Chociaż nie sądziłam, że tarta bez szpinaku może mi smakować to ta jest pyszna Oczywiście jeśli MUSISZ robić obiad, bo ja z ricotty to bym robiła sernik albo jakieś inne pyszne ciasto...
edit: albo kluski/kopytka z ricotty - też są pyszne, na słodko z cynamonem.
A najłatwiejszy na świecie jest makaron z ricottą - do makaronu dodajesz co masz i co wam pasuje smakowo np. szpinak, pomidory, szparagi, paprykę grillowaną i do tego ricotta, bazylia, odrobina sosu pomidorowego, ew. trochę parmezanu, też pycha, a proste nieprzyzwoicie i robi się tyle, ile trwa gotowanie makaronu.
@Elunia wydaje mi się, że twaróg mógłby być za "mocny" w smaku (zależy od twarogu), a mozarella może być za tłusta (zależy ile tej mozzarelli) - wszystko zależy od przyprawienia i proporcji. Nie próbowałam zmieniać ricotty, bo ten przepis naprawdę jest dobry ALE jeśli lubisz połączenie twarogu i mozzarelli to myślę, że może być bardzo ok Dodałabym wtedy trochę więcej tartego twardego sera (typu parmezan) jeśli masz, bo on może ew. trochę wyrównać smak twarogu Ale przepis na spód też jest świetny i nic nie trzeba piec przed nałożeniem nadzienia, piecze się na raz, więc roboty nie ma dużo, zepsuć się chyba nie da - bo proporcje botwina/ricotta zmieniam za każdym razem i jest ok zawsze (robiłam tę tartę wiele razy). Dobra jest też z botwinką i jarmużem (wcześniej podgotowanym z botwinką) albo szpinakiem.
Zwróćcie tylko uwagę, że proporcje ciasta są podane na dość małą blachę - jak macie niewiele większą, tak powiedzmy do 28-30 cm to można robić z tych proporcji i nie robić kratki na wierzchu. A jak jeszcze większą, lub chcecie kratkę to trzeba sobie trochę więcej go zrobić (po wyrobieniu wydaje się, że takim niewielkim kawałkiem nie da się wykleić blachy, ale zawsze się jednak udaje;) )
Wychodzi z każdymi owocami, od porzeczek, twardego agrestu, przez wiśnie, jagody, czereśnie, do mokrych i bardzo dojrzałych truskawek. Przepis wegański, ale w ogóle tego nie czuć (a przynajmniej myślę tak jak i Ci, którzy mieli okazję je u mnie jeść). Minusem jest mleko sojowe, ja nie robiłam jeszcze na innym, ale jak ktoś nie boi się od czasu do czasu odrobiny to polecam to ciasto. Robi się naprawdę w 10 minut, najdłużej myje i kroi się owoce Nigdy chyba nie robiłam łatwiejszego ciasta, a robiłam dość dużo
Nie wiem ile masz tych jajek i ile osób musi się najeść, ale w sprzyjających warunkach może jajecznica lub omlet, z warzywami i serem.
Może być zapiekanka z kaszy i warzyw, z jajkiem lub bez.
Kasza z ciecierzycą i szczypiorkiem, z reszty warzyw surówka.
Ryż z warzywami i jajo sadzone (może być w plastrach papryki, nie narobisz się więcej a jest efekt).
Niezbyt zdrowe, ale miałam przebłysk czasów studenckich i przyszedł mi do głowy makaron z serem - ugotowany wrzucasz na patelnię, dodajesz ser (możesz dodać to salami) i podsmażasz, do tego bym wykombinowała surówkę jakąś z tych warzyw co masz, chyba najłatwiej.
dzieki dzieki dobre kobiety, zaczynam miec jakies przeblyski
wczoraj juz robilam gryczana niepalona z odmrozona baza do spaghetti tj mieso mielone i warzywa. Dodalam 2 pomidory suszone i 3/4 pomidora swiezego:P dobre bylo ale po godzinie maz i 2 male zarloki glodni
boje sie co to bedzie jak bede miala do nakarmienia meza i 3 nastolatkow @-) toz to jeszcze male a zjada wszystko po drodze, nawet koperek obskubia i zezra (
@ola_g -cieszę się, że smakowało. Tu można kombinować z przyprawami i dodatkami -co komu smakuje. bardzo wdzięczna potrawa moim zdaniem. I na imprezy i na domowy obiad, na zimno, na ciepło, na talerz i w bułę.
