Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Co dziś jedliście na obiad?

1106107109111112265

Komentarz

  • ten wątek mnie trochę dołuje,
    lepiej nie będę tu zaglądać...  ;)
    Mnie też, ale chyba jestem masochistką :-)))
  • ten wątek mnie trochę dołuje,
    lepiej nie będę tu zaglądać...  ;)
    Mnie też, ale chyba jestem masochistką :-)))
    ten wątek mnie trochę dołuje,
    lepiej nie będę tu zaglądać...  ;)
    Mnie też, ale chyba jestem masochistką :-)))
    ale Twoje kanapki podniosły mnie na duchu ;)
  • wczoraj gulasz, Niemcy ;) z makaronem, ja z kasza gryczana, salatka z pomidorow z cebula, papryka i pietruszka
    gulasz autorstwa przyjaciela M., naprawde dobry


    dzisiaj jestem do poludnia matka domowa, jesli 2 godziny wystarcza na odkurzenie mieszkania, umycie podlog, przeniesienie stolu i lozka do innego pokoju i zrobienie pierogow z truskawkami, to beda pierogi ;)
  • zupa kalafiorowa, makaron z sosem truskawkowym (baaaaaaaaaardzo oryginalnie....)
    na jutro ciagle mam kalafiorowa (tak przy okazji, poniewaz moj maz nie lubi ziemniakow, sypnelam kasze jeczmienna, mazurska, taka najdrobniejsza - i chyba nie wroce do ziemniakow, ta kasza jest super w kalafiorowej, chociaz bym sie nie spodziewala), do tego kurczak z fasola i warzywami w sosie tahini (juz prawie przekonalam do projektu Jordania 2014, kurczak powinien dopelnic dziela), jutro tylko ugotuje ryz i zrobie jakas surowke
    w piekarniku piecze sie ciasto jogurtowe z brzoskwiniami (mialam robic z kasza manna i syropem pomaranczowym, ale 3 kg brzoskwin domagaly sie pilnego zjedzenia i bysmy w ciagu jednego dnia nie dali rady)
    uff, czuje sie bardzo dzielna kuchennie :), buleczki tez upieczone
  • @Maciejka dziś zrobię ten makaron z posta na samej górze. Totalnie nie mam dziś weny na kucharzenie więc skorzystam ;) mam szparagi i cukinie. Muszę sie pozbyć przed wyjazdem.
  • @Aga szalejesz!!!
  • edytowano czerwca 2013
    My dziś to co tydzień temu-kalafiorek w bułce tartej,jajko sadzone ,ziemniaki +plus zsiadłe mleko (wiejskie).
  • botwinka, a na drugie fasolka szparagowa
  • Bridget, uwielbiam takie zestawy - ten kalafior z bułeczką mniam i ziemniaczki z kefirem, też mniam

    Właśnie nie wiem, co robić z obiadem, małż śpi, śpi ciągle, bo jest chory, bierze na noc allertec i śpi nieustannie, ale niech śpi, bo wtedy zdrowieje...

    w lodówce kotlety mielone z drobiu, a dzisiaj piątek, ale chyba je odgrzeje, bo się zmarnują - bez sensu

    Truskawki z kefirem już zmiksowałam i podałam. Jedyny sposób, by małż jadł owoce, podać pod nos

     

    L-)
  • makaron z resztkami warzyw z wczoraja plus tuńczyk.
    A w lodówce nieśmiertelne kotlety jaglano-gryczane, na kolację :)
  • A my dziś rekina + ziemniaki z masełkiem i szczypiorkiem i szparagi zielone z bułką tartą. Rekin dla mnie to ryba jak ryba, szału nie zrobił.
  • AgaAga
    edytowano czerwca 2013
     losos z warzywami i mlekiem kokosowym w czerwonym curry oraz ryz jasminowy (projekt z serii lekki obiad w 10 minut)

    sznycle indycze z pieczarkami i serem (okrzyk meza: wreszcie cos niezdrowego, mniam), buraczki, kapusta modra i ziemniaki. Odpowiednio jesienne, jak pogoda za oknem.

    Dzisiaj zjedli pieczarkowa przed treningiem, a w trakcie zlapalo mnie na koniecznie gotowe puree ziemniaczane. Nie tluczone ziemniaki bron Boze, tylko te gotowa papke. W sklepie eko nabylam wiec puree (mialo zdecydowanie krotsza liste skladnikow niz normalne nie-eko, mleko do rozrobienia kupilam owsiane), do tego gotowe panierowane kotlety sojowe (soi nie jadamy normalnie). W domu dorobilam do wczorajszych resztek surowkowych jeszcze surowke z kapusty kiszonej. I wyszedl zarabisty obiad (na kolacje...), jak w jakiejs stolowce :)). Dokladnie takiego nam trzeba bylo, wszyscy sie zajadali... jeszcze bardziej niz wczoraj, chyba wczoraj za malo z gotowcow bylo ;) Dzisiaj ziemniaki byly aksamitne bez jednej grudki ;), kotlet smakowal perfekcyjnie nie do zidentyfikowania, a  zestaw surowek to przeciez idealny "bukiet" ze stolowki.

  • macaroni cheese - na nic innego nie bylo czasu...Ale w niedziele za to moje ukochane fajitas!!!
  •  losos z warzywami i mlekiem kokosowym w czerwonym curry oraz ryz jasminowy (projekt z serii lekki obiad w 10 minut)

    sznycle indycze z pieczarkami i serem (okrzyk meza: wreszcie cos niezdrowego, mniam), buraczki, kapusta modra i ziemniaki. Odpowiednio jesienne, jak pogoda za oknem.

