Każde laboratorium robi, chyba 20-30 zł, nie pamiętam już. Synek mial, z objawów totalny brak apetytu, anemia, marudnosc. Malutki był, to nie powiedział, że boli, ale właśnie marudzil, płakał, odwracal główkę od jedzenia
Jedne przeciwciała zleciła mu gastro, gdy zobaczyła ze w normie to uznała ze dalej nie trzeba spr pod katem celiakii. Choć wiem ze z jednego to nic moze nie wyjsć..
Annabe u nas identico wszystkie objawy,co do jednego.U Adama na dwa latka (wtedy waga 9.600przy przyjęciu na oddział) helicobacter z nadzerkami i ogólną masakra w przewodzie pokarmowym, za to w kale i krwi helicobacter nie było!Wycinek ujawnił duże nasilenie helicobacter. No i po zaleczeniu zestawem masakrycznym bo metronidazol, duomox i coś jeszcze było,nic się nie poprawiło.Ma napadowe bóle brzucha,boli go wokół pępka ,oblewa go pot ,wije się,temp skacze do 38 i po 15-20 min mija.Temperatura spada a on zasypia wykończony.Przeleczony debridatem ,dostał skierowanie na oddział.Idziemy 4 mają.W chwili obecnej nie odczuwa głodu,je na siłę bo ja mu karze.Od 7,30 do 15 potrafi nie zjeść nic.Celiakia wykluczona,testy skórne na zero.Prawdopodobnie może mieć późniejszą reakcje na alergen a że skóry nie wyjdzie.Skóra za uszami pęka i ropieje.Jeśli do mają nic u was nie ruszy to mogę Ci napisać czego szukali.AA miał też badana krews utajoną. Tylko w szpitalnym labku wychodzi pozytywny chem-check.Przeleczony debridatem i enterolem i po tym krew znika.Tsh w normie.
Mojemu synowi pomogła kuracja przeciwpasożytnicza zalecona przez doktora Ozimka. 5 dawek Zentelu dla wszystkich + dieta i probiotyki przez 56 dni + obsesyjne wyparzanie wszystkiego co się da. Skutki uboczne leku jakich doświadczyliśmy to wyjałowienie jelita. Probiotyki dla całej rodziny kosztowały tele co Zentel czyli 500 zł ;;) Ale nie żałujemy. Syn w 6 tyg przybrał 600g!!! A objawy miał takie: słabo przybierał 3-10 centyl, obfite, częste, jasne, kupy o rzadkiej konsystencji. Badania alergologiczne z krwi nic nie wykazały. Badań kału nie robiliśmy.
Z corka mialam problemy z brzuchem, bolalo ja wokol pepka i po bokach, miala napady skorczow. Pierwsze USG nie wykazalo nic, w drugim wyszly powiekszone wezly chlonne krezkowe i wtedy dostala Biseptol i dwa probiotyki i diagnoza yersinioza. Ale nie zrobili badan z krwi i z kalu. Po biseptolu przeszlo, mam nadzieje ze nie wroci. Ale pani pediatra nasza na kontroli stwierdzila, ze corka udaje i zalecila corce dawac jakis syropek homeopatyczny (!!!!!!) uspokajajacy. Podziekowalam a karteczke wywalilam do smieci, nawet nie wiem co to bylo.
o czym może świadczyc przeciągający się ból uda u 6-latki? zaczął się tydzień temu, myśłałam ze to bóle wzrostowe, budziła się w nocy z płaczem, w dzień bolało mało, albo wcale. Od niedzieli ból pojawia się często w dzień (cały czas to samo udo), dziś bolało ją cały dzień, mocno kuleje. Na 17.00 idziemy do lekarza, a ja w głowie mam same czarne wizje. Nie przechodziłyśmy żadnej grypy czy poważnej infekcji.
byliśmy u lekarza, dostaliśmy na cito skierowanie na rtg i badania krwi. Zdjęcie zrobione, opis będzie w piątek. Nie mamy jeszcze wyników ze wszystkich zleconych badań krwi, ale z morfologi wynika wysoki poziom leukocytów i neutrofili - czy poza ostrym stanem zapalnym takie wyniki moga o czymś świacczyć (reszta wskaźników w normie)?nie pytam zeby się straszyć ale żeby wiedziec czego ewentualnie oczekiwac od pediatry.
Proszę pomóżcie bo nie wiem z czym łączyć te dolegliwość. Spuchl mi kciuk. Nie wiem od czego. Nie uderzyłam się. Kilka dni temu ropa podchodzil mi jeden, teraz z niego jakoś dziwnie niby schodzi paznokieć, a drugi kciuk mocno spuchl i generalnie boli. Objawów innych nrąk. To znaczy brak innych objawów . Czy to może mieć związek z jakimiś niedoborami ? Bo z ciążą trudno to łączyć. Ten spuchniety kciuk jest taki mocno na brzmiały i bolacy .
no właśnie nabrzmiały czerwony palec zwykle jakoś zakażony np od zadrapanej skórki czy orazu, mój zyn to miał w wakacje bo grzł łapy i wsadzał do piachu na plaży, trzeba było nacinać u chirurga. i zaczyna się u nasady paznokcia ale może być opuchnięte dużo dalej
nie zacięłaś się z ten palce albo nie miałas zadrapanej skórki czy coś?
dalej kuleje i boli ją noga. RTG wyszło ok, badania krwi niejednoznaczne, jest podejrzenie zapalenia stawu biodrowego. Ma leżeć i nie nadwyrężać nogi, a po świętach mamy pilne skierowanie do ortopedy.
Uff, dobrze, że rtg ok:) myślałam o was intensywnie, bo naszych przyjaciół syn mial podobne i inne też objawy, tam niestety diagnoza była bardzo niepomyslna, właśnie mija rok, jest po chemiach i kilku operacjach, ale tam na rtg ewidentnie, bez wątpliwości było widać, co jest. Cieszę się bardzo, że u córeczki twojej jest ok:)
A zapalenie stawu biodrowego diagnozuje się na podst usg, nie chcieli zrobić? Zresztą leczenie polega właśnie na oszczędzaniu nogi, lezeniu i ewentualnie podawaniu leków przeciwzapalnych, u nas w rodzinie był to ibuprom:)
Komentarz
Poczytaj na lamblioza.blox i zrób badanie kału na lamblie.
Ale moze jeszcze do felixa dam próbki po świętach. Robiłam w laboratorium medicover.
5 dawek Zentelu dla wszystkich + dieta i probiotyki przez 56 dni + obsesyjne wyparzanie wszystkiego co się da. Skutki uboczne leku jakich doświadczyliśmy to wyjałowienie jelita. Probiotyki dla całej rodziny kosztowały tele co Zentel czyli 500 zł ;;) Ale nie żałujemy. Syn w 6 tyg przybrał 600g!!!
A objawy miał takie: słabo przybierał 3-10 centyl, obfite, częste, jasne, kupy o rzadkiej konsystencji. Badania alergologiczne z krwi nic nie wykazały. Badań kału nie robiliśmy.
fosfataza zasadowa : 268 (noma 35-104)
crp: 0,8 (norma 0,0 - 5,00)
ob: 6 (norma 2-15)
nie zacięłaś się z ten palce albo nie miałas zadrapanej skórki czy coś?