A dzis zjedlismy w koncu jednego arbuza - wazył koło 1,1 kg, był dość czerwony w środku, choc mógłby byc czerwienszy, opukałam i wydawal głuchy dzwiek, mimo nie do konca czerwonego koloru był bardzo słodki, nawet przy skórce.
Doradźcie dziewczyny, co na okno? Czy ziołowe kompozycje mogą przetrwać zimę? "Wystawa" południowa. Co macie dekoracyjnego bądź jadalnego na parapetach?
Martyna,jak chcesz dekoracyjnie,to możesz sobie nakupować teraz tych wiosennych cebulek-hiacynty, krokusy i inne żonkile-one w domu wzejdą i zakwitną, a później cebule wiosną do ziemi. Tylko one długo nie kwitną,więc na całą zimę,to bym na raty wysadzały. Kolorowo będzie. hmmmm, chyba sama tak zrobię :O)
@Pola Dzieki! Przejrzałam milion watków (widac problem powszechny jest) i znalazłam metodę podlewania dość ciepłą wodą. Zadziałało! Pęd wybił sie na tyle, że kwiaty rozkwitają już nad liśćmi Nareszcie cieszą oko!
No własnie...dynie w upałach. Mam 2 sztuki! Nazwalismy je "pomarańcza" i gruszka" z powodu wielkości! Kiedy poznam, czy juz rwać? Na zmiane gabarytów nie liczę. Piękne sa, ciemnopomarańczowe.
Ale małe warto zostawić? U mnie najładniejsze są te, które siałam najwcześniej. Boję się tylko, że jak za wcześnie zbiorę, to nie przetrzymają zimy, bo będą za młode.
Normalnie smuteczek,że się sezon tego wątku kończy ) Ja już powoli wykopuję cebule letnie, tzn,kwiatowe,bo nie chcę wszystkiego na sam koniec ciąży sobie zostawić.... Czy teraz się przycina pnące róże?
Ja już wykopalam część mieczyków,takich zżółkłych Daję cebule do donicy,przesypuje trochę ziemią i do piwnicy. Moja piwnica trzyma jakieś 5 stopni zimą. W tamtym roku ten sposób mi się sprawdził.
@MartynaN na okno to storczyki polecam, kupic kilka, w jakas skrzynke razem wpakowac i zawsze ktorys z nich kwitnie. Z ziolami w domu zaczynam przygode, ale wyglada bardzo dobrze. Mam mocno nasloneczniona sciane w kuchni i zawiesilam na niej ziola. Jestem w szoku, bo papryczka peperoni zakwitla, a nawet wydala owoce!!! Bazylia trzyma sie juz drugi miesiac, listki odrastaja ladne, tak samo z mieta, lawenda i jakas odmiana oregano. Tylko tymianek zmarnial. Ale wazne, zeby nie kupowac takich ziol z supermarketu, tylko w ogrodniczym. Zupelnie inna jakosc i trwalosc.
Moje pelargonie wciąż piękne,nawet mają nowe pąki, latam z nimi co wieczór,żeby nie zmarzły,ale już mnie to wkurza. Brać je do domu już, ciąć,zostawić? U mojej mamy zimują zawsze pelrgonie.Szkoda mi je zostawić na zmarnowanie
U nas dziś w nocy też już porządnie ścięło,dobrze,że większość winogron wczoraj zebrałam. Dynie schowałam z ganku. Ja żaluję malin,bo mam te późne i mogły jeszcze spokojnie rosnąć,bo dużo zielonych jeszcze było..
Za krótki ten czas wegetacji u nas, pomidorków było tyle pięknych, że jakby im posłonecznić, do jeszcze ze dwa miesiące by były. Z wszystkich nocnych zmarźluchów, które choć trochę rokowały gotuję wielki gar pomidorowo-patisonowy, zrobię przecier. Na szczęście dynie zebrane.
@mamababcia, z tych zmarniętych pomidorów i patisonów nagotowałm ostatecznie wielki gar czegoś o smaku keczupu - rodzina uznała że pyszny, jak słoiki "wyjdą" ze zmywarki zapasteryzuję i będzie
Komentarz
Dzieki! Przejrzałam milion watków (widac problem powszechny jest) i znalazłam metodę podlewania dość ciepłą wodą. Zadziałało! Pęd wybił sie na tyle, że kwiaty rozkwitają już nad liśćmi Nareszcie cieszą oko!
U mnie najładniejsze są te, które siałam najwcześniej. Boję się tylko, że jak za wcześnie zbiorę, to nie przetrzymają zimy, bo będą za młode.
Ja już powoli wykopuję cebule letnie, tzn,kwiatowe,bo nie chcę wszystkiego na sam koniec ciąży sobie zostawić....
Czy teraz się przycina pnące róże?
Daję cebule do donicy,przesypuje trochę ziemią i do piwnicy. Moja piwnica trzyma jakieś 5 stopni zimą. W tamtym roku ten sposób mi się sprawdził.
Z ziolami w domu zaczynam przygode, ale wyglada bardzo dobrze. Mam mocno nasloneczniona sciane w kuchni i zawiesilam na niej ziola. Jestem w szoku, bo papryczka peperoni zakwitla, a nawet wydala owoce!!! Bazylia trzyma sie juz drugi miesiac, listki odrastaja ladne, tak samo z mieta, lawenda i jakas odmiana oregano. Tylko tymianek zmarnial. Ale wazne, zeby nie kupowac takich ziol z supermarketu, tylko w ogrodniczym. Zupelnie inna jakosc i trwalosc.
Chyba spróbuję z ziołami. Choć teraz już trudno dostać nie z supermarketu.
Na szczęście dynie zebrane.