Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jaki film warto obejrzeć?

13637394142106

Komentarz

  • Zdecydowanie,love actually ogladam co roku,korzysci duchowych to z tego nie ma,ale co sie posmiejemy to nasze. Poza tym strasznie lubie brytyjski akcent i aktorow.
  • Polecam "Most szpiegów" - jest w kinach

    bardzo dobry
    ciekawy, inspirowany faktami
    miejscami zabawny, miejscami wzruszający

    można spokojnie oglądać ze współmałżonkiem i z nastolatkami i w większym towarzystwie
    nie ma przekleństw/wulgaryzmów
    nie ma drastycznych scen
    nie ma też scen łóżkowych

  • edytowano grudnia 2015
    @Joannna dzięki.
    Widziałam zwiastun i sprawiał dobre wrażenie.

    Pileckiego widzieliśta?
    Chemia mnie interesuje, ale nie chcę się zdołować.

    I ma być film Bodo, i film o Strzemińskim.
    Mnie jednak najbardziej interesuje polska historia i kultura choć lubię też europejskie, w tym anglosaskie klimaty.
  • @Marcelina Love actually to była nasza pierwsza randka kinowa z późniejszym mężem.
  • W love actually nawet w epizodach bardzo dobrzy aktorzy. Generalnie większość w obsadzie też sympatyczna.
  • Obejrzalam wlasnie polecany przez @hope Mom's night out, bardzo uroczy i zabawny i wzruszajacy, i bardzo chrzescijanski (klimaty protestanckie, ale wartosci akurat zupelnie wspolne i jasne). Taki zupelnie niekontrowersyjny i poprawiajacy humor.
  • Ja zobaczyłam Dzika Droga, dla mnie ciężkawy tak jak plecak bohaterki.
  • Apostoł http://www.cda.pl/video/536737c8 ja go jeszcze nie ogladałem
  • Kupiliśmy zoo.
    Bez scen łóżkowych, ale za to makabryczne
    szkice 14 latka ( odcięta głowa, mroczne gęby)
    Za to pięknie zoo, otaczającą przyroda.
  • Wczoraj obejrzelismy "Kreta".

    To dla lubiacych kino uwiklane w PRL.


    Moim zdaniem dobry.
    Pobudzajacy do rozmowy.
    Pokazujacy na vzym III RP zbudowano.
  • Medicus
    http://www.filmweb.pl/film/Medicus-2013-655701

    Bardzo długi (2,5h), ale cały czas ciekawy i miejscami zabawny.
    Jest trochę bajkowy, ma taki średniowieczny i egzotyczny klimat.

    Jako, że zawsze to zastrzegam, to tu też: jest trochę nagości i kilka sprośnych aluzji. Ale film generalnie dość przyzwoity.
  • edytowano grudnia 2015
    btw
    może kogoś to zainteresuje

    Odkryliśmy i polecamy portal http://www.cineman.pl/
    gdzie można oglądać filmy legalnie udostępniane

    Muszę przyznać, że przez długie lata nie zastanawiałam nad tym, czy ściągając filmy z neta powinnam mieć z tego powodu wyrzuty sumienia, czy też nie.
    Aż w końcu się zastanowiłam i zaczęliśmy szukać dobrych rozwiązań.

    Niestety, skoro tak łatwo jest pobrać wersje pirackie, portale, które chcą robić to uczciwie mają małe możliwości rozwoju (niewielu zainteresowanych). Myślę, że warto odwrócić ten trend.

    tu jeszcze link do innych legalnych źródeł:
    http://legalnakultura.pl/pl/legalne-zrodla/filmy
  • Kurczę, też zawsze miałam z tym problem, tzn z tym czy powinnam mieć problem ze ściąganiem pirackich wersji...a nie mam. Ale to chyba temat na osobną dyskusję.
  • Ściąganie filmow jest w Polsce legalne. Nielegalne jest udostępnianie.
  • nie wszystko co legalne z punktu widzenia prawa jest automatycznie uczciwe
  • Sicario z Benicio del Toro. Mroczny o brudny film o kartelach i CIA. Ale wciąga i daje do myślenia. I po takich filmach doceniasz swoje życie...
  • Listy do M2 widzieliśmy. Na pewno słabsze niż bajkowa pierwsza część.
    W ogóle miałam wrażenie, że był to rodzaj teledysku...
  • w PL chyba można legalnie ściągnąć każdy plik jeśli się go nie udostępnia i skasuje z dysku po 24h?

