Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Co dziś jedliście na obiad?

1143144146148149265

Komentarz

  • Moi mogliby naleśniki codziennie jeść. Ozłocili by Cię :-D
  • Sama widzisz, że nie co dzień. ;-)
  • hehe, ja ostatnio zrobiłam orkiszowe i teraz mi głowę suszą, że znów chcą:P

    a dziś myślałam, myślałam i w końcu upiekłam młode ziemniaczki "w sklupkach", do tego sałata z pomidorami, oliwą i bazylią i jeden malutki pieczony pstrąg na naszą trójkę. Dawno mi tak obiad nie smakował:D



    i ja mam fazę na zielone warzywa, chyba też mam jakiś niedobór. Sałata, brokół, fasola, wczoraj ta kalarepa - pochłaniałabym skrzynkami...
  • sałatka warstwowa z brokułem, oraz pierwszy raz popełniłam sałatkę ze szpinaku z truskawkami, fetą, pomidorkami i sezamem.
  • Jak mąż kupi odpowiednia patelnię, to będą naleśniki dziś, z farszem, jak do ruskich pierogów. :)

    Sprzedajcie proszę SZYBCIUTKO dobre proporcje składników na ciasto naleśnikowe z mąki orkiszowej i bez mleka, jajek może być dowolnie dużo.

    Wczoraj była gęś czteronoga, której to nogi siedziały z zamrażarce i siedziały, bo miały byc na Nowy Rok! A do nóg gęsich śluski kląskie i buraczki.
  • Nie wiem, czego mam niedobór, ale jestem w stanie pochłonąć główkę młodej kapusty z koperkiem i pomidorami w jeden dzień.

    Ja też, zwłaszcza jak pomidory wyjątkowo aromatyczne :D
  • kalafiorow będzie, znaczy jest

    i kapucha się podgotowuje na jutrzejsze gołąbki (mlask)


    a w lodówce znalazłam: bakłażany, kurki i botowinę, czyli obiady na 3 dni zapewnione, nie muszę myśleć co ugotować :)

  • Indyk w sosie estragonowym bedzie. I niech sobie chlopaki jedza, bo mi sie nie chce. Za goraco mi.
  • Ziemniaki młode plus kefir
    Najprostsze z prostych rzeczy...
  • Ziemniaczki z koperkiem.
  • U nas znów ziemniaki... co poniektórzy byliby dumni... młode ziemniaczki z pulpetami w sosie koperkowym,
    Nagotowałam na dwa dni, bo jutro planuję mieć lenia:D
  • Ale sałatka mi wyszła, wymiotłam z lodówki to i owo, powkrawałam, powrzucałam, powlewałam do poszatkowanej młodej kapusty i coś pysznego, szkoda, że niepowtarzalne. ;)
  • Ja zaczelam spisywać takie dania smieciowe i resztkowe bo mój maz się zloscil ze takie dobre a ja nie potrafię powtórzyć a wyszło cudnie
  • właśnie zabieram się do pierogów ze szpinakiem/szpinakiem i fetą.

    Z. już czeka niecierpliwie,kiedy będzie mogła je lepić:D
  • kurki w sosie śmietanowym
  • MonikaN
    Mniamm....
  • Synowie robią krupnik na jaglance.
  • Bułki drożdzowe z nadzieniem warzywnym.
  • Zrobili! Myślałam, że się nie doczekam, ale byłam twarda i postanowiłam nie wyręczać. Zaraz sprawdzimy, czy jadalny wyszedł ;-)
  • @mader - ja nie Elunia, ale powiem, jak ja robiłam placuszki z zielonej soczewicy - miękką, jeszcze gorącą miksowałam, do lekko przestudzonego purre dodawałam jajko i troszkę bułki (jak było za rzadkie, ale to trzeba poczekać, aż masa wystygnie, zeby ocenić konsystencję masy), do tego zeszkloną cebulkę, odstawiałam do ostygnięcia i dopiero zimne formowałam w nie za duże placuszki i smażyłam
  • DorotaK

    lepienie pierogów z dwójką maluchów?
    mnie to przerasta ;)
  • @uJa, ulepilam jakos 50 pierogow. Duzych. Dalo rade, co prawda dluzsza chwile z F. w chuscie, ale spoko;-) Zosia miala radoche i pomagala, chociaz dluzej bede teraz sprzatac niz lepilysmy pierogi:-D
    no coz... to wkalkulowane 'w dzieci' ;-)
  • placki ziemniaczane z kurczakiem i kurkami w sosie smietanowym ;)
  • Całkiem smaczny im ten krupnik wyszedł. Zachomikowałam sobie trochę na jutrzejsze śniadanie.
  • Irish stew z soda bread. ( czyli gulasz irlandzki z chlebkiem sodowym)
  • edytowano czerwca 2014
    @uJa Ja robiłam ostatnio nawet dwukrotnie pierogi z kapustą i pieczarkami, więc się da ;p

    edit: w sensie że z obstawem dzieciowym :)
  • z trójką ?
    w tym z dwoma dwulatkami?

    never ! :)

    podziwiam was no naprawdę szacun !
  • A ten irlandzki gulasz to z czego? Z leprechauna?
  • Zupa jarzynowa.
    Kasza gryczana biała, surówka (marchew, jabłko, kalarepka) i "dewolaje" z indyka z szynką parmeńska i mozzarellą(pozostałości z niedzieli).  
    Wczoraj- jarzynowa i kasza jaglana z suszonymi pomidorami, cebula, czosnkiem i pestkami słonecznika.
    Jutro botwinka i makaron z kurczakiem,  szpinakiem i serem pleśniowym.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.