Przeczytałam i nie rozumiem pytania, czy uważasz, że Lefebvre był papieżem? W wyznaniu wiary na szczęście nie ma nic o wierze w ryty Jest za to wierzę w JEDEN, ŚWIĘTY, POWSZECHNY I APOSTOLSKI KOŚCIÓŁ. Powiedz mi Greg jak Ty życiem wyznajesz swoją wiarę w JEDNOŚĆ, ŚWIĘTOŚĆ, POWSECHNOŚĆ i APOSTOLSTWO Kościoła, tak praktycznie? edit: błąd ortograficzny
Kościół to nie papież. Kościół istnieje czasem bez papieża. Historia to już potwierdziła jakieś 266 razy.
Z resztą jeśli przyjac, że papiez jest nieomylny w sprawach wiary i moralności, to mamy ciezki dysonans między okresem ostatnich Piusów i okresem po nich. Czy Kościół może sam sobie przeczyć? Nie. Wnioski proszę wyciągnąć samemu.
Zaczynam myśleć, że największą przewiną papieża jest to, że nie przyjął imienia Pius... Kościół sam sobie nie przeczy - członkowie Kościoła, ludzie - tak. To, że bramy piekielne go nie przemogą nie znaczy, że nie będą próbowały. Ja nie powiedziałam, że Kościół, to papież, ja jestem częścią Kościoła, ludzie, z którymi publicznie składam to samo wyznanie wiary, nawet jeśli każdy z nas wykazuje ułomności w praktycznym jej wyznawaniu. I dlatego ponawiam pytanie - o Twoje osobiste świadectwo o wierze w JEDEN, ŚWIĘTY, POWSZECHNY Kościół i starania o APOSTOLSTWO. No chyba, że uznajesz tylko - "święty i powszechny" z krótszej wersji, ale to wówczas odnieś się przynajmniej do tych dwóch przymiotów.
@Winda i nie chodzi o wiare w ryty. Ryt jest odzwierciedleniem pewnej teologii i na odwrót. Jedno oddziałowuje na drugie. Nie ma porządnej wiary bez porządnej liturgii, przynajmniej ostatnie 50 lat w historii Kościoła dobitnie pokazuje zależność między jednym i drugim. Na niekorzyść liturgii posoborowej (nota bene zupełnie sprzecznej z zamiarami ojców ostatniego Soboru)
@Gregorius o sobie mówisz? Nie wyznajesz wiary słowami, bo im przeczysz życiem. Czy też wyznajesz słowami, ale zaraz potem przeczyzs życiem? Nie rozumiem. Bo jeśli nie przeczysz życiem temu, co wyznajesz słowami - to po prostu odpowiedz na pytanie, o sobie, odpuść sobie na 10 minut komentowanie zachowania innych, opowiedz nam o sobie.
Poza tym, Greg, wykręcasz się - Credo wszyscy wypowiadamy to samo (chyba, że nie wypowiadamy), zatem każdy na swój sposób i możliwości, tworząc Kosciół - wpływa na jego substancję - jedność, świętość itd... Zatem nie chowaj się za człowieka, który się zowie papieżem, tylko mów o sobie. Nie - on nie robi tego i tego Tak - ja robię to i to Tudzież nie robię...
Nie robie wielu rzeczy, bo mi sie przeszkadza. i bombarduje. A chciałbym chciałbym się modlić tak jak to robił mój ojcec przez swoją pierwszą połowe życia, i tak jak to robił mój dziadek przez całe życie. Widocznie byli "pelagianami", "schizmatykami", "rubrycystami", "nieświadomi wiary" i jeszcze sto innych epitetów. Skoro dzisiejszy Kościół neguje swą przeszłosc to muszę szczerze przyznać, że zapędziło mnie to w kryzys wiary. Bo nie wierzę, że Kościol może sobie przeczyć. Jednak wszystko na to wskazuje. Moje osobiste rozgoryczenie jest efektem, nie źródłem.
@Aniela Kościól nawet neguje to co ustalił na ostatnim soborze. Bo wytłumacz mi skąd stoły ołtarzowe albo ukierunkowanie ku ludowi, skoro nawet w posoborowym mszale jest o kierunku odwrotnym? Albo skąd języki narodowe, skoro ksoborowa konstytucja o liturgii kładzie nacisk na łacinę? Skąd zakazy Mszy Trydenckiej przez Pawła VI? Skąd bratanie się z komunistami, skoro jeszcze za Piusa XII karano za to ekskomuniką? Wyliczać dalej?
dawaj Greg...ulej sobie...utwierdź się w tym, że dzisiejszy kościół to szambo...jak Ci poprawi to humor to dawaj...Ty naprawdę nie widzisz nic pozytywnego tylko czarną doopę...
