@Jadwiga, cięłaś już dynie??? Ja chyba poczekam z tydzień,bo u nas jednak wegetacja późniejsza niż u innych i słońce wreszcie jest,to może trochę ruszą wzrostowo....
@Bea - czy przetrwa zimę, to zależy od zimy. Ubiegłoroczną to nie problem było przetrwać. Jeśli masz w tej donicy miejsce, to możesz w niej zrobić warstwę izolacyjną ze styropianu.
@MartynaN - gardenia to faktycznie wymagająca roślina - tzn. ma spore wymagania, żeby zakwitła. Ale teraz możesz ją w ogrodzie postawić, w półcienistym, osłoniętym miejscu. A do domu zabrać przed pierwszymi przymrozkami.
Dziewczyny,jak z przenoszeniem, ewentualnie dzieleniem lawendy? Rośnie u mnie kilka lat, ale myślę,żeby może ją przenieść-zniesie? Kiedy-jesienią? No i rozrosła mi się,mogę wykopać i podzielić na mniejsze,czy one delikatne i zdechnie mi?
Ja mam dużą dynię jedną - to chyba Bambino? Już jest wielkości piłki lekarskiej - mam ją ścinać czy zostawiać? Bo nie wiem?
Dynie mi się strasznie rozrosły na podwórku, i cukinie. Mam przewarzywienie w warzywniaku - tzn za gęsto posadziłam i giną mi cukinie w liściach, potem znajduję jakieś zbunkrowane giganty. I hokkaido z moich rozsad (z pestek wyciągniętych z hokkaido) mi rosną - już mam z 8szt.
Haku, dynię można ścinać gdy: jest już dobrze wybarwiona (kolor odpowiedni dla odmiany), gdy skórka lekko stwardnieje, można to sprawdzić wbijając paznokieć - jak wchodzi lekko, to zostawić, jak skórka stawia opór, to można zbierać). Jak się pojawiają na skórce starcze pęknięcia, to dynia jest mocno dojrzała. Po ścięciu dynie zostawia się na ok, tydzień na słońcu, wtedy się owoce dobrze przechowują.
U mnie teraz wysyp fasolki.nie nadążamy jeść,pewnie część złykowieje...pomidorów i cukini też dobre ilości, ale dynie jeszcze w powijakach,czekam z niecierpliwością!
@Matka6, cukinie, kabaczki, patisony itp tp wszystko są dynie. Ale to są dynie tzw letnie. To, co w Polsce nazywa się dynią, to są dynie zimowe. Dla mnie różnice są bardzo duże. To tak, jakby ktoś pytał, czy jest różnica między węgierką, renklodą a mirabelką.
Niekoniecznie podobnie, choć na siłę można. To zależy co kto lubi i co komu pasuje lub nie pasuje. To jak powidła - jak się uprzesz, to zrobić i z renklod, ale efekt i smak nie ten sam. Dynie (rozmaite) mają różny miąższ (orzeszkowy, mączny, kasztanowy, owocowy), może być suchy i zwięzły, może być bardzo wilgotny. W skrócie jak ziemniaki - nie z każdej odmiany da się zrobić kopytka.
Komentarz
Ja chyba poczekam z tydzień,bo u nas jednak wegetacja późniejsza niż u innych i słońce wreszcie jest,to może trochę ruszą wzrostowo....
Te kwiaty ktoś na wiosnę wyrzucił bo są nieładne ,wzięłam je w ciemno.
Dostałam jasmin doniczkowy. Miał ktoś? Zastanawiam się, czy to takie cudo, co i tak zdechnie? Czy do ogrodu przesadzić?
@MartynaN - gardenia to faktycznie wymagająca roślina - tzn. ma spore wymagania, żeby zakwitła. Ale teraz możesz ją w ogrodzie postawić, w półcienistym, osłoniętym miejscu. A do domu zabrać przed pierwszymi przymrozkami.
Rośnie u mnie kilka lat, ale myślę,żeby może ją przenieść-zniesie? Kiedy-jesienią?
No i rozrosła mi się,mogę wykopać i podzielić na mniejsze,czy one delikatne i zdechnie mi?
Już jest wielkości piłki lekarskiej - mam ją ścinać czy zostawiać? Bo nie wiem?
Dynie mi się strasznie rozrosły na podwórku, i cukinie.
Mam przewarzywienie w warzywniaku - tzn za gęsto posadziłam i giną mi cukinie w liściach, potem znajduję jakieś zbunkrowane giganty.
I hokkaido z moich rozsad (z pestek wyciągniętych z hokkaido) mi rosną - już mam z 8szt.
Wszędzie indziej trawa sucha
A do tego dynia na górnym zdjęciu cudnie kolorowa
Cży to ogóle jakaś różnica?
je podobnie, w zeszłym roku wyraźnie inny od wszystkich dyniowatych
Miała hokkaido
(to ta największa)
Ściełam bo wg opisu @Ania_D była dojrzała