@M_Monia, ale powiedz, którą grupę społeczną poza rodzinami należy wspierać? Komu się należy to 500 zł?
I czy Tobie na coś brakuje pieniędzy? Ja, na ten przykład mam dwójkę dzieci, nie jestem ani biedna ani bogata, ot po środku, ale widzę, że przy dwójce, małych dzieci mam więcej wydatków niż przy jednym.
I uwaga, będzie o sławnym już temacie ubrań . Otóż mi się nie złożyło! Dlatego, że jeden jest/był wielki, a drugi jest drobny i część ubrań mi nie pasuje, większość, młodszy zmieści się 3x w spodnie po starszym!
To nieprawda, że jedno po drugim ma ubranka jak leci! Ubrania się zużywają, rozmiarowo nie pasują itd. Poszewki, ręczniki, to wszystko trzeba dla drugiego kupić, niby jednorazowy wydatek, ale grosz do grosza.
Kolejno: jeśli przedszkole x2, to już każdy sobie przemnoży.
Ale przecież kolejne dzieci nie generują wydatków, co nie?
Ja, nie piszę, że mnie nie stać na utrzymanie drugiego dziecka. Ja, nie piszę, że mi potrzebne te pieniądze, bo bez nich będzie bieda.
Ale jeśli Państwo Polskie, zechciało mnie wesprzeć i docenić jako matkę 2 dzieci, to jaka to musi być duma dla matki 5, 6, i więcej dzietnej.
Jaka to duma i radość!!!
Że wreszcie ktoś wyciąga rękę do tych mężnych i dzielnych kobiet!!!
To się trzeba cieszyć, że Państwo chce rodzinie pomóc.
Nie mi o tym myslec, cieszę sie, że w końcu moja praca zostanie doceniona. Urodziłam dwoje dzieci i nic na nie nie dostawalam, ie rodzilam dla kasy i w trzecią ciążę dla.kasy nie zachodzilam. Za to teraz ktos mi ewidentnie mówi że docenia moja pracę i.moje dzieci i.chce mi pomoc w ich wychowaniu dając macierzyński (hip hip hura pierwszy raz mi się należy) i to 500. Dziekuje, biorę, jak pisalam, odwalam kawał solidnej roboty więc czemu mi ma się nie należeć? Pensja dla mam w domu, tylko nazywa się 500+i jest dla wszystkich dostępna na określonych zasadach, czad!
Jakie to proste wytlumaczyc sobie ze ci co krytykuja program sa zawistni i zazdrosni(nawet jesli sami dostana). Jesli ktos nie ogarnia polityki spolecznej, ekonomii zeby pojac ze sa zdecydowanie lepsze rozwiazania polityk prorodznnej(np Orbana) a tylko drzy na mysl ze mu zabiora cos co oibiecali a jeszcze nie dali, to niech dla swojego spokoju tak sobie tlumaczy, bo i tak nie zrozumie.Tylko obawiam sie ze zamiast nobilitacji rodzin wielodzietnych bedzie wiecej niecheci i podzialow w spoleczenstwie. W koncu wszyscy mamy prawo decydowac i komentowac jak sa wykorzystywane nasze pieniadze.
@M_Monia, a skąd masz dane, że Państwo Polskie sobie nie poradzi z tym programem? Czy w rządzie nie ma ekonomistów? Czy nie ma tam ludzi, którzy znają się na finansach Państwa? Sami ignoranci tam są czy jak?
I jakie są zagrożenia? Napiszesz? Ja, nie mam pojęcia jakie on może nieść zagrożenia.
Cellulit, heloł, to za te 500 + to se każda ten celulit wygładzi. Nie każdej na cycki starczy, mi niestety nie!!! Idę bić pianę, bo se cyckow nie zrobię, bo za mało dzieci narodziłam, o!
Zagrozenia to min: Brak motywacji do pracy i jej poszukiwania Wzrost osob legitymujacych sie minimalnym dochodem aby zalapac sie na swiadczenie (rozwody, przejsci do szarej strefy)
Obciazeni spada n osoby pracuajce, placace podatki
Wzrost ilosci biurokratow potrebnych di obslugi systemu, potrzebnych bedzie koljenych 7 tys urzednikow
Wzmacnia w ludziach poczucie bezradnosci, nie spowoduje wyjscia z pokoleniowo wyuczonej bezradnosci, raczej ja wzmocni
Podzialy spoleczne, niechec do wielodzietnych, poczucie niesprawiedliwosci
Komentarz
I czy Tobie na coś brakuje pieniędzy?
