Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

500 zł na każde dziecko

14849515354149

Komentarz

  • @Kociara, ale jeśli Ida nie rozumie podstawowych spraw na czym opiera się państwo obecnie i w przyszłości, wymawiając, że to jej rodzina utrzymywała tych, co mają dużo dzieci to trudno się rozmawia. I jak krótko napisała wcześniej Marcelina - to pierwszy program, który ma już coś zdziałać. Już, teraz, bo jest fatalnie. Do tej pory nie było żadnej polityki "dzieciowej" tylko lament, że coraz mniej dzieci się rodzi i co to będzie w przyszłości. I jej przykłady - no sory, ale akurat Norwegia to nie jedyny kraj w Europie. Są inne, gdzie ceny i zarobki są inne, tzn ceny przystają mocno do naszych, ale zarobki to już nie. I ja np. porównuję Polskę do takiego kraju, gdzie osobie pracującej wystarcza na godne życie i zawsze na zagraniczny wyjazd. Bo to dla nich norma. Dla nas - najczęściej bywa nieosiągalne. I piszę wszystko bez żalu czy zazdrości.
  • @Laf2011 :


    @ Ida poinformuj mnie, na jakiej podstawie burmistrz (mops mnie nie zna, jak mniemam) stwierdzi, że kosmetyczka to z tych 500+ właśnie ?????


    Państwo chce dać 500, to dlaczego mamy z tego nie skorzystać? Nawet jeśli radzimy sobie bez tych pieniędzy, lepiej je mieć, co nie?




    Ale cwaniactwo.

    Ależ Wy macie moralność!

    :-O

  • Ida , ale zastanów się!

    Na ten moment to jest dodatek do moich dochodów. to mam zrezygnować z wakacji i kosmetyczki, na które dotąd miałam, bo przyjdzie mops mi pogrozić palcem? Bo teraz już nie wiadomo, z czego zapłaciłam, z tego co dostałam czy z tego co wcześniej zarobiłam.
  • Aniu, poniekąd rozumiem
    Patrzę na tą dyskusję z boku, staram sie bez emocji
    i z mojej perspektywy wygląda to tak:
    Ida dość szczególowo się rozpisała, po jej wpisie prawie każda osoba tutaj wyłowiła coś w jej wpisie, co się nie spodobało i zaczęła to "wałkować".
    Kolejna skupiła się na czymś innym, następna na jeszcze innym. I każda oczekiwała, ze właśnie JEJ Ida odpowie. Jak nie nadążała, albo jej nie było, zaczęło się nakręcanie i przyznam szczerze-akurat mnie bardzo denerwująca maniera: wyśmiewanie, obśmiewanie. Stąd te głupie hybrydy, Tokio i jedwabny papier toaletowy. I kóleczko adoracji zaczęło sobie "dowcipnie" licytować, kto na co wyda te 500. I tak przez kilka stron i dawaj na Idę, prowokacyjnie, niegrzecznie, niby-dowcipnie. I to poklepywanie się po pleckach, ze takie te Tokia i hybrydy i jedwabne gacie dowcipne i celne, hohoho ;)
    Od wysmiewania do brzydkiego obrażania.
    Można, tylko po co?

    Czy denerwujące wpisy upoważniają do takiej agresji słownej?
    Moim zdaniem nie.
    I wcale nie jest tak, ze Ida całkiem nie ma racji. Tylko się tego nie chce zauważyć.

    Sorry
    Raz śmieszy, drugi wywołuje uśmiech, kolejne razy powodują, że czuje się zażenowanie. To jest zawsze ten sam schemat.
    Inni piszą, inni tylko czytają albo zostawiają jeden komentarz (Martyna-dzięki)

    [taaaa, teraz tylko brakuje stałego tekstu o niskim poziomie foruma i zachęcanie mnie, jak i w przeszłosci wielu innych-żebym ratując swój poziom uciekała z tak niskiego poziomem miejsca]

    Każda z osób tu piszących ma określone wymagania "względem" Idy - tej odpisz na to, tamtej wyjaśnij, dlaczego, kolejnej właśnie to i koniec.A ona ciągle pisze to samo, wyjaśnia, podaje przykłady.
    Znowu niedobrze, bo znowu każda coś tam sobie poszuka pod tym, co Ida napisała a co ma być dowodem na Idy chamstow i drobnomieszczaństwo.
    I sorry-ale jeśli ktoś tu pojechał chamówą pierwszy, to nie była to Ida.
    Ja tu widzę usparwiedliwania większosci do chamskich i niesmacznych zagrywek, bo Ida sama sobie winna, sama sobie zapracowała, bo prawda, świętosci tyla i jak ona chamka śmie. Więc jest usprawiedliwienie.

