[cite] Dorotak.:[/cite]@Agnieszka, a teraz my jesteśmy górą i dopiero zaczynamy truskawkowy sezon!:bigsmile:
:di::di::di:
ciesze się,choć w tym roku nie będzie mi dane korzystać z dwoch sezonów :sad:
zatapiam smutek w arbuzie i brzoskwiniach :bigsmile:
no patrzcie... i się chwali... Ech, zawsze marzyło mi się zjedzenie prawdziwej brzoskwini, a nie takiej dojrzewającej w transporcie pod wpływem różnych spryskiwaczy...
zupa chrzanowa
soczewica z duszonymi warzywami (brokul, pieczarki, marchewka, cebula), smak jeszcze niesprecyzowany, bo dopiero gotuje soczewice (niech zyja szybkowary!)
[cite] Agnieszka:[/cite]Na drugie skibka ze słoikową ale najpierw kalarepka i redyszki
???:shocked:
Na drugie śniadanie. Pierwsze jadłem o 05:30 drugie kolo 09:00.
Słoikowa to kiełbasa taka ze słoika, wyrób zaprzyjaźnionego rzeźnika. Mniam.
Kalarepa, to chyba wiesz co to jest? No a redyszki to po ogolnopolskiemu rzodkiewki.
U nas ryba sola na parze - zdrowotnościowo posypana kurkumą :cool:, mąż ziemniaczki, my oboje jeszcze sałata ze szczypiorem i ogórkiem :shocked: jakiś element sensacji musi być mam nadzieję, że ten ogórek to nie z tzw. Zachodu
Komentarz
:di::di::di:
Zaczynamy sezon truskawkowy:bigsmile:
Serio pytam, bo muszę się wybierać dość daleko. Nie mam żadnego bazarku w okolicy:sad:
no patrzcie... i się chwali... Ech, zawsze marzyło mi się zjedzenie prawdziwej brzoskwini, a nie takiej dojrzewającej w transporcie pod wpływem różnych spryskiwaczy...
w Gda też 7zł za kg.
soczewica z duszonymi warzywami (brokul, pieczarki, marchewka, cebula), smak jeszcze niesprecyzowany, bo dopiero gotuje soczewice (niech zyja szybkowary!)
Na drugie skibka ze słoikową ale najpierw kalarepka i redyszki
Słoikowa to kiełbasa taka ze słoika, wyrób zaprzyjaźnionego rzeźnika. Mniam.
Kalarepa, to chyba wiesz co to jest? No a redyszki to po ogolnopolskiemu rzodkiewki.
sznek z glancem tzn z kruszonką
Dziś na obiad ...co znajdą w lodówce,jestem dziś bez sił.