Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

szkoła gotowania

1242527293037

Komentarz

  • My mamy taki piecyk elektryczny z targu. Bez możliwości regulacji temperatury. Dlatego u jednych godzinke u innych więcej. Trzeba wyciągnąć jedno udko rozkroic i zobaczyć czy w środku surowe czy już upieczone. Za suche być nie powinno bo skórka utrzymuje i to maselko dodaje sie. Ja rozumiem. Trudno może wyczuć ilości przypraw. A zwłaszcza jak zależy żeby wyszło bo goście. 
  • @kitek- u mnie zawsze to chwalą
    1 kg karkówki - kroisz w plastry , solisz, pieprzysz, trochę mielonej papryki
    obierasz marchewkę, pietruszkę, 
    na spód naczynia żaroodpornego trochę oleju, potem mięso, potem warzywa i znów tak samo 
    wstawiasz do piekarnika na 1 godz na 180- 200 stopni
    w tym czasie obierasz 20 dag pieczarek, podsmażasz z cebulą , solisz, pieprzysz
    pomidory obierasz ze skórki , kroisz w ósemki ,solisz ,pieprzysz
    po godzinie na mięso wrzucasz pieczarki i pomidory i pieczesz jeszcze pół godziny 
    podajesz z chlebem, ryżem ...


  • Kitek uwierz w siebie:-)
    Podziękowali 3Milamama stephanos madzikg
  • Polecam danie @matka6 , u mnie jeszcze prostsze : karkowke w plastry, lekko rozbić, odrobina soli, pieprzu, na dno naczynia zaroodpornego trochę oleju, plastry karkowki, pokrojone warzywa, np. cebula, marchew, por, papryka i ananas, znów karowka i warzywa z ananasem itd, konczysz warzywami. Do pieca, 180 st na tyle godz ile kg karkowki. Jest pyszne, dodatek anansa daje fajny, elegancki smak. Na pewno się uda :)
  • Zamów u @mańki, sukces kulinarny murowany☺
  • Kitek jak karkowke upieczes pod przykryciem to nawet jak za dlugo zostawisz to bedzie mieciutka. A tak na marginesie to ja bym cieszyla sie gdyby moja corka miala tesciowa ktora nie jest jakos nadmiernie uzdolniona kulinarnie
  • zrobilam kiedyś taką karkówkę
    nie wiem co poszło nie tak
    ale to było chyba jedyne mięso jakie wyrzuciłam bo było nie jadalne, te warzywa rozmiękły się w jakąś paskudną breję ;/


    a to mięsto takie co @kociara proponuje? że pieczesz całą noc w piekarniku na ileś tam stopni i podobno jest mieciutkie?
  • Możesz usmażyć kotlety z piersi kurczaka. Trochę trudniejsze, ale też łatwe są kotlety z serem żółtym i szynką. Delikatnie rozbijasz kotlety z piersi, kładziesz plaster szynki, na to ser żółty, składasz na pół, spinasz wykałaczka i panierujesz. Udka w piekarniku to też dobry pomysł. My wolimy same pałki. Dzień wcześniej nacierasz je olejem z solą i papryką słodką, a potem do piekarnika na 45 - 60 min. Do tego możesz podać frytki. karkówkę robię w woku. Nacieram solą, pieprzem, majerankiem, podlewam wodą z liściem laurowym i zielem angielskim i duszę ok 1,5 godzi, przekładając co pół godziny. Potem kroisz i jeśli jest twarda dusisz dalej. Możesz wrzucić trochę suszonych śliwek. A co do kiełbasy, to piekę w piekarniku, ale wcześniej przekrawam wzdłuż i nacinam lekko, jak do grilla. B;lachę lekko smaruję oliwą. Do tego na patelni smażę cebulkę. 
    Polecam też polędwiczki wieprzowe zwane u nas ogonem słonia. Wkładasz je lekko natarte olejem z przyprawami do rękawa do pieczenia, dorzucasz cebulę, wlewasz trochę wody i pieczesz ok godziny na kg mięsa.
    Powodzenia!
  • Z doświadczenia wiem, że jak się bardzo staram zrobić jedzenie dla gości to najczęściej nie wychodzi. Jak gotuję z rozmachem dla rodziny na smak bez przepisu to jest super.  Lepiej zrobić coś co się gotowało sto razy albo zamówić gotowe. Żeby tylko nie wyglądało na kupne  ;)
    Podziękowali 2Marcelina AgaMaria
  • Dlaczego nie zamówić jedzenia... Oszczędź sobie stresu, pomaluj paznokcie w tym czasie, ułóż kwiaty w wazonie, wybierz muzykę, no co tam sobie wyobrażasz, żeby bylo milo i domowo... Jak przez 20 lat (syn ma się żenić, wiec co najmniej tyle) nie pokochałaś gotowania ani gotowanie Ciebie, to wizyta przyszłych kumow (tak się mówi?) moze nie jest najlepszym momentem, żeby z tym walczyć...
  • uff, problem się rowiązał bo musieliśmy przenieść spotkanie do teściów, ale mam ambitny plan wypróbowania na rodzinie przepsów które mi podałyście :)
  • warto próbować
    uwierz w siebie :)