    Obie Aniu dobrze wiemy, ze takich dyskusji to tu całe strony było i schemat zawsze jest ten sam.
  • @Ida, co do tego wszystkiego ma moralność? Ja Twojej nawet nie śmiem oceniać. Celem programu jest wspieranie rodziny i dzietności. Spełniam warunki określone w projekcie i tyle. A to, że wszyscy jakoś sobie bez tych 500 radzimy jest faktem.
  • @Laf2011 - nie odczytujesz ironii we spisie Idy?
    I żarciku, podobnego do tych, co tu się przez kilka kolejnych stron wałkowały???

    I to jest właśnie potwierdzenie tego, co pisałampowyżej-jak hybrydy, Tokia i jedwabne gacie to hahaha jakie to śmieszne.
    Jak kto inny-uuuuuuuu, masakra, chamówa i prymityw

    to wszystko już było
    tylko teraz w innych ciuszkach paraduje
  • @kociara, zgadzam się w 95%

    Generalnie dowcip traci na wartości, jeśli się go zbyt wiele razy powtarza.
    Zresztą chciałam powiedziec, że niepracujące matki generują tez oszczędności dla państwa. Np, na refundacji tony antybiotyków, które zjadają roczne dzieci uczęszczające do przeszkoli. Właście zaczynam się zastanawiać czy nie przyznać sobie z tego tytułu dodatku ;)
  • Ja nie odczytuję. Mam wrażenie, że Ida poucza. Pouczać, to mnie spowiednik może.
    Nie brałam nigdy żadnego socjalu. Ale 500+ to nie socjal, mogę wziąć i wezmę.
  • Kociara, tak, zawsze ten sam schemat. Tylko akurat tu Ida nie żartuje. Bo ciągle jest to samo u niej - jak ktoś może mieć czelność korzystac z cudzych pieniędzy.
  • @Kociara pewnie jest tam ironia, tak, jak i w wypowiedziach innych osób. Ale naprawdę moralności bym w to nie wrzucała. Sama wczoraj pisałam, żeby trochę odpuścić.... Fakt, popłynęłam dzisiaj. Masz racje, trzeba dystansu. Poczekajmy, co z tego wyniknie. Chyba mam za dużo czasu. U nas FERIE :))
  • @Ania D.

    I jej przykłady - no sory, ale akurat Norwegia to nie jedyny kraj w Europie. Są inne, gdzie ceny i zarobki są inne, tzn ceny przystają mocno do naszych, ale zarobki to już nie.



    W żadnym z tych krajów zasiłki dla dzieci nie są tak duże jak będą w Polsce w stosunku do średnich pensji.
    Nigdzie nie ma tak, żeby wypłacano zasiłki w wysokości jednej pensji (jak się ma np. czworo dzieci).


    Nie żałuję polskim rodzinom tych pieniędzy , bo sama głosowałam na PiS wiedząc, że ma w planie właśnie w taki sposób zadbać o polskie rodziny.
    Nie wzięłam tylko pod uwagę (niestety) ludzkiego cwaniactwa a po lekturze tego wątku jestem zdruzgotana brakiem morale i roszczeniową, skrajnie socjalistyczną postawą polskich wielodzietnych.
    Całkiem jakby się z muslimami gadało.
    Należy mi sie i już. I wydam se na co chce, bo to moje. A ty ino dej.
    Skandal.


