Ergo "Sorry, ale powód zawsze się znajdzie, a to problemy emocjonalne, finansowe, a może tylko potrzeba przyjemności. "
To samo mozna powiedzieć o ludziach otyłych. Jeden będzie mieć problemy emocjonalne i będzie je "zajadac" drugi będzie jeść na potegę bo sprawia mu to przyjemność Piszesz ze człowiek ma wybór - sięgnąć po używek czy tez nie. Wiec to samo tyczy sie tych co wiedza ze nadmiar jedzenia szkodzi I w tym wypadku, jak w przypadku używek człowiek ma wolny wybór Zaznaczam, ze pomijam tu osoby, ktore ze wzg zdrowotnych (np leki) dorobiły sie nadwagi.
Zagalopował to sie JKM mówiąc ze leczenie i jego koszty powinno być w gestii chorego a nie państwa. Jedli iść tum tropem ( choć ciąża to nie choroba) należałoby zrezygnować z porodów w szpitalu opłacanych z NFZ , porodów poprzez cc. Masz kasę płacisz i rodzisz w szpitalu nie masz rodzisz w domu Fajnie, tylko nie każdy poród to takie lajtowe przeżycie i czasem potrzebny jest lekarz tak matce jak i dziecku
@hipolit - cały czas mówię o wykupieniu ubezp. zdrowotnego. Jak pisałam wcześniej, nie ma rozwiązania idealnego, ale to, co funkcjonuje w Polsce, czyli okradanie nas i "gwarancja bezpłatnej opieki medycznej" jest od ideału bardzo, bardzo dalekie. To dotyczy też opieki medycznej przy porodzie. Nawet na tym forum znajdziesz wielu zwolenników refundacji porodów domowych. Teraz jest tak - rzeźnia w państwowym szpitalu, kretyńskie komentarze i zero wyboru. Ale jak zapłacisz - proszę: wybrana położna za co najmniej 1500 zł, wygodna sala za dopłatą itd. Oczywiście, składkę na NFZ też płacisz.
Owszem, masz wybór, czy jeść w nadmiarze, ale nie żeby w ogóle nie jeść. Od do normalnego żywienia do "nieumiarkowania w jedzeniu" często człowieka dzieli cienka granica. Za to używek możesz w swoim życiu nie tknąć w ogóle i nic Ci się nie stanie. A jak ktoś chce usprawiedliwić pijaństwo i nałóg nikotynowy, to znajdzie masę argumentów. Tylko nie taki, że można się samemu powstrzymać.
Sama płącę co miesiąc Zusy, a prawdę mówiąc nie wiem nawet czy mam kartoteką w przychodni
Mieszkam tu już 15 lat, nie byłam ani razu w przychodni ( i oby tak pozostało)
Stomatolog, ginekolog tylko prywatnie, badania profilaktyczne też
Choć jak u jednego tak i drugiego nie mam od ręki.
Też musze się rejestrować i czekać na swoją kolej
Ale dzięki temu ubezpieczeniu nie musiałam płacić za operację syna, ba gdyby nie to ubezpieczenie nie stać by nas było ta operację i pobyt w szpitalu
Różne sytuacje były już w moim życiu i te lepsze i te gorsze i takie że nikomu nie życzę
I właśnie w takich najgorszych chwilach nie byłoby mnie stać na takie ubezpieczenie, a jak wiesz choroby nie idzie zaplanować ani przewidzieć
Jest wiele rodzin, których nie byłoby stać na takie ubezpieczenie, powiedz im, ze to najlepsze wyjście żeby państwo nie okradało obywatela
Powiedz takiej matce, która martwi się jak wykarmić dzieci, wykupić im leki, ze od teraz żeby leczyć dzieci będzie musiała płacić za lekarza jeszcze
Jak kogoś nie będzie stać na takie ubezpieczenie to za przeproszeniem zostanie mu zdechnąc pod płotem
więc nie jest to wcale takie doskonałe wyjście
Nie zauważyłam, żeby ktoś tu usprawiedliwiał palaczy, pijaków czy narkomanów
I nikt nie szuka na siłę argumentów, zeby ich usprawiedliwiać
Prze z wiele wpisów przewala się tylko i wyłącznie to aby nie traktować wybiórczo osób uzależnionych w zależności od środka uzależniającego.
Nałóg to nałóg, więc jeśli traktować identycznie wszystkich nałogowców - niech leczą się sami za swoje- to niech to dotyczy tak narkomanów, pijaków, palaczy jak tych co zrujnowali swoje zdrowie obżarstwem
a tych ostatnich to akurat Ty broniłaś
Powtórzę raz jeszcze - takich, którzy dorobili się otyłości i chorób z nią związanych tylko we wzg na inne problemy zdrowotne i ich nadwaga jest związana z np. przyjmowaniem jakichś tam leków, jest naprawdę niewielki procent.
