Savia, ale Ty pewnie mówisz o pietruszce naciowej. Rośnie w liście, ma ich dużo, ale nie jest wieloletnia. Jest dwuletnia jak zwykła pietruszka. Sieję taką u siebie co roku. Liście zrywa się przez pierwsze lato, można w zimie i potem przez wiosnę. W lecie zaczyna wypuszczać pędy kwiatowe i powoli kończy się zbiór liści. Dlatego co roku tę pietruszkę naciową się sieje. A ciekawi mnie taka pietruszka wieloletnia, bo o czymś takim nie słyszałam. A szczypiorek siedmioletni to pewnie cebula siedmiolatka.
Dziewczyny - nie wiem,co to za konkretnie gatunek - po prostu jak zakladalam swój pierwszy ogrodek to go wysialam, wyroslo kilka roslinek i tak co roku od 5 (chyba) lat odrasta. To taka pietruszka naciowa. W zeszlym roku np. zupelnie ja przkopalam i tez odrosla. Tylko nie wiem, czy w koncu jej nei zniszczylam - teraz rosla wsród szczawiu, który posialam w zeszlym roku, wiec postanowilam ja przeniesc na nowe miejsce i calkiem oklapla. mam nadzieje, ze jednak sie przjmie.
Bea paczka poszła. Pakowanie roślinek nie jest wcale łatwe jeszcze robiąc to 1 raz. A folię spożywczą wcięło, podobno w szkole była potrzebna:) Chciałam u znajomych wykopać konwalie, ale nikt nie miał łopatki. Tak to jest w blokowisku. Radzili tak jak Bea jesienią. Choć i głosy były, że teraz. Może tak jak Bea mówi. Jesienią lepiej. Dziś na działkach widziałam sporo konwalii, ale nie było tam właścicieli. Do jesieni na pewno kogoś poproszę i będą konwalie.
Dziewczyny teraz tylko do Bea wysłałam poziomki przede wszystkim. Obiecane!!! Nie dam rady reszcie na razie, zapomniałam o zobowiązaniu w przedszkolu, Muszę szyć stroje, bo całą rodzinką występujemy.
Ta pietruszka co Bea pisze to karbowana naciowa. Miałam ją 2 lata temu. Nie ma takiego zapachu jak normalna, ale jest ciekawa. Ładnie rosła. Teraz też jej nie widziałam w nasiennym. Jeszcze zobaczę.
Czyli to taka zwykła pietruszka naciowa? Ja sieję często Festival. Z przetrzymaniem u mnie problem, bo jesienią nornice wyżerają to, co pod ziemią i jak chcę zerwać trochę natki, to zostaje mi w ręku cała naciowa czuprynka.. Sąsiad pokazał nam jakiś preparat eko na normice, w składzie tylko olejek (może herbaciany, nie pamiętam), zobaczymy czy da rade. Nie dość, że mamy co roku krety, to jescze coraz więcej nornic. Zżerają mi dalie, paskudy.
Dostałam pod dzierżawę stare drzewa owocowe. Co moge dla nich zrobić na obecnym etapie (opadają płatki), aby podwyższyć jakośc plonów ? Rosną sobie bez opieki od paru lat i nieco wydziczały. Na co zwrócić uwagę, czymś nawozić/opryskać (czym najlepiej)? Przyznam, że nie bardzo wiem nawet, co jest co.....dopytam gospodarzy (tabliczki porobię )
a mu dajemy gnojowice na te gruszki czeresnie ,pozeczki , aronie czyli pół wiadra gnoju kurzecego wody i zostawiamy na 2 tygodnie jak podlewamy to rozcienczamy woda
Czy pod pomidory wkladacie chleb na zakwasie, na drodzdzach, czy wszystko jedno? Zytni, czy moze jednak pszenny - razowy itp.? Jutro bede kupowac sadzonki i sadzic. Duzo tego chlebka? Dopytuje sie, bo maż mnie poprosil )
Musze jeszcze zrobic ogrodzenie, bo wszystkie okoliczne psy i moje wlasne tez - depcza po tym, co wyroslo, a do tego wygrzewaja sie na agrowłokninie.
