Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

o James Manjackal - charyzmatyk

1234579

Komentarz

  • edytowano maj 2014
    Przeczytałam i nie rozumiem pytania, czy uważasz, że Lefebvre był papieżem?
    W wyznaniu wiary na szczęście nie ma nic o wierze w ryty
    Jest za to wierzę w JEDEN, ŚWIĘTY, POWSZECHNY I APOSTOLSKI KOŚCIÓŁ.
    Powiedz mi Greg jak Ty życiem wyznajesz swoją wiarę w JEDNOŚĆ, ŚWIĘTOŚĆ, POWSECHNOŚĆ i APOSTOLSTWO Kościoła, tak praktycznie?
    edit: błąd ortograficzny
  • cześć Greg...jak w pracy??? chyba masz trochę luzu???
  • Jakiej pracy? Bo jej szukam, bezowocnie gdzieś od przełomu grudzień/styczeń.
  • edytowano maj 2014
    @Winda nie uważam, ja tylko pytam jak rozumiesz postawę zaprezentowaną przez x. Stehlina w.w. artykule
  • gładko napisane, za gładko...
    umówmy się, że ja Ci zrecenzuję artykuł a Ty mi zaświadczysz o swojej żywej wierze w Kosciół  tak jak pytałam powyżej
  • Kościół to nie papież. Kościół istnieje czasem bez papieża. Historia to już potwierdziła jakieś 266 razy.

    Z resztą jeśli przyjac, że papiez jest nieomylny w sprawach wiary i moralności, to mamy ciezki dysonans między okresem ostatnich Piusów i okresem po nich. Czy Kościół może sam sobie przeczyć? Nie. Wnioski proszę wyciągnąć samemu.
  • edytowano maj 2014
    Zaczynam myśleć, że największą przewiną papieża jest to, że nie przyjął imienia Pius...
    Kościół sam sobie nie przeczy - członkowie Kościoła, ludzie - tak. To, że bramy piekielne go nie przemogą nie znaczy, że nie będą próbowały.
    Ja nie powiedziałam, że Kościół, to papież, ja jestem częścią Kościoła, ludzie, z którymi publicznie składam to samo wyznanie wiary, nawet jeśli każdy z nas wykazuje ułomności w praktycznym jej wyznawaniu. I dlatego ponawiam pytanie - o Twoje osobiste świadectwo o wierze w JEDEN, ŚWIĘTY, POWSZECHNY Kościół i starania o APOSTOLSTWO. No chyba, że uznajesz tylko - "święty i powszechny" z krótszej wersji, ale to wówczas odnieś się przynajmniej do tych dwóch przymiotów.
  • @Winda ale co po wypowiadaniu słow Credo, skoro chwilę później sie im przeczy?
  • @Winda i nie chodzi o wiare w ryty. Ryt jest odzwierciedleniem pewnej teologii i na odwrót. Jedno oddziałowuje na drugie. Nie ma porządnej wiary bez porządnej liturgii, przynajmniej ostatnie 50 lat w historii Kościoła dobitnie pokazuje zależność między jednym i drugim. Na niekorzyść liturgii posoborowej (nota bene zupełnie sprzecznej z zamiarami ojców ostatniego Soboru)
  • czyli dochodzimy do sedna: brak w KK Pasterzy co by wyszli po zagubione owce. 
    ---
    To jedno. Trzeba więc się modlić do dobrych kapłanów.
    Drugie - sami winniśmy być świadectwem, by widząc braterską miłość w KK, protestanci chcieli do Niego powrócić.
  • edytowano maj 2014
    @Gregorius o sobie mówisz? Nie wyznajesz wiary słowami, bo im przeczysz życiem. Czy też wyznajesz słowami, ale zaraz potem przeczyzs życiem? Nie rozumiem. Bo jeśli nie przeczysz życiem temu, co wyznajesz słowami - to po prostu odpowiedz na pytanie, o sobie, odpuść sobie na 10 minut komentowanie zachowania innych, opowiedz nam o sobie.
  • @Winda pisze zarówno o sobie jak i o innych. z tą różnica, że to niea zowie siepapieżem i błednymi naukami prowadzę dusze na zatracenie
  • Błędnymi naukami nie, ale czasem siejesz zgorszenie opiniami, a coś tam w Piśmie Św. było o takich i o młyńskim kamieniu...
  • Poza tym, Greg, wykręcasz się - Credo wszyscy wypowiadamy to samo (chyba, że nie wypowiadamy), zatem każdy na swój sposób i możliwości, tworząc Kosciół - wpływa na jego substancję - jedność, świętość itd... Zatem nie chowaj się za człowieka, który się zowie papieżem, tylko mów o sobie.
    Nie - on nie robi tego i tego
    Tak - ja robię to i to
    Tudzież nie robię...
  • Nie robie wielu rzeczy, bo mi sie przeszkadza. i bombarduje. A chciałbym chciałbym się modlić tak jak to robił mój ojcec przez swoją pierwszą połowe życia, i tak jak to robił mój dziadek przez całe życie. Widocznie byli "pelagianami", "schizmatykami", "rubrycystami", "nieświadomi wiary" i jeszcze sto innych epitetów. Skoro dzisiejszy Kościół neguje swą przeszłosc to muszę szczerze przyznać, że zapędziło mnie to w kryzys wiary. Bo nie wierzę, że Kościol może sobie przeczyć. Jednak wszystko na to wskazuje. Moje osobiste rozgoryczenie jest efektem, nie źródłem.
  • Ubzdurzyło Ci się, że dzisiejszy Kościół neguje swoją przeszłość. Weź się otrząśnij.
  • @Aniela praktyka i rzeczywistosć na to wskazują. Niestety. Dowodów mam jak mrówków.
  • A ja mam dowody na na coś zupełnie przeciwnego.
  • @Aniela Kościól nawet neguje to co ustalił na ostatnim soborze. Bo wytłumacz mi skąd stoły ołtarzowe albo ukierunkowanie ku ludowi, skoro nawet w posoborowym mszale jest o kierunku odwrotnym? Albo skąd języki narodowe, skoro ksoborowa konstytucja o liturgii kładzie nacisk na łacinę? Skąd zakazy Mszy Trydenckiej przez Pawła VI? Skąd bratanie się z komunistami, skoro jeszcze za Piusa XII karano za to ekskomuniką? Wyliczać dalej?
  • Wyliczać dalej?
    -------------