  • znów musze prosić o ratunek :) dostałam mieso mrożone, różne (schab, karkówka, udka, mielone) ale nie zmieszczę wszystkiego do mojej zamrażarki. Musze część zawekować. Jak to zrobić? Ile można takie mieso trzymać? Raczej zużyjemy je szybko. Teraz rozmraża mi sie spora porcja mielonego, chyba zrobię z nich pulpety z ryżem albo jaglanką. Moge je zamknąć w słoikach tylko z tą wodą w której się ugotowały czy lepiej od razu zrobić sos? Wystarczy zamykac na gorąco czy lepiej zagotować słoiki?
  • edytowano września 2016
    Kochane dziewczyny i nie tylko... proszę o rade dotycząca mięsa z jelenia... Kupiłam szynkę i kawałek schabu.... Robiłam gulasz, chcę zrobić zrazy ale jak przyprawiać...... żeby smakował inaczej niż świniak? Bo gulasz był jak ze świniaka - może z wołowiny- szału nie było
  • @kitek ; kilka lat temu wekowałam dużo mięsa dla męża jak był w delegacji.
    Mielone.... z czegokolwiek- oberwane mięso z udek, karkówka, łopatka ....
    usmażyć na patelni z przyprawami do pizzy, włoskimi, prowansalskimi, dodać świeży czosnek a na koniec koncentrat pomidorowy. gorące do słoika, słoik na pokrywkę i pasteryzować 2 razy - pasteryzowałam 3 razy. ! dnia smażyłam, i kolejne 3 dni pasteryzowałam w garze...
    Karkówka, schab, łopatka- pokroić w plastry, przyprawić, obsmażyć na patelni. Wrzucić do gara i podgotować- dać przyprawy, czosnek i nie warzywa i nie cebulę bo "otwiera" słoiki- ewentualnie jakąś kostkę rosołową ciemną (ZUO wiem). Przerzucić z gorącym sosem do słoików i do góry dnem. Pasteryzować 3 razy.
    Udka- podzielic na pałkę i podudzie, podsmażyć aby mieć ładna skórkę, podgotować z przyprawami 10 minut i z gorącą wodą od gotowania do słoików, pasteryzować

    Jak robiłam mięso nie dodawałam warzyw bo mąż dowiózł do pracy i wyrzucał jak były warzywa......
  • Wczoraj mialam kuchenne szalenstwo.