    Widziałam ostatnio melodramat "Malowany welon" z Naomi Watts i Edwardem Nortonem, przyjemny film o "trudnej miłości".
  • przeczytałam - "orzygowego"

    ;-)
  • chyba mam jakieś zaćmienie, bo się zastanawiałam jakie kino familijne z sylwestrem STALLONE ty możesz mieć na myśli :))
  • edytowano grudnia 2015
    Agnicha może, kolekcjoner?
    Book of Eli, Mów mi Vincent, stare ale fajne
  • Nienawistną ósemkę zaczynam oglądać ;)
  • Z cyklu watpliwe moralnie. Ogladamy od przedwczoraj dwa filmy akcji Run All Night oraz Chappie.
    Zauważyłam zjawisko negatywnego pozycjonowania chrześcijaństwa.
    W pierwszym filmie podczas przeszukania mieszkania głównego bohatera jest scena najazdu na ścianę z krzyżem, kolejny kadr to okladki jakichś girlsow. Czyli w skrócie Chrześcijanie to obludnicy.
    W kolejnym dokładnie to samo. Krzyż w melinie negatywnych bohaterów.
  • Teza słuszna @Elunia. Tylko kłania się mylenie miłości i miłosierdzia z naiwnością.
    Jakoś nie mamy szczęścia do filmów (ironia) i ciągle takie kwiatki we współczesnych produkcjach wychodzą.
    A kojarzysz przepis na komedię romantyczną? Kobieta, mężczyzna (często seks przedmałżeński), dobry Żyd (lub innowierca) & przyjacielski pederasta.

    Mam wyrzuty sumienia, że płacimy za te filmy i dokładamy wytwórniom do produkcji kolejnych ośmieszających chrześcijan realizacji.
  • Czyli jeśli krzyż pojawia się u negatywnego bohatera to jest to zaraz negatywne pozycjonowanie chrześcijaństwa? To popularna religia, krzyże są wszędzie, więc chyba trochę przesadzasz. Jeśli chodzi o krzyże itd u różnych gangsterów to poczytaj sobie o ich religijności, zwłaszcza wśród Włochów i Latynosów:)

    Przykład prawdziwego negatywnego nawiązania do chrześcijaństwa widziałam w pewnym amerykańskim kryminale, nie pamiętam tytułu, gdzie było dwóch detektywów przyjaciół, jeden odwiedził drugiego (który sam o sobie mówił wierzący) i zauważył postawiony obrazek papieża (Benedykta chyba) i rzucił komentarzem w stylu "to już nie przeszkadza im molestowanie dzieci?". Zastanawiam się tylko czy to takie jednostkowy przytyk czy generalnie Amerykanom Kościół kojarzy się aż tak źle, z bandą pedofili? Zwłaszcza że tam katolików jest mniej niż protestantów i skandali takich jak w Europie chyba nie było.

    Everest też polecam, chociaż czytałam że film sporo zniekształcił np wybielił postać dziennikarza.

    Chappie i inny film tego reżysera, Dystrykt 9 to dobre filmy prowokujące do refleksji. Wątpliwe moralnie bo był krzyż w melinie...? Ech...

    San Andreas - przewidywalne ale całkiem fajne kino katastroficzne, twardziel ratuje świat (czyli amerykańską rodzinę), dobre efekty, chyba nie ma się czego czepić:P

  • Czyli jeśli krzyż pojawia się u negatywnego bohatera to jest to zaraz negatywne pozycjonowanie chrześcijaństwa?
    A po co takie zabiegi w ogóle robić? Bez krzyża sceny zrobić się nie dało? Jak ktoś jest głęboko wierzący to naturalnie może sobie gdybać, że może gdzieś tam kiedyś bohater dokona przemiany (Chappiego mi nie opowiadaj, bo dziś kończymy). Ale to jest film dla mas, zrobiony także po to żeby te masy kształtować.
    Dla równowagi przydałoby się żeby w tych samych wytwórniach porobili coś stawiającego chrześcijan wyłącznie w pozytywnym świetle :)
    Standardowo proponuję też zamiast krzyża powiesić symbol islamu :)

    Wątpliwe moralnie bo był krzyż w melinie...? Ech...
    Co ech? Kupujesz filmy akcji (akurat mąż, nie ja) a tu, w dużym skrócie, kpią sobie z Twoich wartości. Podobnie jak cały świat. Zatem standardowo => wszystko jest OK. Znieczulenie, znieczulica. Ta sama znieczulica, która dotyczy np. sytuacji chrześcijan na bliskim wschodzie.

  • Chór (Boychoir) z 2014 r.
    Przewidywalny ale przyjemnie się ogląda i słucha :)
  • trzeba było iść na Most Szpiegów - polecałam
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.