Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kącik działkowca

13435373940193

Komentarz

  • u mnie też zimnica jak nie wiem,dziś trochę ładniej i dobrze bo dzieci mają 1 Komunię
  • jak ktos gdzies napisal: wieloletnia walka z ociepleniem klimatu przyniosla rezultaty. U nas w gorach wczoraj padal snieg.
  • Ha! Masochistycznie przeczytałam CAŁY wątek :D Będzie jakaś nagroda? ;;)

    W tym roku zdecydowanie nie mam się czym pochwalić :( Z jadalnych chwastów tylko szczypiorek (cholernik kwitnie jak wściekły) i spore już siewki bazylii. Ozdoba aktualnie jedna: smagliczka, moja miłość. Krzaczek porzeczki najwyraźniej uznał, że donica uraża jego godność (względnie korzenie), bo zdechł :((
  • PS.Czy muszę dodawać, że mam tylko balkon? ;)
  • Zimno dziś. Brrrr...........
    okryłam niektóre rośliny.
  • @Katia nie musisz,nawet kojarzę,że tam ocet trzymasz:)
  • Nie, ocet trzymam w kuchni, na zlewie - najczęściej się przydaje :D A obok kubek z solą - para czyścików :D
  • Elunia, a czarną włókninę dasz by nie walczyć z chwastami?

    Polecam cukinie, wszelkie fasolki, kukurydzę, ogórki.
  • U mnie pod folią ładne pomidorki się pojawiły, no malutkie i zielone jeszcze, ale i tak cieszą oko. 
  • Pięknie. :-)
  • m dziś ma szaleć z glebogryzarką i posadzić trawkę - nabyliśmy działkę mega zaniedbaną i wszystko trzeba zrobić, amatorzy jesteśmy i dopiero powoli zaczynam się uczyć i jak poczytałam o tych trawnikach to się okazało, że trawnik to nie taka prosta rzecz jest! Ciekawe co mu wyjdzie. A trawkę ponoć trzeba wertykulować  #-o (takie nowego słowa się nauczyłam). 

    Ja dziś jadę po sadzonki pomidorków koktajlowych, malinowych, zółtych, czarnych, poziomki i borówkę. Chce zrobić bez pryskania. Jedna Pani mi doradziła, że zbiera pokrzywę, dodaje wody, czeka i tym opryskuje i ponoć działa. 

    I coś bym jeszcze zasadziła, tylko co? 
  • Paletę można też wykorzystać w poziomie.image
    ale super pomysł :) :) :)
  • UlaUla
    edytowano maja 2013
    Wlóknine ja kupowalam w Juli (cos w rodzaju Praktikera) i chyba jeszcze w innym budowlanym. A potrzeba tyle, ile maja miec grzadki. Ja w poprzek co jakis czas polozylam stare deski + kamienie - na moim polu kamieni dostatek :))
    Poletko mam w tym roku dwa razy wieksze niz w zeszlym , zostaly mi jeszcze wolne miejsca, chyba dosieje ogórków, wysialam tez salate na rozsade, i mam cztery doniczki z kielkujaca bazylia. Aksamitki poprzesadzalam w rózne miejsca - jakos duzo ich wyszlo. Na targu dokupilam tez jakas dynie bezlupinowa - odmiana Junona - moze ktos zna? mam jedna sadzonke od AniD dynia Kakai chyba- tylko byla dosc mala, jak ja wsadzalam, a u nas spadl grad, wiec nie wiem, czy odbije :(  Dosialam ta dynie tam, gdzie mi nie wykielkowala cukinia i w doniczkach, moze jeszcze wyrosnie. Mam jeszcze cztery sadzonki arbuza, ale na razie malutkie, wiec nie wiem, czy juz wsadzac, czy jeszcze poczekac. 
  • Elunia, wloknina czarna, przeciwchwastowa. Ile zależy zalezy od grządek. Ja pokrywam cale poletko. daje na zakładkę 10-15cm. Używam szpilek do włókniny, takich czarnych. Jak nie dostaniesz w skepie to przyłóż czymkolwiek i dokup na allegro. Są super, estetycznie wygląda.
  • Przeczytałam cały wątek i wiem, że nic nie wiem :)
  • Wszystko do ziemi. Byle nie za gleboko. fasolki wciskam tak na 2cm, dyniowate 1cm.

