Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

moje dziecko powiedziało :)

16061636566197

Komentarz

  • Mamoooo niech dzidziuś przyjdzie do mnie do łazienki. Nudno samemu robić kupe:-)

  • nie mój pieciolatek do taty:
    -ej! Panie Glogowski!
    - od kiedy jestesmy na 'ty'?
    - ja jestem na 'R', ty jestes na 'T'


    a to moj:
    - Mamo, jestes najladniejszą dziewczyną jaką znam, twoje zmarszczki też są bardzo ładne.


    X_X
    starość przyszla za wczesnie..
  • my się też dusimy, jak słyszymy własne groźby w ustach dzieci :))

    w naszej rodzinie jest pewna drastyczna niespełnialna żartobliwa groźba: "uważaj, bo jak cię zdzielę to cię pół uleci". jeszcze moja babcia tak mówiła :))

    i ostatnio nasz 2,5 latek do ojca tym tekstem... ja na szczęście byłam w kuchni i mogłam się dusić do woli ale rzeczony ojciec musiał mężnie stawić czoło tej trudnej wychowawczo sytuacji :))
  • w ogóle ten najmlodszy jakos twórczy jest. dziś ni stąd ni zowąd wypalił: a babcia nas dusi za szyję @-)

    dodam, ze chodzi o moją 90-cio letnią babcię, która w zyciu muchy nie skrzywdziła i jest prawdziwą damą.
  • Przytula? :-?
  • Syn lat 5 na pożegnanie: Niech Cię Pan Bóg błogosławi i strzyży.
    Ten sam syn: Tato włączysz mi Pana Labutke? Droga dedukcji doszlismy ze chodzi o Pana Robótke.
  • Dzieci wczoraj wieczorem rozmawialy sobie o tlustym czwartku. Jenio (4,5), z mina niepewna, oglasza:
    - Ja sie nie bardzo ciesze. Bo pusty czwartek to znaczy, ze nic nie ma.
  • Ych. Mysle, ze dzisiaj Jenio juz doskonale rozumie, na czym rzecz polega. Najedzony jest po uszy. :)
  • Z dziś, Marysia:
    ja chcę spać z kimś mięciutkim! nie chcę spać z tatą ,chcę spać z kimś mięciutkim, z tobą mamusiu!


    ech...chcialabym być kościstym sizem zero,ale niestety....
  • edytowano lutego 2016
    Maluchy sie bawią:
    - Ty sie połóż. A ja ci zrobie masaż stóp. Bo tak sie bawimy, ze ty jestes bardzo bogaty i masz takie luksusy. @-)
  • Fela (4l) założyła na głowę spódnicę białą w motylki z takiej firanki, opuściła na twarz jedną część, złożyła ręce i trzepocze rzęsami.
    F: Mamo, jestem gotowa na ślub.

    ----------------------------------------
    Z racji choroby Feli dziś nie mogliśmy wyjść z domu. No a tłusty czwartek.
    Zamówiłam więc zakupy przez internet.
    Fela pyta o pączki.
    Mówię:
    Ja: Pączki będą jak pan z Piotra i Pawła przywiezie
    F: jaka szpiotra pawia?
    Ja: Z Piotra i Pawła, taki sklep.
    F: Sklep przywiezie?
    Ja: tak, pan kierowca ze sklepu.
    Po chwili Himek pyta:
    H: Kto przyjedzie?
    F: Pan Pączek.
    H: acha.
    Wypatrują Pana Pączka, wypatrują, w końcu jest. Him wygląda przez okno. Szczupły Pan kierowca wychodzi z samochodu.
    H: kto to?
    F: Pan Pączek.
    H: (zawiedziony) To nie jest Pan Pączek. To jest Pan Patyczek.
  • @Malgorzata32 może twoje maluchy nasz wiodący wątek czytaly? :)
    @Haku czekałam już na teksty twoich dzieci :) genialne:) a znacie szwedzki film Pan Patyk? Tak mnie się skojarzyło a zresztą bohater filmu musi być z tej samej gliny co F i H:)
  • No tak własnie pomyslałam.
    Tyle sie trąbi o tym dobrobycie dla wielodzietnych...a to bystre dzieciaki som. Wczuwają się... :D
  • Chlop ma odwiezc mlodego do kolegi, mlody sie ubral i oznajmia:
    - I wort schoa droß!