    Dzisiaj zjedli pieczarkowa przed treningiem, a w trakcie zlapalo mnie na koniecznie gotowe puree ziemniaczane. Nie tluczone ziemniaki bron Boze, tylko te gotowa papke. W sklepie eko nabylam wiec puree (mialo zdecydowanie krotsza liste skladnikow niz normalne nie-eko, mleko do rozrobienia kupilam owsiane), do tego gotowe panierowane kotlety sojowe (soi nie jadamy normalnie). W domu dorobilam do wczorajszych resztek surowkowych jeszcze surowke z kapusty kiszonej. I wyszedl zarabisty obiad (na kolacje...), jak w jakiejs stolowce :)). Dokladnie takiego nam trzeba bylo, wszyscy sie zajadali... jeszcze bardziej niz wczoraj, chyba wczoraj za malo z gotowcow bylo ;) Dzisiaj ziemniaki byly aksamitne bez jednej grudki ;), kotlet smakowal perfekcyjnie nie do zidentyfikowania, a  zestaw surowek to przeciez idealny "bukiet" ze stolowki.

    Aga czemu prędzej nie wiedziałam ,że Ty jesteś miszcz gotowania?? :)
  • Poproszę o wypowiedzi w tym wątku

    @Emilia.K
    @Małgorzata32
    @AniaD
    @Katarzyna
    @Haku

    i wszystkich innych gotujących zdrowiej niż wszyscy inni ;)

    help potrzebuję inspiracji warzywnych, wiem że warzyw teraz sporo ale mam takie zaćmienie że oprócz mizeri, sałatki z pomidorów i gotowanej fasolki szparagowej nic mi do głowy nie przychodzi :(



  • @uJa - a czego Ci trzeba? Jaką roślinnością dysponujesz?
    Może szpinak sobie uduś dla odmiany? Może rzodkiewki?
  • !
    uJa - curry z warzyw

    Wlasnie dzis popelnilam na jutrzejszy obiad. Podsmazylam wszystkie warzywa z lodowki (cebula, czosnek, baklazan, marchew, cukinie, papryke, pieczarki), zalalam passata pomidorowa, na to wrzucilam male kuleczki z miesa mielonego. Jak sie poddusilo dodalam troche pasty curry, jogurt, swieze ziola (szalwia, mieta, koledra, tajska bazylia), cynamon. Do tego ryz i mam wielki gar jadla na dwa dni :D
  • AgaAga
    edytowano lipca 2013
    Tarta z kasza gryczana, serami i kurkami, z lenistwa (pardon, oszczednosci czasu) w ciescie yufka, do tego salata, plus ze trzy miski czeresni.
    Jako ze musze zuzyc reszte yufki w trybie pilnym, popelniam wlasnie galatoboureko, wiem, ze tucznik, ale jaki dobry...

    Jutro bedzie klasyczny zestaw wczesnego lata: jajko + kalafior + ziemniaki + malosolne (ktory to zestaw nie wymaga wczesniejszego przygotowania, uff).
  • Botwinka z jajkiem.
  • placuszki z cukinii
  • edytowano lipca 2013
    Na jutro mamy:
    pieczone udka kurze + salatka z soczewica. Kiedys o niej juz pisalam, dzis zrobilam nieco inaczej, bo mi maz szparagi kupil: podsmazylam na oliwie czosnek i pokrojone szparagi (zielone). Wymieszalam z ugotowana czarna soczewice i dodala troche kaparow, karczochy w oliwie, pokrojona w kosteczke czerwona papryke. To jest podstawa tej salatki: soczewica, ugrilowane/przysmazone warzywa + swieze warzywa. Wazny jest tez ocet balsamiczny/ cytryna, troche chili, zeby mdle nie bylo. Na sam koniec utarlam jeszcze troche parmezanu i dodalam wszystkie ziola, ktore aktualnie rosna mi w ogrodku. Salatke przed podaniem mozna lekko podgrzac, albo jesc zimna. Bardzo lubie ja robic - jak jem soczewice wydaje mi sie, ze sie zdrowo odzywiam ;)
  • Tarta wielka, wiec dzisiaj dojadalismy (z ogorkami malosolnymi, genialne, da sie spokojnie robic bez chrzanu). Kalafior zasilil zupe kalafiorowa, taka lekko orientalna, z duzym dodatkiem kurkumy (pyszna i kolor prawie neonowy). Na jutro robie bigos z kabaczka, pomidorow, papryki itd. Uwielbiam latem gotowac, tyle swiezych warzyw!
  • pilaw z kurczaka. Baaardzo dobry. I jeszcze na jutro bedzie, bo caly wielki gar ugotowalam... A byly w planach zrazy - no, to poczekaja na swoja kolej:)
  • A w piatek ryba pieczona - Jimmy wyszedl sobie na rybki i przyniosl osiem duzych pstragow. Juz obdarowalismy sasiadow:)
  • Chce zostac Twoim sasiadem : D
  • A ja sąsiadką ;))
  • :) Zapraszamy:) A sarninke albo insza zwierzynke , lubo tez bazanta w sezonie chcesz?:) A na serio - plus owego myslistwa jest taki, ze w sklepie mieso kupuje sporadycznie. Niech jeszcze Jimmy zacznie kielbasy robic, to bedzie genialnie.
  • @uJa - a musisz przygotowywać potrawy z warzyw? Nie wystarczy Ci ich jedzenie? :D :D :D

  • Naleśniki z farszem jaglano-grzybowym, z lekkim grzybowym sosem. :-)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.