Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Świąteczne Zrób to Sam i Przeżyj Dobrze Święta

1356734

Komentarz

  • edytowano listopada 2012
    Ja tam Basji w żadnej kwestii nie uświadamiałam, ale też dzisiaj się zorientowałam, że jutro to już ostatni dzwonek do robienia ciasta na pierniczki i też gadałam o tym w pracy.
    Jejku, ale to muszą być znakomite pierniczki :D Ja piekę w pierwszą niedzielę Adwentu, czasem, jeśli za szybko wyjdą do ludzi, piekę bliżej BN i są całkiem zjadliwe, nawet następnego dnia. Albo i zaraz po upieczeniu :D
    Mój ulubiony piernik też jest zresztą niedojrzewający - a już na pewno nie ma szansy na dojrzewanie, bo zostawiam go dla siebie, zamiast nosić marudnej Rodzinie :-))
  • Mu kilka lat temu zrezygnowaliśmy ze słodkich kalendarzy. Robimy wielki plakat (na drzwi). Zaczynamy od granatowego tła i naklejonej na niego stajenki ( trójkąt) wyciętej z szarego papieru. Dzieci zbierają dobre uczynki - chodzi o to, by plakat był piękny na święta. Dzieci bardzo chcą go jak najszybciej zapełnić. Naklejamy złote gwiazdki, owieczki - gdy dziecko wkłada więcej trudu w prace nad sobą może zrobić Matkę Boską, św. Józefa, pasterzy itp. Technika dowolna - zwykle korzystam z kawałków kartonów, na których przyklejamy resztki tkanin, włóczkę czy filc jako włosy. Cekinami  i złotymi guzikami ozdobieni są Trzej Królowie.. Matka Boska fajnie wychodzi z pieluszki  i błękitnych wstążeczek. Pastuszkowie z worków jutowych. Owieczki z kuleczek waty (to fajna praca dla malutkich  rączek). Dla dzieci to wielka radość - teraz tak dużo wszędzie słodyczy, że nie widzę sensu wpychania ich jeszcze w czasie adwentu. Na końcu robimy żłóbek - do niego doklejamy prawdziwe sianko. Dzieciątko Jezus pojawia się niespodziewanie w wigilijnym zamieszaniu. Kiedyś robiłam je z plasteliny, owijałam pieluszką, ostatnio chyba było z gipsu. Fajne jest to, ze dzieci same kombinują z czego by tu zrobić zwierzątka, postaci. I że każdy dodany element symbolizuje dobry uczynek. Dzieci staję się lepsze.  Nie pamiętam, gdzie zagrzebałam zdjęcia.
    Podziękowali 1Basja
  • @Monira, dzięki. Super pomysł. A gdybyś znalazła zdjęcia, to się podziel :)
  • Slodycze u nas nie przejda :D
    Podoba mi sie pomysl Moniry, nawet kalendarz juz taki nabylam: magnetyczne tlo ( panorama ze stajenka), do ktorego codziennie "dokleja" sie kolejna postac/ zwierze itd. Ale. Nabylam jeszcze drugi kalendarz, do ktorego samemu cos wlozyc mozna i kombinuje co tam dac... Moze jakies karteczki z jakims tekstem? Ale jakim????
  • edytowano listopada 2012
    balum może ma - w zeszłym roku robiła chyba zdjęcia. Ja mam straszny bałagan w zdjęciach, w wolnym czasie poszukam. Dwa lata temu plakat wyszedł przepiękny, w zeszłym trochę gorszy - wszystko zależy od ilości dobrych uczynków:)
  • Nie jesteś pierwsza osobą, która mi mówi, że robię coś, co już wcześniej wymyślił Grzelak. Chyba będę musiała chłopa wreszcie poczytać i przestać samej kombinować:) Najwyższy czas.
  • właśnie dziś myślałam o kalendarzach, muszę coś zmajstrować dla moich dziewczyn...powytrzeszczam oczy na wrzucone przez Was zdjęcia i coś zrobię. Zastanawiam się tylko nad tekstami, bo chciałam na każdy dzień jakąś karteczkę przygotować, taką dla maluchów, ze zbieraniem dobrych uczynków jest świetny pomysł,hmm. Będę myśleć.
  • Ja napiszę później i może uda mi się odkopać zeszłoroczny kalendarz - robiony z 5, 4 i 2 latkiem.
    Bez słodyczy, za to z zadaniami na każdy dzień.
    k.
  • Właśnie też mnie zainspirowaliście, żeby zrobić dla Janka kalendarz, ale własnie bez słodyczy. 