    Dobrze by było, żeby rządzący zapoznali się z pokrętną argumentacją wielodzietnych, zawartą w tym wątku.
  • Ida, ale to przestań dawać.
    Jak wspieram sierociniec w Kasisi, to nie jadę im remontować państwa. Po raz kolejny się pytam, dlaczego akurat ciebie to tak boli , a nie co zamożniejszych osób z tego forum, które faktycznie dorzucą się do dodatku dla innych?
    I to serio się pytam, bo no nie kumam. Mam w mojej okolicy kilkoro znajomych , którzy myślą podobnie do ciebie. O dziwo z jedynakami również i mogę zrozumieć, ich ciąg myślowy. Ale twojej pasji nie rozumiem.
  • Ida naprawdę nie widzisz, że pół forum Cię wkręca? Nie musisz się tak martwić, pieniądze wydane przez wielodzietnych rodziców będą najlepiej wydanymi pieniędzmi. Nie wiem jak u malodxietnych, może teraz ich rozlicz.
  • Oczywiście, że muszą być obwarowania, żeby nie wspierać tych rodzin, których dzieci potem lądują u @Bea. Ale to nie od nieszczęsnej hybrydy. Nawet myślę, że często nie od samej wódy.
    Natomiast jest mnóstwo wypowiedzi przedstawicieli rządu, dlaczego nie ma być górnej granicy dochodu. I nie tylko chodzi o to , żeby się ktoś zrzekł. Tylko o to , że wysiłek rodziny jest wartością. Raczej mało jest matek, niezależnie od dochodów, do których niemowląt wstają w nocy nianie.
  • MartynaN dzięki
  • Teraz się z Tobą @Ida nie mogę zgodzić

    Roszczeniowość to jest akurat cecha występująca wszędzie i po tutejszych wpisach tak tego nie oceniam
    To wyraz bezsilności, jak się po raz kolejny chce udowodnić, że nie jest się rarogiem.

    Ja wcale nie uważam, ze np matka, która ma trudności finansowe nie zasługuje na makijaż, ładne gacie czy pomalowane paznokcie.
    Co więcej-uważam, ze właśnie ona zasługuje, jak mało kto.

    To tak jak z "jałmużną" czy jakimkolwiek wsparciem. Jeśli wspieram, to raczej nie oceniam, czy dobrze, ze moje 10 zł ktoś wydał na chleb czy kupił dziecku loda i ciasteczko. Racjonalniej byłoby wydać na jedzenie, ale dlaczego ktoś choćby przez chwilkę nie mógłby poczuć się lepiej, bo dziecko dostało to, czego zazwyczaj nie ma?

    Oczywiście, że zawsze MY wiemy lepiej, jak spożytkować kasę, którą dostaje ktoś INNY.
    Ale to nie jest miłe.

    Patologia niewiele ma wspólnego z wielodzietnością.
    Oczywiście, są i takie, nie ukrywajmy - wielopatologiczne rodziny.
    Tylko moim skromnym zdaniem wielodzietność jest np "konsekwencją" patologii, a nie, że dana patologia wynika z wielodzietności.
    Nie stawiałabym znaku równosci pomiędzy tymi sprawami.

    W swojej zawodowej karierze miałam zazwyczaj do czynienia z wielopatologią właśnie taką, jak napisałam.
    Pozostałe bez zarzutu.
    Myślę, że więcej patologii dotyczy rodzin małodzietnych, sporo jest tej "ukrytej"
  • Ida, ja Cie przepraszam, ale takie wpisy sa reakcja na oskarzenia. Jak sie dziesiaty raz powie "zly pies", to pies w koncu ugryzie.
    Po drugie - nie masz pojecia, na co tutejsze rodziny wydaja pieniadze, bo ich na oczy nie widzialas. Nie wiesz, w jakich warunkach zyja, co zapewniaja dzieciom, ile wyrzeczen ponosza.
    Dochody naszej rodziny sa spore, jak na polskie warunki nawet wysokie. Po oplaceniu wszystkich zajec dzieci, kupnie ciuchow, zatankowaniu duzego auta itd. zostaje tyle, ze raz na pol roku mozemy pojsc do restauracji. I nie, nie narzekam, dobrowolnie te droge wybralam. Ale w najmniejszym stopniu mnie nie dziwia wpisy dziewczyn, ktore marza, zeby raz w zyciu zrobic cos calkiem dla siebie. Poniewaz przez ostatnie dwadziescia lat wydawaly wszystko na dzieci, a na ich prawo jazdy albo i cholerny manicure nie bylo. I tak sie skonczy jak zwykle, pojda na manicure raz, a potem kupia dzieciom rowery albo oplaca im oboz letni. Daj spokoj, naprawdekazdemu wolno pomarzyc, czy t takie dziwne?
    Sadze, ze tutejsze inside jokes wzielas na powaznie.
  • Ania D.

