Wybrałam wersję Oli od Pawła, najprostsza w wykonaniu, bez tłuszczu i przypraw. Wywaliłam jedynie tę kiełbasę , ale cebulkę zachowałam. Jutro spróbujemy i opiszę wrażenia smakowe.
godzina 13:40 1 sierpnia 2012: po obiedzie.Dobre było, wszyscy zjedliśmy ze smakiem, mąż bez zbytniego entuzjazmu .
Jakbyś kiełbasę zachowała, to mąż też by entuzjazm wykazał
@Ola od Pawła, mąż jest słabo mięsny, to ja jestem domowym mięsożercą, a się ograniczam mocno.
Mąż zjada zawsze to co przygotuje, ale entuzjazmu nie wykazuje do pomidorów, stąd też leczo Mu aż tak bardzo nie smakowało, ale do pomidorów przywyknie, ostatnio dużo robię, a dziś nawet powiedział, że Mu ładnie pachną, gdy zjadałam surowy.
Wczoraj przy upale rosół. Dzisiaj nie tak upalnie, ale mocno ciepło, śledż w sosie musztardowym z dodatkiem cebuli i węgierskiej marynowanej papryki (ostrej). Nie wiem, co jutro wymyślę, ale stres zdecydowanie zdziwacza preferencje smakowe
U nas dziś placki cukiniowo-ziemniaczane, z czosnkiem zamiast cebuli. I sałatka z pomidora i ogórka ze śmietaną (jako polewa do placków - palce lizać )
uJa - to oczywiście "na oko": - jaglankę prażyłam na patelni, jak zaczęła pachnieć zalałam wodą. Potem wody sukcesywnie dolewałam, jak znikała. Dorzuciłam do "pyrkającej" kaszy ze 2 ząbki czosnku, a potem startą 1 średnią cukinię. Jak kasza i cukinia były już miękkie, to zgasiłam ogień. - w tym samym czasie w szybkowarze (w 1/2 h) ugotowała się cieciorka (też ilość na oko, ale masy jaglankowej było więcej niż cieciorki. - jak trochę przestygło (tak,żeby sobie rąk nie poparzyć) pomieszałam to razem i ugniotłam prymitywną praską do ubijania ziemniaków (taką na rączce, z otworami - jak to się purre robi) - bo tu nie mam ani maszynki, ani nic innego do zgniatania - dorzuciłam jajko, trochę bułki tartej (bo konsystencja była trochę za luźna) - formowałam kotlety, obtaczałam w bułce tartej (bo panierka musi być, inaczej kawalerka odmawia spróbowania) - usmażyłam na złoto (delikatnie obracawszy, bo delikatna materia)
Zjedli wszystko, co było na stole. Dla męża, który wracał później, musiałam wydzierać siłą.
Dziękuję tak myślalam że na oko tylko nie wiedziałam co z jaglanką czy ciepła czy zimna, spróbuję jutro na obiad zrobić a cieciorka to taka sucha? czy z puszki?
zupa cukiniowo-ziemniaczana (krem) naleśniki z masą "kotletową" (z jaglanki i cieciorki) oraz ba słodko - z białym serkiem i malinami. Polane sosem z malin na deser: lody śmietankowe zmiksowane z malinami i pokruszonymi biszkoptami. Mniam
Uja - cieciorka gotowana. Z puszki nie znam, ale pewnie też będzie oki.
U nas też rybka tylko nie byle jaka łosoś! Chciałam zrobić 2 pstrągi a napisał łosoś:) na listę zakupów i masz kobieto co chciałaś:) ale byłam zdziwiona...:)))
dziś - ulubione danie starszaka - kluski kładzione ze skwarkami i kapusta parzybroda, na deser ciasto drożdżowe ze śliwkami (został paseczek na rano do kawki)
jutro omlet z kurkami na śniadanie
na obiad polędwiczki z kurkami w śmietanie, kasza i sałata
ale mam kurek, cały wieczór ze starszakiem obrabialiśmy
A wczoraj b proste danie z mięsem kurczaka. Wcześniej gotuję mięso np z piersi, z tego wywaru może być rosołek lub baza do innej zupy. Na drugi dzień wystarczy tylko poddusić pokrojoną w paski paprykę, dodać pokrojony w dość drobne cząstki pomidor (ilości można zwiększyć w zależoności od rodziny), można skropić oliwą, czosnek rozgnieciony dodać ze dwa ząbki i do tego sosu warzywnego dodać pokrojone ugotowane wcześniej mięso z kurczaka. Wczoraj zjedliśmy to z grubym makaronem razowym typu rurki. Całość posypana natką.
