Pod względem zasiłków mamy jakiś fart Niedługo przed urodzeniem pierwszego dziecka wprowadzili roczne urlopy macierzyńskie, a na miesiąć przed urodzeniem drugiego dziecka wprowadzają 500 zł. na drugie dziecko Jakoś optymistycznie to wygląda. Mam nadzieję, że się ogarną i zanim najstarsze rozpocznie edukację, uchwalą ustawę wprowadzającą dodatek dla rodziców uczących dzieci w domu :P (swoją drogą w głowie mi się nie mieści, że jeszcze rodzice na to nie dostają pieniędzy )
Czyli nie jest do ukończenia 18 rż tak jak miało być tylko do 17? I o co chodzi z tymi dziećmi poniżej 6 lat? Niemniej jednak ja popieram ustawę o pomocy rodzinom, nawet jeśli sama nie pójdę prosić o 500 na żadne. Tylko napiszę to sobie na bramie, że nie dostaję ani grosza i zrezygnowałam , bo mnie juz wszyscy na około nienawidzą, bo myślą , że dostaniemy 2500.
Bo to jest chore, żeby każda działalność gosp. jednoosobowa, niskodochodowa takie właściwie rzemiosło ( czy to fryzjerka czy ślusarz czy pan złota rączka) wiązalo się z płaceniem składek w wys. połowy zarobku. każdy musi płacić taką składkę jak biznesmen...idiotyzm
@prowincjuszka, o co chodzi z dziećmi do lat 6? A tak w ogóle to był tu wątek o terenach przyjaznych wielodzietnym. Wybierz coś i pakuj manatki Jak już chłop pracę rzuci, to niech chociaż pije w przyjaznym środowisku
Tak oni najlepiej. Już przeżywali przed Bożym Narodzeniem.Nie chodzi też tylko o nas ale jeszcze 2 rodziny bardzo dzieciate. No i ogólnie o resztę Polski, że lumpy zaczną się mnożyć dla pieniędzy. Temat jeszcze nie przysechł jak widać jest bardziej konkurencyjny niż uchodźcy a nawet niż poszukiwanie pewnego mordercy- kanibala.
Elunia, chciałam zauważyć, że żadna instrukcja nie jest stanowionym prawem, stanowionym prawem jest ustawa (jeszcze nie obowiązująca, ale już uchwalona i podpisana), która jest dostępna np. pod następującym linkiem: http://orka.sejm.gov.pl/opinie8.nsf/nazwa/216_u/$file/216_u.pdf a w ustawie jest "do ukończenia 18 roku życia," zarówno w definicji pierwszego dziecka, jak i w przepisach dotyczących tego komu przysługuje świadczenie wychowawcze.
Urzędnicy gminni często czerpią wiedzę z wątpliwej jakości szkoleń (szczególnie wątpliwej, że przed uchwaleniem ustawy, to szkolenie jest o kant d... potłuc, bo w sejmie i senacie akt prawny może ulec zmianie), więc proponuję jednak sięgać do źródła.
edit: prowincjuszka przeczytaj ustawę, to będziesz wiedziała czy przysługuje czy nie przysługuje.
ja popieram tą ustawę, choć tych pieniędzy nie dostanę, bo pewnie i tak się nie należa
z tego co wiem @prowincjuszka ma dzieci w odpowiednim wieku, więc nie rozumiem dlaczego twierdzi się jej nie należy. To czy wystapi o nie to insza sprawa.
Ale z tego co kojarzę 500 jest dopiero po roku wypłacane.
jakiś paragraf tej ustawy na to? Nawet jeśli to raczej nic mnie nie ominie, więc nie wiem o co chodzi i jaka jest motywacja komentarza, ale nie muszę rozumieć :P
@Tola uchodźcy, którzy uzyskali w Polsce prawo pobytu POWINNI zostać objęci tymi samymi świadczeniami. To do państwa polskiego należy by nie obdarować nim "nachodźców" i "przychodźców", a tylko ludzi, którzy autentycznie uciekają przed poważnym zagrożeniem.
