nie no jakiś wleciał mieszkam między wodą, z jednej strony rzeka z drugiej kanał z trzeciej stawy ze starego koryta rzeki. na około gospodarstwa to i fruwających od groma ale walę teraz lawendę gdzie się da i można spac przy otwartych oknach gdzieś kiedyś wyczytałam, ze warto okiennice walnąć na niebiesko, czy donice przy oknach, bo fruwające wkurzacze nie lubią niebieskiego, no jakoś na nie tam działa, ze nie wlatują potem dalej stąd ponoć w basenie morza śródziemnomorskiego popularne są niebieskie okiennice, donice czy nawet dachy chałup dachu zmieniać nie będę, okiennic nie mam ( a szkoda, podobają mi się ) donice mam różne, bo na lato wystawiam wsio z domu na taras to choć lawendą się bronię
powiem jeszcze tyle kupiłam olejki i wody kolońskie o zapachu lawendy za każdym razem kiedy jedziemy na ognisko albo mamy dłuzsza nasiadówkę na dworze, to psikam się tym, smaruje olejkami albo targam gałązki lawendy i się tym pocieram i mam spokój a jestem z tych, którzy potrafią mieć bąbel na bąblu od komarów
kiedy przycinamy winorośl i jak. Mam od głównej gałązki trzy odbicia w bok ta środkowa poszła zdecydowanie w góre. Czy uciąć ją całą, czy tylko te zaczepy i poprowadzic po lince?
Zla jestem nie wyszedł mi zaden tulipan zonkil szafirek przebisnieg i inne cevulowate zasadzone jesienią. Tylko krokusy:(
Ale man inne pytanie mam maliny takie co owocuja na jednorocznych pedach i zapomniałam je jesienią ściąć, chcialam teraz a one są zywe i wypusCzaja pąki. Scinac je czy zostawić? Dadzą jakieś owoce?
uJa, o malinach nic nie powiem, bo nie wiem, ale o kwiatkach i owszem - krokusy nam kwitną w najlepsze, przebiśnieg jeden, ale reszta będzie później - na razie listki wypuszczaja, zwykle tak robią, że dużo później niż krokusy zaczynają sezon
Aaaa no to może jeszcze wyjdą; ) ale stare tulipany te nie sadzone juz wyszly z ziemi, wiec myslalam ze reszta nie wyjdzie. No i u mojej mamy te z tej samej paczki tak samo sadzone juz niektóre kwitną. Ale u mnie w sumie ciemno i zimno; )
Ja mam bez z "Biedronki" rosnie i ma listki, nie kwitl zeszłego roku, może w tym będzie? Krokusy, przebisniegi, zonkile kwitną, od kilku dni fiolki, tulipany są już duże, ale kwiatow jeszcze nie ma
o jak dobrze, że wątek na wierzchu... lubię roślinki, kocham prace w ziemi, ale po raz pierwszy robię to zupełnie sama od siewu...mój tata zostawił mi w spadku ogródeczek...do tej pory pomagałam, robiłam co podpowiadał...a teraz czytam poradniki ogrodnicze...
dzięki @Jadwiga! to ja przesadze w poniedziałek, szkoda by się zmarnowalo. Jeszcze mam pomysł by zbudować coś a'la inspekt przykryty stara szybą. Może zrobię dwie wersję kto nie eksperymentuje nie żyje :P
Wg mnie jagoda kamczacka tylko dla zdrowotnosci Smakuje dla mnie jak hmm....pPierosy? To nie jest kwestia kwasnosci, bo np. Porzeczki sa kwasne i dobre. Ale mam krzaczek jagod wygladajacych bardzo podobnie i sa smaczne, wiec to moze kwestia odmiany? Tamten krzaczek kupilismy dawno i niestety nie pamietam co to bylo dokladnie. Myslelismy ze kamczacka, ale sprobowalismy u kuzyna
Komentarz
a ja już tupię na myśl o sianiu groszku i bobu,przed Świętami chorowaliśmy,ale teraz już trza ruszyć z kopyta
lawendę to ja i późną wiosną wsadzałam w donice
potem donice na tarasie pod oknami i przy drzwiach stoją coby mi komary nie leciały do chałupy
mieszkam między wodą, z jednej strony rzeka z drugiej kanał z trzeciej stawy ze starego koryta rzeki.
na około gospodarstwa
to i fruwających od groma
ale walę teraz lawendę gdzie się da i można spac przy otwartych oknach
gdzieś kiedyś wyczytałam, ze warto okiennice walnąć na niebiesko, czy donice przy oknach, bo fruwające wkurzacze nie lubią niebieskiego, no jakoś na nie tam działa, ze nie wlatują potem dalej
stąd ponoć w basenie morza śródziemnomorskiego popularne są niebieskie okiennice, donice czy nawet dachy chałup
dachu zmieniać nie będę, okiennic nie mam ( a szkoda, podobają mi się )
donice mam różne, bo na lato wystawiam wsio z domu na taras
to choć lawendą się bronię
powiem jeszcze tyle
kupiłam olejki i wody kolońskie o zapachu lawendy
za każdym razem kiedy jedziemy na ognisko albo mamy dłuzsza nasiadówkę na dworze, to psikam się tym, smaruje olejkami
albo targam gałązki lawendy i się tym pocieram
i mam spokój
a jestem z tych, którzy potrafią mieć bąbel na bąblu od komarów
ma ktoś może czosnek niedźwiedzi i może się podzielić sadzonką?
ja jutro się przymierzam do przesadzania, ale tylko 5 odmian
@pierniki - ja będę w czerwcu siać z nasionek i jak wzejdą to bedę mieć sadzonki w sierpniu/wrześniu.
Ale man inne pytanie mam maliny takie co owocuja na jednorocznych pedach i zapomniałam je jesienią ściąć, chcialam teraz a one są zywe i wypusCzaja pąki. Scinac je czy zostawić? Dadzą jakieś owoce?
Buuuu...
Przyjmę zatem z wdzięcznością wszelkie nadwyżki warzywne, gdyby ktoś miał.
I pytanie: czy ktoś kupował krzaczki, drzewka z Biedronki? Jakie one są w uprawie, czy "działają", tzn. rosną normalnie?
Ja kupiłam borówkę amerykańską i kaukaską dzisiaj. Ciekawa jestem, czy coś z nich będzie.
Krokusy, przebisniegi, zonkile kwitną, od kilku dni fiolki, tulipany są już duże, ale kwiatow jeszcze nie ma
lubię roślinki, kocham prace w ziemi, ale po raz pierwszy robię to zupełnie sama od siewu...mój tata zostawił mi w spadku ogródeczek...do tej pory pomagałam, robiłam co podpowiadał...a teraz czytam poradniki ogrodnicze...
to ja przesadze w poniedziałek, szkoda by się zmarnowalo. Jeszcze mam pomysł by zbudować coś a'la inspekt przykryty stara szybą. Może zrobię dwie wersję kto nie eksperymentuje nie żyje :P