Ale że po prostu żółta wstążeczka @Małgorzata32 ? Probował tego ktoś? Bo brzmi aż niewiarygodnie pięknie. To nie czary-mary? Trochę się boję, żeby mi się te nie nasze wielokropkowe biedronki nie pojawiły.
Mavie jakieś skuteczne eko- sposoby na ślimaki i na mrówki? Musi być nieszkodliwe dla ludzi bo w warzywach siedzą.
I co na mszyce na porzeczkach/ czereśni/wiśni? Skuteczne, ale żeby owoce nadawały się do jedzenia, bo ładnie obrodziły.
Poradzono mi, żebym wylała na podstawki ciemne piwo. I tak tez zrobiłam, wylałam Portera na podstawki z doniczek, te pomiędzy krzaki pomidorów i tak pozbyłam się ślimaków
edit. O żółtej wstążce ostatnio oglądałam na Instagramie. Dziewczyna bardzo chwaliła ten sposób. Ponoć zolty kolor przyciąga biedronki (potwierdziła to ta dziewczyna) a te zjadają mszyce
To by znaczyło, że nigdy nie powinno być mszyc na zółtych kwiatach i w ich okolicy. Jest tak? Bo u mnie sporo mniszka na przykład i mszyce też są. Pan na filmiku mówi, że na 2m wokół wstążeczki nie powinno ich być...
To by znaczyło, że nigdy nie powinno być mszyc na zółtych kwiatach i w ich okolicy. Jest tak? Bo u mnie sporo mniszka na przykład i mszyce też są. Pan na filmiku mówi, że na 2m wokół wstążeczki nie powinno ich być...
Podobno mrowki maja uklad z mszycami w sprawie biedronek.... niszcza larwy biedronek.
Poradzono mi, żebym wylała na podstawki ciemne piwo. I tak tez zrobiłam, wylałam Portera na podstawki z doniczek, te pomiędzy krzaki pomidorów i tak pozbyłam się ślimaków
o muszę spróbować, bo ślimaki wszystko wcinają co ledwie wykiełkowało sypię solą i zbieram
My też mamy koszmar ze slimakami na działce. Zbieramy, wykosilismy trawę w pobliżu grządek. Sypiemy skorupkami od jajek wokół sadzonek, za radą @nowa, a i jeszcze fusami od kawy. Po paru dniach jakby sytuacja opanowana, ale wdrożę jeszcze sposób z piwem Sąsiedzi sypią trujące granulki i mówią, że bez tego ani rusz, ale mam nadzieję, że się uda.
Na ślimaki tylko wybieranie ich pomoże długofalowo. Wieczorami trzeba zrobić obchód, podnosić drewienka, kubełki, nawet pod folię agrowłókninę włażą. Trzeba sprawdzać miejsca cieniste, zarośnięte. U mnie uwielbiają szałwię, marchewkę, pietruszkę. W ogórach będą drążyć tuneliki aż wyżrą wszystko. Myśmy jeszcze zabezpieczyli przed przełażeniem ich z sąsiedniej działki agrowłókniną, coś ala dodatkowy płotek na 1m wysokości, agrowłoknina wkopana w ziemię oczywiście i przytwierdzona do płota. Ja swoje przewalczyłam i dwa lata było w miarę. Ten rok zapowiada się taki sobie.
To karczownik i to taki jakis przyzwoity, na diecie. Nasz paskudnik tak zajadał korzenie, ze sie wyciagalo z ziemii sam patyk. Zzarl nam tak wierzbe Hakkuro Nishiki, mloda gruszke i jablonke. Dobieral sie tez do brzozki. Od tej pory wszystkie drzewka owocowe maz sadzil otaczajac ich korzenie siatka ochronna.
Komentarz
edit. O żółtej wstążce ostatnio oglądałam na Instagramie. Dziewczyna bardzo chwaliła ten sposób. Ponoć zolty kolor przyciąga biedronki (potwierdziła to ta dziewczyna) a te zjadają mszyce
pomoże, ale to długo trwa
u mnie z 3 tygodnie
byle żółta
sypię solą i zbieram
Po paru dniach jakby sytuacja opanowana, ale wdrożę jeszcze sposób z piwem
Sąsiedzi sypią trujące granulki i mówią, że bez tego ani rusz, ale mam nadzieję, że się uda.
Myśmy jeszcze zabezpieczyli przed przełażeniem ich z sąsiedniej działki agrowłókniną, coś ala dodatkowy płotek na 1m wysokości, agrowłoknina wkopana w ziemię oczywiście i przytwierdzona do płota.
Ja swoje przewalczyłam i dwa lata było w miarę. Ten rok zapowiada się taki sobie.