Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Homeschoolersi są the best! (2)

1404143454692

Komentarz

  • Grabowskiego pamiętam lepiej książkę "Puch, kot nad koty", moim zdaniem prześmieszna i b. sympatyczna.
  • Nie znacie się. Grabowski jest super. Lepszy on niż te zasmarkane Pięciopsiaczki Chotomskiej, z całej twórczości takiego gniota wybrać na lekturę...
    Mój nie musi, ale musi jego kuzynka.

    A Puca i Bursztyna w dzieciństwie dużo razy czytałam, dla przyjemności. Ten wredny Tjuzdejek był bardzo sugestywny.
  • A ja Pięciopsiaczki też lubię i jakoś nie mam wrażenia, że odstają szczególnie od reszty twórczości pani Chotomskiej... W ogóle, o zwierzęcych bohaterach zawsze lubiłam książki.  I chyba mało wymagająca jestem jako odbiorca literatury.
  • edytowano października 2013
    Puca... mieliśmy tylko do odsłuchania - przyznam, że wyszłam...
    Ale jak się znalazł jakiś zabytkowy egzemplarz i moja najmłodsza chodziła za mną niezmordowanie - dałam się uprosić - i nie żałuję - czytałam z przyjemnością - postaci zarysowane rzeczywiście wymownie.
  • mam pytanie o tę stronę www.superkid.pl
    gdzieś tu wyczytałam, że ktoś polecał, ale nie pamiętam kto :-(
    Czy korzystacie? wykupujecie ten karnet czasowy, czy jak to tam zwal?
    Pytam, bo tam są dwie opcje, dla rodzica jedna kwota i dla nauczyciela inna kwota - czy ktoś wykupywał tę opcję dla nauczyciela? chyba tańsza jest, bo w tą opcję dla rodzica nie wchodziłam.
    I jak ktoś wykupywał to czy podawał w rejestracji szkołę w której "pracuje"?
  • Jeszcze w tv razem jest ten wykład

    http://new.livestream.com/accounts/1782125/events/2447324
    Już wcześniej patrzyłam, też się zacina, może to kwestaia mojego internetu?
  • O, podładowałam i już się nie zacina :)
  • mam pytanie o tę stronę www.superkid.pl
    gdzieś tu wyczytałam, że ktoś polecał, ale nie pamiętam kto :-(
    Czy korzystacie? wykupujecie ten karnet czasowy, czy jak to tam zwal?
    Pytam, bo tam są dwie opcje, dla rodzica jedna kwota i dla nauczyciela inna kwota - czy ktoś wykupywał tę opcję dla nauczyciela? chyba tańsza jest, bo w tą opcję dla rodzica nie wchodziłam.
    I jak ktoś wykupywał to czy podawał w rejestracji szkołę w której "pracuje"?
    Aga ja korzystam, uważam, ze jest tam sporo pomysłów naprawdę niezłych dla dzieci.
     Mam wykupiona wersje dla rodziców, nie chce mi się po prostu bawić w podawanie szkoły itp.
    Oczywiście z wielu rzeczy nie korzystam typu języki czy do czytania artykuły, online dla dzieci-nie mam na to czasu po prostu.
    Wiele rzeczy znajdziesz na chomikuj-naprawdę to kopalnia fajnych źródeł.
  • Pytanie do tych, których wiedza dzieci sprawdzana jest częściej aniżeli dwa razy do roku:
    Czy musieliście pisać podanie do Dyrekcji o sprawdzanie wiedzy waszych dzieci?
  • Dyrekcja sama nam zaproponowała. Ale to się chyba kształtowało w ciągu lat na prośby rodziców i teraz już po prostu tak jest od jakiegoś czasu.
  • Serdecznie zapraszam Was na Lekcję do Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie "Mój pradziadek był ułanem" dla dzieci młodszych (1-3 SP) i "Jeden dzień z życia ułana"  (4-6 SP) dnia 18 grudnia , o godz. 11 i 13. Wzięłam się za organizację, wydarzenia są na fejsie w grupie Edukacja domowa. Można też pisać do mnie na priva, jak nie macie tam konta. W sumie mamy rezerwację dla 40 dzieci (już się zgłosiło 33), po 20 w każdej grupie.
  • @Eleonora moglabys wpisac nas tu na starsza grupe?
  • Ja tez zaraz poprawie, bo my tez na starszą tylko.
  • Właśnie mam mało na starszą, a na młodszą dużo chętnych. @agga - 2 dzieci czy 3?  Zainteresowanie przerosło moje oczekiwania -  w nowym roku jeszcze parę lekcji zamierzam zorganizować, jak mnie to nie przerośnie. @Anka tam myślałam, żeby Ci zaproponować, bo dużo maluchów będzie wcześniej i starsi mogą się nudzić.

