu organizm szybko odzyskuje to żelazo.
  • edytowano sierpnia 2014
    Rusałko,
    żelaza NIE WOLNo brać w stanach zapalnych. Jak wyzdrowieje, zacznij ew. podawać.

    Ale też jestem za dobraniem diety na początek.
  • Rusalko, od lat mam zelazo na tak niskim poziomie, ze lekarze nie maja pojecia jak ja funkcjonuje.
    Gdy przyjmuje preparaty, to organizm dostaje wsciku, pozbywa sie go bolesnie.

    Sok z buraka moim zdaniem najlepszy. Z jabluszkiem. Codziennie.
  • Ja podniosłam sobie żelazo gotowanymi buraczkami.
  • Spróbuj dawać do picia hetbatke z liści pokrzyw, amarantus jest źródłem żelaza,daje do ciasta do nalrsnikow, ekspandowany jesc można na sucho. Dziś dostałam pierzge- to pyłek kwiatowy e miodzie, baaardzo cenne i bogate źródło białka, wszelkich minerałów w tym dobrze przyswajalnego żelaza, wspomaga też odporność
  • Dziecko moje na zatkane od trzech dni uszy.Pediatra wyslal do laryngologa a laryngolog nie chciał oczyścić tylko kazał wlewac parafine i jak samo nie wyplynie to przyjsc raz jeszcze. Ktos tak robił?
  • No właśnie powiedzial ze będzie bolesne..kurde mogl pediatra zlecić nakraplanie
  • Agnicha, niestety tez.
    Juz nawet sprowadzalismy cos z zagramanicy dalekiej, ale niestety....

    U mnie zelazo 2...
  • @Anulcia, @AgaMaria - polecam rękawiczki winylowe. Nie śmierdzą i jest szansa, że nie uczulą kogoś, kto jest uczulony na lateks :)
  • @Asiao - polecam tego gościa. O ile nie ma dwu dobrych ortopedów o tym samym nazwisku, kiedyś bardzo mi pomógł - w odróżnieniu od czeredy innych, potrafi "czytać" zdjęcia rentgenowskie :)
  • @Katia-posiadam nawet takowe ale zapominam zakladac kiedy na szybko cos chce zmyx albo wsadze rece w pranie. :)
  • Pas poporodowy/ gorset. Jestem 4 tygodnie po cc... Za tydzień wesele. Mogę takie coś założyć pod sukienkę? Nie zaszkodzi?
  • Jeśli tylko na wesele, to nie widzę problemu. Byle nie nosić na co dzień, bo bardzo rozleniwia mięśnie brzucha i nadwyręża mięśnie dna miednicy.
  • I to chciałam wiedzieć... Jak przymierzylam to zamarzł mi się znów płaski brzuch... Kiedy mogę ćwiczyć po cc? Zacząć?
  • Już dawno powinnaś zacząć! Tylko nie wszystko powinnaś ćwiczyć tak od razu. Przydałaby się wizyta z rozsądnym fizjoterapeutą od usprawniania po cc. Mięśnie brzucha należałoby w odpowiedniej kolejności wzmacniać. Może męża zapytaj - a nuż, co wie na ten temat i podpowie?
  • Nie wie... On to najwięcej wie o udarowcach :)
  • Może zacznę na basen chodzić (jak przestanę plamic!!!!) to się powzmacniam stopniowo?
  • 'Zadne pasy i cwiczenia w pologu i po cesarce! Do pol roku zadne fitnesy ! Dowiadywaklam sie u lekarzy i fizjoterapeuty po porodzie . Na wszystko jest czas, wazne zeby sobie kuku nie zrobic.
  • @apolonia - pozwolę sobie zachować zdanie odrębne.
  • Ja tez, dziele sie tym co wiem i przezylam. Jak troche potanczylam. 3 miesiace po porodzie to strasznie bolal mnie brzuchw miejscu ciecia przez kilka dni. Lekarze, polozne i fizjiterapeuci mowili ze absolutnie w czasie pologu nie cwiczyc ,a do pol roku 'zadnych intensywniejszych cwiczen, fitnesow.
  • edytowano sierpnia 2014
    @apolonia
    Mnie rehabilitantka mówiła całkiem co innego. Niewskazany typowy fitness, czy sporty wyczynowe wymagające dużego wysiłku ale odpowiednio dobrane ćwiczenia jak najbardziej tak.

    Chociaż ja na przykład 3 miesiące po cesarce jeździłam konno i to dość intensywnie i nie zauważyłam u siebie żadnych dolegliwości.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.