Czasem, gdy czytam Grega przypomina mi się bajka o Królowej Śniegu, w której Greg jest Kajem co mu diabelskie szkiełko wpadło do oka i serca i wypaczyło patrzenie na rzeczywistość... I ten biedny Kaj był przekonany o swojej racji... i nijak nie mógł pojąć co mówią inni, którzy widzieli prawdziwy świat.
Gregorius czemu Ty skupiasz się na formie, a nie na budowaniu osobistych relacji z Chrystusem? ---------------------- @Savia, a co Ty możesz wiedzieć o budowaniu przez Gragoriusa osobistych relacji z Chrystusem? Ja mnie wpieniają takie pochopne oceny!! MSPANC
@Aniela poczytaj historię Soboru i spotkań Pawła VI z komunistami. Kard Wyszyński dostał osobiste upomnienie od Piusa XII, właśnie za póby dogadania sie z komuchami. Mindszenty, ten sie nie ugiął, za to Paweł VI go przehandlował. Poczytaj historię tego niezłomnego kardynała. Płakać się chce.
Gregu, odpowiem starym, poznańskim przysłowiem: nie myśl tyle, bo Cię zjedzą motyle. Bierz to, co jest w zasięgu ręki i nie marnuj czasu, bo nie wiadomo, ile masz go jeszcze przed sobą.
Gregorius czemu Ty skupiasz się na formie, a nie na budowaniu osobistych relacji z Chrystusem? ---------------------- Savia a co Ty możesz wiedzieć o budowaniu przez Gragoriusa osobistych relacji z Chrystusem? Ja mnie wpieniają takie pochopne oceny!! MSPANC
---------------
@Aniela A jak mnie wpienia nie rozumienie a potem wpieprzanie się w cudze komentarze. >-)
@Gregorius to może jednak lepiej rozmawiać o osobistych relacjach, o więzi, o czymś co jest budujące, a nie o formie czy przodem czy tyłem? Przynajmniej budujące to będzie.
Komentarz
W wyznaniu wiary na szczęście nie ma nic o wierze w ryty
Jest za to wierzę w JEDEN, ŚWIĘTY, POWSZECHNY I APOSTOLSKI KOŚCIÓŁ.
Powiedz mi Greg jak Ty życiem wyznajesz swoją wiarę w JEDNOŚĆ, ŚWIĘTOŚĆ, POWSECHNOŚĆ i APOSTOLSTWO Kościoła, tak praktycznie?
edit: błąd ortograficzny
umówmy się, że ja Ci zrecenzuję artykuł a Ty mi zaświadczysz o swojej żywej wierze w Kosciół tak jak pytałam powyżej
Z resztą jeśli przyjac, że papiez jest nieomylny w sprawach wiary i moralności, to mamy ciezki dysonans między okresem ostatnich Piusów i okresem po nich. Czy Kościół może sam sobie przeczyć? Nie. Wnioski proszę wyciągnąć samemu.
Kościół sam sobie nie przeczy - członkowie Kościoła, ludzie - tak. To, że bramy piekielne go nie przemogą nie znaczy, że nie będą próbowały.
Ja nie powiedziałam, że Kościół, to papież, ja jestem częścią Kościoła, ludzie, z którymi publicznie składam to samo wyznanie wiary, nawet jeśli każdy z nas wykazuje ułomności w praktycznym jej wyznawaniu. I dlatego ponawiam pytanie - o Twoje osobiste świadectwo o wierze w JEDEN, ŚWIĘTY, POWSZECHNY Kościół i starania o APOSTOLSTWO. No chyba, że uznajesz tylko - "święty i powszechny" z krótszej wersji, ale to wówczas odnieś się przynajmniej do tych dwóch przymiotów.
Nie - on nie robi tego i tego
Tak - ja robię to i to
Tudzież nie robię...
-------------
dawaj Greg...ulej sobie...utwierdź się w tym, że dzisiejszy kościół to szambo...jak Ci poprawi to humor to dawaj...Ty naprawdę nie widzisz nic pozytywnego tylko czarną doopę...
---------------------------
jedna z bzdur,
kard. Wyszyński tak się bratał, że aż go zamknęli w więzieniu
----------------------
@Savia, a co Ty możesz wiedzieć o budowaniu przez Gragoriusa osobistych relacji z Chrystusem?
Ja mnie wpieniają takie pochopne oceny!!
MSPANC
----------------------
Savia a co Ty możesz wiedzieć o budowaniu przez Gragoriusa osobistych relacji z Chrystusem?
Ja mnie wpieniają takie pochopne oceny!!
MSPANC
---------------
@Aniela A jak mnie wpienia nie rozumienie a potem wpieprzanie się w cudze komentarze. >-)