  • Dwóch do młodszej, dwie do starszej, da radę jeszcze dopisać? 
  • @Eleonora dwójkę - dzięki :)
  • @Skatarzyna, dopiszę Was, jeszcze lista zmienia się, jeszcze jest dużo czasu, więc będę prosiła o potwierdzenie bliżej terminu. Luźniej jest zdecydowanie w starszej, bo w młodszej mamy też 4 latki, więc 8-latkom radziłabym starszą.
  • Dzieci do 3 lat nie są liczone.

  • Przerabiamy teraz z języka polskiego dział "U źródeł filozofii". podrozdział "O ascezie". Aby skierowac problemy na właściwe tory korzystamy z hasła ASCEZA w Powszechnej Encyklopedii Filozofii, opracowanego przez Arkadiusza Robaczewskiego.
    Przytaczam fragment hasła dotyczącego ascezy katolickiej:

    ASCEZA (gr. askesis – ćwiczenie, kształcenie) – działania,
    które poprzez trud fizyczny i wysiłek duchowy mają prowadzić do doskonałości
    moralnej (opanowanie uczuć, namiętności i złych pożądań), a następnie do
    zjednoczenia z Bogiem (lub bóstwem).



    (…)



    W życiu ludzkim obecny jest konflikt między zmysłową i
    duchowa stroną natury. Życie prawdziwie ludzkie, godne człowieka jako osoby, ma
    miejsce wówczas, kiedy władze wyższe (duchowe) 
    - rozum i wola – panują nad pożądaniami zmysłowymi. Osiągnięcie takiego
    panowania jest trudne, ale możliwe. Wysiłek zmierzający do wprowadzenia
    odpowiedniej hierarchii i porządku w ludzkiej naturze określany jest mianem ascezy.



    Asceza nie jest ucieczką od życia i zaniechaniem
    przyjemności. Współczesna kultura konsumpcjonizmu celowo dyskredytuje ascezę
    po to, by utorować drogę do stylu życia niegodnego człowieka, bo pozbawionego
    moralnego wysiłku.



    Asceza umożliwia pełna afirmację życia zarówno w
    wymiarze duchowym, jak i zmysłowym, nie oznacza jednak przekreślenia
    przyjemności i nie jest wyrazem niechęci do niej. Jeden z najwybitniejszych
    twórców ascetyki, św. Tomasz z Akwinu, powiada wprost: „nikt nie może żyć bez
    zmysłowej i cielesnej przyjemności”. Zadaniem ascezy jest sprawić, by
    przyjemności owe zajmowały właściwe im miejsce. Uprawianie ascezy polega na
    rozmyślaniu, czuwaniu,  poście modlitwie
    oraz odmawianiu sobie rzeczy, które same w sobie nie są złe, ale w życiu można
    się bez nich obejść, tj. głównie wszelkiego rodzaju przyjemności: wzroku,
    słuchu, dotyku i smaku.
    (Arkadiusz Robaczewski)




  • edytowano października 2013
    Miałam wielką nadzieję, że mój Jan na wykładzie p.Robaczewskiego właśnie o ascezie wyłapie... niestety...


    A dziś się okazało, że w Janka grupie z francuskiego na 5 osób, tylko dwie chodzą do szkoły, a 3 mają ED  

    i nie są to moje dzieci - Tymon i Rachela - Wasze ? ;)
  • mam pytanie o tę stronę www.superkid.pl
    gdzieś tu wyczytałam, że ktoś polecał, ale nie pamiętam kto :-(
    Czy korzystacie? wykupujecie ten karnet czasowy, czy jak to tam zwal?
    Pytam, bo tam są dwie opcje, dla rodzica jedna kwota i dla nauczyciela inna kwota - czy ktoś wykupywał tę opcję dla nauczyciela? chyba tańsza jest, bo w tą opcję dla rodzica nie wchodziłam.
    I jak ktoś wykupywał to czy podawał w rejestracji szkołę w której "pracuje"?