Ula, ja dawałam taki, jaki miałam. Suszyłam przez jakiś czas to, co mi zostawało niezjedzone. Dawałam kilka kawałków takiego suszonego, w sumie mogła to być kromka. Nie ma znaczenia jaki to chleb i czy suchy czy świeży. Skórka od banana mniej mi się podoba, bo jest mocno nasączona chemią. Na pewno ma sporo minerałów, nie przeczę, ale patrząc na to, jak pryskane są sprowadzane owoce, to jednak nie dawałabym tego ani pod warzywa ani na kompost.
u mnie oczywiście nadal posucha rzodkiewka z sałatą nadal ledwo z nad ziemi wyrastają i jakieś takie marne zasiane zioła nie wzeszły ani trochę posadzona sałata i czosnek zwiędły i zmarniały do reszty
jedynie ładnie się trzyma seler i melisa, planuję dokupić jeszcze zioła w zamian tych co sie nie pofatygowały wykiełkować
za to z rozsad od Ani nie wzeszly w doniczkach tylko 4 na ponad 20 więc jest ok po niedzieli idą w ziemię
dostałam go od sąsiadki no to wsadziłam w puste miejsce, no ale wczoraj kupiłam jeszcze pomidorki koktajlowe, poziomki i rozmaryn - zobaczymy co z nimi się stanie jakby się fajnie te pomidorki przyjęły to jeszcze dokupię
a koperek mogę teraz jeszcze posiać?
aa groszek mi wzszedł i ładnie pnie się w górę o tak z niego jestem dumna
Jadwigo, a siałaś do ziemi w domu? W tym roku sama się przekonałam, że ziemia uniwersalna do warzyw nie nadaje się do siania. Rośliny o małych nasiona nie wschodziły mi w niej lub kiełkowały słabo i w małej ilości. Za dużo jest tam nawozu.
wczoraj kupiłam jeszcze pomidorki koktajlowe, poziomki i rozmaryn - zobaczymy co z nimi się stanie jakby się fajnie te pomidorki przyjęły to jeszcze dokupię
u mnie ładnie wzeszły rzodkiewki i groszek cukrowy. Ale bób przepadł - nie wiem, może jednak za głęboko wsadziłam? potem były deszcze, a u nas ciężka, gliniasta ziemia - "uklepała się" zbita warstwa.
Dziś wsadzam zioła i dynię, sieję fasolkę.
A kiedy kalarepkę siać? teraz ok, czy za późno/ wcześnie? dzięki, k.
Komentarz
=D>
Bea paczka poszła. Pakowanie roślinek nie jest wcale łatwe jeszcze robiąc to 1 raz. A folię spożywczą wcięło, podobno w szkole była potrzebna:) Chciałam u znajomych wykopać konwalie, ale nikt nie miał łopatki. Tak to jest w blokowisku. Radzili tak jak Bea jesienią. Choć i głosy były, że teraz. Może tak jak Bea mówi. Jesienią lepiej. Dziś na działkach widziałam sporo konwalii, ale nie było tam właścicieli. Do jesieni na pewno kogoś poproszę i będą konwalie.
Dziewczyny teraz tylko do Bea wysłałam poziomki przede wszystkim. Obiecane!!! Nie dam rady reszcie na razie, zapomniałam o zobowiązaniu w przedszkolu, Muszę szyć stroje, bo całą rodzinką występujemy.
Ta pietruszka co Bea pisze to karbowana naciowa. Miałam ją 2 lata temu. Nie ma takiego zapachu jak normalna, ale jest ciekawa. Ładnie rosła. Teraz też jej nie widziałam w nasiennym. Jeszcze zobaczę.
czyli pół wiadra gnoju kurzecego wody i zostawiamy na 2 tygodnie jak podlewamy to rozcienczamy woda
http://replik.pl/f/merkaba/3Hpu3sqQoL/uprawa-pomidorow.pdf
Skórka od banana mniej mi się podoba, bo jest mocno nasączona chemią. Na pewno ma sporo minerałów, nie przeczę, ale patrząc na to, jak pryskane są sprowadzane owoce, to jednak nie dawałabym tego ani pod warzywa ani na kompost.
rzodkiewka z sałatą nadal ledwo z nad ziemi wyrastają i jakieś takie marne
zasiane zioła nie wzeszły ani trochę
posadzona sałata i czosnek zwiędły i zmarniały do reszty
jedynie ładnie się trzyma seler i melisa, planuję dokupić jeszcze zioła w zamian tych co sie nie pofatygowały wykiełkować
za to z rozsad od Ani nie wzeszly w doniczkach tylko 4 na ponad 20 więc jest ok po niedzieli idą w ziemię
wczoraj kupiłam jeszcze pomidorki koktajlowe, poziomki i rozmaryn - zobaczymy co z nimi się stanie
jakby się fajnie te pomidorki przyjęły to jeszcze dokupię
a koperek mogę teraz jeszcze posiać?
aa groszek mi wzszedł i ładnie pnie się w górę o tak z niego jestem dumna
Ale bób przepadł - nie wiem, może jednak za głęboko wsadziłam? potem były deszcze, a u nas ciężka, gliniasta ziemia - "uklepała się" zbita warstwa.
Dziś wsadzam zioła i dynię, sieję fasolkę.
A kiedy kalarepkę siać? teraz ok, czy za późno/ wcześnie?
dzięki,
k.