ja to laik, kupuje tylko ukorzenione w doniczkach, choć czasem mnie oszukają i kopane wsadzone do doniczki nabywam takie doniczkowe teoretycznie cały rok można wysadzać, ale to co przed upałami wsadziłam prawie wszystko zdechło mimo podlewania, znów kasa w błoto teraz juz tylko wiosną i jesienią będę kupowac i nasadzać!
Wrzesień/październik to bardzo dobry termin na sadzenie. Później istnieje ryzyko, że roślina się nie przekorzeni dobrze przed mrozami i może wymarznąć (ale dotyczy to przede wszystkim roślin wrażliwych na mróz)
PÓŻNE MALINY liscie niby zielone, ale większość owoców jakby zatrzymała się w rozwoju,same zielone,pojedyncze dojrzałe. To przez te upały? Czy mam mieć nadzieję,że po prostu w tym roku będą kiepskie,ale wiosną odbiją?
mam kilka arbuzów - jakims cudem w tym roku urosły. Tyle, ze właśnie - powiedzenie urosły jest drobna przesada - maja po ok 20, może troszke wiecej cm średnicy. Sa w tej chwili ciemnozielone i wygladaja fajnie Moze ktoś ma doświadczenie - kiedy arbuz jest gotowy do zerwania? @AniaD - częśc jest z Twoich nasion - jak bardzo powinny urosnąc? @Savia - wydaje mi sie, ze w zeszłym roku miałas arbuzy, tez własnie takie niewielkie? Mam tez kilka meloników - ale te nei sa zbyt duze. jeden zżółkł i go zerwałam - troche niechcacy, jak podniosłam, żeby go obejrzec - w samym srodku był nawet dojrzały, pachniał obłednie, ale nei był taki słodki jak kupne. Obok jest kilka kolejnych, ale te są jeszcze mniejsze - maja po moze 10 cm. Jak długo czekac - jak z dyniami - aż ewidentnie zaczna im schnąc liście, albo beda grozić przymrozki?
Tu sami specjaliści, więc podpytam: Mam od lat kliwię. Pięknie rośnie (w zielone idzie...) i kiedys nawet zakwitła,ale kwiat rozwinął się pomiedzy liśćmi. Czytałam, ze młodym roslinkom się zdarza taki błąd (krótki pęd), więc cierpliwie czekałam. No i teraz znowu sie zaczyna to samo.... Kwiaty rozwijają się zgniecione liśćmi. Co jest nie tak? Można temu zaradzić?
Mam winorośl przy tarasie-mlodą,bo dopiero drugoroczną. Mocno urosła nam teraz i mam dylemat, czy całe pędy owijać czyms na zimę, czy tylko od korzenia osłonić, a reszta niech sobie radzi? Bo k
Jadwiga,u mnie też nieproporcjonalna liczba dyń do wielkości i ilości liści i w ogóle wyglądu roślin. Ktoś pisał,że to nie jest dobry rok dyniowy,może pogoda. Już się przyzwyczaiłam,że w ogrodnictwie trzeba się cieszyć,tym co jest,bo co roku rosyjska ruletka.....
Ciekawe, u nas ciagle nic. Pokazywalm kilka moich okazow, ale tak naprawdę, mimo, ze leje im ta wode, to jednak czesc dyn jest mniejsza niz sie spodziewalam. A inne urosly jak trzeba, choc to akurat z natury mniejsze odmiany. W zeszlym roku mialam naprawde duże niektore - boston marrow, sibley, prowansalska - w tym sa mniejsze i mniej ich. Ale za to dobrze porosly takie rozne popularne - butternuty - mam trzy odmiany i duzo jest dwoch z tego co na razie widzę, hokkaido i solor troche bedzie, i innych niewielkich. Takie sa najlepsze w kuchni jak dla mnie, bo ida na raz. Warzywa okopowe tez fajnie urosly, ale lalam na nie wode naprawdę obficie. Nie wyobrażam sobie, co by bylo, gdybym nie podlewala. Podobnie ogorki, fasolka. Pomidory sie trzymaja - tu chyba susza pomogla , brak wilgoci w powietrzu i nie ma zarazy jak a razie, nawet jak jakis lisc zżólknie, to nie roznosi sie tak jak w ubieglych latach. A nie daje rady podlewac od dolu, wiec jednak troche leje im po lisciach.
Skatarzyna - ja sobie zapisalam, oczywiscie, ale i tak sie tak rozpelzly, ze bede je rozpoznawac po zdjeciach "mamusi" w katalogu Ani Tylko Solor i Hokkaido posadzilam w roznych kątach, bo po owocach sa sląbo wyjatkowo rozroznialne. No i u nas w koncu pozadnie wczoraj popadalo, cale popoludnie )
Komentarz
tu znalazłam, jej, jak to pachnie!!!
takie doniczkowe teoretycznie cały rok można wysadzać, ale to co przed upałami wsadziłam prawie wszystko zdechło mimo podlewania, znów kasa w błoto
teraz juz tylko wiosną i jesienią będę kupowac i nasadzać!
w planach renowacj trawnika i ogrodu
liscie niby zielone, ale większość owoców jakby zatrzymała się w rozwoju,same zielone,pojedyncze dojrzałe. To przez te upały?
Czy mam mieć nadzieję,że po prostu w tym roku będą kiepskie,ale wiosną odbiją?
Moje dynie - wiekszosc bedzie do rozdysponowania za jakiś czas
Moze ktoś ma doświadczenie - kiedy arbuz jest gotowy do zerwania? @AniaD - częśc jest z Twoich nasion - jak bardzo powinny urosnąc? @Savia - wydaje mi sie, ze w zeszłym roku miałas arbuzy, tez własnie takie niewielkie? Mam tez kilka meloników - ale te nei sa zbyt duze. jeden zżółkł i go zerwałam - troche niechcacy, jak podniosłam, żeby go obejrzec - w samym srodku był nawet dojrzały, pachniał obłednie, ale nei był taki słodki jak kupne. Obok jest kilka kolejnych, ale te są jeszcze mniejsze - maja po moze 10 cm. Jak długo czekac - jak z dyniami - aż ewidentnie zaczna im schnąc liście, albo beda grozić przymrozki?
Mam od lat kliwię. Pięknie rośnie (w zielone idzie...) i kiedys nawet zakwitła,ale kwiat rozwinął się pomiedzy liśćmi. Czytałam, ze młodym roslinkom się zdarza taki błąd (krótki pęd), więc cierpliwie czekałam.
No i teraz znowu sie zaczyna to samo.... Kwiaty rozwijają się zgniecione liśćmi.
Co jest nie tak? Można temu zaradzić?
Bo k
^:)^
Od świtu do zmierzchu.
No i u nas w koncu pozadnie wczoraj popadalo, cale popoludnie )