Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dokąd dąży synod?

1235727

Komentarz

  • @wielorybek - ale zdaje mi się, że on żyje w celibacie ;)
  • Ja bym się chętnie dowiedziała jak kard. Tettamazzi zamierza uniknąć podważania nierozerwalności małżeństwa podając Ciało Chrystusa np. panu, który ślubną żonę wymienił na nowszy model....


    :-O :-O :-O

    Ehhh... Za różaniec by trzeba złapać ale mnie telepie normalnie...
  • A takie psy na Kaziu M wieszali...
  • No to koniec.




    :\">
  • @TiE już na początku Synodu i do dzis Franciszek wspiera progresistów. odpowiedni link wklejałem.
  • Przecież akurat Schoerumburum jest progresistą. Miałem z nim do czynienia osobiście.
  • "Kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Cóż bowiem za korzyść
    odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę
    poniósł?" (Mt 16,25n).
  • Po co szargać sobie nerwy? Ponoć już półmetek. Poczekajmy na oficjalne papiery. Wtedy będziemy drzeć szaty. Teraz szkoda dresów na purpuratów.
  • @Gregorius w osobistym starciu z Tobą każdy jest proczymśtam...
  • @LacertaVirdis abp. Gądecki też, ten sam który jeszcze niedawno się wypowiadał o "szkodliwej mentalności Trydentu"
  • @Winda_do_Nieba tajemnicą poliszynela w Vindobonie jest fakt przynależności kard. S. do loży masońskiej. Z resztą z dziada pradziada. Cała jego famuła piastowała wysokie stanowiska w tej diabolicznej strukturze.
  • Jezus Chrystus to historia
  • Trydent to miasto.
  • @LacertaViridis nie mylić z Duchem Świętym, choć niektórzy popełniają nagminnie ten poważny błąd
  • edytowano październik 2014
    ciekawe przez których purpuratów Duch Święty przemawia - czy też przez tych którzy w sodomitów chcą szukać tych pierwiastków dobra ? czy też przez tych którzy idą w poprzek słowom Jezusa z Ewangelii ?
  • edytowano październik 2014
    @Maciejka akurat JE abp Gądeckiemu chodziło o sobór dogmatyczny.
  • Na szczęście jest RM!
  • TiE kard. Burke niewątpliwie jest lefevbrystą ;P
  • Jak już pisałam, sama jestem w niezłej kropce, ale podzielę sie z Wami dzisiejszą Ewangelią z kawałkiem komentarza...

    Łk 11, 37-41 Znak Jonasza

     

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Pewien faryzeusz zaprosił Jezusa do siebie na obiad. Poszedł więc i zajął miejsce za stołem. Lecz faryzeusz, widząc to, wyraził zdziwienie, że nie obmył wpierw rąk przed posiłkiem.
    Na to rzeki Pan do niego: «Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości. Nierozumni! Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także wnętrza? Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a zaraz wszystko będzie dla was czyste».


    Pycha i pokora

     

    Nie jest łatwo przyznać się do własnej grzeszności, upadków, niepowodzeń, popełnionych błędów, wyrządzonych krzywd, itp. A zwłaszcza do przyznania racji tym, tzw., spoza, czyli świeżo ochrzczonym, nawróconym, lub doświadczającym wewnętrznej przemiany, zmiany życia, odkrycia na nowo łaski Bożej, czyli darmowości zbawienia.

    Ja wiem lepiej jak być powinno! Ja wiem, co jest wolą Bożą! Ja wiem, co jest dobre w Kościele, a co złe! Ja wiem lepiej od papieża – Pawła VI, Jana Pawła I, św. Jana Pawła II, Benedykta XVI, z zwłaszcza teraz od Franciszka, – co pochodzi od Ducha Świętego, a co jest herezją, ukrytą lub jawną! I nikt i nic mnie o tym nie przekona, żadne dokumenty Kościoła, żadne owoce tych Bożych rzeczywistości w Kościele, nawet wypowiedzi wprost z ust tych świętych i błogosławionych papieży. Papa Ratzinger był przez 20 lat prefektem Kongregacji Doktryny Wiary. Teolog przez duże T, erudyta, jakich mało we współczesnym świecie, świetnie rozpoznający herezje, nieprawidłowości i nadużycia w Kościele, zaufany sługa prawdy, św. Jana Pawła II. Nic to, ja wiem lepiej. On się myli, mylą się kolejni papieże. Oni nie wiedzą jak jest naprawdę! Ja wiem lepiej!!!

