Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Pytanie medyczne

1555658606178

Komentarz

  • Dostaliśmy berodual w aptece. Wystawili "receptę apetyczną" cokolwiek to znaczy @Rosea i już podałam małej.... Ok 20 przed spaniem podać jej jeszcze raz i pulmocort?
  • Pytanie o drobiazg mam. Obtarłam sobie pięty i uniemożliwia mi to chodzenie. Pogody na klapki raczej już nie ma. Co mogę zrobić, żeby rany szybciej zagoiły się? Przemywam rivanolem. Ponad tydzień już tak chodzę i poprawy nie widać.
  • @Taja,mi lekarz tłumaczył,że berodual to w momencie objawów,tzn.skurczu,jak dałaś i oddychanie się poprawiło,to chyba do następnego"zjazdu" się czeka. Ale nie wiem jak w połączeniu z pulmicortem?
  • Jedną inhalacja i dziecko prawie zdrowe ;) rano powtorzylam i objawów brak! Cuda ba kiju ;)
  • A czym inhalujesz?
  • @isa7
    najlepiej na czas chodzenia w butach plastry tam nakleić - są nawet w aptece takie miękkie, ochraniające - albo zwykłe.
    Buta można zwilżać denaturatem, wówczas - jeżeli skórzany - to się rozciągnie i zmięknie w kluczowych miejscach.
    Ale ja bym w innej parze teraz chodziła - może balerinki, bo zazwyczaj są nisko skrojone.
    Poza tym ciepło jest :)
  • W Biedronce na przecenach jeszcze gdzieniegdzie mają takie balerinki jak dla Myszki Miki: turkusowe z żółtą sporą kokardą. Bardzo, ale to bardzo miękkie. Ja w ciąży innych nie zakładam - a wszyscy patrzą na nie, gdzie się nie pojawię :D
  • @Katarzyna berodualem jak jest stan na granicy ;) tzn zaczyna swiszczeć. Pulmocort jak dziewczę kicha, kaszle i oddycha ciężko...

    Teraz było już i świszczenie i ciężko oddech i mokry kaszel.... Czerwone oczy i katar. Pulmocort trochę pomógł a po 2 dawkach berodualu mam zdrowe dziecko!
  • @MagdaCh chodzę w plastrach i to nic nie daje kurcze, tzn nie ochrania. rany krwawią cały czas, dziury potężne. Już mam wizję stopy cukrzycowej , czy cóś. Z tą kokardą to na serio? bosch...Miki ja byłam , ale utyłam, ale masz rację może jakieś szmacianki kupię, a jutro do kościoła w japonkach- przeżyć nie mogę.

    Taja za córkę+
    choroby to powinny od 18 r.ż. dopiero
  • Isa, rany jak się źle goją to rzeczywiście może być problem z cukrem, najlepiej odstawić na tydzień słodkości. Ja tak mam mimo niskiego cukru we krwi, że jak jem słodycze to wszystkie ranki, krostki goją się dużo dłużej. Cukier w skrócie powoduje zanieczyszczenie krwi.
  • Iso,
    jak jest krwawienie to definitywnie trzeba buty odstawić. Najlepiej w gojeniu pomaga wietrzenie ran. Szmaciaki są dobrym rozwiązaniem.
    Jak mi się uda córki zparatem zrobić zdjęcie moich myszek-miki to zamieszczę :)
  • Taja nie przeceniałabym tak tych inhalacji, u nas wczoraj się zaczęło z kaszlem, koszmarny stan już męża prawie wysłałam do apteki żeby też mi załatwił lek do inhalacji, jakoś zasnął, a dzisiaj się obudził prawie zdrowy. Wczoraj świszcząco męczący oddech, czerwone oczy, gorączka - dzisiaj tylko lekkie pokasływanie nawet katar odszedł. Mąż się w kościele dowiedział, że wszystkie dzieci w przedszkolu mają to po kolei - dwudniowe zapalenie oskrzeli, gwałtownie przychodzi i szybko odchodzi.
  • @isa7, na trudno gojące się rany u nas najlepiej sprawdza się Solcoseryl. Najpierw żel póki rana świeża, potem maść do całkowitego wygojenia. Pomógł już w kilku sytuacjach beznadziejnych ;)
  • Isa, znam temat i współczuję. My obie z siostrą cioteczną całe dzieciństwo i młodość w szmacianych butach ze względu na takie tendencje i delikatne stopy. Kiedyś to sobie z UK przywoziłam takie butki na obcasie z jakiegoś zamszu takie pantofelki, bardzo delikatne, a od paru lat jadę ortopedyczne sandały od wiosny do jesieni, półbuty jesienią, trapery zimą. Miękkie to musi być.
    U mnie nawet klapki i trepy odpadają, bo wtedy obciera wierzch stopy krawędź buta.

    Z przebojów, kiedyś w górach, okolice Pilska, tak mnie obtarły pionierki, że je wywaliłam do kosza na śmieci przy takiej karczmie, przepraszam tubylców, ale nie pamiętam nazwy miejscowości, tak Jeleśnia to chyba była
    :x :\">
    i poszłam dalej w klapkach żółtych z pianki na wysokiej podeszwie
    A w kolejny dzień miałam zajęcia ze studentami i wróciłam z plecakiem w tych klapkach prosto na zajęcia...

