Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Papież Franciszek.

13468954

Komentarz

  • Coś dla Grega :)

    "Pragnę zwrócić moją myśl ku imigrantom muzułmańskim, którzy rozpoczynają post Ramadan, życząc obfitych owoców duchowych. Kościół jest blisko was w poszukiwaniu życia bardziej godnego dla was i waszych rodzin."

    :-O
    Co się tak dziwisz?
    Słowa papieża są dokładnie kontynuacją dwóch poprzednich pontyfikatów.



    A wiesz, dziwię się. I nie ogarniam tych "owoców duchowych", które muzułmanie mają uzyskać dzięki swojemu posłuszeństwu diabłu.

    Na pewno nie jest to kontynuacja poprzedniego pontyfikatu. B16 miał odwagę w Regensburgu zacytować Manuela Paleologa i powiedzieć prawdę.

  • Ja zaś przeciwnie - popadam w coraz większą obojętność. Psycholodzy by to nazwali stanem wyuczonej bezradności. Pożyczyłem dość głośną niedawno książkę Roberto de Mattei o SW2 i w ogóle nie jestem w stanie jej czytać. Zamiast się emocjonować dość sensacyjną w gruncie rzeczy fabułą, mam poczucie pure nonsensu.

    właśnie, poluje na tę książke od jakiegoś czasu, nie wiesz może gdzie można zdobyc?
  • Ciekawe, że tak wiele jest osób, które wiedzą, kogo Bóg zechce zbawić.
  • edytowano lipiec 2013
  • Ciekawe, że tak wiele jest osób, które wiedzą, kogo Bóg zechce zbawić.
    Chyba każdy, kto wierzy w zbawienie, chciałby to wiedzieć.

  •  Na przykład ostatnio dyskutowałem na FB z kolegą z neokatechumenatu i księdzem jezuitą, którzy przekonywali, że w Niebie powitają mnie ateiści. Jak widać problem wiary/niewiary też może być pozbawiony sensu.
    Mieli rację - i ateiści, i muzułmanie, i żydzi, i... Powinni byli tylko dodać - aktualnie.
    Nie możemy też wykluczyć, że będzie tam i owa nieszczęśnica, która zamęczyła swojego pasierba, i.. jeszcze wiele osób, których obecność mogła by nas zaskoczyć, jeśli nie byli byśmy w Niebie.
  • @Klarcia

    "Te krnąbrne kochający ojciec (Kościół) próbował i nadal próbuje ustawić do pionu."

    A ja mam wrażenie, że ma je zwyczajne w nosie.
    Maćku - to jest Twoje wrażenie i Twój osobisty problem.

    Gdyby Stolica Apostolska miała Bractwo "w nosie", to by je totalnie lekceważyła, a tak przecież nie jest.

  • Co się tak dziwisz?
    Słowa papieża są dokładnie kontynuacją dwóch poprzednich pontyfikatów.



    A wiesz, dziwię się. I nie ogarniam tych "owoców duchowych", które muzułmanie mają uzyskać dzięki swojemu posłuszeństwu diabłu.

    Na pewno nie jest to kontynuacja poprzedniego pontyfikatu. B16 miał odwagę w Regensburgu zacytować Manuela Paleologa i powiedzieć prawdę.
    Czytałaś ten referat, czy tylko czerpiesz o nim info z mediów?
    Ja czytałam - treść jest bardzo trudna, trzeba do tego znać teologię - nie chwaląc się, trochę tź dziedzinę znam - bo wykład zrozumiałam.
    Nie było w nim potępienia islamu, sugestii, jakoby była to religia diabła, itp.
    Papież jedynie wykazywał, jaka jest różnica w POZNANIU Boga przez Chrześcijan, a jak poznali Go muzułmanie.
    Ktoś, kto chciał namieszać zrobił to wyrywając papieskie słowa z kontekstu - zostało to przedstawione na szerokim forum i wywołało wściekłość pewnych środowisk muzułmańskich.
    Poniekąd słuszną, bo to co przekazano rzeczywiście raniło ich uczucia religijne.
    Niestety papież głosząc wykład teologiczny i kierowany do teologów nie wziął pod uwagę, jakie mogą wypłynąć z tego konsekwencje.
    Gdyby uważał religię islamu, za czczenie diabła, to nie odwiedzał by meczetów i nie modlił się w nich.
  • a odwiedzając meczety modlił się w nich ?