@AgaMaria - u nas też cukinowo Wczoraj - do mięsa - cukinia panierowana i smażona + cukinia duszona z czosnkiem - do mięsa Dziś: zupa krem z cukini i ziemniaków Na drugie - wyjątkowo nie cukinia - placki ziemniaczane. k.
Komentarz
@Ola od Pawła, mąż jest słabo mięsny, to ja jestem domowym mięsożercą, a się ograniczam mocno.
Mąż zjada zawsze to co przygotuje, ale entuzjazmu nie wykazuje do pomidorów, stąd też leczo Mu aż tak bardzo nie smakowało, ale do pomidorów przywyknie, ostatnio dużo robię, a dziś nawet powiedział, że Mu ładnie pachną, gdy zjadałam surowy.
m.-fasolka szparagowa w bułce tartej
- kotlety z jaglanki, cieciorki i cukinii (z dużą ilością czosnku)
Do tego sałatka z sałaty zielonej z pokrojonym ogórkiem, w sosie ze śmietany delikatnie posłodzonej.
tzn, proporcje, czym to razem połączyłaś?, czy jaglanka była ciepła ?
U nas dziś placki cukiniowo-ziemniaczane, z czosnkiem zamiast cebuli. I sałatka z pomidora i ogórka ze śmietaną (jako polewa do placków - palce lizać )
k.
- jaglankę prażyłam na patelni, jak zaczęła pachnieć zalałam wodą. Potem wody sukcesywnie dolewałam, jak znikała. Dorzuciłam do "pyrkającej" kaszy ze 2 ząbki czosnku, a potem startą 1 średnią cukinię. Jak kasza i cukinia były już miękkie, to zgasiłam ogień.
- w tym samym czasie w szybkowarze (w 1/2 h) ugotowała się cieciorka (też ilość na oko, ale masy jaglankowej było więcej niż cieciorki.
- jak trochę przestygło (tak,żeby sobie rąk nie poparzyć) pomieszałam to razem i ugniotłam prymitywną praską do ubijania ziemniaków (taką na rączce, z otworami - jak to się purre robi) - bo tu nie mam ani maszynki, ani nic innego do zgniatania
- dorzuciłam jajko, trochę bułki tartej (bo konsystencja była trochę za luźna)
- formowałam kotlety, obtaczałam w bułce tartej (bo panierka musi być, inaczej kawalerka odmawia spróbowania)
- usmażyłam na złoto (delikatnie obracawszy, bo delikatna materia)
Zjedli wszystko, co było na stole. Dla męża, który wracał później, musiałam wydzierać siłą.
k.
k.
tak myślalam że na oko tylko nie wiedziałam co z jaglanką czy ciepła czy zimna,
spróbuję jutro na obiad zrobić
a cieciorka to taka sucha? czy z puszki?
naleśniki z masą "kotletową" (z jaglanki i cieciorki) oraz ba słodko - z białym serkiem i malinami. Polane sosem z malin
na deser: lody śmietankowe zmiksowane z malinami i pokruszonymi biszkoptami.
Mniam
Uja - cieciorka gotowana. Z puszki nie znam, ale pewnie też będzie oki.
k.
ale mi też nie wyszły,
takie gumiaste były ale smaczne
dziś - ulubione danie starszaka - kluski kładzione ze skwarkami i kapusta parzybroda, na deser ciasto drożdżowe ze śliwkami (został paseczek na rano do kawki)
jutro omlet z kurkami na śniadanie
na obiad polędwiczki z kurkami w śmietanie, kasza i sałata
ale mam kurek, cały wieczór ze starszakiem obrabialiśmy
:-Stestuję totalne odstawienie mleka przez kilka dni-zobaczymy.
Wczoraj - do mięsa - cukinia panierowana i smażona + cukinia duszona z czosnkiem - do mięsa
Dziś: zupa krem z cukini i ziemniaków
Na drugie - wyjątkowo nie cukinia - placki ziemniaczane.
k.