    Czy to nie pycha i to ta najgorszego gatunku?

    „Ku wolności wyswobodził nas Chrystus. A zatem trwajcie w niej i nie poddawajcie się z powrotem w jarzmo niewoli”.

    I rada dla nas wszystkich, kuszonych pychą, skłonnych do sądzenia innych, do oskarżania, narzucania swoich własnych poglądów, jak ten zapraszający Jezusa faryzeusz:

    „Dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a zaraz wszystko będzie dla Was czyste”.

  • edytowano październik 2014
    O ja cie pierdziu. abp Gadecki kontynuator myśli radykalnie ortodoksyjnej. Nie wiem, ale x. Obirek ma złe postrzeganie rzeczywistości
  • xiędzem jest się zawsze. sakrament nie jest anulowany.
  • edytowano październik 2014
    prof. Obirek prawi - (@Tomasz się zgodzi ....)

    [...] Po prostu mamy w Kościele wielość. Im
    więcej głosów jest dopuszczonych do dyskusji, tym lepiej. Katolicyzm
    oznacza powszechność, co oznacza także akceptację różnorodności.To, że w tej chwili orientacja liberalna
    złapała wiatr w żagle, a konserwatyści czują się nieco opuszczeni, nie
    znaczy, że oni nie mają miejsca w Kościele. Mają to miejsce, ale też
    przechodzą lekcję pokory - nie zawsze bowiem konserwatyści są popierani
    przez górę. Mieli to poparcie przez kilkadziesiąt lat, więc niech teraz
    poczują, co to znaczy być marginalizowanymi. Edukacyjnie będzie to
    świetne przeżycie.

    Dla polskich hierarchów też?    

    Życzę polskim biskupom, aby odnaleźli się w
    tej szkole pokory. Niech zauważą, że obok fundamentalizmu istnieje też
    Kościół otwarty.

    ---------------------------
    reszta wypocin: http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/prof-stanislaw-obirek-w-polsce-ten-dokument-kosciola-wydaje-sie-trzesieniem-ziemi/lwc4y

    ale profesor Obirek to wolna od pychy chodząca pokora ---- może wzór dla nas ?

  • Bardzo mi się podoba to co mówi Ks. Kardynał i to w jaki sposób to mówi.
  • One of the great mysteries enshrined in the ecclesiology of the Catholic Church is that Christ speaks through the rather messy and unpredictable process of ecclesiastical argument. The Holy Spirit guides the process of course, but he doesn’t undermine or circumvent it. It is precisely in the long, laborious sifting of ideas across time and through disciplined conversation that the truth that God wants to communicate gradually emerges. If you want evidence of this, simply look at the accounts of the deliberations of the major councils of the Church, beginning with the so-called Council of Jerusalem in the first century right through to the Second Vatican Council of the twentieth century. In every such gathering, argument was front and center, and consensus evolved only after lengthy and often acrimonious debate among the interested parties. Read John Henry Newman’scolorful history of the Council of Nicaea in the fourth century, and you’ll find stories of riots in the streets and the mutually pulling of beards among the disputants. Or pick up Yves Congar’s very entertaining diary of his years at Vatican II, and you’ll learn of his own withering critiques of the interventions of prominent Cardinals and rival theologians. Or peruse John O’Malley’s history of the Council of Trent, and you’ll see that early draft statements on the key doctrines of original sin and justification were presented, debated, and dismissed—long before final versions were approved. 
  • Kard. Schonborn to jedna z głównych szabel judeo-chrześcijaństwa i wszelkich "odnów"  pro-izraelskich.
    Modernizm mu nie przeszkadza, msze odprawiane przez smoki mu nie przeszkadzają ale małżeństwa będzie bronił i dzietności bo to takie "fetysze" w tym środowisku (ważniejsze od wszystkiego innego).
    Proszę się nie łudzić co do nawrócenia, to tylko obrona swoich charyzmatów.
  • Wiecie z czym ja mam problem? Że oni tak chromolą, chromolą, kombinują, komu będzie bardziej przykro, kogo trzeba docenić, i takie te społeczne zjawiska i inne.
    W ogóle nie odwołują się do Źródła. Ani do Ewangelii, ani do Ojców Kościoła, ani do filozofii, w ogóle do niczego.

    Meter poczytał i stwierdził, że tyle to można wysnuć z "Pana Tadeusza". Słabo, jak na pasterzy.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.