Cała reszta to ci, którzy na włąsne życzenie dorobili się nadwyżki kg
Pójdź kiedyś na oddział bariatrii i porozmawiaj z tymi ludźmi, powiedzą ci, ze sami na własne życzenie się tego wszystkiego dorobili, i gdyby nie to, ze organizm się zbuntował i nie wszystko "działa" poprawnie to nadal by nic nie robili żeby ten stan rzeczy zmienić zdajac sobie sprawę, jakie mogą być tego konsekwencje, ale póki nic nie bolało, nic nie strzykało i nie było jakichś poważniejszych zagrożeń to oni uważali, ze ot mają przyjemniejsze życie
Bo to, ze nie potrafili zawiązać butów czy schylić się po cokolwiek to żadna ułomność
Tak samo jest z palaczem, pijakiem
Zdaje sobie sprawę z zagrożeń jakie niesie za sobą nałóg ale póki nie charczą, nic im się nie dzieje to uważają że ich to nie dotyczy
"Ze w domu powinni siedziec, bo ludzie nie chca na nich patrzec. Skoro nie chca patrzec to z jakiej paki maja ich leczyc?" ------------------------------ @Maura, to Twoja interpretacja i onetów itp. Ja chcę jego oryginalnej wypowiedzi!
"Szkoda, że zdrowe poglądy topi w zupie poglądów kontrowersyjnych bądź nawet idiotycznych." --------------------------- Może to nie poglądy idiotyczne, ale tak sformułowane i poźniej wyciągnięte z kontekstu stają się przerażające?
Wygłaszane przez tego pana poglądy mają chyba więcej wspólnego z hinduizmem, częściowo zahaczając o buddyzm oraz islam ( tylko, że uważa się za agnostyka @-) ) a są kompletnie niechrześcijańskie. Dlatego z całym szcunkiem ale ja już wolę PiS.
Nie @Aniela, posłuchałem całego wywiadu (swoją drogą irytujący prowadzący nie pozwalał rozwinąć myśli). O ile o gwałceniu można się domyślać co miał na myśli tylko ubrał to w idiotyczne słowa a potem nie umiał się wycofać, to podziw dla pachołka sowietów, jest żenujący. Nawet patrząc tylko na Jaruzela jako żołnierza, to był kiepskim, potwierdzają to raporty.
Sorry, ale chciałabym wiedzieć, bo mnie również na tym forum posądzano o to, że doradzam ludziom pozostawienie płaczących niemowlaków bez opieki, chociaz nic takiego nigdy nie napisałam, ale sobie ubzdurzono.
oryginalną wypowiedź znajdziesz na blogu JKM, podobno czytasz. Ja już to gdzieś cytowałam w tym wątku, nie chce mi się szukać bo przecież i tak czytasz wybiórczo. ---------------- @Elunia, nie czytam bloga JKM. Dlaczego zmyślasz? To Maura czyta, nie ja.
Poszukaj i zacytuj jeszcze raz, bo ja Ci zwyczajnie nie wierzę.
Ja się nie wstydzę. Właśnie dziś na głosowaniu za "darmowym" podręcznikiem (wszyscy za niego zapłacimy, a to gniot) Wipler jako jeden z 3 posłów zagłosował przeciw. Reszta jak widać popiera tę farsę, czyli kradzież pieniędzy obywateli, żeby "dać" im ochłap i jeszcze w dodatku manipulować umysłami dzieci. Jeśli to popierasz, to gratulacje, pewnie wstyd Ci nie przyjdzie do głowy.
OK, Gowin, do założenia własnej partii popierał szkodliwe pomysły Jana Vincenta. Dla mnie wystarczy. Więcej nie muszę czytać. Dziś oczywiście też był za.
A to, że jakoś dotąd rządzącej partii ta sytuacja - horrendalne opłaty za podręczniki i zmiany podst. programowej i, co za tym idzie, także kolejne wersje książek - nie przeszkadzała, nie daje Ci do myślenia? Nadchodzą wybory, więc "dają" Ci "darmowe". Ale żeby "dać" zedrą z Ciebie gdzie indziej. To potwierdza to, co pisałam wcześniej - te wszystkie partyjki odpowiadają na potrzebę "daj". Ludzie jednak wolą być ślepi i głusi.
