@jukaa - żebyś tylko bliżej mieszkała, to bym podskoczyła na tę jaglankę :-D A jakbyś jeszcze miała do niej rybie zwłoki... Hmmm... Rozmarzyłam się... Dziś liczyłam na to, że dzieci zrobią mi obiad, ale się przeliczyłam. Mimo dość jednoznacznej sugestii, że oczekuję od nich, że dziś się wykażą kulinarnie, jakoś się nie przejęli.
@jukaa - wkładaj jaglankę do gołąbków albo pół na pół z jęczmienną do krupniku. Nie powinni się zorientować. Wprawdzie problemu nie rozumiem, bo jaglanka to jedno z ulubionych dań moich dzieci (moja najgorsza niejadka nigdy nie pogardzi suchą jaglanką; ewentualnie z zimnym sosem pomidorowym), ale wiem, że są sposoby, żeby przemycić ją tak, żeby się niechętni jaglance nie zorientowali.
Zupa na podsmażonej cebulce z czosnkiem i kurkumą, z ryżem, warzywami suszonymi z Badapaku i domowym przecierem pomidorowym. Na drugie naleśniki gryczane na wodzie z dżemem daktylowym z wiórkami kokosowymi.
krem kalarepkowy i ciapaja z baklazanami, papryka, pomidorami, duza iloscia swiezego czosnku, feta i ziolami, do tego jaglanka podrasowana czerwonym pesto dzieci zrobia swoj ukochany koktajl (dzisiaj wersja z truskawkami), to hit tegorocznego lata widac
@quintana, bo JAG to podstawa. JAGniecina i JAGlanka. JAGody tez daja rade.
krem ze szparagow kasza gryczana z sosem warzywnym (cebula, cukinia, papryka, baklazan itd. z dodatkiem czerwonego pesto, pasty paprykowej, duzej ilosci swiezych ziol i mlodego czosnku), pecorino do posypania salatka z rzodkiewek
kolejny rok zapomnialam, ze trzebaby poprowadzic tarasowa uprawe buraka na botwinke, w sklepach to tu niestety towar niedostepny, nawet nie wiedza, co traca
@nowa - moje dzieci by Cię za rosół z makaronem wysławiały przez cały dzień. U nas to jest danie na największe święta. Dziś na obiad były lody, a obiad będzie na kolację - krem ze szparagów i ryż z leczo.
a moje was za wasze obiady bo schabowy z kurczaka to idzie sałatę to i z mlekiem zjedzą ,szparagów nikt u mnie nie miał okazji próbować ,leczo nie bardzo wiem jak ugryźć żeby ugotować
@nowa - lecza gryźć nie trzeba ;-) Ot, dusisz cebulkę, a jak się poddusi to ładujesz do niej, co Ci w lodówce zalega pokrojone na małe kawałki: paprykę, pomidory bez skóry, pora, cukinię, pieczarki lub boczniaka. Dusisz wszystko razem, zalewasz sokiem pomidorowym, przyprawiasz solą i papryką i jest. Można też w wersji niewegetariańskiej, czyli na początek podsmażyć jakiejś kiełbaski, czy innego boczku.
Komentarz
o @Katarzyna, u mnie to samo .
Dopiero teraz dorwałam pastę soczewicowo-ogórkową .
Dziś liczyłam na to, że dzieci zrobią mi obiad, ale się przeliczyłam. Mimo dość jednoznacznej sugestii, że oczekuję od nich, że dziś się wykażą kulinarnie, jakoś się nie przejęli.
pierogi z truskawkami - wczoraj i nie na obiad tylko na kolację =P~ (zawsze się zastanawiam ile musiałabym zrobić, żeby zostało???? 100??)
a dziś zupa krem ze szparagów z grzankami - kocham szparagi! i makaron z sosem ze świeżych pomidorów
;;)Na drugie naleśniki gryczane na wodzie z dżemem daktylowym z wiórkami kokosowymi.
dzieci zrobia swoj ukochany koktajl (dzisiaj wersja z truskawkami), to hit tegorocznego lata widac
@quintana, bo JAG to podstawa. JAGniecina i JAGlanka. JAGody tez daja rade.
kasza gryczana z sosem warzywnym (cebula, cukinia, papryka, baklazan itd. z dodatkiem czerwonego pesto, pasty paprykowej, duzej ilosci swiezych ziol i mlodego czosnku), pecorino do posypania
salatka z rzodkiewek
kolejny rok zapomnialam, ze trzebaby poprowadzic tarasowa uprawe buraka na botwinke, w sklepach to tu niestety towar niedostepny, nawet nie wiedza, co traca
Dziś na obiad były lody, a obiad będzie na kolację - krem ze szparagów i ryż z leczo.
Można też w wersji niewegetariańskiej, czyli na początek podsmażyć jakiejś kiełbaski, czy innego boczku.