Robię. Najcześciej marynuje w czerwonym winie z warzywami ( starkowane) - marchew, pietruszka, seler, ziele ang, liść laurowy, jałowiec, czosnek Potem przysmażam na smalcu, dodaje te warzywa, kilka grzybków suszonych i dusze I tyle Bo to maz robi nie ja )
Dzikow u nas nei ma. Do jeleniowatych zastosowanie maja dobre przepisy na wolowine. Do dzika - jako, ze mieso jednak blizsze wolowinie, anizeli domowej swini - proponuje podobne podejscie. Dobre beda gulasze, jesli jest mozliwosc narobienia kielbasy - jak najbardziej. Oprocz tego dobrze powinny wyjsc mielone. Ja do wszelakiej dziczynzy, ze wzgledu na jej wyrazsity smak - dodaje sporo ziol, sezonowych warzyw i pomidorow. I jeszcze jedna uwaga - dziczyzna musi dojrzec. jak sie dostaje dzika, sarne czy co tam tego -= warto, aby mieso neico powisialo - przez jakies 2-3 dni w chlodzie ( Jimmy ma do celu specjalna lodowke, gdzie zwierze wisi przez kilka dni, po czym jest oprawiane - oczywiscie, wnetrznosci sa wyrzucane zaraz po odstrzeleniu, ale reszta sobie dojrzewa) Aha, zmielone mieso swietnei sie nadaje do bolognese, jako nadzienie do pierogow, canelloni , czy do pizzy - mozliwosci wiele!!!
Dziękuję za wskazówki. Jak kupiłam tego dzika to od razu poporcjowałam go i zamroziłam. Teraz wyciągam po kawałku, kości na zupę, mielone jak zawsze. Zrobiłam też żeberka ale mój mąż próbował coś tam z marynatami i szału nie było.
W naleśniku bezmlecznym i bezpszenicznym można go serwować. Albo w omlecie. Z czosnkiem obowiązkowo ten szpinak. Albo sam w sobie, duszony z czosnkiem.
Można dodać do nadzienia do tarty (na słono lub słodko), można dodać do makaronu np. ze szpinakiem, suszonymi pomidorami, można posypać na pizzy jako dodatkowy ser, można dodać do niej nutellę i upiec w cieście francuskim albo kruchym jako rogaliki, można zrobić z niej sernik
Tak, ricotta jest bardzo uniwersalna, bo smakuje dobrze i na słono i słodko. Można jej użyć też jako kremu, np. pomieszana z owocami dobrze smakuje do naleśników, placuszków, racuchów. Już wklejałam ten przepis: http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_wloska/placek_z_botwinka/przepis.html jest naprawdę dobry, bardzo polecam jeśli akurat lubisz takie smaki (można modyfikować, też jest pysznie). A na słodko to bardzo polecam serniki i właśnie ricottę z nutellą (albo stopioną czekoladą) jako nadzienie do ciasteczek (pycha!). Na słono trzeba porządnie przyprawiać jeśli chcesz mieć wyraźny smak, bo przy pieczeniu często robi się jeszcze bardziej mdła, np. do tart dobrze jest do nadzienia też wrzucić odrobinę innego sera o wyraźnym smaku (np. parmezan, chedar) - fajnie podkreśla kremowość ricotty, np. w lazanii czy w zapiekankach, ja daję też do szpinaku i sosu pomidorowego i robię cannelloni, też pyszne:)
@Elunia, ja dopiero teraz. Mąki można spokojnie mieszać. Robiłam kiedyś ciasto z samej żytniej razowej mąki, takie jak kruche. Było bardzo dobre. Do robienia kruchego ciasta polecam zwykły mikser z łopatkami do drożdżowego. Nie trzeba siekać na stolnicy, brudzić, tylko myk myk mikserem i gotowe.
Ja dzisiaj zrobiłam pyszna zapiekankę, pokroila ziemniaki w talarkki, podgotowalam troszkę. Tarta cukinie podsmazylam, dodałam troszkę maki ziemniaczanej żeby zagęścić sok z cukinie, troche śmietanki 30, pare kawałków malutkich boczku i troche sera bree. W naczyniu poprzekladalam ziemniaki na zmianę z masa cukiniowa. Zapieklam. Pychotka!
Komentarz
Pieczesz spod.
Potem wrzucasz podduszony szpinak, ser, lososia, i zalewasz sosem jajeczno- śmietanowym.
Pyszne!
Chociaż nie sądziłam, że tarta bez szpinaku może mi smakować to ta jest pyszna
Oczywiście jeśli MUSISZ robić obiad, bo ja z ricotty to bym robiła sernik albo jakieś inne pyszne ciasto...
edit: albo kluski/kopytka z ricotty - też są pyszne, na słodko z cynamonem.
