@MonikaN, smakowała nawet małej, mąż zjadł ze 4 talerze, a przepisu nie trzeba, włoszczyznę i ziemniaki gotuję, dodaję trochę masła, śmietany 30%, miksuję i chwilę gotuję ze skrawkami i koperkiem. Sól , pieprz, można dać gałkę muszkatołową.
A my juz jesiennie troche, lekki bigos ugotowalam, z bialej kapusty tylko, z miesem indyczym, koperkiem i swiezymi pomidorami. Troche podgotowalam i wstawilam do piekarnika, zeby doszedl i swietnie mu to zrobilo.
Wykańczamy resztki w domu przed wyjazdem na wakacje-dziś będą bataty pieczone z czosnkiem, buraki pieczone też z czosnkiem, do tego surówka resztek warzyw i mężowi odmroziłam dodatkowo sznycla od teściowej.
Polecam:makaron (dziś akurat razowy )z potrawką drobiową czyli :filety z kurczaka lub indyka plus papryka konserwowa i śmietana lub jogurt-kto co lubi!-wszystko w jednym garnku proporcje zależą od wielkości rodziny!i oczywiście zupa(u nas obowiązkowe danie!)-dziś jarzynowa z ryżem :)smacznego!;)
U nas byl piknik nad strumykiem, w gorskim lesie. Po jedzeniu sie rozleniwilismy i nie chcialo nam sie isc dalej, po czym corka znalazla cale pole dzikiej miety. Takiej zupelnie eko . Nazbieralismy calkiem sporo i raczylo sie zrobic na tyle pozno, ze moglismy uczciwie uznac, ze do jeziora nie dotrzemy i wrocimy do wsi, poogladamy festyn strazy pozarnej (wyjechaly cale dwa samochody-sikawki lokalne i nawet mieli posilki z sasiedniej gminy - trzy) i pojdziemy na scianke wspinaczkowa, gdzie starzy sie moga polenic pod scianka, a mlodziez oporzadzi sie sama. Co ustalilismy, o wykonalismy
zmiksowałam ugotowane patisony z resztą rosołu (rosołu tak jedna czwarta garnka, patisony więcej niż sie w garnku mieściło) bardzo bez smaku całość, ale solidnie gęsta i obiecująca, więc wsypałam duza łyche przyprawy curry do tego ciut piri piri i dosmaczyłam pastą z trawy cytrynowej, całość podana z dużą ilościa natki - mieliśmy tylko pietruszkę, choć kolendra pasowałaby bardziej - zadowolonam, patisony zniknęły, a juz nikt na nie chciał nawet patrzeć
AgaMaria, duży patison ma twardą już skórę, trzeba ją obrać. W sumie to najlepsze są młode patisonki, które się jada w całości. Są świetne do leczo, bo bardziej chrupiące.
@Skatarzyna Ile godzin się robi pierogi z 4 kg mąki? Według mojej statystyki (ja robię z pół kilo 45minut- samo klejenie) to jakieś pół dnia! Jesteś wielka ^:)^
@Skatarzyna to musiałaś mieć natchnienie. Ja pierogi zazwyczaj robię jak nie mam już nic w lodówce a mąka i zamrożone jagody się zawsze znajdą lub świeże jabłka (mamy zawsze, bo u nas dzieci bardzo lubią)
Komentarz
Koperku nie mam.
moze sie przejde do sklepu po te pietruszke i koperek i jutro bedzie zupa.
Oby moim smakowala! zupy bym zjadla chetnie!
a jak nie bedzie smakowala, to mam rybe z piatku, kotleta z dzis i mnostwo buraczkow, to niech sie rzadza .
hm, patrze na te moje dzieci, one to wszystko zjedzą:D
pieczen z mielonej wolowiny, ziemniaki, sos pomidorowy i buraczki
Do zupy dosypałam kurkumy, złoty kolor...
Tyle, że taki bezmięsny, z ewentualnym dodatkiem gotowanej kurzyny...
Będę miała małego bakłażana i mam dostać w prezencie patisona i kabaczka...
:P
kaczka pieczona
mintaj w ciescie kokosowym
mniamka
U nas byl piknik nad strumykiem, w gorskim lesie. Po jedzeniu sie rozleniwilismy i nie chcialo nam sie isc dalej, po czym corka znalazla cale pole dzikiej miety. Takiej zupelnie eko . Nazbieralismy calkiem sporo i raczylo sie zrobic na tyle pozno, ze moglismy uczciwie uznac, ze do jeziora nie dotrzemy i wrocimy do wsi, poogladamy festyn strazy pozarnej (wyjechaly cale dwa samochody-sikawki lokalne i nawet mieli posilki z sasiedniej gminy - trzy) i pojdziemy na scianke wspinaczkowa, gdzie starzy sie moga polenic pod scianka, a mlodziez oporzadzi sie sama. Co ustalilismy, o wykonalismy
Dostałam, jak pisałam, patisona giganta.
pobiłam dziś własny rekord pierożany, z 4 kg mąki, trochę pomagali, ale i tak się wykończyłam!