    Time over. Komórka pada, a prądu w domu niet.

  • @Elunia jak zakupy?

    Włóknina na 2 lata. Wg mnie kalkuluje się, bo ogrom pracy odchodzi (pracy i czasu).
  • Poczekaj... ja też dziś nosa z domu nie wystawiam, bo do tego zimno....
  • No to ubieraj się i chociaż włókninę rozłóż.
  • A czemu nie? Spokojnie, jeśli tylko technicznie się da.
  • Pewnie ze mozna, ziemia pod spodem bedzie dluzej wilgotna. Ja jestem troche zalamana, boje sie, czy mi wszystko nie pognije? Juz pisalam, ze fasolka miejscami zrobila sie brazowawa na lisciach, w niedziele mielismy troche opryskac na grzyby, ale jak sie rozpadalo, to pada do tej pory. Po drodze do W-wy mijamy Dawidy i okolice - tam to nieciekawie wyglada, bo pola uprawne, ziemniaki, pory i inne stoja w wodzie, rowy juz sie przepelniaja. U mnie na szczescie teren z natury nie jest podmokly, wiec na razie wszystko splywa, ale i tak miejscami jest grzasko i wielkie kaluze. Sasiadom pewnie jak zwykle przy takiej okazji zaleje piwnice :( My piwnic nie mamy, czego w takich momentach nie zaluje.

  • Elunia, do której w pracy jesteś?

    Mam problem z fotosikiem, myślę, że chwilowy...

    Foty i opis bym dała.
  • @Elunia

    na fotach widzisz jak są rozłożone pasy włókniny. Tu akurat częściowo przypięte czarnymi, częściowo szarymi szpilkami (zostało mi trochę, ale gorsze są). Na fasolkę, cukinię, sadzonki pomidorów, bakłażanów wycinam we włókninie otwory średnicy małej (jeśli sieję) i większej (gdy sadzę sadzonki.)

    Gdy będziesz siać buraki, marchew to może nie dawaj włóknin na zakładkę tylko między arkuszami zostaw przerwę kilku cm i tam siej rząd? Szkoda cięcia.
  • Elunia, nacinasz z pół metra, zostawiasz 2-3cm bez cięcia i znów pół metra itd. W te przerwy wsiewasz drobnicę.
  • raczej koktailowe , bo jeden zestaw nasionek pozostał niezidentyfikowany ;) 
    albo są z pomidora dostanego od sąsiada Monika73, albo z naszego zeszłorocznego żółtego koktailowego :) 
    się okaże :D


    O ,ciekawych rzeczy się dowiaduję -od jakiego sąsiada ?
    ;)
  • edytowano maja 2013
    @Monika73
    od męża pani pilnującej mnie czy dobrze doglądam Twoje  koty :D
  • W końcu przestało padać i nawet po południu wyszło słonko.
    Posadziłam pomidory i dosadziłam cukinii - później wysianej

    Dla próby wysiałam bakłażany, na dzień dzisiejszy mają ok 2-3 cm
    Bedzie coś z tego?

    Muszę dokupić jeszcze pomidorków koktajlowych.

    Moje truskawki już takie spore, mam nadzieję na dłuższą poprawę pogody, żeby się szybko zaczerwieniły.


  • @Monika73
    od męża pani pilnującej mnie czy dobrze doglądam Twoje  koty :D

    ;))
  • Kurdesz no! A mi ogóry (znaczy ogórowe liście) żółte się robią. I ten bakłażan od Ciebie @Savia też jakieś liście ma żółte (większa część).
    Chyba nie  z nadmiaru słońca i suszy
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.