Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jaki film warto obejrzeć?

14243454748106

Komentarz

  • Oglądam głównie polskie filmy. Śledzę kariery polskich reżyserów i aktorów. I rozwój albo upadek polskiego kina.
  • @Marzena33 gdzie widziałaś Pokój? Wydawało mi się, że jeszcze nie ma w kinach.
  • Mnie tez sie podobalo "Wszystko co kocham", scena werystyczna rzeczywiscie ale ok, gdyby nie Fryczowna. Do szalu mnie doprowadza,normalnie nie moge skojarrzyc rownie irytujacej aktorki. Do tego niewybitnej.
  • "80 milionów" bardzo dobry jak dla mnie.
    Natomiast "Wszystko, co kocham" nie zajarzyłam.

    "Przypadek" niby wiem, że dobre kino, ale dla mnie za duże ponuractwo.
  • @stephanos Tak jak wcześniej @Elunia napisała na zalukaj.tv jest "Pokój"
  • Co do Fryczówny podobne mam zdanie @Marcelina

    Jej ojciec miał kilka fantastycznych ról, na przykład w "Pręgach".
  • Lubię lekkie komedyjki, np. Nie kłam kochanie, Dlaczego nie?

    Wiem, wiem, że momentami niezbyt mądre, ale odprężające.
  • Ja nie cierpię polskich komedii w stylu tych które wymieniła AgaMaria, wolę już amerykańskie głupawe komedie. Chociaż "Lejdis" były całkiem znośne.
    W "Dwojgu do poprawki" była o ile pamiętam scena w kinie która może zgorszyć co bardziej pruderyjnych ;) Ale film ciekawy, i Tommy Lee Jones w nietypowej roli.
  • edytowano stycznia 2016
    A jak ogladac filmy on line, kiedy mieszka sie za granica? Na tych polecanych przez Was stronach, trzeba podac swoj nr telefonu, aby uzyskac kod dostepu. I to tylko z polskich komorek .
  • Na CDA filmy tna sie okropnie, ale to moze wina mojego komputera staruszka. Na zalukaj zaraz sprawdze.
  • "Idol"- bardzo mi się podobał
  • @Malgorzata, co jest fajnego w "Mów mi Vincent"? Serio pytam, bo zachęcona dobrymi recenzjami na forum obejrzałam męcząc się po prostu. :(
  • ją że Szwajcarii oglądam na kinoman.tv na cda i na zalukaj. Na cda najlepiej mi transfer ciągnie a na kinomanie zainstalowałam adblocka i mi reklamy nie wyskakują wcale.
  • Byłam na "Nienawistnej ósemce" wczoraj na randce :)
  • Ta ran ti no.
  • Trochę krwawy, i wszyscy są źli, więc no - to jest Tarantino , w dobrej formie.
  • Lepszy od Django, wg mnie.
  • W kinie najlepiej.
  • z Billem Murrayem to mi się bardzo podobał Broken flower.
    Tarantino to muszę obejrzeć. Bardzo lubię.
  • Połowa pisze na Filmwebie, że najgorszy, druga, że najlepszy jego film, że to teatr a nie kino no ale dla mnie nie głupi.
  • Ja tam każdy jego film lubię. Krew się leje. cały czas coś ciekawego się dzieje...
  • Tu narzekają, że nudny, że się nic nie dzieje 3 h.
  • @Gosia5, to masz jak ja. Film dla mnie nędzny bardzo i zdecydowanie to stracony czas. Nie oczekuję pięknych widoczków i ogólnie laleczek aktorek. Ale przekaz, że przy ogólnie złym życiu wykonany przez przypadek gest ma zaraz pokazać, że dany człowiek jest takim bohaterem to przegięcie. Gesty mogą się zdarzyć ludziom świadomie, nie znaczy to, ze zaraz człowiek idzie dobrą drogą. I nie mogę zrozumieć, że tyle osób na forum poleca ten film. Pewnie, ludzie oglądają różne filmy, ale ten ani wybitny, ani mądry, ani z przesłaniem - ogólnie dla mnie nic, to może mi coś dać. Ja lubię filmy dopracowane, takie, żeby nie było dziurek w scenariuszu, żeby wszystko miało sens i logikę. Nie ciekawi mnie oglądanie czyjegoś życia polegającego na piciu i sprowadzaniu sobie do domu prostytutki. Bo to zaczyna się jak "szlachetna" historia Pretty Women.
  • Obejrzeliśmy wczoraj "Dwoje do poprawki". Troszkę mnie wynudził.
  • Thriller "Dar" z 2015 r. Trzyma w napięciu, widać inspiracje Hitchockiem, motyw zemsty i odkupienia win, moim zdaniem godny polecenia.
  • @Elunia- dzięki serdeczne!
    Obejrzeliśmy w piątek " Everest". Dzięki Tobie:-)
  • To daj mi szanse wykupic nastepnym razem dla nas i dla Was. OK?
  • "Śniegi wojny" - film oparty na faktach o brytyjskich i niemieckich lotnikach, którzy po zestrzeleniu na białym, norweskim pustkowiu muszą współpracować, żeby przeżyć. Bardzo mi się podobał.
    "Czego dusza zapragnie" - śmieszna, momentami głupawa, a momentami nawet dająca do myślenia brytyjska komedia o nauczycielu, który otrzymał moc robienia tego, czego tylko zapragnie. Uśmiałam się do łez :)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.