A najłatwiejszy na świecie jest makaron z ricottą - do makaronu dodajesz co masz i co wam pasuje smakowo np. szpinak, pomidory, szparagi, paprykę grillowaną i do tego ricotta, bazylia, odrobina sosu pomidorowego, ew. trochę parmezanu, też pycha, a proste nieprzyzwoicie i robi się tyle, ile trwa gotowanie makaronu.
Zwróćcie tylko uwagę, że proporcje ciasta są podane na dość małą blachę - jak macie niewiele większą, tak powiedzmy do 28-30 cm to można robić z tych proporcji i nie robić kratki na wierzchu. A jak jeszcze większą, lub chcecie kratkę to trzeba sobie trochę więcej go zrobić (po wyrobieniu wydaje się, że takim niewielkim kawałkiem nie da się wykleić blachy, ale zawsze się jednak udaje;) )
Wychodzi z każdymi owocami, od porzeczek, twardego agrestu, przez wiśnie, jagody, czereśnie, do mokrych i bardzo dojrzałych truskawek. Przepis wegański, ale w ogóle tego nie czuć (a przynajmniej myślę tak jak i Ci, którzy mieli okazję je u mnie jeść). Minusem jest mleko sojowe, ja nie robiłam jeszcze na innym, ale jak ktoś nie boi się od czasu do czasu odrobiny to polecam to ciasto. Robi się naprawdę w 10 minut, najdłużej myje i kroi się owoce Nigdy chyba nie robiłam łatwiejszego ciasta, a robiłam dość dużo
mam 1 czewona papryke, szczypiorek, natke, 2 cebule, 4 mikro ziemniaczki, jakies zwiedle marchewki
poza tym soczewice roznych kolorow, zamrozona ciecierzyce ugotowana, rozne kasze, ryze, makarony
jakies resztki salami i zoltego sera, kilka jajek
i pustké w glowie :-??
Może być zapiekanka z kaszy i warzyw, z jajkiem lub bez.
Kasza z ciecierzycą i szczypiorkiem, z reszty warzyw surówka.
Ryż z warzywami i jajo sadzone (może być w plastrach papryki, nie narobisz się więcej a jest efekt).
Niezbyt zdrowe, ale miałam przebłysk czasów studenckich i przyszedł mi do głowy makaron z serem - ugotowany wrzucasz na patelnię, dodajesz ser (możesz dodać to salami) i podsmażasz, do tego bym wykombinowała surówkę jakąś z tych warzyw co masz, chyba najłatwiej.
wczoraj juz robilam gryczana niepalona z odmrozona baza do spaghetti tj mieso mielone i warzywa. Dodalam 2 pomidory suszone i 3/4 pomidora swiezego:P dobre bylo ale po godzinie maz i 2 male zarloki glodni
boje sie co to bedzie jak bede miala do nakarmienia meza i 3 nastolatkow @-)
toz to jeszcze male a zjada wszystko po drodze, nawet koperek obskubia i zezra (
dzieci wola cos konkretniejszego, maz po pracy je od razu drugie danie i mowi ze potem je zupe. Potem czyli wcale..
ostatnio sama jadlam 5 dni kapusniak i to nie raz dziennie :-w
Tu można kombinować z przyprawami i dodatkami -co komu smakuje.
bardzo wdzięczna potrawa moim zdaniem. I na imprezy i na domowy obiad, na zimno, na ciepło, na talerz i w bułę.
Najcześciej marynuje w czerwonym winie z warzywami ( starkowane) - marchew, pietruszka, seler, ziele ang, liść laurowy, jałowiec, czosnek
Potem przysmażam na smalcu, dodaje te warzywa, kilka grzybków suszonych i dusze
I tyle
Bo to maz robi nie ja )
Albo sam w sobie, duszony z czosnkiem.
Dziekuje za pomysly.
Już wklejałam ten przepis: http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_wloska/placek_z_botwinka/przepis.html jest naprawdę dobry, bardzo polecam jeśli akurat lubisz takie smaki (można modyfikować, też jest pysznie).
A na słodko to bardzo polecam serniki i właśnie ricottę z nutellą (albo stopioną czekoladą) jako nadzienie do ciasteczek (pycha!).
Na słono trzeba porządnie przyprawiać jeśli chcesz mieć wyraźny smak, bo przy pieczeniu często robi się jeszcze bardziej mdła, np. do tart dobrze jest do nadzienia też wrzucić odrobinę innego sera o wyraźnym smaku (np. parmezan, chedar) - fajnie podkreśla kremowość ricotty, np. w lazanii czy w zapiekankach, ja daję też do szpinaku i sosu pomidorowego i robię cannelloni, też pyszne:)
Do robienia kruchego ciasta polecam zwykły mikser z łopatkami do drożdżowego. Nie trzeba siekać na stolnicy, brudzić, tylko myk myk mikserem i gotowe.