Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Co dziś jedliście na obiad?

1107108110112113265

Komentarz

  • Już odpisuję :)
    warzywa mam różne, ale raczej te tradycyjne typu: marchew, pietruszka, kalafior, pomidor, cebula, fasolka, cukinia
    na papryki jeszcze czekam

    i ciągle gotuję to samo :/
    ale dziś zainspirowana wpisem Maciejki do obiadu oprócz ogórków dodałam duszone warzywa:)

    na jutro mam kalafiora i coś muszę z niego zrobić, AB pisała kiedyś o curry z kalafiora, nie przepadam za curry ale raz na jakiś zrobię i chyba będzie to jutro.

  • U nas dzis hit! A wszystko zaczelo sie od mojego lenistwa: z lenistwa kupilam zeberka juz z gotowa marynata. Zwykle takich gotowcow nie kupuje, bo przesolone sa, ale okazalo sie, ze byly super! No i na tyle, ze z ledwoscia schowalam jakies resztki dla meza na dzisiejszy obiad. Dla nas musialam dzis druga porcje dokupic. Pyszne byly, nawet niemowle obgryzalo kosci :D Do tego pieczone ziemniaki isalata.
  • Zupa krem z brokułów. Właśnie wszamuję :P
  • Sałatową mieszankę "Fit&Easy" (czy jakoś tak) i lody :D
  • schab duszony, ryż i liście buraka a'la szpinak.
  • Curry z krewetek dzisiaj bedzie. A wczoraj z lenistwa zrobilam kielbase biala - ale chlopaki wcinali:)

     

  • a ja dzisiaj zrobię zupę z kalarepki :-)
  • Wiecie, co takie małe OT. Zaczynam jeść prawie same warzywka + niestety trochę węglowodanów pieczywo. I żołądkowo czuję się o wiele lepiej niż jak zjem mięso. Mięcho długo czuję "na żołądku". mam zamiar iść tym tropem podczas wakacji...
  • Jedlismy dzis lasagne, juz drugi dzien ;) A na deser kiwi.
    Ale chcialam napisac, ze kupilam polecana tu kiedys tarke do warzyw firmy Boerner i jest naprawde super! Zrobilam z nia sos do lasagne w kilka minut (jak ja nie cierpie kroic marchewki), powrzucalam wszystkie warzywa pokrojone w krotkie zapalki. Naprawde byl to udany zakup i polecam kazdemu. Uzywam codziennie, nawet do krojenia cebuli w kostke. Mam taki duzy kombajn kuchenny, ale zanim to wyciagne, pozniej wymyje,,, to juz mi sie odechciewa. A tu chwila i gotowe. (nie, nie mam profitow od sprzedezy ;) )
  • spaghetti na obiad i pizza na kolacje...
  • spaghetti i pizza jednego dnia :D
    moje dziecko uznałoby taki dzień za jeden z najszczęśliwszych w życiu 
    :))

    a ja musiałabym przytaknąć 
    :))
  • śledź w śmietanie.
  • My dziś mamy hamburgery domowe czyli bułka z kotletem mielonym i duża ilością warzyw. W soboty z zasady nie gotuje, robię sobie wolne od kuchni więc dziś wyjątkowo tak na szybko fastfudowo.
  • wczoraj kasza gryczana niepalona, fasolka i cukinia z wody z bułeczką tartą, sos pieczarkowy

    dziś  będzie własna nasza dynia , która okazała się kabaczkiem ;)) tylko jeszcze nie wiem jak przyrządzić
    może panierowana z ostrym sosem pomidorowo paprykowym

    podpowiedzcie mi jakiś fajny obiad na jutro - do odgrzania, bo do syna jedziemy na cały dzień w odwiedziny, a wieczorem rodzice przyjeżdżają \:D/
    moze gulasz z przewagą warzyw i kabaczkiem.
  • Najlepiej jakies curry albo rzeczyiscie gulasz - bo sobie postoi i poczeka:)

    Mozna tez hotpot z kielbaskami i fasolka ( proprcje dla 4 osob, wiec dostosowac, ale sa to proporcje 'do syta')

    oliwa do smazenia, frankfurterki pociete w kawalki ( parowki takoz sie nadadza), czosnek ( 2 zabki) - ugnieciony, 1 lyzka przecieru pomidorowego, 400 g fasolki ( namoczonej), 400g posiekanych pomidorow, ziolka mieszane ( moga byc prowansalskie), papryka, curry i przyprawy zaleznie od preferencji, 400g pieczarek posiekanych ( albo innych grzybow), 600ml bulionu ( moze byc z kostki).