    Zrobilam gołąbki, faszerowane baklazany, zapiekanke cukiniowo-makaronowo-miesna Oraz bazę miesno-grzybowa do spaghetti. 
    Podziękowali 1madzikg
  • Up. Mam dużego pięknego kalafiora. Macie jakis pomysł.co z niego (i jak) zrobić, żeby się nadawało na śniadanie lub inny obiad? Obiadowy w wersji zupy lub po prostu ugotowany z maselkiem nań bokiem wychodzi...
  • kalafior pieczony jest genialny, uwielbiam, zupelnie inny smak niz gotowany

    robilam tez w tym tygodniu kotleciki kalafiorowe, pyszne sa, ale troche z tym paprania i roboty, ale to moze ja jestem leniwa :tongue: 

    http://www.jadlonomia.com/przepisy/mielone-kalafiorowe/

    Podziękowali 1Dorotak
  • Ja robiłąm podobne, jak z przepisu czekolada, tylko mniej czynnosci i składników
    ugotowanego kalafiora rozciapałam widelcem, dodałam rozgotowanej jaglanki (w innej wersji, kiedy nie miałam jaglanki zwykłą bułkę tartą dałam-ale tu rozumiem ma być zdrowiej), duuuużo przesmażonej cebulki/uduszonego pora, białko z jajka , ziołą, przyprawy i smażyłam
    Podziękowali 1Dorotak
  • Robiłam w curry, na dwa sposoby. Jeden - różyczki lekko osmażyć w curry (w sumie to daję mały curry, do niego jeszcze słodka i ostra papryka, cynamon (koniecznie dla mnie), mielona kolendra i inne przyprawy, które lubimy). Rozgrzać tłuszcz, wrzucić przyprawy, wymieszać, po sekundzie dać kalafior. Lekko obsmażyć - w sumie chodzi o to, by przyprawy pokryły kalafior, dodać sok z kiszonych ogórków, dusić do miękkości. Druga wersja - zamiast soku z ogórków dać pomidory. Ja bardzo lubię  w obu wersjach.
    Podziękowali 2Dorotak babka4
  • Ja też bardzo polecam kotleciki, bo są pyszne, ale polecam również to http://zuziawkuchni.blox.pl/2015/03/Zapiekany-kalafior-i-brokul-z-serem.html
    Podziękowali 1Dorotak
  • edytowano września 2016
    A ja lubię w cieście naleśnikowym brokułe usmażone na patelni.
  • O to to, też.lubimy! W naleśnikowym albo w wersji mega niezdrowej w jajku i bułce. Omniamniam!
  • ło matko @Dorotak no weź nie przesadzaj, że  te kilka łyżek bułki na całego!! kalafiora to MEGA niezdrowe :hushed: 
    Podziękowali 1babka4
  • Hiolit, u nas standardowo brokol gotowany na parze, więc w sumie ;) a to jeszcze smażone dodatkowo... Blech:D
  • :smiley: 
    Ja też lubię brokuła na parze, ale musi być polany masełkiem z bułką tartą :))
    Podziękowali 1babka4
  • A nie, ja piszę o ugotowanym, opanierowanym i usnazonym na rumiano. Uwielbiamy taki. Z sosem czosnkowym. Niebo w gębie. I w boczkach:P a dopiero niedawno tyć przestałam, więc jednak sobie podaruje :dizzy: 
    Podziękowali 1babka4
  • kalafior na różyczki pokroić i zblanszowac, zamiast kalfiora też brokuł ładnie się prezentuje zielony :) albo trochę tego i tego wtedy więcej pomidorka
    i zrobić surówkę
    niektórzy surowego dają
    do tego pomidor obrany ze skórki w dużą kostkę, jajka gotowane w ćwiartki
    i polać sosem majonezowym (majonez + jogurt trochę soli i pieprzu)
    posypać szczypiorkiem lub koperkiem
    mniam

    niezdrowe ale pyszne
    Podziękowali 1Dorotak
  • puree kalafiorowe zamiast ziemniaków do mięs w sosie 
    Podziękowali 1Dorotak
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.