Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jaki film warto obejrzeć?

15354565859106

Komentarz

  • Miałam fazę na polskie filmy.
    Obejrzałam "Czarny czwartek" i "Futro". Oba dobre.
    Czarny czwartek ciężki, dosłownie zagrany, z bliska. Dobrze pokazana historia.

    Futro daje do myslenia, lekko się zaczyna ale rozwija się z każdą chwilą. Niedoceniona rola Oleńki, ukraińskiej gosposi. Wszyscy zwracają uwagę na obśmianie warszawki, ale moim zdaniem trzeba patrzeć głębiej.
  • Futro- dobre.
    Kołysankę lubię bardzo
  • "Kołysanka" bdb :)
  • ale tamten niemowlak co się pojawia w zwistunie Kołysanki??? On jest spożywczy czy spożywający? Boszszsz, nie znoszę jak są małe dzieci w filmach, żołądek mi się od razu ze strachu o nie wywraca...
    Podziękowali 2Marcelina zbyszek
  • To komedia jest, niemowlak jest spożywający, najbardziej ksiądz mu podchodzi, kolek nie ma, kupa ładna...
  • Polecam film "Porządna kobieta" z Helen Hunt i Scarlett Johansson 
    raczej dla kobiet ten film :)
  • Nie wiem. Tak od dziecka mam. Ojciec się ze mnie śmiał, bo jak miałam z 6-7 lat w ramach teleranka leciał jakiś film dla dzieci. I grupka bohaterów weszła do jakiegoś sklepu a na zewnątrz zostawili wózek z niemowlakiem, rodzenstwem któregoś z nich. Nie zalaczyli hamulca i wózek zaczął się toczyć, czego reszta nie zauważyła bo była w tym cholwrnym sklepie. Wybieglam z placzem z pokoju i nie chciałam, nie byłam w stanie oglądać dalej mimo przekonywania, że dobrze się skończy, maluch zostanie znaleziony i nic mu się nie stanie.  Może być też komedia w której np. niemowlak został zgubiony - porwany?- i opiekuje się nim paru facetów którzy nie mają o tym zielonego pojęcia. Oglądam jak najgorszy horror i nie jestem w stanie dobrnac do końca.
  • B. Lubię Kolysanke☺. Polecam komedię romantyczną po śląsku "Zgorszenie publiczne". Mnie się podobała bardzo, ciekawe czy Slazakom też się spodoba. 
  • mam tak, jak @Rosea ;
  • @Rosea, ja tak nie mam, a myślałam ostatnio o tym filmie z tymi facetami. Jaki jest tytuł?

    Obejrzałam "Julie i Julia". Bardzo fajny film, ale nie polecam oglądania na głodniaka ;)

    Ciekawa jestem komedii wchodzących do kin "Jak Bóg da" i "Jak zostać kotem". jeśli ktoś widział, to poproszę o krótką recenzję.
  • @Gosia5,  ja nie Rosea, ale podejrzewam,że chodzi o film "Brzdąc w opałach". Moja Mama też go oglądać nie mogła. 
  • Byliśmy na Iluzji 2, poziom żenady poza skalą, dno i 3 metry mulu
  • Tak to chyba ten cały brzdąc w opałach.

    Uwielbiam za to sf i fantastykę. Idealna rozrywka, bo nierealna. I może być straszna wtedy mnie to nie rusza.
  • @saga, dzięki. Mnie filmowe dzieci nie ruszają.
    @Rosea, z fantastyki Willow nie dla Ciebie. Niemowlę ;)

  • Osz... No niemowlę- i film odpada...
  • o, Willow. nareszcie jakiś znany mi tytuł. ten wątek uświadamia mi jak bardzo zramolałam: nie mam nawet pojęcia o czym wy w ogóle piszecie ;) czasem sobie obiecuję, że coś polecanego obejrzę i d.. tzn. nic z tego nie wychodzi.