    @DOE pisał o pociętej układance, dobry pomysł.

    A trochę zmodyfikowałam ten Moniry, jako, że mam dwulatka w domu. Pomyślałam, że można zrobić małe torebki na każdy dzień i do torebek wrzucać gotowe elementy np. gwiazdki, Świętą Rodzinę, zwierzęta, a na dużym brystolu zarysować tylko kontur szopki, a syn z naszą pomocą będzie doklejał elementy do szopki tak, żeby na Święta już była w całośći. 

    Dla ambitniejszych można drewnianą szopkę i poszczególne elementy w wersji 3D dla dziecka do ustawienia w szopce.

    I tak myślę, że na koniec dnia za posłuszeństwo będzie otwierał woreczki. 

  • Nie jesteś pierwsza osobą, która mi mówi, że robię coś, co już wcześniej wymyślił Grzelak. Chyba będę musiała chłopa wreszcie poczytać i przestać samej kombinować:) Najwyższy czas.
    A może po prostu ten pan papuguje po Tobie :-/ Jesteś pewna, że nie podsłuchuje pod drzwiami, albo nie siedzi z lornetką za oknem? Może rozważ: b-( albo podanie go do sądu ;))
  • dzięki za pomysły :) 

    ja się zastanawiam co będę jeść w te święta....
    kurka, @annamaria, właśnie mi brutalnie uświadomiłaś moje położenie.
  • dzięki za pomysły :) 

    ja się zastanawiam co będę jeść w te święta....
    kurka, @annamaria, właśnie mi brutalnie uświadomiłaś moje położenie.
    No problem, w wątku mikołajkowym trzeba napisać, że podoba Wam się każdy rodzaj pożywienia ;) W dużych ilościach :D
  • tylko bez mleka,pochodnych mleka i jaj. i szczęścia życzymy ;)
  • ja jeszcze nie mogę orzechów... aaaaaaaaaaa.......
  • edytowano listopada 2012
    tylko bez mleka,pochodnych mleka i jaj. i szczęścia życzymy
    Już dziś zaczniemy hodować kozy.

    MSPANC













    (Predikata jeszcze nie wie, gdzie mieszkam, może mnie nie znajdzie)

  • Rada: nie włączaj radia :D
  • uJauJa
    edytowano listopada 2012
    tylko bez mleka,pochodnych mleka i jaj. i szczęścia życzymy ;)
    możesz złożyć zamówienie na ciasta u mojej mamy, taką mi Wielkanoc urządziła że hej !
     na wigilie zjesz wszystko i pierogi i barszcz i uszka, kapuste, rybe - przecież do tego się mleka i jajek nie dodaje? do sałatki zrobisz sobie majonez z białej fasoli (nikt nie pozna że jest inny) :) dacie radę !

