Witaj, nieznajomy!
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Czy jest na sali lekarz?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Komentarz
ja miałam zlewne poty nocne okropne.
Ale zdecydowanie podejrzewam ten rzut łuszczycowy - był…by to pierwszy połóg bez niego. Nie mniej badania sobie zrobię, tylko się trochę odbiję od dna - bo mała cały czas przy piersi - po godzinnej sesji potrafi jeszcze butle mleka sztucznego wypić. Ani z jednego ani z drugiego nie rezygnuje. Jesteśmy więc póki co ściśle związane ze sobą związane, to mało powiedziane.
Na razie cieszę się, że lek zadziałał i stan zapalny mija.
Mój 16 miesięczny
synek Od wczoraj ma ospę. Na jednej powiece górnej wyszły 2 krosteczki,zauważyłam też, że to oczko jest bardzo zaczerwienione. Martwię się,czy aby nie pojawia się tam krostka. Czytałam,że krostka na galce ocznej jest bardzo niebezpieczna i konieczna jest natychmiastowa konsultacja lekarska. Czy gdybym ją zauważyła,to mam od razu jechać na pogotowie,czy poczekać do rana? Dziękuję!
oznacz ferrytynę, bo z wyników obstawiam anemię z niedoboru żelaza
ja mialam to samo-corka zadrapala mi oko. masc i krople pomogly ale dopiero po dwoch dniach moglam otworzyc oko bez okropnego bolu.
do dzisiaj mam z tym okiem problem jak np.za szybko z rana je otworze
W sob i ndz miałam bóle w klatce piersiowej po prawej stronie, tak nad piersią. Strasznie mnie kłuło coś i momentami był taki ból, że ciężko było mi oddychać i miałam taki spłycony oddech. Nie mogłam uleżeć, mogłam tylko siedzieć. Podniesienie dziecka graniczyło z cudem. W pon już nic mnie nie bolało. Dziś byłam na wizycie u lekarza, bo dopiero dostałam termin. Lekarz osłuchał, powiedział, że coś świszcze, ale po drugiej stronie niż mnie boli i że to wygląda jakby na zap.oskrzeli, ale On NIE WIE co ze mną zrobić. Dał skierowanie na rtg i mówi: "Proszę jutro przyjść ze zdjęciem". Powiedziałam mu, że tak szybko wizyty na rtg pewnie nie dostane, no ale ok. Poszłam do recepcji okazało się, że wizyta jest wolna za 1,5h. Poszłam pani od razu mnie przyjęła, bo nie było ludzi. Dała mi zdjęcie, ale opis powiedziała, że za 3 dni będzie w komp u lekarza. No to mówie ok. Idę z powrotem do lekarza, no bo skoro mam to zdjęcie, to od razu może zerknie. Spotkałam go na korytarzu, jak wracał do gab i mówie, że mam zdj. A on mi, że czekamy na opis i wtedy mam się zgłosić... no ręce mi opadły...
Czy interniści teraz już nie potrafią zanalizować zdjęcia????
Czy ktoś miewał takie bóle, wie z czego mogą się brać???
Mam hipoteze, że może na tle nerwowym, ale skoro nie do końca osłuchowo jest ok to może po prostu od tego?