    miałam iść na nowego Bourne'a. nie poszłam. mój mąż mówi, że skończy się jak zwykle: po roku od premiery odkrywczo stwierdzę, że nie widziałam, on mi to ściągnie z netu, a ja w połowie oglądania i tak zasnę.
    Podziękowali 2uJa Katia
  • a tak bajdze wej: czy ktoś widział najnowszą odsłonę Jasona Bourne'a? Zwiastun strawiłam, nawet mi się podobał, mimo, że oglądałam bez głosu (wieczorem mój fioł osobisty się włącza: ma być wokół mnie cisza ;)  )
  • A ja na Iluzji 2 się bawiłam dobrze. Śmieszne, lekkie i fajnie relaksuje. Bohaterowie na jeden wieczór.
  • @Rogalikowa, ja widziałam. Dobrze się ogląda, trzyma tempo,czasem aż za bardzo. Ale sympatycznie otumania ;)
    Podziękowali 1Rogalikowa
  • My bylismy na Bournie, choc recenzje zniechecaly. Wyszlismy pozytywnie zaskoczeni
    Podziękowali 3malagala tryk Rogalikowa
  • My właśnie lubimy czasem lekkie, z jakąś akcją, zagadką, ratowaniem świata itp ;) Ale jednak potrzebujemy sie chociaż minimalnie wczuć w bohaterów, żeby przeżyć emocje albo byc na tyle zaabsorbowani akcją, żeby nie zauważyć braków w fabule i konstrukcji psychologicznej postaci ;) a Iluzja 2 na to nie pozwoliła, za płaskie to wszystko i za malo zagadkowe.
  • A jakas lekka komedie moze ktos polecic? w stylu Allena, Za jakie grzechy...?
  • edytowano sierpnia 2016
    @katarzynamarta ;
    widzieliśmy wczoraj w kinie
    i powiem tak:
    - śmieliśmy się sporo, to fakt, z drugiej jednak strony miejscami było nudnawo
    - genialna rola Simone Helberga, rzekłabym, że przyćmił Meryl i Hugh i w ogóle 'zrobił' ten film
    - sama historia dość przykra, jeśli przeanalizować ją tak głębiej
    Mam jednak wątpliwości, czy warto iść na to do kina i wydawać kupę kasy na bilety, my na szczęście byliśmy w studyjnym i było trochę taniej... Film nie umywa się do "Jak zostać królem" z którym jest kojarzony.
    Podziękowali 1Predikata
  • My byliśmy na "Boskiej Florence" - ja jestem zadowolona
    lubię filmy oparte na faktach
    to na pewno nie jest komedia, choć widownia pęka ze śmiechu 
    dla mnie to dramat był i cały czas myślałam, jak potoczyłaby się historia tej kobiety, gdyby mąż, profesor przestali ją kłamać...
    warto zobaczyć ( ze zniżką KDR :) )
    Podziękowali 1Joannna
  • Mnie się Bourne niezbyt podobał, i mężowi też. Scenariusz nie był na podstawie Ludluma, historia wydawała mi się nie ciekawa a miejscami naiwna.
    Podziękowali 1Rogalikowa
  • Ech, a ja bym poszła na Bourne'a... Ale moze za starzy juz jestesmy na takie filmy. Lubiliśmy Bonda i nie mogliśmy doczekać sie kolejnej części, a ostatnia nas strasznie rozczarowała.
  • @TecumSeh po kilkudziesięciu złotych wyrzuconych w błoto na Iluzję 2 i Bonda jestem sceptyczna. Chociaż chyba jeszcze bardziej żal mi straconego czasu
  • na ostatnim Bondzie zasypialiśmy (w domu)

    Bourne'a się ogląda dużo lepiej


    Podziękowali 1malagala
  • Z tego typu filmow Largo Winch przypadl nam do gustu. Myślę o pierwszej części.

    Do kina nas nie wypuszcza, także odgrzewamy troszkę klasyki. Rocky Balboa w ostatnie 3 wieczory. Szkoda że akurat boks, ale super motywacyjny film. I jak do tej pory pieknie pokazane malzenstwo... dojrzewajace sobie powoli. Heh... nie znalam tych filmow tak dokladnie. Warto wracać po latach.

    My uwielbiamy kino w domu jak dzieci spia, bez szelestow fastfoodowych, z lodami, gimnastyka, masażem :)
    Pomysl sie wziął z 15 lat temu od 3 dzietnego Kolegi który pokazal swoj pokoj kinowy z projektorem. Realnie ocenil ze nie oplaca im sie chodzić do kina cala rodzina i tak sobie radzą. Spodobalo nam się i powielilismy.
    Podziękowali 1malagala
  • Te pierwsze Bondy z Craigiem byly super, ostatni tylko mi nie pasowal. Ale fakt, ze tamte oglądałam w domu, a ten ostatni w kinie. Chciałam oglądać filmy przy prasowaniu, alu kupiliśmy stacje parowa i nic nie słychać :) wiec ani nie oglądam, ani nie prasuje... @Malgorzata no właśnie żeby mozg mi odpoczął musi sie czymś zająć, w Bournie byla wartka akcja, wiec odpoczywal od spraw bieżących. Moze za malo wrazliwa jestem na wdzieki Craiga, by mój mozg sie zajął analizą tychże ;)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.