Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Co dziś jedliście na obiad?

1203204206208209265

Komentarz

  • Właśnie myślałam dziś o frytkach dyniowych, po prostu pieczona w piekarniku dynia pokrojona w słupki?
  • flaczki dla męża, jaglanka z leczo dla dzieci :)

    ustrojstwo z Lidla idealnie gotuje jaglankę, ma tylko jedną wadę dotychczas stwierdzoną, nie koniecznie jest to porcja dla wielodzietnych ;) choć dla nas na obiad tak na styk, tzn mąż, a juz zwłaszcza ja węglowodany raczej symbolicznie :)
  • Duszone pulpety z dziczyzny z ciecierzycą, wszystko w ciemnym sosie.
  • zupa dyniowa dla rodziny i koperkowa dla mnie.
  • Leniwe-dyniowe :)
  • niedawno: grillowany łosoś z bakłażanem, tak z tym bakłażanem, który był uprzejmy wyrosnąć w oszałamiającej ilości dwie sztuki ;))
    ryż brązowy, surówki z marchewki i jabłka, buraczków oraz ogórki kiszone :)

    a wcześniej, koło południa: barszcz z ziemniakami, czarną fasolka i listkami jarmużu - pyszny ten barszcz i mocno rozgrzewający :)
  • Bakłażany w pomidorach na kolację robię.
  • Uważajcie, bakłażany to afrodyzjak jest!
    ;;)
  • Obiad byl lichy, ale sobie dogodzilam na kolacje! Wpakowalam w bule salate, ogora, pomidora, czerwona cebule i pfu pfu usmazone paluszki rybne.
    Tyle radosci, zeby tego nie strawic, ech:-(
  • A ją miałam na obiad leniwe i pomidorówkę od Jutki :) zoneczki @Anawim 'a :D normalnie trzy duże słoje nam w chorobie przyniosła, dobra Istota
  • edytowano października 2015
    gołąbki , gołąbeczki , robione wlasnemi ręcami ;;)

    edit: wyjaśniam ,że to ważne ,że własnemi ręcami gdyż, albowiem jako 30- latka prawie z 9-cio letnim stażem prawie , robiłam je pierwszy raz w życiu ( wcześnie mąż takie rzeczy 8-} ) i jestem BARDZO prałd of mi :))

    Kolejne wyzwanie to pierogi 8-}
  • @Diana, też robiłam pierwsze gołąbki i pierogi będąc już żoną i matką, wcześniej od Ciebie, bo gdzieś 2 lata po ślubie, ale długo oswajałam temat.

    Cóż z tego, kiedy i tak nie lubię robić ani gołąbków ani pierogów, za długo się schodzi ze wszystkim. Obiad 30 minut, to mój ideał.

    Gołąbki uwielbiam, reszta kręci nosem, to się obejdę smakiem, skoro lenistwo nie pozwala mi robić.

    A pierogi czasem robię, dzieci uwielbiają.

    Ad rem: kapusta gotowana z sosem pomidorowym, kapusta kiszona jako surówka do kapusty, wszystko posypane świeżą natką pietruszki, niech żyje w-o :)!
  • @Elunia, moja teściowa do tej pory owija. Ale jakie ładne Jej wychodzą te gołąbki :).
  • A nie, no moja teściowa, to perfekcjonista, ściąga te nitki przed podaniem na talerz. :)
  • zrobiłam bez nitki z mamą na linii 8-}
    Mamooo a jak te liście ?
    Mamoooo a ..... :))

    Wyszły jednak pyszne ;;)
  • MonikaN, można raz zrobić dużo, a potem pomrozić w porcjach "na jeden talerz" - i kiedy chcesz, wtedy masz, ja tak robię :)
  • A ja robie bez niczego:-D ciocia mnie tak nauczyla zawijac i ukladac w garnku, zeby sie trzymaly. Nie rozpadaja sie;-)
    z reszta, nie chcialoby mi sie bawic...

    Nigdy ani devolayow ani roladek, ani zrazow nie wiazalam...
  • do roladek i rolad uzywam takich silikonowych sznurków z haczykami, b. wygodne, ale już mi dwie mąż przeciął, bo nie zauważył ;)
    image
  • Idźcie baby...zrobiłam gołąbki.
    Największy gar,jaki był w domu,chyba ze sto sztuk,wariactwo,zawijałam i zawijałam,cztery kapuchy zużyłam!
    Mam zapas do świąt @-)
  • @Attena - coś Ty? 100 gołąbków do świąt? Moi by zjedli w 2 dni :-(
    A u nas będą kluchy śląskie dziś z sosem pieczarkowym i surówką z kapuchy.
  • U mnie też taka ilość szybko by poszła. Ale u mnie jak są gołąbki, to idą prawie na każdy posiłek.
  • u nas tylko mąż, Zosia i ja jemy gołąbki, więc z dwu kapust też jest dość na dłużej ;)
  • @Skatarzyna, pewnie, ze mozna mrozic, ale nie mam miejsca w zamrazarce.
    I szuflada: sery i ryby
    II warzywa mrozone
    III chleby
    wielkiego zamrazarnika nie ma gdzie wstawic.

    a golabki pyszne kiedys od manki zamawialam, to jak skoncze w-(, to sobie na urodziny zamowie u Niej :).
  • @jukaa, a warzywne to jakie? mam cala glowke kapusty, ale mi sie nie chce robic.

    Z czego farsz?

    ach, jakze lubie golabki :)
  • na takie bez soczewicy to Ewa D. by sie zgodzila ;)

    a Ty lubisz @jukaa gotowac, relaksujesz sie i takie tam ;)
  • Zgodziłaby się Ewa D. Mi Mańka kiedyś robiła takie gołąbki zgodne z zaleceniami Ew2y D. Bardzo były smakowite. Polecam!
  • Hmmm @Katarzyno, no wezzzz.
    Chyba sie wybiore w srode do Warszawy, moze by polaczyc wycieczke z odbiorem golabkow hmmmmm.

    Mialam jeszcze motywacje co by zrobic golabkow, ale spadla do zera ;). dzieki Katarzyno.

    ide zatem zajac sie moze zaslaniem lozka, wszkaze 15 dochodzi :).
  • Nie składaj! Niech Ci się jeszcze pościel powietrzy do wieczora :-D
  • Zlozylam ;), ale znam takich, co lubia wietrzyc posciel ;).
  • się ma sypialnię, się wietrzy, to zdrowo :D
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.