    ciekawe - do kogo ?
  • @Klarcia - przyznaje bez bicia że referatu nie czytałam, natomiast znam conieco Dialog o religii chrześcijańskiej Manuela

    ja wiem, że w posoborowiu postrzeganie islamu i nie tylko - również heretyków, schizmatyków i in zmieniło się diametralnie, co powoduje swoiste dwójmyślenie - jeśli uznajemy ich Allaha za Boga, to logiczne byłoby również uznanie Mahometa za Pieczęć Proroków, wyklepanie szahady i wszystkie dalsze konsekwencje. Tradycyjny katolicyzm jest racjonalny do bólu - posoborowie nie. Za piękny przykład, tego co się teraz dzieje może posłużyć to co zrobiono z aktem poświęcenia Najświętszemu Sercu Pana Jezusa - uderzyło mnie to niedawno na nabożeństwach czerwcowych, jako że sama mam odziedziczony po babci przedsoborowy mszalik ;) Podkreślam zdania, które wyleciały jako politycznie niepoprawne:

    O Jezu Naj­słod­szy, Odku­pi­cielu rodzaju ludz­kiego, wej­rzyj na nas korzą­cych się u stóp ołta­rza Twego. Twoją jeste­śmy wła­sno­ścią i do Cie­bie nale­żeć chcemy. Oto dzi­siaj każdy z nas oddaje się dobro­wol­nie Naj­święt­szemu Sercu twemu, aby jesz­cze ści­ślej zjed­no­czyć się z Tobą. Wielu nie zna Cie­bie wcale ; wielu odwró­ciło się od Cie­bie, wzgar­dziw­szy przy­ka­za­niami twymi; zli­tuj się nad jed­nymi i dru­gimi, o Jezu naj­ła­skaw­szy i pocią­gnij wszyst­kich do Świę­tego Serca Twego. Kró­lem bądź nam, o Panie, nie tylko wier­nym, któ­rzy nigdy nie odstą­pili od Cie­bie, ale i synom mar­no­traw­nym, któ­rzy Cię opu­ścili. Spraw, aby do domu rodzi­ciel­skiego wró­cili czym prę­dzej i nie zgi­nęli z nędzy i głodu. Kró­lem bądź tym, któ­rych błędne mnie­ma­nia uwio­dły, albo nie­zgoda oddziela ; przy­wiedź ich do przy­stani prawdy i jed­no­ści wiary, aby rychło nastała jedna owczar­nia i jeden pasterz.
    Kró­lem bądź tych wszyst­kich, któ­rzy jesz­cze błą­kają się w ciem­no­ściach pogań­stwa albo isla­mi­zmu i racz ich przy­wieść do świa­tła i Kró­le­stwa Bożego. Wej­rzyj wresz­cie okiem miło­sier­dzia swego na synów tego narodu, który nie­gdyś był naro­dem szcze­gól­nie umi­ło­wa­nym. Nie­chaj spły­nie i na nich, jako zdrój odku­pie­nia i życia, ta Krew, któ­rej oni nie­gdyś wzy­wali na sie­bie. Zacho­waj Kościół swój, o Panie ; użycz mu bez­piecz­nej wol­no­ści. Użycz wszyst­kim naro­dom spo­koju i ładu. Spraw aby ze wszyst­kiej ziemi od końca do końca jeden brzmiał głos: Chwała bądź Bożemu Sercu, przez które stało się nam zba­wie­nie. Jemu cześć i chwała na wieki.
    Amen.
     
     
     
  • a odwiedzając meczety modlił się w nich ?


    ciekawe - do kogo ?




    Do kogo można się modlić w meczecie, pisałam pare razy o tym skąd się to bóstwo wzięło, Klarcia mi w życiu nie uwierzy, więc zacytuję znawcę i apostatę z islamu:

     

    Allah is not God.  Originally known as the Moon god Hubaal (Ha Baal in Hebrew),  Muhammad carved this deity in his own image.   Like his creator, Allah is a narcissist.  Muhammad defined  Allah is:

     

    khairul mâkerin, (the best deceiver)  3:54,

    al mutakabbir (the proud one, the haughty one) 59:23 ,

    al jabbâr (the compeller, the oppressor, the tyrant) 59:23,

    al qahhâr (the subduer)  13:1614:4838:6539:440:16 ,

    al khâfid (the abaser) 95:5,

    al mudhell (the humiliator) 3:26,

    al mumit (the death giver3:1567:15815:2357:2,

    al muntaqim (the avenger32:2243:4144:16,

    al mua’khkhir (the delayer) 71:4 and

    ad-dârr (the harmer the afflicter) 6:17.