    edit: sernika jeszcze wtedy nie umiałam, a teraz sernik z kaszy jaglanej mniam ( @balum może potwierdzić)
  • @Rosea, przekupię sierotkę mikołajkową i się dowiem ;)
    orzechów też nie mogę
  • edytowano listopada 2012
    Być  może już ktoś to pisał (nie wiem) można do tych woreczków na każdy dzień Adwentu powkładać ozdoby choinkowe i dziecko kolekcjonuje aż do Wigilii (w przeznaczonym do tego pudełku), a można jeszcze te ozdoby w kawałkach dać tzn. gwiazdę do żłożenia - składa w ten dzień, dzwonki do pomalowania też realizuje w ten dzień, pierniki z otworem i dziecko przewleka wstążkę, a aplikacja na choinkę 24 grudnia :D..
  • My wkladalismy cos malego nie koniecznie slodkiego i liscik co ma zrobic i mozna naprawde wymyslac rozne zeczy a dziecjaki radosci mieli co niemiara...pozwolic im tez zrobic taki liscik na dzien w ktorym wy wyciagacie ...niech maja tez zabawe.....
  • @Rosea, przekupię sierotkę mikołajkową i się dowiem ;)
    orzechów też nie mogę
    Sierotko mikołajowa!!! Poczekaj!!! Zmienię adres na pracowy!!!!
  • balum może ma - w zeszłym roku robiła chyba zdjęcia. 
    Niestety, nie robiłam zdjęć, ale potwierdzam, że plakat chwytał za serce!
    U nas dzieci tez za dobry uczynek lub dodatkową modlitwę w konkretnej intencji dorabiały samodzielnie jakiś element do stajenki.  Najmłodsza dostawała gwiazdki do przylepiania. Tez nie cyknęłam fotki....
    :(
  • Hmmm, pomyślę nad czymś dla trzylatki. W stylu plakatu, podoba mi się.
    A w międzyczasie mam pomysły na wieńce adwentowe, kartki świąteczne, w sobotę zrobię cisto na pierniczki :)
  • Wczoraj z Haku popełniłyśmy ciasto na pierniczki :)
    Dzielne jesteśmy :D

    Lubię takie wspólne babskie prace, choć wczoraj byłam zmęczona i słabo kontaktująca, ta pogoda mnie dobija.
  • My robiliśmy w Wielkim Poście baranka wyklejanego watą - za każdy dobry uczynek. Ale to nie działało. Teraz mam zamiar do kalendarza dać zadania (czyli "wymusić" dobry uczynek) a za wykonanie - słodycze.
    ale młody kocha czytać, więc czytanie zadania to już jest frajda :) tak myślę :)
    Niemniej jednak pomysł Moniry to ideał, do którego będziemy dążyć :)
    a zadania takie adwentowe - nauczyć się kolędy, upiec z mamą pierniczki (mnie też to zmobilizuje), zrobić łańcuch na choinkę etc.
  • Akajka - ja bym też nie dała rady wyklejać cały Wielki Post jednego baranka:) Zbieranie sianka przez cały adwent też musi być bardzo trudne. Dzieciom łatwiej jest zrobić jedno zwierzątko za 1 dobry uczynek. Czasami spinaczem doczepiałam też -  u dołu plakatu zadania na każdy dzień. Kiedyś nawet dokleiłam tam torebki z kalendarza kury domowej - ale wyżarli słodycze zbyt szybko, wiec zrezygnowaliśmy ze słodkości. Ej tam, każdy wie, co powinno się sprawdzić u jego własnych dzieci:)
  • Znalazlam takie cos:

    http://www.opoka.org.pl/biblioteka/K/katecheta/9911e_06.html

    Kalendarz na koncu strony interesujacy :)
  • Małe zajęcie dla dzieci :)
    image

    pomysł na wykorzystanie
    image
    hipolit - nie mamy takiej lampy, więc podobne wycinanki zawieszamy na gałązkach brzozy wstawionych do wazonu. To taka inna nieco dekoracja - bardziej nowoczesna.  Bardzo ładnie to wygląda. Tylko wazon musi być odpowiedni. Śliczne te wykroje.
  • edytowano listopada 2012
    W tym roku ze starszakami chcę zrobić drzewo Jessego. Gdzieś zawieruszyła mi się fajna stronka, z której chciałam skorzystać. Będę musiała poszperać w necie. A tutaj macie trochę informacji:

    http://majorkids.wordpress.com/co-to-jest-drzewo-jessego/

    http://majorkids.wordpress.com/inspiracje/

  • my 2 Wielkie Posty temu praktykowaliśmy takie coś:

    Cel dla dzieci na każdy dzień: np.: nie oglądamy TV (dzieci zostaję w wolności wyboru)

    Jak się uda - to wieczorem, za każdy dzień np.:  1 PLN (może być 50,20gr jak się ma więcej dzieci) do skarbonki. Na koniec Postu - dzieci przekazują uzbierane pieniążki na jakiś cel (jałmużna)

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.