Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Homeschoolersi są the best! (2)

18911131492

Komentarz

  • 8-9 lat to OK na mity, wcześniej faktycznie sobie nie wyobrażam.

    A tę książkę "The well  ttained mind" warto przeczytać, ale iśc ściśle za tym  - to ciężko.

    Jest jeszcze "Teaching the Trivium". Też ciekawe spojrzenie, ale jak pisałam, ścisłe trzymanie się tego programu to może być trudne.
  • powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy
    bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz

     

  • edytowano listopad 2012
    Ta moda trwa już prawie 1000 lat , czy nie skłania Cię to do jakiś przemyśleń?





    Hehe jak na przeciwniczke ewolucji gadasz jakby Bog na poczatku stworzyl ´małpe´ i umiescil ja w raju.... Ktora na tyle wyewoluowala ze dzieki grekom swiat byl gotowy na przyjscie mesjasza.
    Tutaj już wyraźnie widać, że zaczynasz gadać od rzeczy. :)
  • Jesteś oczytana dawaj mi tu argumenty, a nie "gadasz od rzeczy" bo dzisiaj właśnie przeczytałem u Plinia jak to rewolucjonistom (w Twoim przypadku rewolucjonistom wolnego marszu) brakuje argumentów... i tylko mnie utwierdzasz w przekonaniu.
  • Czytałem też dzisiaj o ukochanym przez rewolucję renesansie... zdaje się Kochanowski był przedstawicielem.... wszystko tylko potwierdza... że jesteś nieświadomym dzieckiem rewolucji hehe
  • TawTaw
    edytowano listopad 2012
    Ta moda trwa już prawie 1000 lat , czy nie skłania Cię to do jakiś przemyśleń?
    ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
    cyt. Renesans, tak drogi rewolucjonistom, sam był, przynajmniej pod wieloma
    względami, powrotem do kulturalnego i artystycznego naturalizmu będącego
    skamieliną przez ponad tysiąc lat.

    U "mnie" tysiąc lat się zgadza, a u Ciebie.... jak Ty to tam liczyłaś?
  • Tak się pytam, czy wszystkie dzieci słuchają, bo ci od "dobrze wytrenowanego umysłu" dają dzieciom walkmeny ze słuchawkami i każde ma co innego.

    Renesans nie ok, ale barok potrydencki to całkiem ok. A powstał przez rozwój form, a nie przez zerwanie jak modernizm.

  • W ostatnim numerze "Polonia Christiana" jest ciekawy artykuł pt."Współczucie Homera", który mówi min. o związkach Biblii ze światem greckim, wypowiedziach świętych Kościoła Katolickiego na temat kultury greckiej.Wspomina nawet o fragmencie "Iliady" Homera,  który odnależć można w Księdze Syracha.

    http://www.pismo.poloniachristiana.pl/tresc,31,0,949,1,PCH,numer.html

     

     

  • sorry, nie czytałam całego wątku, więc może to już było, ale zajrzałam sobie do Sawickich i zobaczyłam, że ładną nową stronę założyli, może Was zaciekawi, bo jest też zakładka ED:
  • Sawiccy? Oni jacyś dziwni są.
  • A Wy nie tam?

    ( ależ jestem niedyskretna)

  • Ta moda trwa już prawie 1000 lat , czy nie skłania Cię to do jakiś przemyśleń?
    ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
    cyt. Renesans, tak drogi rewolucjonistom, sam był, przynajmniej pod wieloma
    względami, powrotem do kulturalnego i artystycznego naturalizmu będącego
    skamieliną przez ponad tysiąc lat.

    U "mnie" tysiąc lat się zgadza, a u Ciebie.... jak Ty to tam liczyłaś?
    rewolucjoniści przypisują wszystko co dobre renesansowi, ja nie! Dlatego rewolucjonistką nie jestem. :)) Ja liczyłam od średniowiecza, tak mi wyszło 1000 lat.
  • Czytałem też dzisiaj o ukochanym przez rewolucję renesansie... zdaje się Kochanowski był przedstawicielem.... wszystko tylko potwierdza... że jesteś nieświadomym dzieckiem rewolucji hehe
    To w takim razie F. Koneczny tez jest rewolucjonistą :))
  • Tak się pytam, czy wszystkie dzieci słuchają, bo ci od "dobrze wytrenowanego umysłu" dają dzieciom walkmeny ze słuchawkami i każde ma co innego.

    Bałabym się pomylić słuchawki, dlatego nie używam. :)
  • Ech... Wy wielcy tego świata już tak macie... pozdrów Felka.
  • @Taw,

    Przydatne hasło w Powszechnej Encyklopedii filozofii:
    http://www.bu.kul.pl/files/57/wydzial/biblioteka/mit.pdf

    (...)
    Krytyka m. i mitologii demaskuje fantastyczność teogonii, kosmogonii i
    antropogonii, a także fatalizm i pesymizm antropologiczny. Jednak autorzy
    chrześcijańscy przyznawali, że m. poetyckie o bogach są wyrazem naturalnej
    religijności człowieka, formą praobjawienia (Boecjusz, Klemens
    Aleksandryjski, Laktancjusz, Arnobiusz, św. Augustyn).
    (...)

    Jak dowodził Arystoteles,
    dzieła Homera i Hezjoda czy sięgających po m. tragików gr. – Ajschylosa,
    Sofoklesa, Eurypidesa są zapisem doświadczenia ludzkiego jako ludzkiego,
    dlatego poznajemy je i przeżywamy pod kątem wspólnoty (jedności) natury
    ludzkiej w jej zmaganiu się z zagadką świata i pytaniem o ostateczny cel życia
    człowieka. Postęp poznawczy, na który wpłynęło odkrycie nauki, a zwł.
    wyróżnienie aspektów poznawczych (, , , religio),
    doprowadził do detronizacji m. i jego naiwnych, choć wyrażających realne
    doświadczenie wyjaśnień, ale zarazem oddał m. sprawiedliwość, wiążąc go z
    poznaniem pojetycznym i sztuką.