    Na patelni rozgrzac oliwe i usmazyc kielbaski do zezlocenia. Wyjac kielbaski. Na patelnie dac czosnek i przecier i smazyc przez 1 min, wlozyc z powrotem kielbaski, dodac fasolke, pomidory, ziola i przyprawy, grzyby i bulion. Doprowadzic do wrzenia a potem gotowac pod przykryciem na malym ogniu przez 40 minut.

    Posolic i popieprzyc do smaku:)

     

    Warzywa po marokansku: ( znow na 4 osoby)

    ( jesli sie chce miesne danie, to dodac pokrojnego w kostke lub paski i podsmazonego kurczaka)

     

    Oliwa, 400 g marchewki pocietej w grube slupki, 500 g rozyczk kalafiora, cebula grubo posiekana, 1 zabek czosnku pociety w plasterki, 2 lyzki stolowe harissy w pascie ( mozna juz w Polsce dostac, bo widzialam - ale nie jest ona obowiazkowa), 1 lyzeczka proszku chilli, 800g siekanych pomidorow, 2 lyzki stolowe przecieru pomidorowego,  400 g czerwonej fasoli - namoczonej ( moze byc z puszki), 500 g posiekanego szpinaku ( mozna uzyc tez dodatkowo fasolki szparagowej - dobrze sie komponuje).

    Ugotowac marchewke i kalafior. Na patelni rozgrzac oliwe i smazyc cebule przez 10 minut do miekkosci, pod koniec smazenia dorzucic czosnek. Domieszac harisse i chilli i jeszcze przez 1 minute smazyc. Dodac pomidory, przecier, fasolke, marchewke i kalafior - wymieszac. Dodac 100 ml wody i szpinak. Gotowac 10 minut na srednim ogniu. Mozna doprawic sola i pieprzem do smaku, mozna dac wiecej przypraw - jesli sie chce. Mozna podawac z ryzem i chlebkem typu pitta:)

     

  • Ziemiaczki z koperkiem, mloda kapusta duszona, fasolka szparagowa i watrobka z królika.
  • Barszcz czerwony z uszkami  :D i naleśniki razowe z gyrosem. Znalazłam zamrożone uszka z Wigilii i nie mogłam się powstrzymać przed ugotowaniem barszczu  =P~ 
  • Ja dzisiaj robie pasta carbonara, bo u nas upal jak nie w UK i stac  mi sie przy garach nie chce. A tak to kazdemu talerz szybko w lape, dorosli po kieliszku bialego, zimnego winka i fajnie jest ( zwlaszcza, ze jutro mam nocna zmiane, to rano moge sobie pospac do jakiejs osmej albo i dziewiatej) A potem do kosciola i nad morze...

  • krupnik i do wyboru: + resztki z wczoraj (łAsoś z koperkiem, pstrąg z rozmarynem) + resztki z czwartku (mielone) +ziemniaki, kasza, buraczki i surówka i pomidorki koktajlowe prosto z krzaczka :) 
  • Dzis losos smazony na masle z liscmi szalwii i odrobina oliwy z cosnkiem i chili, ziemniaki z wody ( ostatnio jadlam takie na Wigilie), rukola z awokado, mozarela buffalo i truskawkami polana oliwa i kremem balsamico. Do tego dobre biale wino. Na deser ciasto czekoladowo - bananowe. Mniam :) Juz dawno tak mi obiad nie smakowal.
  • @Maciejka
    zaadoptuj mnie 
    8->
  • I mnie!!! Ja tez chce!!!!
  • Sprzatac, prac i takie tam potraficie? ;)
  • Wszystkiego sie naucze!!! Obiecuje!!! Moge nawet umyc samochod!!!
  • no ba :D
    nawet lubię zmywać naczynia ;)
  • edytowano lipca 2013
    Dogadajcie sie jakos, dwoch wziasc nie moge, bo mnie ludzie na ulicy palcami wytykac beda, ze tyle dzieci mam ;)
  • kebab i lody podczas wycieczki rowerowej, dzieci przekraczaja juz 30 km na tych swoich malych rowerkach (za rok wieksze rowery i dobijemy do 50 km dziennie, to bedzie mozna pomyslec o wypadach kilkudniowych na konkretne trasy)
  • śluski kląskie, gulasz mocno warzywny ze świezymi ziołami, fasolka szparagowa :)
    a na deser pierwsze domowe lody - deser długo czekany, bo domrażają sie jeszcze!
  • @Maciejka ;  Eeee, rekordu to pewnie i z nami nie pobijesz? To moze co drugi tydzien? Raz hipolit, raz ja?
  • Ziemniaki, polędwiczki, fasolka szparagowa mamut czy gigant, sałata lodowa z pomidorami. Na deser ciasto-murzynek.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.