    These are satanic attributes.

     

    źródło: http://alisina.org/about-ali-sina/

  • Któż zaś jest kłamcą, jeśli nie ten, kto zaprzecza, że Jezus jest Mesjaszem? Ten właśnie jest Antychrystem, który nie uznaje Ojca i Syna. Każdy, kto nie uznaje Syna, nie ma też i Ojca, kto zaś uznaje Syna, ten ma i Ojca." (1 J 2, 22-23)   
    Kontekst - kontekst tych słów, do kogo i kiedy były adresowane?
    Znowu lecisz pojęciem sola Scriptura.
    Tak lecę jak wszyscy papieże i cały Kościól Katolicki do powiedzmy Jana XXIII
  • "Maćku - to jest Twoje wrażenie i Twój osobisty problem. Gdyby Stolica Apostolska miała Bractwo "w nosie", to by je totalnie lekceważyła, a tak przecież nie jest."

    A w jaki sposób dba o dobro duchowe kilkuset tysięcy wiernych korzystających z apostolatu Bractwa? Na Zachodzie kościoły stoją puste, albo udostępnia się je protestantom, czy muzułmanom, ale nigdy lefebrystom. Podobnie, w kontaktach z "braćmi odłączonymi" przyjmuje się za dobrą monetę każde zwrócenie się w stronę katolicyzmu - vide udzielanie Komunii św. bratu Rogerowi z Taize. Czemu zatem biskupi nie mogą uwierzytelnić posługi księży z FSSPX na terenie swoich diecezji, co zdjęłoby wątpliwości z udzielanych przez nich sakramentów pokuty i małżeństwa? Czemu utrzymuje się przyjacielskie i pełne szacunku kontakty ze wszystkimi wyznaniami i religiami, jakie istnieją, a lefebrystów traktuje się jak zadżumionych? Dla mnie to przejaw jakiejś gigantycznej hipokryzji.
  • a odwiedzając meczety modlił się w nich ?


    ciekawe - do kogo ?
    Oczywiście - w meczetach modlili się zarówno Jan Paweł II, jak i Benedykt XVI. Do kogo? Do tego, Któremu zawierzyli swoje życie. Niestety modlili się tylko solo, bo z muzułmanami poza ojcem Abrahamem, na płaszczyźnie wiary nic nas nie łączy.

    Natomiast w synagodze rzymskiej, Benedykt XVI modlił się razem z żydami, wspólną nam modlitwą - Psalmem, tutaj był konkretnie Ps 23.
  • "Maćku - to jest Twoje wrażenie i Twój osobisty problem. Gdyby Stolica Apostolska miała Bractwo "w nosie", to by je totalnie lekceważyła, a tak przecież nie jest."

    A w jaki sposób dba o dobro duchowe kilkuset tysięcy wiernych korzystających z apostolatu Bractwa? Na Zachodzie kościoły stoją puste, albo udostępnia się je protestantom, czy muzułmanom, ale nigdy lefebrystom. Podobnie, w kontaktach z "braćmi odłączonymi" przyjmuje się za dobrą monetę każde zwrócenie się w stronę katolicyzmu - vide udzielanie Komunii św. bratu Rogerowi z Taize. Czemu zatem biskupi nie mogą uwierzytelnić posługi księży z FSSPX na terenie swoich diecezji, co zdjęłoby wątpliwości z udzielanych przez nich sakramentów pokuty i małżeństwa? Czemu utrzymuje się przyjacielskie i pełne szacunku kontakty ze wszystkimi wyznaniami i religiami, jakie istnieją, a lefebrystów traktuje się jak zadżumionych? Dla mnie to przejaw jakiejś gigantycznej hipokryzji.

    Mówiłam już wcześniej - Bractwo jest zbyt świeżą raną na ciele Kościoła.
    Wszystkie wymienione przez Ciebie wyznania/religie dokonały rozłamu przed wieloma wiekami.
    Równie dobrze można powiedzieć, że jak zadżumiony jest traktowany ks. Natanek, a poza tym - wszystkie wspólnoty modlitewne, które odeszły z Kościoła w czasach nam współczesnych, np. "Kościół Wieczernik", są mocno na cenzurowanym i katolicy mają wyraźny zakaz brania udziału w ich nabożeństwach.