    dawaj Greg...ulej sobie...utwierdź się w tym, że dzisiejszy kościół to szambo...jak Ci poprawi to humor to dawaj...Ty naprawdę nie widzisz nic pozytywnego tylko czarną doopę...
  • edytowano maj 2014
    Gregorius czemu Ty skupiasz się na formie, a nie na budowaniu osobistych relacji z Chrystusem? Może o tym warto więcej pisać, dyskutować...
  • edytowano maj 2014
    Czasem, gdy czytam Grega przypomina mi się bajka o Królowej Śniegu, w której Greg jest Kajem co mu diabelskie szkiełko wpadło do oka i serca i wypaczyło patrzenie na rzeczywistość... I ten biedny Kaj był przekonany o swojej racji... i nijak nie mógł pojąć co mówią inni, którzy widzieli prawdziwy świat.
  • Skąd bratanie się z komunistami, skoro jeszcze za Piusa XII karano za to ekskomuniką?
    ---------------------------
    jedna z bzdur,

    kard. Wyszyński tak się bratał, że aż go zamknęli w więzieniu
  • Gregorius czemu Ty skupiasz się na formie, a nie na budowaniu osobistych relacji z Chrystusem?
    ----------------------
    @Savia, a co Ty możesz wiedzieć o budowaniu przez Gragoriusa osobistych relacji z Chrystusem?
    Ja mnie wpieniają takie pochopne oceny!!
    MSPANC
  • @Aniela poczytaj historię Soboru i spotkań Pawła VI z komunistami. Kard Wyszyński dostał osobiste upomnienie od Piusa XII, właśnie za póby dogadania sie z komuchami. Mindszenty, ten sie nie ugiął, za to Paweł VI go przehandlował. Poczytaj historię tego niezłomnego kardynała. Płakać się chce.
  • Gregu, odpowiem starym, poznańskim przysłowiem: nie myśl tyle, bo Cię zjedzą motyle. Bierz to, co jest w zasięgu ręki i nie marnuj czasu, bo nie wiadomo, ile masz go jeszcze przed sobą.
  • @Savia osobista relacja z Chrystusemn to Komunia świeta, nie moze być bardziej osobiście.
  • edytowano maj 2014
    Gregorius czemu Ty skupiasz się na formie, a nie na budowaniu osobistych relacji z Chrystusem?
    ----------------------
    Savia a co Ty możesz wiedzieć o budowaniu przez Gragoriusa osobistych relacji z Chrystusem?
    Ja mnie wpieniają takie pochopne oceny!!
    MSPANC

    ---------------

    @Aniela A jak mnie wpienia nie rozumienie a potem wpieprzanie się w cudze komentarze. >-)
  • @Gregorius to może jednak lepiej rozmawiać o osobistych relacjach, o więzi, o czymś co jest budujące, a nie o formie czy przodem czy tyłem? Przynajmniej budujące to będzie.
  • @jukaa bo ja prostacka jestem i wciskam się bez kolejki ;)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.