No tu gdzie jestem też imigranci dostają świadczenia. Wiąże się to z prawem pobytu. To chyba normalne że jak ktoś ma prawo pobytu to dostaje świadczenia rodzinne? Sami jesteśmy tego przykładem bo jesteśmy imigrantami.
Z "prawem pobytu" to bym polemizował. Ja wiem, że trudno zrobić inaczej, bo zaraz będzie histeria na całą Europę... ale uważam, że dostawać te pieniądze powinni tylko OBYWATELE - bo o to chodzi, żeby przybyło polskich dzieci - dzieci które ten kraj uważają za ojczyznę i są przyszłością tej ojczyzny. Jeżeli natomiast ktoś tylko tu sobie przebywa (i np. czeka na okazję, żeby spieprzyć do bogatszych Niemiec czy Szwecji), to jego dzieci nie są przyszłością Polski.
Komentarz
Niedługo przed urodzeniem pierwszego dziecka wprowadzili roczne urlopy macierzyńskie, a na miesiąć przed urodzeniem drugiego dziecka wprowadzają 500 zł. na drugie dziecko
Jakoś optymistycznie to wygląda.
Mam nadzieję, że się ogarną i zanim najstarsze rozpocznie edukację, uchwalą ustawę wprowadzającą dodatek dla rodziców uczących dzieci w domu :P
(swoją drogą w głowie mi się nie mieści, że jeszcze rodzice na to nie dostają pieniędzy )
Niemniej jednak ja popieram ustawę o pomocy rodzinom, nawet jeśli sama nie pójdę prosić o 500 na żadne. Tylko napiszę to sobie na bramie, że nie dostaję ani grosza i zrezygnowałam , bo mnie juz wszyscy na około nienawidzą, bo myślą , że dostaniemy 2500.
Ale jak zwykle niezawodna w czarnowidztwie:)
A tak w ogóle to był tu wątek o terenach przyjaznych wielodzietnym. Wybierz coś i pakuj manatki Jak już chłop pracę rzuci, to niech chociaż pije w przyjaznym środowisku
Tak oni najlepiej. Już przeżywali przed Bożym Narodzeniem.Nie chodzi też tylko o nas ale jeszcze 2 rodziny bardzo dzieciate. No i ogólnie o resztę Polski, że lumpy zaczną się mnożyć dla pieniędzy. Temat jeszcze nie przysechł jak widać jest bardziej konkurencyjny niż uchodźcy a nawet niż poszukiwanie pewnego mordercy- kanibala.
Dziękuję za zaproszenie, kiedyś wakacje trzeba sobie zrobić
http://orka.sejm.gov.pl/opinie8.nsf/nazwa/216_u/$file/216_u.pdf
a w ustawie jest "do ukończenia 18 roku życia," zarówno w definicji pierwszego dziecka, jak i w przepisach dotyczących tego komu przysługuje świadczenie wychowawcze.
Urzędnicy gminni często czerpią wiedzę z wątpliwej jakości szkoleń (szczególnie wątpliwej, że przed uchwaleniem ustawy, to szkolenie jest o kant d... potłuc, bo w sejmie i senacie akt prawny może ulec zmianie), więc proponuję jednak sięgać do źródła.
edit: prowincjuszka przeczytaj ustawę, to będziesz wiedziała czy przysługuje czy nie przysługuje.
z tego co wiem @prowincjuszka ma dzieci w odpowiednim wieku, więc nie rozumiem dlaczego twierdzi się jej nie należy. To czy wystapi o nie to insza sprawa.
Nawet jeśli to raczej nic mnie nie ominie, więc nie wiem o co chodzi i jaka jest motywacja komentarza, ale nie muszę rozumieć :P
Cieszę się, że się Twoi załapią!
To do państwa polskiego należy by nie obdarować nim "nachodźców" i "przychodźców", a tylko ludzi, którzy autentycznie uciekają przed poważnym zagrożeniem.