    To, że biskupi nie mogą uwierzytelnić posługi księży z FSSPX na terenie swoich diecezji jest winą Bractwa, a nie hierarchów. To odpowiedzialni za Bractwo odtrącali podawaną im przez Kościół urzędowy rękę.
    Ich oficjalne wypowiedzi były nie do przyjęcia przez Stolicę Apostolską.
    Twierdzenie, że to "papież ma się nawrócić na prawdziwą wiarę", jest nie tylko wystąpieniem przeciw Kościołowi urzędowemu, ale wręcz bezczelne.





  • Porozmawiaj sobie z protestantami to od razu usłyszysz, że katolicy powinni zacząć wreszcie postępować zgodnie z Pismem Świętym, a papież promując celibat duchowieństwa postępuje niebiblijnie.

    I co? Ktoś się oburza, że to bezczelność? Wręcz przeciwnie. To nasi ukochani bracia odłączeni, z którymi staramy się jak najściślej współpracować. A prawosławni, którzy uważają biskupa Rzymu za heretyka i uzurpatora? To drugie płuco chrześcijaństwa. Dlatego wybacz, ale to co piszesz, to podwójne standardy. I nie ma znaczenia, czy ktoś się odłączył wczoraj, czy sto lat temu. Jeżeli naprawdę ktoś się kieruje miłością bliźniego, to nie czeka, aż przyjdą na świat jego prawnuki.
  • Maćku - jak najbardziej ma znaczenie dla Kościoła urzędowego to, kiedy nastąpił rozłam.
    Kościół nie stosuje podwójnych standardów - z tego co wiem, Stolica Apostolska nadal czeka cierpliwie na opamiętanie piusowców.
  • Klarcia na czym ma polegac owe opamietanie się piusowców ? 

    Poza tym wasze argumenty traca na wartosci, poniewaz w szeregi bractwa wstepuje coraz więcej Księzy modernistów z niekoniecznie uzupełnionymi święceniami (czyli jest godnie czy niegodnie?), wierni którzy wyrazaja swoj sprzeciw tudzież niezadowolenie są wypraszani z kaplicy.ogolnie chyba lekka schizofrenia i dezorientacja 
  • Papież Franciszek zatwierdził beatyfikację bp Alvaro del Portillo, prałata Opus Dei

    http://www.fronda.pl/a/papiez-franciszek-zatwierdzil-beatyfikacje-bp-alvaro-del-portillo-pralata-opus-dei,29390.html

  • Dla rozluźnienia atmosfery :)

    image
  • Klarcia na czym ma polegac owe opamietanie się piusowców ? 

    Na przyjęciu autorytetu Stolicy Apostolskiej; zaproponowanej przez Watykan propozycji ugody.
    Zaprzestaniu szkalowania papieży: Jana Pawła II, Jana XXIII, itp.


    To, że księża będący w pełnej łączności z Kk przechodzą do Bractwa Piusa X jest wręcz tragiczne i w prostej linii prowadzi do kolejnej schizmy w Kościele.
    Gdy takowa schizma nastąpi potrzeba będzie kolejnych klika wieków, aby zacząć traktować Bractwo, jako braci odłączonych.
    My, ani nasze dzieci już tego nie dożyją.
  • Zaledwie przed kilkoma dniami podano w mediach informację, że w katedrze Trójcy Przenajświętszej w Buenos Aires stanął pomnik papieża Franciszka.

    Dzisiaj już jest po ptokach.

    Papież Franciszek polecił natychmiast usunąć swój pomnik w Buenos Aires

    http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia/1,126477,14250407,Papiez_Franciszek_polecil_natychmiast_usunac_swoj.html

    Pomnik poczeka - w odpowiednim pomieszczeniu - na swój czas, czyli śmierć ojca Franciszka. :)
  • Papież Franciszek zatwierdził beatyfikację bp Alvaro del Portillo, prałata Opus Dei

    http://www.fronda.pl/a/papiez-franciszek-zatwierdzil-beatyfikacje-bp-alvaro-del-portillo-pralata-opus-dei,29390.html

    A tu opis cudu: http://www.opusdei.pl/art.php?p=54252

    Polecam! Niezwykła historia.
  • Mogę przy okazji zboczyć trochę z tematu i opisać łaskę jaką dostałam po modlitwie do don Alvaro?

