Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kącik działkowca

1101102104106107193

Komentarz

  • Strąków się nie je chyba? Same ziarna,moje są takie lekko fioletowe. Robię jak ola.
  • Jadwiga,już mam ziemniaków ukopanych dla Ciebie,jutro dokopię, bo zadyszki dostaję :O)
  • Działkowicz ze mnie bardzo początkujący, ale z ogórkami na początku miałam podobny problem (żółkły i nie rosły) i wyczytałam, że ogórki nie lubią za dużej ilości wody. Oberwałam te niezdrowe liście i ogórki, w folii mniej podlewamy, a te na zewnątrz przykryłam dachem z folii umocowanym na paliczkach (bo u nas sporo opadów było) i od 3 tygodni cieszymy się swoimi ogórkami.
  • @Jadwiga, czy jutro jest dobry dzień na naszą wymianę, czu jeszcze nie?
  • Nieeeeeee, spoko, mam nadzieję,że moje w końcu ruszą. Dla nas 6 to dużo :)
    o którejkolwiek,czy jakaś pora Ci bardziej pasuje?
  • bez mi kwitnie! tzn lilak, miniaturowy :)
  • o ja, u mnie jakoś pod koniec maja kwitł :-O
  • mój drugi raz kwitnie, oba krzaczki :)
  • a u mnie kwitnie jaśminowiec :) o ! :) i dwa pomidorki samosiejki :D :)
  • @ola_g - w naszej okolicy hortensje w tym roku powinny bez problemu kwitnąć (o ile ich ktoś wiosną nie przyciął), bo mrozu prawie nie było
  • Ja w sprawie hortensji. Ślicznie zakwitła (pierwszy raz) i po jakims czasie kwiaty zaczęły więdnąć i opadać (nawet z pączkami jeszcze). Podejrzewam chwilowe ususzenie.
    :\">
    Kwitnienie zakończone na ten sezon. Czy teraz mam coś ściąć/skrócić/ o ile? Ponizej kwiatostanów zaczyna puszczac nowe odgałęzienia.
  • Wasze juz przekwitly? Moje dopiero zaczynają, a jedną coś zezarlo jak byłam na wakacjach. Został suchy brązowy badyl z paczkami kwiatów u góry, a najładniejsza.byla.
  • Odmiany hortensji bukietowej kwitną aż do mrozów.
  • eeeeeeeeeej, a moje dynie maleńkie :( boję się,ze nie urosną na czas ...
  • Ale ta Hakowa to duża odmiana. Ciekawe, jaka będzie docelowo :)
  • ok, ja też na pewno spróbuję cięcia w tym roku.
  • no, mi w domu wykiełkowały tylko dwie! więc bezpośrednio do gruntu nawtykałam śmiało, z myślą, że nic z tego nie będzie i mam dyniowo-cukiniowo-patisonowy dziki busz! :)
  • mamy posadzone ok 15 sadzonek dyni, największe są jak wyrośnięte jabłka a jest ich raptem 4-5, reszta kwiaty i nie związują się.....
    Ojciec rzekł, że w tym roku "to nie rok na dynie" ;-)
  • u mnie ta dynia co produkuje tą dużą ma jeszcze trzy inne. Jedną całkiem dużą i dwie małe. Bardzo się cieszę, że posadziłam ją z dala od domu bo pełznie po żywopłocie i strach, że by do domu wlazła - sadzonka kupna.
    Druga obok nie owocuje.
    Trzecia - wyhodowana przeze mnie jako hokkaido ma owoc przypominający arbuza...
    Trzecia - samosieja hokkaido(???) ma żółte dwa małe owoce.
    Czwarta wyrosła koło domu gdzie mąż mój rzucał pestki jak piekł dynię...
    Piąta, szósta i siódma, co mia
  • ły być hokkaido - moje sadzonki nie owocują :(
  • Pierwsza cukinia zerwana nareszcie, są pomidory, fasolka sparagowa też już ma strąki gdzieniegdzie,chyba już jadalne?
  • po czym poznam, że fasolkę zebrać czas?
    jutro wracają córki, pewnie chetnie by zjadły :)
  • Fajna wskazówka !!!!
  • Jesień idzie;)
    Dziś zjadłam pierwszą malinę z moich późnxh sierpniowo-wrześniowych malin.
  • W zeszlym roku mielismy taki piekny jarmuz, a w tym pojawily sie takie zoltawo-brazowe zuczki i cale rosliny zmarnialy w oczach, wygladaja jak uschniete i przestaly rosnac. Mam wrazenie, ze to nie brak wody (podlewamy), tylko te zuczki wlasnie, ktore tam wciaz przesiaduja. Ktos wie moze, co to jest i jak z tym walczyc?
  • Bea, dzieki, to jednak co innego, bede szukac. Dziwi mnie to, ze po lisciach nie widac, zeby byly objedzone, po prostu te zuczki sa po kilka sztuk na kazdym krzaku, a roslina zatrzymuje sie w rozwoju i usycha. Nie wiem, co te zuczku z nia robia.
  • To jest to, tylko zazwyczaj bardziej zółtawe. To coś z rodziny pluskwiaków chyba.
  • To są chyba dorosłe osobniki mszycy kapuscianej. Wysysają z rosliny soki, liscie i mlode pedy ulegaja deformacji i poskrecaniu, usychaja i obumierają - dokladnie tak to wyglada. Mial ktos moze to paskudztwo w ogrodku? Jak z tym walczyc? A wszedzie pisza, ze jarmuz jest wyjatkowo odporny na szkodniki...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.