  • edytowano listopad 2012

    Przepraszam, że zmienię temat, ale mam pytanie czy trzeba pilnować, aby dzieci koniecznie pisały litery wg najnowszych standardów czy może być tak jak np. w elementarzu Falskiego?Również na stronie www.kaligrafowanie.pl niektóre litery są napisane inaczej niż w ćwiczeniach "Wesoła szkoła" dla kl.I.

    Mam dylemat co do literek takich jak b, p, y  i innych.

  • @In Spe - moim zdaniem - olać, według jakiej kaligrafii stawiają literki. Za to ważne, żeby były one pisane we właściwej kolejności i we właściwym kierunku.
    To było moje zdanie. Moi piszą, jak wolą. I tak w starszych klasach zmieniają sobie kształty tych literek, jak im się bardziej podoba.
  • Agnieszko - zajmowałam się kiedyś tragedią grecka - właśnie w kontekście chrześcijaństwa. Brak tragedii był zawsze sygnałem  kryzysu epoki. Nie wiem czy wiecie, ale w XX wieku nie powstała  - z wyjatkiem 3 tragedii Brandstaettera  - żadna tragedia. A on - na podstawie wieloletnich studiów (studiowałam jego rękopisy w Kórniku - imponujące) pracował właśnie nad stworzeniem tragedii chrześcijańskiej. W ogóle - bardzo to ciekawe było. Czy w ogóle taka tragedia jest możliwa, itp? B twierdził, że tak.
  • rytyka m. i mitologii demaskuje fantastyczność teogonii, kosmogonii i
    antropogonii, a także fatalizm i pesymizm antropologiczny.

    a Ty co? Rousseaueauo i czlowiek z natury dobry...? czyli rewolucjonistka tak? A skąd jest ten zamachowiec na miłościwie nam panującego...? jasne... wszystko układa się w jedną całość...
  • edytowano listopad 2012
    Taw, tak czy siak dzieci będą musiały poznać mity greckie, nie uciekniesz od tego.


    Radzę, żebyś lepiej zainteresował się tym, co dzieje się w podręcznikach WOSu. Prawie same bzdury. Teraz przerabiamy o narodzie i państwie. Nie dziwię się, że nawet tutaj na forum ludzie mają poprzestawiane w tej kwestii, skoro uczyli sie z takich podręczników.

    Na szczęście mamy bogate materiały, na których możemy się oprzeć, np:
    http://www.gilsonsociety.pl/app/download/5778282188/M.+A.+Krąpiec,+Państwo+jako+rozumny+ład+dobra,+s.+5-12.pdf

    http://cywilizacja.ien.pl/?id=77

  • edytowano listopad 2012
    hasło PAŃSTWO w pef-ie opracowane przez samego mistrza Krąpca

    http://www.ptta.pl/pef/pdf/p/panstwo.pdf

    (...)
    Dla każdego człowieka rzeczywistym dobrem jest coraz pełniejsza
    aktualizacja jego potencjalności, takich jak intelektualne poznanie, miłość i
    twórczość. Dzięki aktualizowaniu tych potencjalności stajemy się bytowo
    bogatsi, umacniamy się w ludzkim sposobie istnienia. Dlatego dla przetrwania
    i wzbogacenia życia osobowego człowieka potrzebne jest społeczeństwo
    samowystarczalne – państwo., które jest władne zorganizować taki rodzaj środków
    służących dobru człowieka i jego rozwojowi, że każdy może wg swych
    zdolności, zainteresowań i pracy indywidualnej rozwinąć potencjalności
    osobowe.
    Tylko w myśl koncepcji wspólnego dobra, które jest wspólnym celem
    ludzkiego działania osobowego, wzrost dobra poszczególnej osoby (w jej
    poznaniu, moralnym postępowaniu i twórczości) staje się zarazem wzrostem
    dobra całego społeczeństwa. Doskonalenie się osobowe nie dokonuje się wtedy
    niczyim kosztem, a służy wszystkim, gdyż tym lepsze jest społeczeństwo, im
    lepsi intelektualnie, moralnie i twórczo są jego obywatele. Dlatego
    nadrzędnym celem p. i społeczeństwa jest umożliwienie jak najpełniejszej
    realizacji wspólnego dobra przez stwarzanie koniecznych warunków
    (materialnych, administracyjnych, kulturowych) do aktualizowania się
    potencjalności osobowych człowieka.

    (...)
  • Agnieszka63

    WOS macie na egzaminach czy z wyboru się uczycie, aby syn się orientował?

    (my nie mamy)

  • Niestety, my mamy na egzaminach.
  • Agnieszko surfuj jak najwięcej po internecie i wynajduj, proszę  :x
  • Szczerze... to ten rozwój cywilizacyjny raczej bym łączył z hamowaniem rozpadu albo powrotem do tego co było w raju (czyli najwyższej znanej mi cywilizacji).

    Podręcznikach WOSU? Raczej dużo wody upłynie w Bobrze zanim przeczytają moją biało/czerwoną biblioteczkę i będą mogły zerknąć do podręcznika...

    Ja nawet o Baden powelu nie pozwalam im się uczyć dopóki nie będą wiedziały o Zawiszy
  • no... Zawiszy, Sobieskim, Sosabowskim, Siedzikównie, Pileckim, Dmowskim, Paderewskim, Mosdorfie, Piaseckim, Jadwidze, Wandzie, [cała lista] na  której końcu jest Michael Collins, William Wales potem długo długo nic i historia Rolls-Royce'a i Baden Powel
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.