    W tym roku, mieliśmy z mężem bardzo ważny telefon do wykonania do jego rodziców.  Było już późno, mąż chciał już iść spać, ale sprawa była nagła i naprawdę bardzo poważna. Powiedziałam więc mężowi, żeby zadzwonił i umówił się z nimi na telefon za 10 minut. W tym czasie poszedł się wykąpać i potem próbował zadzwonić ponownie.
    Niestety nie mogliśmy uzyskać połączenia! Zablokowana była linia telefoniczna! Mi się to nigdy jeszcze nie zdarzyło - nawet w Sylwestra - żeby tu w Warszawie nie można było się połączyć przez komórkę! no kosmos!

    Tymczasem, świadomość, że rodzice czekają na ten telefon i pewnie się niepokoją bo wiedzą o czym będzie rozmowa itd. Napięcie. Nie mogliśmy się z nimi skomunikować...

    Mąż zaczął próbować przez internet, jakieś połączenie internetowe wygenerować, ale nie szło to za bardzo...

    Ja pomyślałam,że to taka dziwna sytuacja, że chyba trzeba się pomodlić. Nie miałam dotychczas większego nabożeństwa do don Alvaro (to chyba nie za dobrze o mnie świadczy jak na tyle lat ile znam OD, ale nie miałam nawet obrazka z modlitwą), ale kilka dni wcześniej, moje koleżanki podzieliły się opowieściami o łaskach jakich doświadczyły... Dlatego pomyślałam: "don Alvaro, byłeś inżynierem, Ty mi pomożesz!"
    W internecie odszukałam modlitwę i zaczęłam odmawiać. Byłam 100% pewna że to pomoże.

    Odmówiłam jeden raz i mówię do męża: "dzwoń". On dzwoni, ale nie udało się.
    Ja na to: - "co jest? - naprawdę bardzo się zdziwiłam, że nie zadziałało - może mam odmówić dwa razy?"
    Zaczęłam czytać modlitwę jeszcze raz, ale po kilku wyrazach słyszę jak mąż mówi:
    - "No, ostatni raz próbuję" - i się dodzwonił!!!!!!!!!!!!
    Okazało się, że tym razem wziął do ręki komórkę, a wcześniej próbował połączenie internetowe.
    A więc już po pierwszej modlitwie można było się połączyć, ale my nie spróbowaliśmy przez komórkę.

    :D
    fajne, co?
  • Ja zaś przeciwnie - popadam w coraz większą obojętność. Psycholodzy by to nazwali stanem wyuczonej bezradności. Pożyczyłem dość głośną niedawno książkę Roberto de Mattei o SW2 i w ogóle nie jestem w stanie jej czytać. Zamiast się emocjonować dość sensacyjną w gruncie rzeczy fabułą, mam poczucie pure nonsensu.
    Ja przeczytałem ..... no cóż, jest to książka bez happy end.
    jest to chłodnym okiem historyka opisane wydarzenia, z których wysuwa się obraz świetnie zorganizowanego zamachu na nasz Kościół. Zamachu, niestety w pełni udanego.

    Są tam przedstawione fakty jak łamano regulamin, jak z pomocą pokrętnych tłumaczeń wykluczano z dyskusji, jak uwzględniano poprawki do tekstów ..... i  za każdym-każdym razem na korzyść progresistów

    Progresistów głównie z Niemiec, Holandii, Belgii, Francji i z krajów skandynawskich - z krajów, gdzie zaraz po SW 2 Kościół prawie natychmiast obumarł na oczach współczesnych
    - czy taki był plan ??? realizowany konsekwentnie przez 3 lata SW 2 - trudno wytłumaczyć to przypadkami

    lektura tej książki, niestety nie daje ukojenia
    mnie osobiście pozostało uczucie jakbym został okradziony ze skarbów, którymi cieszyli się moi przodkowie; okradziony i pozostawiony z jakimś erzacem ....
  • @adalbert: Luter wygrał własnie na Soborze watykańskim II. 
  • @adalbert: Luter wygrał własnie na Soborze watykańskim II. 
    Tiaaaaaaaaa...dwa razy...
  • NA ŚDM w Rio 2013 muzyczną oprawę powitania  zapewni "artystka" o pseudonimie Fafa de Belem, znana aktywistka ruchów LGBT.


Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.