A kolejne rządy będą miały świetne pole do wciskania ciemnoty w szkole, bo będzie jeden jedyny podręcznik dla każdej klasy podstawówki i gimnazjum (to zakłada przegłosowany dziś projekt). Kto będzie miała władzę, będzie miał jeszcze silniejsze narzędzie do prania mózgów, bo przecież obowiązkowe i "za darmo". Wspierając te partie, wspierasz takie rozwiązania.
no i gdzie te obrazoburcze teksty o inwalidach? Ja się pod tym tekstem podpisuję. A byłam długoletnim wolontariuszem wśród niepełnosprawnych dzieci. Tekst o pryszczu u kobiety i zachowaniu osób kalekich wyjęty z kontekstu może razić. A mnie się JKM wydaje być przeciwnikiem zrównania paraolimpiady z olimpiadą i tyle tylko mi z tego tekstu się wyłania. I z tym się zgadzam. Też uważam że paraolimpiady są po to żeby niepełnosprawni mogli zobaczyć że można przekraczać pewne bariery ale też nigdy nie będą fizycznie równie sprawni co "normalni". Świat nie jest sprawiedliwy. I zazwyczaj wygrywa silniejszy. To nie jest tak że zgadzam się z JKM w 100%. Z każdym jego słowem. On ma swoje poglądy, i ma prawo je mieć a mi się mają prawo pewne jego poglądy podobać a pewne nie. Mój kandydat z partii JKM przeszedł i nie jest to naczelny wódz KNP.
@Maura "Ze w domu powinni siedziec, bo ludzie nie chca na nich patrzec. Skoro nie chca patrzec to z jakiej paki maja ich leczyc?" nie znalazłam w zalinkowanym tekście takiej tezy.
@Elunia - ja o niebie, Ty o chlebie...sorki, ale jak dyskutować z kimś, kto najwyraźniej cieszy się, że jest okradany, a w zamian wciska mu się ochłap. I jeszcze wynajduje argumenty, żeby pokazać, że to dobre dla niego i kraju...
Ludzie z defektami odruchowo starają się je ukrywać. Inni starają się takich ludzi unikać. Kiedy kobieta ma pryszcz na twarzy – stara się nie wychodzić z mieszkania. Podobnie z inwalidami. I nie chodzi tu o względy estetyczne...
tak brzmi ten tekst. Nawet wyrwany z kontekstu a nie przeinterpretowany niczym mnie nie razi. Opisuje tylko pewne zachowania które występują.
Komentarz
"Sorry, ale powód zawsze się znajdzie, a to problemy emocjonalne, finansowe, a może tylko potrzeba przyjemności. "
To samo mozna powiedzieć o ludziach otyłych. Jeden będzie mieć problemy emocjonalne i będzie je "zajadac" drugi będzie jeść na potegę bo sprawia mu to przyjemność
Piszesz ze człowiek ma wybór - sięgnąć po używek czy tez nie.
Wiec to samo tyczy sie tych co wiedza ze nadmiar jedzenia szkodzi
I w tym wypadku, jak w przypadku używek człowiek ma wolny wybór
Zaznaczam, ze pomijam tu osoby, ktore ze wzg zdrowotnych (np leki) dorobiły sie nadwagi.
Jedli iść tum tropem ( choć ciąża to nie choroba) należałoby zrezygnować z porodów w szpitalu opłacanych z NFZ , porodów poprzez cc.
Masz kasę płacisz i rodzisz w szpitalu nie masz rodzisz w domu
Fajnie, tylko nie każdy poród to takie lajtowe przeżycie i czasem potrzebny jest lekarz tak matce jak i dziecku
------------------------------
@Maura, to Twoja interpretacja i onetów itp.
Ja chcę jego oryginalnej wypowiedzi!
---------------------------
Może to nie poglądy idiotyczne, ale tak sformułowane i poźniej wyciągnięte z kontekstu stają się przerażające?
to, że doradzam ludziom pozostawienie płaczących niemowlaków bez
opieki, chociaz nic takiego nigdy nie napisałam, ale sobie ubzdurzono.
znajdziesz na blogu JKM, podobno czytasz. Ja już to gdzieś cytowałam w
tym wątku, nie chce mi się szukać bo przecież i tak czytasz wybiórczo.
----------------
@Elunia, nie czytam bloga JKM. Dlaczego zmyślasz? To Maura czyta, nie ja.
Poszukaj i zacytuj jeszcze raz, bo ja Ci zwyczajnie nie wierzę.
Też.
"Ze w domu powinni siedziec, bo ludzie nie chca na nich patrzec. Skoro nie chca patrzec to z jakiej paki maja ich leczyc?"
nie znalazłam w zalinkowanym tekście takiej tezy.
Ludzie z defektami odruchowo starają się je ukrywać. Inni starają się takich ludzi unikać. Kiedy kobieta ma pryszcz na twarzy – stara się nie wychodzić z mieszkania. Podobnie z inwalidami. I nie chodzi tu o względy estetyczne...
tak brzmi ten tekst. Nawet wyrwany z kontekstu a nie przeinterpretowany niczym mnie nie razi. Opisuje tylko pewne zachowania które występują.