Ja, na ten przykład mam dwójkę dzieci, nie jestem ani biedna ani bogata, ot po środku, ale widzę, że przy dwójce, małych dzieci mam więcej wydatków niż przy jednym.
I uwaga, będzie o sławnym już temacie ubrań .
Otóż mi się nie złożyło! Dlatego, że jeden jest/był wielki, a drugi jest drobny i część ubrań mi nie pasuje, większość, młodszy zmieści się 3x w spodnie po starszym!
To nieprawda, że jedno po drugim ma ubranka jak leci!
Ubrania się zużywają, rozmiarowo nie pasują itd.
Poszewki, ręczniki, to wszystko trzeba dla drugiego kupić, niby jednorazowy wydatek, ale grosz do grosza.
Kolejno: jeśli przedszkole x2, to już każdy sobie przemnoży.
Ale przecież kolejne dzieci nie generują wydatków, co nie?
Ja, nie piszę, że mnie nie stać na utrzymanie drugiego dziecka.
Ja, nie piszę, że mi potrzebne te pieniądze, bo bez nich będzie bieda.
Ale jeśli Państwo Polskie, zechciało mnie wesprzeć i docenić jako matkę 2 dzieci, to jaka to musi być duma dla matki 5, 6, i więcej dzietnej.
Jaka to duma i radość!!!
Że wreszcie ktoś wyciąga rękę do tych mężnych i dzielnych kobiet!!!
To się trzeba cieszyć, że Państwo chce rodzinie pomóc.
Nie mi o tym myslec, cieszę sie, że w końcu moja praca zostanie doceniona. Urodziłam dwoje dzieci i nic na nie nie dostawalam, ie rodzilam dla kasy i w trzecią ciążę dla.kasy nie zachodzilam. Za to teraz ktos mi ewidentnie mówi że docenia moja pracę i.moje dzieci i.chce mi pomoc w ich wychowaniu dając macierzyński (hip hip hura pierwszy raz mi się należy) i to 500. Dziekuje, biorę, jak pisalam, odwalam kawał solidnej roboty więc czemu mi ma się nie należeć? Pensja dla mam w domu, tylko nazywa się 500+i jest dla wszystkich dostępna na określonych zasadach, czad!
Jak się mnie pytają czemu najmłodsza ma plamkę, może się za brzuch złapałam to odpowiadam że za dużo sexu w ciąży uprawiałam.
a skąd ta informacja, że dopiero po ukończeniu 1 roku życia ???
takie zarządzenie!!! od PiSu!
mspanc
@M_Monia, a skąd masz dane, że Państwo Polskie sobie nie poradzi z tym programem?
Czy w rządzie nie ma ekonomistów? Czy nie ma tam ludzi, którzy znają się na finansach Państwa?
Sami ignoranci tam są czy jak?
I jakie są zagrożenia? Napiszesz? Ja, nie mam pojęcia jakie on może nieść zagrożenia.
Idźcie Wy!
Chcę wiedzieć jakie to są zagrozenia!
Cellulit, heloł, to za te 500 + to se każda ten celulit wygładzi.
Nie każdej na cycki starczy, mi niestety nie!!!
Idę bić pianę, bo se cyckow nie zrobię, bo za mało dzieci narodziłam, o!
A teraz, to bym chciała mieć większe!!!!!!!
Przecież nikt zadnej kasy nie dostał
Helou
Ile jeszcze tych dzieci trzeba urodzic???!!!
I jak sugeruje, ze sami cymbaliści w rządzie, to też tą wiedzę ma z jakiegoś zrodła, to niechżeby sie podzielila.
Brak motywacji do pracy i jej poszukiwania
Wzrost osob legitymujacych sie minimalnym dochodem aby zalapac sie na swiadczenie (rozwody, przejsci do szarej strefy)
Obciazeni spada n osoby pracuajce, placace podatki
Wzrost ilosci biurokratow potrebnych di obslugi systemu, potrzebnych bedzie koljenych 7 tys urzednikow
Wzmacnia w ludziach poczucie bezradnosci, nie spowoduje wyjscia z pokoleniowo wyuczonej bezradnosci, raczej ja wzmocni
Podzialy spoleczne, niechec do wielodzietnych, poczucie niesprawiedliwosci