@chabrowa - nie podejmuję się dyskutować z Ozimkiem, ale, z tego, co wiem, przy jednorazowym napadzie tzw. drgawek gorączkowych prostych u dziecka pow 1 roku, nawet się nie robi diagnostyki żadnej. Chyba więc nie są takie straszne. Z słyszeliście o takim problemie, jak fobia gorączkowa? Ponoć często dotyka rodziców, a także lekarzy...
Była lekarka, płuca ok, możemy sobie zrobić znowu bałagan , myślę że te drgawki nie są takie straszne skoro nie są szkodliwe jakoś, tylko warto poczytać jak mogą wyglądać żeby nie wpadać w panikę. Ja nie czytałam bo starszy miał delikatne i myślałam że się orientuję.
A @Chabrowa w zasadzie nic szczególnego, paracetamol, kroplówki i ibuprofen. Wenflon jej zapuchł po 1 dniu a drugiego nie szło założyć... W karcie mamy odwodnienie. Wyszliśmy na żądanie.
@chabrowa - poczytaj sobie wytyczne postępowania przy drgawkach. W zasadzie, u dziecka pow. roku, jeśli wywiad nieobciążony, a drgawki gorączkowe wystąpiły pierwszy raz, to się po prostu zbija gorączkę i leczy przyczynę gorączki.
Ja znam mame co przy kazdym stanie podgoraczkowym podaje nurofen i relanium bo raz dziecko mialo drgawki. Ma traume mama, dziecko nie. Mamy nie przekonuje fakt ze podaeanie relanium jest szkodliwe.
Widziałam drgawki u mojego rocznego dziecka. Wyglądał, jakby umierał. Przeraził mnie ten widok do tego stopnia, że wezwałam pogotowie. Potem się okazało, że zupełnie bez sensu, bo lek przeciwgorączkowy, to mogłam mu podawać w domu równie skutecznie, co w szpitalu. Na szczęście u mnie raczej to zaskutkowało oswojeniem tematu niż popadnięciem w histerię. Nadal nie wyrywam się ze zbijaniem gorączki. Inna rzecz, że żadne z młodszych dzieci nie miało w zwyczaju tak gorączkować, jak ten syn od drgawek. On po każdym szczepieniu miał przez 3 dni po prawie 40 st.
Ja mam uraz nawet do ibuprofenu i paracetamolu, więc nie podałam gdy było tylko 38 wg termometru do czoła (zły termometr zły!), no i wyszło jak wyszło.
A tak zapytam w temacie gorączki: zawsze mi zbijano, ponieważ jako malutkie dziecko miałam jakąś tam skrajnie wysoką i nastraszono Mamę, że drugiego razu nie przeżyję, względnie będą jakieś inne złe skutki. Banialuki?
Mam ytanie do znawcow tematu ocznego. Kolejny raz mam nawrot erozji rogowki. W kwietniu syn mnie udrapal, wyleczylam, ale w listopadzie wrodilo, wtedy niby sie wyleczylo, ale co jakis czas oko szczypalo lekko, pieklo, jakby piasek w oku byl, stale stosuje krople nawilzajace I masc z wit A, dzis od rana znow masakra, oko boli okropnie, jest czerwone, powieki spuchniete I lzawi. Do okulistki w sobote ide I chcialabym juz na wizyte miec jakas wiedze (o co ja pytac itp). Czy jest jakas metoda skutecznego wyleczenia tego urazu, zeby nie nawracal? No teraz po 3 miesiacach powrot, to wydaje mi sie, ze czesto. Ktos mi mowil, ze mozna operacyjnie, ale nie wiem jak by to mialo wygladac I czy skuteczne. Ktos cos wie w temacie??????
@Katia - trochę banialuki. Jak raz przeżyłaś bez uszkodzeń, to i kolejny raz nie powinno być problemu. Fakt, że temp. pow. 42 st powoduje denaturację białek. Znaczy się - mózg się człowiekowi gotuje, mówiąc obrazowo. To może mieć skutki fatalne.
ciekawostka "Kobiety w ciąży, które zażywają paracetamol, są bardziej narażone na to, że ich dziecko będzie miało astmę. Maluchy, które dostają ten środek przeciwbólowy, trzykrotnie częściej cierpią na dusznicę. Tak wynika z badań, którymi kieruje doktor Maria Magnus z uniwersytetu w Bristolu.Naukowcy przebadali 114,5 tys. kobiet w ciąży, a następnie przez siedem lat monitorowali zdrowie ich dzieci. Okazało się, że potomstwa matek, które zażywały paracetamol, pomiędzy trzecim a siódmym rokiem życia zaczynały chorować na astmę." http://noizz.pl/zdrowie/dzieci-ktorych-matki-zazywaja-paracetamol-czesciej-choruja-na-astme/ysbctyr
Co do drgawek gorączkowych u dziecka i padaczki. U mnie w najbliższej rodzinie właśnie tak było. Najpierw we wczesnym dzieciństwie szybkie skoki temperatury i drgawki gorączkowe, następnie w wieku 11/12 lat początek padaczki. I nie piszę, żeby straszyć bo nie umiem ocenić na ile to przypadkowe połączenie a na ile skutek i przyczyna ale tak było.