    Ja korzystam juz kilka lat. Polecam. Szczegolnie dla dzieci do 9 roku zycia.
    Sa rozne promocje dosyc czesto i nie wychodzi szczegolnie drogo.
    Ja korzystam z opcji dla rodzica. Nie wiem jak to jest z nauczycielami.
  • 7 XII na Uniwersytecie Zielonogórskim 
    image
  • edytowano listopada 2013
    O renesansie, "co utracilismy przez renesans?" - obejrzelismy wykład dla młodzieży Nelsona Fragelli.



    Samo słowo renesans sugeruje, że poprzednia epoka była martwa, a to przecież nieprawda!

    Sztuka renesansu budziła/budzi podziw, ale nie nabożeństwo. Wystarczy porównać np. figury Matki Bożej, świętych, architekturę średniowiecza i renesansu.

    Renesans przyniósł pragnienie szczęścia doczesnego, nastawienie na przyjemność, co wykorzystał protestantyzm. Gdyby nie renesans, protestantyzm raczej nie miałby szans.



  • W jaki sposób uczycie pisania prac literackich?
    Głównie chodzi mi o propozycję dla dzieci z trudnościami.
    Poza czytaniem książek, sa jeszcze jakieś inne pozycje?

    Głównym zarzutem skierowanym do naszego dziecka jest wyuczone pisanie prac.
    Rozumiem, że zarzutem jest brak kreatywności w tym aspekcie. 
    Zatem jak dotrzeć do dziecka, które ma problemy z wyobrażaniem sobie sytuacji, miejsc czy rzeczy, które nie są związane z życiem realnym?
    W jaki sposób mu pomóc?


  • @AB forma wiele daje do życzenia....
    Właśnie, skąd czerpać pomysły na formę?
  • Moją 9-latkę zachęcam codziennie do pisania na tematy, na które ma dużo do powiedzenia, żeby uwierzyła, że potrafi sama coś stworzyć. Zwykłe wypracowania na razie sobie darowałyśmy. Wybieramy formę listu do cioci, koleżanki, kartki z pamiętnika - do tego temat o czytanej właśnie książce, własne przeżycia z danego dnia z elementami fantazji,  Wcielenie się w postać z książki i pisanie pamiętnika w pierwszej osobie, wymyślanie innych zakończeń książek lub dalszych losów bohaterów. Widzę bardzo duże postępy, mimo, że powstrzymuję się przed poprawianiem nieudolnych nieraz prac. 
    W ubiegłym roku szkolnym córka chodziła do szkoły, a ambitna pani zadawała dzieciom takie tematy wypracowań, że córka sąsiadów przychodziła, żebym jej powiedziała co pisać, bo jej mama nie rozumie dokładnie o co pani chodzi. To był najskuteczniejszy sposób na zniechęcenie dziecka, wypracowania pisałam ja, dziecko przepisało i nie było już czasu na ćwiczenia samodzielności... Teraz  nie tylko musi się nauczyć pisać, to jeszcze odbudować wiarę we własne zdolności. 
  • i tu jest zagwozdka...
    nasze dziecię uważa, ze nie ma nic do powiedzenia, bo za mało przeżyło

    do tego opisuję prawdę i nic poza nią
  • AB  dzieki w podobnym stylu pisze nasze dziecko

    Nie chodzi nam, by On pisał książki, 
    wiemy, co  już osiągnął ( "Za sukces uważam, że list ma miejscowość i datę oraz podpis"- to zna) jednocześnie zależy nam o podnoszeniu poprzeczki nico wyżej. 
    Zatrzymanie się w naszych zmaganiach, wyrabia pewnego rodzaju bierność i stagnację w pracy.

    Widzimy, ze im wyższe wymagania w domu, tym egzaminy pisane sa w formie podstawowej. Gdyby nasze oczekiwania były podstawowe, to sprawdzana wiedza wypadłaby w formie poniżej podstawowej.


  • Wydaje mi się, ze dziecko powinno wiedzieć jak wygląda list, zaproszenie, opis, sprawozdanie, charakterystyka. Pamiętac o wstępie, rozwinięciu, zakończeniu i trzymac proporcje między nimi. Trzymac sie tematu. Budować poprawne pod względem gramatycznym zdania.

    My walczymy z interpunkcja i powtórzeniami. Ogólnie forma jest już ok. Natomiast polot i fantazja... no, może kiedyś i może niekoniecznie każdy...
    Zgadzam się, jednak aby poznawana forma przybierała oczekiwanego kształtu, potrzeba wzorców.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.