    Kociara, tak, zawsze ten sam schemat. Tylko akurat tu Ida nie żartuje. Bo ciągle jest to samo u niej - jak ktoś może mieć czelność korzystac z cudzych pieniędzy.


    Nie że "jak ktoś może mieć czelność korzystać z cudzych pieniędzy", tylko że ktoś NIE SZANUJE TYCH CUDZYCH PIENIĘDZY.
    To nie są pieniądze dawane po to, by nieuczciwa i cwana mamuśka je sobie przepultała na fanaberie, na jakie do tej pory jej nie było stać, a teraz będzie zgrywać panią, za cudze.
    Społeczeństwa polskiego NIE STAĆ na tego typu rozrzutność.
    Nie udźwignie tego.
  • Znowu to nieszanowanie cudzych pieniedzy. Wiesz, te pieniadze sa bardziej nasze niz Twoje. Moj maz, a i ja w nieduzym wymiarze, placimy podatki w Polsce. Niemale.
  • edytowano lutego 2016
    @Ida
    @Ida
    @Ida
    @Ida
    wdech-wydech, 1....10

    pacz mię na monitor: od pewnego momentu dziewczyny drażnią sie z Tobą i celowo tłuką te hybrydy, jedwabne gacie i pie...piiiiiii Tokia a Ty traktujesz to na poważnie
    to są ich drwiny
    drwiny
    drwiny
    żarty
    wyraz bezradności, wściekłosci czy co tam jeszcze

    wkręcają Cię

    brzydkie dziewczynki, a fe!!! ;)
    nie bierz wszystkiego na poważnie
  • To trzeba być doprawdy cwanym , żeby przewidzieć ,że za 15 lat małżeństwa wprowadzą taką kasę i narodzić sobie z tą myślą dzieci, a potem przepultywać. Ja postuluję, żeby te mamuśki zaczęły grac na giełdzie. Strategiczne , długoterminowe mistrzostwo - sukces murowany!
  • No. Zwlaszcza Malgorzata moze zaczac zarabiac na jasnowidzeniu.
  • Nikogo nie wkręcam, zwyczajnie się wkurzam.
    I tak, 100razy bym wolała, żeby tych podatków mąż nie płacił! bylibyśmy jak te pączki w maśle! o!
  • edytowano lutego 2016
    Co?
    Mają sie cieszyc publicznie, ze stać je wreszcie będzie na szynkę lepszą niż za 9.99 zł i nieużywane skarpetki dla choćby 2 dzieci z gromadki?
    Albo że bez lęku będą mogły palić w piecu, zeby grzdyle się znowu nie pochorowały i nie wydadzą 3 stów w aptece?
    To by Cię bardziej @Ida zadowoliło?

  • Ale Marcelina ja się właśnie zaczynam obawiać, po tym co tutaj czytam, że ten program to może być wtopa.
    Bo jak więcej osób tak myśli?
    I przepultają te pieniądze na głupoty a właściwie to stać ich na to, żeby nie brać?
    To po co korzystać?
    Może to jednak nie jest dobry pomysł?

    To są bardzo duże pieniądze dla Polski. Bardzo.
  • Mi sie osobiście przykro zrobiło jak przeczytałam, że nie mamy moralności tylko postawa roszczeniowa. Nie znasz nas i naszego życia. Urodziłam 6 i nigdy nie czekałam, ze mi sie coś z tego tytułu należy. Czy to że ciesze sie, że ktoś wreszcie zobaczył i docenił rodzine to zle?
    Czy to cos zlego ze matka ktora całe życie cos sobie zawsze musiała omowić bedzie mogla pozwolić sobie na jakoś fanaberie to zle?

    Politycy przepijający publiczne pieniadze to nie patologia, a matka robiaca sobie hybryde to już nie ma moralności? :(
  • Wróć Ida i zbaw Polskę!
    Wielka Emigracja.

  • @kociara , ok.

    I tak już napisałam, co miałam napisać.
  • Co ja czytam... Co ja czytam... :-B
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.