Może w ramach przygotowań do Świąt ktoś sprząta jakiś składzik albo co? Wiem, że u Was czyściutko, ale a nuż jakieś koce, narzuty, poduszki, materacyki, ew. zasłony, gary i LEKI (na granicy przeterminowania)
się gdzieś znajdą? Przypominam i w tym wątku, że przyjmę z wdzięcznością powyższe od warszawiaków i okoliczniaków
PS.A jak ktoś ma, ale mieszka daleko, to warto się rozejrzeć po słupach ogłoszeniowych - wiele schronisk urządza zbiórki.
Przedstawiam choinke-osmiornice zwana tez otik, bo to choinka-potwor. Powstala wczoraj podczas porzadkow w materialach (nareszcie mam je posortowane wg. kolorow). Z dwoch resztek materialow uszylam choinke, cala reszte niepotrzenych materialow i scinkow upchalam do srodka. Choinka wazy chyba ponad 5 kg. Szyje sie bardzo prosto: trzeba uszyc trzy plaskie choinki (z dwoch kawalkow materialu) zostawiajac nie calkiem zszyty dol na srodku. Kladziemy trzy choinki jedna na drugiej, zszywamy po osi pionowej i juz prawie gotowe (trzeba tylko wypchac).
@Maciejka, też się ostatnio nauczyłam taką szyć. Wygląda skomplikowanie, ale okazała się super prosta akurat dla mnie. Ale gabaryt u Ciebie powalający. Super Ci wyszła.
@uJa, idę zrobić i wklejam. edit: wklejam. Nie jest to super powalająca produkcja, złą podstawę wzięłam (filc), strasznie się marszczy. Woreczki z filcu, polarku i sztruksu. Kalendarz uzupełniam na bieżąco, albowiem szkodnik grasuje i patrzy, co by wydłubać
Czytając widziałam kawałek choinki i myślałam, że to taka mała choineczka pewno jeszcze postawiona na komodzie, ale ja przewinęłam zdjęcie , wow pierwszy raz widzę taką ogromną choinę z materiału
Mój kuchenny parapet "obstawiony" choinkami, drugi parapet obstawiony, więc tam coś na okno pójdzie ( szukam pomysłu jeszcze ).
Stroik na stół zrobiony, choć nie dokońca, coś musze zmienić w nim ale nie doszłam do tego jeszcze coby to miało byc, prócz świeczek, których znaleźć wczoraj nie umiałam i wsadziałm tylko na chwile "tea lighty", ale coś dziś w dziennym świetle nie wygląda to fajnie ogólnie.
Stroik poprawiony będzie to fotkę zrobię.
Okno obfociłam nocą jak obfocę w dzień to tyż postaram się wstawić foto
edit. muszę jeszcze moje "okienko" na drzwi popełnić
@Maqciejka, podziwiam Twoją kreatywność ! W ogóle dziewczyny, jesteście wielkie! Te kalendarze itd.! Ja mam zamiar w tym tygodniu zrobić wieniec na drzwi, ale coś mi mój małżonek nie może wite dowieźć :-w
@hipolit bo to miala byc taka choinka na komode wlasnie, ale jakos sie rozrosla Wywalam ja na zewnatrz bo nigdzie nie pasuje, bedzie stala jako ozdoba przed drzwiami wejsciowymi. Male choineczki tez uszylam (w innym stylu), pokaze pozniej.
Komentarz
Więcej na http://kwiato-stany.blogspot.com/
;;)
jakieś koce,
narzuty,
poduszki,
materacyki,
ew. zasłony,
gary
i LEKI (na granicy przeterminowania)
się gdzieś znajdą?
Przypominam i w tym wątku, że przyjmę z wdzięcznością powyższe od warszawiaków i okoliczniaków
PS.A jak ktoś ma, ale mieszka daleko, to warto się rozejrzeć po słupach ogłoszeniowych - wiele schronisk urządza zbiórki.
Super! Dzięki!
Iwona piękne te filcaki.
Szyje sie bardzo prosto: trzeba uszyc trzy plaskie choinki (z dwoch kawalkow materialu) zostawiajac nie calkiem zszyty dol na srodku. Kladziemy trzy choinki jedna na drugiej, zszywamy po osi pionowej i juz prawie gotowe (trzeba tylko wypchac).
Maciejko masz talent
edit: wklejam. Nie jest to super powalająca produkcja, złą podstawę wzięłam (filc), strasznie się marszczy. Woreczki z filcu, polarku i sztruksu. Kalendarz uzupełniam na bieżąco, albowiem szkodnik grasuje i patrzy, co by wydłubać
W ogóle dziewczyny, jesteście wielkie!
Te kalendarze itd.!
Ja mam zamiar w tym tygodniu zrobić wieniec na drzwi, ale coś mi mój małżonek nie może wite dowieźć
:-w
Male choineczki tez uszylam (w innym stylu), pokaze pozniej.