[cite] Aga:[/cite]@Juka
wegierski paprykarz albo perkelt wg Maklowicza? Jak chcesz, to wklepie przepis.
dzięki!!! Mc'Łowicz wymiata - pyszne było, dla mnie mało zostało bo goście zeżarli dokładkę :bigsmile:
Brydzia - kurki mnie się zamarzyli, może razem się wybierzemy w przyszłym tygodniu??? ja co prawda kurkę znajduję dopiero jak zagdacze, ale może się kiedyś nauczę
nie musisz ,szkoda czasu-lepiej pogadac,nazbieram Ci:bigsmile:
2-3 razy dziennie i to od kilkunastu dni jem-uwaga-ciemny chleb z cebulą w oleju lnianym
baardzo mi smakuje, ale też lekkiego stracha mam-żeby tak długo?
czego mi brakuje?
mozem chora na coś-powaznie się nad tym zaczynam zastanawiać
A mozna napisać, co na kolację? Mieliśmy hiszpański flan na deser i takąż tortiję (piszę fonetycznie, żeby nie mylić z tortillą)na kolację. U C&P!!! Mniam!:fr:
U nas była planowana fasolka zielona polana bułeczką :shamed:
Odwiedziła nas przyjaciółka i przywiozła suszone liście pokrzywy na herbatę :shocked:
Podobno zbiór ekologiczny :shocked:
zbierany na dalekiej od szosy posiadłości wiejskiej :wink:
Komentarz
a o co chodzi z szarpakami- jak sie robi ucierane?ja kompletnie nie wiem o czym piszecie...
Się nabijam troche
To takie cuś zrobione z kaszy wymięszanej z jajem..... Tylko że za mało kaszy wsypałam i się nie dało trzeć na tarce - więc szarpałam :cool:
baardzo mi smakuje, ale też lekkiego stracha mam-żeby tak długo?
czego mi brakuje?
mozem chora na coś-powaznie się nad tym zaczynam zastanawiać
ale popatrzę chętnie:bigsmile:
Mniam!:fr:
placuszki z jabłkami (antonówka)
Odwiedziła nas przyjaciółka i przywiozła suszone liście pokrzywy na herbatę :shocked:
Podobno zbiór ekologiczny :shocked:
zbierany na dalekiej od szosy posiadłości wiejskiej :wink:
A u nas racuszki z jabłuszkami ekologicznymi z naszego sadu "daleko od szosy"...:wink: