@IrenaB czy serwetki czasem Ci się marszczą? Ja mam takie odczucie, ze dużo zalezy od ich jakości. Czasem idealnie prosto się nakładają, czasem się marszczą.
A czy ktoś szyje swój kalendarz adwentowy? Możecie się pochwalić? Ja mam nadzieję, że w końcu sie pochwalę )))
No dobra! To ja się chwalę! Mój pierwszy w życiu,pierwszy szyty kalendarz adwentowy, wykonany z duużą pomocą mojej mamy, ponieważ ja pierwszy raz zasiadłam do maszyny. Szkoda by było gdyby po moim samodzielnym szyciu materiały trafiły do kosza.. No, ale już jest gotowy, wspólnymi siłami, oto co nam wyszło:
Moja Mała (już wprawdzie dwudzietna i całkiem pełnoletnia) Siostra zrobiła kalendarz o taki: http://przydasiepelasi.blogspot.com/ Baaardzo jestem z niej dumna jeden taki już do mnie pocztą mknie:-)
annabe, piękny kalendarz! Ja w tym roku wymyśliłam kostkę adwentową (w szyciu jestem "noga" niestety). Każda z 6 ścianek będzie w innym kolorze. Na jednej jakiś napis (Czekamy na Jezusa albo Adwent A.D. 2012, albo jeszcze inny), na pozostałych cyferki do 1 do 5 na 3 ściankach i od 1 do 4 na pozostałych dwóch. Na kartce przygotuję odpowiednie zadania, ponumerowane. Każdego dnia rano będzie losowanie koloru i wybieranie cyferki. Wieczorem za wykonanie dobrego uczynku - naklejenie gwiazdki.
Wersja dla młodszego - taka sama kostka z tym, że zamiast cyferek będzie rysunek i zadanie typu: dzień uśmiechu, dzień bez krzyku itp. Zobaczymy co z tego wyniknie :-/
To zwykły decoupage. Styropianowa bombka, na to farba podkładowa, potem klejem przyklejasz wycięte z serwetek motywy, lakierujesz i gotowe. Przyznam się jednak, że trochę brakuje mi cierpliwości do tego.
To zwykły decoupage. Styropianowa bombka, na to farba podkładowa, potem klejem przyklejasz wycięte z serwetek motywy, lakierujesz i gotowe. Przyznam się jednak, że trochę brakuje mi cierpliwości do tego.
Komentarz
@Kinga, a jak Twoje krzyżyki ?
">
to ja poświecę cudzym blaskiem ">
Moja Mała (już wprawdzie dwudzietna i całkiem pełnoletnia) Siostra zrobiła kalendarz o taki:
http://przydasiepelasi.blogspot.com/
Baaardzo jestem z niej dumna
Ja w tym roku wymyśliłam kostkę adwentową (w szyciu jestem "noga" niestety). Każda z 6 ścianek będzie w innym kolorze. Na jednej jakiś napis (Czekamy na Jezusa albo Adwent A.D. 2012, albo jeszcze inny), na pozostałych cyferki do 1 do 5 na 3 ściankach i od 1 do 4 na pozostałych dwóch. Na kartce przygotuję odpowiednie zadania, ponumerowane. Każdego dnia rano będzie losowanie koloru i wybieranie cyferki. Wieczorem za wykonanie dobrego uczynku - naklejenie gwiazdki.
Wersja dla młodszego - taka sama kostka z tym, że zamiast cyferek będzie rysunek i zadanie typu: dzień uśmiechu, dzień bez krzyku itp.
Zobaczymy co z tego wyniknie
:-/
Przyjęłam Jak wyjdzie - wstawię fotkę !
Na razie ze świątecznych rzeczy wydziergałam choineczki, takie jak te (niżej, "choineczki 3d"), tylko zielone: http://fascinata.blox.pl/tagi_b/9313/Choinki.html
Przyznam się jednak, że trochę brakuje mi cierpliwości do tego.
jak mi odbije już totalnie to zrobię coś takiego. Póki co moje wizje nie obejmują dekupażu.
Ikea rulez!
A tu kalendarz adwentowy według pomysłu Pewnej Mojej Znajomej. Popełniłam w zeszłym roku kalendarz na ten wzór i nam służy, ale zdjęcie zrobię jak go powiesimy lada dzień, ok?
Kinga kalendarz świetny. Ja też mam zamiar dzis w nocy w tym temacie, coś wymodzić, ale z braku czasu pewnie skromnie.
Ireko, a te serwetki się nie marszczą na kuli. Czy jest jakaś technika nakładania - nacinania na kulę?