    Isa, nie wiem, czy dostępne, ale kiedyś sobie obtarłam stopy masakrycznie z kolei w Gandawie, i potem w UK pomogła maść taki balsam, którym sobie te rany maziłam...
  • Powiedzcie mi dziewczyny,po ilu dniach od laparoskopi mogę sobie odkleić te platerki strips( nie mam szwów,tylkp te plasterki właśnie)?
  • Magda poproszę o zdjęcia :) Dziś moja przyjaciółka miała takie cudne( taki cudny niebieski, morski), że chciałam jej z nóg zedrzeć bezczelnie.
    Mam problem rzeczywiście. Chodzę na tyle dziwnie, że wiecznie mam obdarte skórki w dużych palcach i też nie bardzo to się w tym roku goi, no dobra, wcale się nie goi, bolesne cały czas, zaczerwienione. Chodzę w tych samych butach, aż do zdarcia całkowitego, bo takie tylko nie uciskają, nie tworzą ran.
    Spróbuję poleconych medykamentów, odstawię cukier zupełnie, kiedyś musi się zagoić.
    @AgaMaria a pamiętasz nazwę tej maści? Moja szefowa poszła kiedyś na wykład ze słodką, sporą, różowiutką spinką do włosów, córka jej niepostrzeżenie upięła podczas ubierania, studentów już nic nie zdziwi.
  • Jak czworo i wszyscy tak samo to pewnie wirus.Jak Ci nie zarejestrują to zapisz może chociaż tych co najgorzej przechodzą i najmłodszych....
  • edytowano września 2014
    @isa7
    Służę -nie najlepsza jakość zdjęcia - no i pies wyczuł, że się łapy fotografuje :DDD

    Nie chcę skłamać, ale one były w Biedronce chyba za 12 zł - bo to jakieś stare towary wyprzedają, przynajmniej u nas.

    Tyle, że numeracja mocno zaniżona - bez przymiarki nie radzę kupować.

    Kupiłam w wakacje. Chyba do końca ciąży ich nie zdejmę.

    Bardzo, bardzo miękkie kłapciaki - tyle, że na ogromne upały się nie nadają bo nie skórzane boki, podeszwa być może skórzana, przynajmniej trochę przypomina.
    buty 1.jpg 1015.7K
  • Na co Wy tak wszyscy chorujecie??? Czy to nowy wirus wrześńiowy? Do nas - o dziwo - jeszcze nic nie doszło.
  • Solcoseryl dobry, ale strasznie drogi - przynajmniej ten na afty do jamy ustnej.
  • Dziś na muzykantach widziałam takie tenisówki. Muszę zainwestować na jesień póki nie pada. Byłam w aptece, ale nazwy zapomniałam, widzę , że wszyscy piszecie o tej maści, więc musi działać i na mnie. Octenisept może wystarczyłby, gdybym nie obdzierała tego codziennie od nowa. Opatrunek mam 2 cm ponad stopę, a i tak dziś ledwo do domu wróciłam.

    Magda ładnemu to we wszystkim ładnie :) Psisko fotogeniczne bardzo.
    Dinozaurów w podfruwajki się nie obuwa ;)
  • Faktycznie u nas na początku września też przeszła jaka fala wirusowa po znajomych i małych i tych większych, ale głównie małych. Ja też przez kilka dni miałam katar, ból gardła, potem krótko pokasływanie. Chyba to te zmiany temperatur. Jednego dnia pogoda mocno letnia, drugiego zjazd o 10 stopni:(
  • Isa, to było wieki temu...niestety nie pamiętam  :(
    Może teraz jest już coś takiego w Polsce, na pewno jest. To nie tyle była maść, co rodzaj plastra w żelu, takiego balsamu tłustego
    jak w Biblii namaszczanie, balsamowanie ran 
    :D

    Rosea, nie znasz nazwy takiego preparatu?
  • Ja tez nie mam kilku zebow, konkretnie czworek. U mnie brak zawiazkow, ale mojej mamie te zeby wyszly dopiero przed 30.
  • mi mogły by urosnąć nowe w miejscu tych brakujących , nie obraziła bym się wcale.
  • Czy 6 latka może boleć prostata? Albo się J. uderzył albo coś się dzieje bo skarżył się na ból w takim miejscu. Jak nie przestanie to pójdziemy do lekarza.
  • Mam jakieś dziwne wyniki moczu.

    PH 5,0 (5,0-7,5)
    Ciężar właściwy 1,030 (1,005-1,030)
    Ciała ketonowe i leukocyty - ślad

    Pod mikroskopem
    Nabłonki płaskie - dość liczne
    Nabłonki okrągłe - 0-1 w.p.w
    Leukocyty - 1-3 w.p.w.
    Bakterie - nieliczne
    Pasma śluzu - dość liczne

    Mnie nic nie swędzi, nie boli, nie piecze. O czym to może świadczyć? Powtórzyć badanie?
  • który wynik jest dziwny?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.