    Mamy w domu malego Bawara, auuu!
    Ciekawe, kiedy przestane rozumiec wlasnego syna ;)
    Moj maz przezywa wlasnie lekki szok kulturowy ;), w koncu w domu tylko hochdeutsch, a dziecie i tak gada w dialekcie. Po 4 miesiacach tutaj!
  • @bea=))
    U mojej 10-cio latki dyżurne powiedzenie: MAM PRAWO od czasu do czasu (czyt. Codziennie) spotkac sie z moja przyjaciółką
  • O podobna historia, słyszę od syna w jego pokoju, tu cię prawo nie obowiązuje tu ja rządzę.
  • Zamówiłam elementarz Falskiego i mówię do Mikołaja, że jak dostarczą, to zaczniemy uczyć się czytać.
    -Jak to zaczniemy, to ty też nie umiesz mamoo? @-)
  • Spałam z dziećmi u rodziców w jednym pokoju. Miałam w nocy bardzo zatkany nos, w końcu bardzo energetycznie i głośno się wysmarkałam. Obudziłam tym Zetę 2l4m.
    - mamooooo, co tam robis? (Z przestrachem)
    - dmuchałam głośno nos, przepraszam, że Cię obudziłam
    - mamo, uciekamy! - zarządziła Zosia i przywracając się przy wychodzeniu z łóżka dodała przytomnie - do kuchni!
  • Rozmawiamy z Zosią, że jedziemy do babci Ani i babci Eli, przy wychodzeniu z domu. Mąż nie brał czapki, na co zrobiłam mu uwagę, że jest odważny, w końcu jedziemy do jego mamy (ona z tych, co pilnuje u wszystkich czapek i szalikow). Z oburzona
    - jedziemy do baby Eli!
    - tak Zosiu, babcia Ela to moja mama - wyjaśnia mąż
    - SERIOOO???
  • Mąż wrócił z tygodniowej nieobecności, pyta Z przy śniadaniu
    - jak było w przedszkolu?
    - nie opowiem, jem teras!
  • a Asia po tacie tak ma, identycznie jak tata,
    a Marysia po babci,
    Na to Karol (8 lat) no tak, a ja jestem po naleśniku, mogę dokładkę :)

    Dziś ten sam 8 latek hej słyszycie mnie, posłucha wreszcie ktoś mojej piosenki o zakochanych OŁÓWKACH!!!!
  • Czterolatka bawi się z siostrą nastolatką i sobie przy tym wesoło puszcza bąki. "He, ty chyba chcesz kupę?" "Niee" Taki dialog powtarza się kilka razy. W końcu Młoda mówi " Hmmm. Moja pupa coś do mnie powiedziała. Lepiej pójdę do ubikacji."
  • Witek do Lidki
    - Lidziu ja chodzę do szkoły i się uczę, Gosia chodzi do szkoły i też się uczy, Jerzyk się uczy chodzić a ty co?
  • - I wort schoa droß!


    Yyyy, @Aga.... A po polsku?
  • Nic specjalnego - poczekam na dworze.
    Tyle ze normalnie, w sposob zrozumialy dla mnie ;), brzmi to: Ich warte schon draußen.
    Widzisz, jaka roznica? I to taki akurat przyklad maly byl, ktory wylapalam, ale mlody co chwila tak, bawarzy sobie. Chlop sie nabija, ze jeszcze pare miesiecy i bedzie potrzebowal tlumacza do wlasnego dziecka ;)
  • uJauJa
    edytowano lutego 2016
    Zagadka, co robi dwuletnia O.wykrzykujac:
    -huja kuly, huju kula
    :d
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.