Moim zbijam powyżej 38,5 i zawsze patrzę na nich z drżeniem serca ale moi źle znoszą gorączkę bardzo płaczą, zmienia im się oddech, marudzą, przysypiają i wybudzają się co chwilę.... Silą woli nie spędzam im stany przedgorączkowego bo wierzę, że gorączka leczy ale boję się czekać na tą powyżej 39.
Nie tyle medyczne, co "ludzkie" pytanie mam, tzn. pytam w imieniu Mikołaja: a dlaczego ta część ucha jest taka duża? o płatek chodziło. Przecież mu nie powiem, że po to, by kolczyki było gdzie wpinać.
Skatarzyna , żeby zbierać fale dźwiękowe i nakierowywac do kanału słuchowego. Wokół uczu mamy tez szczątkowe mięśnie do nakierowywania uszu w stronę dźwięku, tak jak np. koty czy konie. Wprawdzie one nie działają, ale jak cię wystraszy jakiś hałas, to możesz mieć wrażenie, z twoje uszy próbują sie ruszyć.
Podbijać moje pytanie,kluje mnie w okolicach pępka. Taki ból w kierunku od zewnątrz w głąb brzucha. Krzyż też trochę boli. W nocy ok śpię bez problemu ale jak wstanie to od razu kłucie. Bolał mnie dwa razy z życiu, to moje pierwsze dolegliwości ciążowe. No ale ja już stara jestem, poza tym to byłby cud. Więc wykluczam tę kwestię. Boję się ze jakiś guz.
Moj maz tez mial takie klucia. W ciazy nie byl. Wszystkie badania mu zrobili, nic nie wyszlo wiec kazali przejsc na diete i klucie stopniowo ustapilo. Ale usg brzucha mozna zrobic.
Komentarz
Z słyszeliście o takim problemie, jak fobia gorączkowa? Ponoć często dotyka rodziców, a także lekarzy...
A Wam co robili po drgawkach w szpitalu?
I co się robi jeśli wystąpią?
e: relsed
Znam -mama znajomych synków reaguje panika na37,5
Na szczęście u mnie raczej to zaskutkowało oswojeniem tematu niż popadnięciem w histerię. Nadal nie wyrywam się ze zbijaniem gorączki. Inna rzecz, że żadne z młodszych dzieci nie miało w zwyczaju tak gorączkować, jak ten syn od drgawek. On po każdym szczepieniu miał przez 3 dni po prawie 40 st.
a ile bylo naprawde? :>
Kolejny raz mam nawrot erozji rogowki. W kwietniu syn mnie udrapal, wyleczylam, ale w listopadzie wrodilo, wtedy niby sie wyleczylo, ale co jakis czas oko szczypalo lekko, pieklo, jakby piasek w oku byl, stale stosuje krople nawilzajace I masc z wit A, dzis od rana znow masakra, oko boli okropnie, jest czerwone, powieki spuchniete I lzawi. Do okulistki w sobote ide I chcialabym juz na wizyte miec jakas wiedze (o co ja pytac itp).
Czy jest jakas metoda skutecznego wyleczenia tego urazu, zeby nie nawracal? No teraz po 3 miesiacach powrot, to wydaje mi sie, ze czesto.
Ktos mi mowil, ze mozna operacyjnie, ale nie wiem jak by to mialo wygladac I czy skuteczne.
Ktos cos wie w temacie??????
"Kobiety w ciąży, które zażywają paracetamol, są bardziej narażone na to, że ich dziecko będzie miało astmę. Maluchy, które dostają ten środek przeciwbólowy, trzykrotnie częściej cierpią na dusznicę. Tak wynika z badań, którymi kieruje doktor Maria Magnus z uniwersytetu w Bristolu.Naukowcy przebadali 114,5 tys. kobiet w ciąży, a następnie przez siedem lat monitorowali zdrowie ich dzieci. Okazało się, że potomstwa matek, które zażywały paracetamol, pomiędzy trzecim a siódmym rokiem życia zaczynały chorować na astmę."
http://noizz.pl/zdrowie/dzieci-ktorych-matki-zazywaja-paracetamol-czesciej-choruja-na-astme/ysbctyr
Moim zbijam powyżej 38,5 i zawsze patrzę na nich z drżeniem serca ale moi źle znoszą gorączkę bardzo płaczą, zmienia im się oddech, marudzą, przysypiają i wybudzają się co chwilę.... Silą woli nie spędzam im stany przedgorączkowego bo wierzę, że gorączka leczy ale boję się czekać na tą powyżej 39.