Na małą patelnię (taką bez teflonu, bo takiej szkoda) wsypujesz 2 łyżki cukru i czekasz, aż się rozpuści i lekko zbrązowieje- to jest karmel. Wlewamy go na dno miski żaroodpornej albo metalowej.
W dużej misce miksujemy:
8 jajek
8 łyżek cukru
litr mleka, albo mleko pół na pół ze śmietaną kremówką (z kremówką dużo lepsze!!!)
Miksujemy tak trochę tylko, żeby się cukier rozpuścił i składniki wymieszały
Wlewamy zmiksowaną masę do miski z karmelem na dnie i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 140*C. Ale teraz uwaga- najważniejsze! To się musi piec w kąpieli wodnej, czyli ustawiamy miskę na takiej blasze z piekarnika, która zmieści tyle wody, żeby miska zanurzyła się mniej więcej do połowy. Gdyby woda odparowała w trakcie pieczenia - trzeba uzupełnić.
Piecze się ok. godziny, aż flan stężeje i zacznie lekko brązowieć na wierzchu.
Wyjąć, wystudzić i wsadzić do lodówki na 2 godziny.
Potem obrysować lekko nożem brzegi, żeby się odkleił od miski i wyłożyć do góry dnem na talerz.
Tu masz link do filmiku, na którym podpatrywałam za pierwszym razem, jak to się robi. Oni dają inne proporcje, robią w małych miseczkach i pieką w mikroweli.
Ale zasada przygotowania jest taka sama, więc możesz sobie podpatrzeć co i jak.
Ja piekłam w piekarniku, bo tradycjonalistka jestem.
Flan można robić smakowy- z kawą (pychości!!!) albo z sokiem z pomarańczy, z cynamonem albo z wanilią...
Fajny deser, bo daje możliwość eksperymentowania.:wink:
Komentarz
mniaaaam :hungry:
W dalszym ciągu kiepsko ze mną :sad:
No pewnie!
A, już wiem!
Krupnik i spaghetti a la carbonara.
Ale skleroza...:shamed:
było pyszne, więc w sobotę powtóka
a co na jutro???
Ale co jutro ?? Coś łatwego i szybkiego jakieś wskazówki ?:cool:
(robię teraz minę kota ze Shreka)
Na małą patelnię (taką bez teflonu, bo takiej szkoda) wsypujesz 2 łyżki cukru i czekasz, aż się rozpuści i lekko zbrązowieje- to jest karmel. Wlewamy go na dno miski żaroodpornej albo metalowej.
W dużej misce miksujemy:
8 jajek
8 łyżek cukru
litr mleka, albo mleko pół na pół ze śmietaną kremówką (z kremówką dużo lepsze!!!)
Miksujemy tak trochę tylko, żeby się cukier rozpuścił i składniki wymieszały
Wlewamy zmiksowaną masę do miski z karmelem na dnie i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 140*C. Ale teraz uwaga- najważniejsze! To się musi piec w kąpieli wodnej, czyli ustawiamy miskę na takiej blasze z piekarnika, która zmieści tyle wody, żeby miska zanurzyła się mniej więcej do połowy. Gdyby woda odparowała w trakcie pieczenia - trzeba uzupełnić.
Piecze się ok. godziny, aż flan stężeje i zacznie lekko brązowieć na wierzchu.
Wyjąć, wystudzić i wsadzić do lodówki na 2 godziny.
Potem obrysować lekko nożem brzegi, żeby się odkleił od miski i wyłożyć do góry dnem na talerz.
Mniaaaam...:cool:
Ale zasada przygotowania jest taka sama, więc możesz sobie podpatrzeć co i jak.
Ja piekłam w piekarniku, bo tradycjonalistka jestem.
http://www.youtube.com/watch?v=th8kEN5Yezo
Fajny deser, bo daje możliwość eksperymentowania.:wink:
Zrobię sobie, bo już kiedyś to cudo mnie zainteresowało, ale nie miałam odwagi...:confused:
A skoro mówisz, że proste... :wink: