Mąż robił boczek w mięsem mielonym w środku Boczek w marynacie/zalewie - nie wiem bo ja się tym nie zajmuję- chyba z pięc dni dziwne, ze to powiem.............ale to było smaczne )
@Megan My tez pierwsze "szynki" robiliśmy w niższym garnki Raz nawet w takim gdzie do połowy był zanurzony Odkryłam tylko folia aluminiowa bo pokrywka nie pasowała Zrobiło sie Dopiero potem kupiliśmy najzwyklejszy wyższy garnek
Polecam ten tekst, mam zamiar wypróbować: "Oto ilości potrzebne do przygotowania mieszanki na 1 kg mięsa: 30-40 g soli, czyli 2-2,4 łyżki 2 g saletry (czubek noża) (nie jest niezbędna) pół łyżeczki zmielonych ziaren kolendry 4 ziarna ziela angielskiego 2 liście laurowe Soli, w przypadku peklowania mokrego powinno być tyle w zalewie, by wrzucony do niej kawałek surowego ziemniaka lub świeże jajko wypływało na wierzch - czyli jak to mówią chemicy, roztwór musi być nasycony - nie można już w nim rozpuścić więcej soli. Do mieszanki, by mięso miało bardziej złożony smak, warto dodać kilka ziaren jałowca - nada piękny, lekko dziki smak, tymianku i majeranku, tudzież pieprzu i czosnku. Należy jednak pamiętać, by przypraw używać ostrożnie - wszakże mięso będzie z nimi obcować przez dłuższy czas i zdąży przejść ich aromatem.
Zamarynowałam mięso mielone solą peklującą i ziołam. Po 12h czesc przełożyłam do szynkowaru, a resztę znów odłożyłam do lodówki. Po 48h od zapakowania gdy wyjęłam mięso z wierzchu nie było różowe tylko ciemniejsze, tak jak każde mięso po dłuższym kontakcie z powietrzem. Przyznam sie że jestem zdziwiona bo wydawało mi się, że sól peklującą powinna utrzymać różowy kolor mięsa. Mam rację? Zastanawiam się, czy to miéso mogę załadować do szynkowara?
Mielone peklowałam w przyprawach i czosnku tylko kilka godzin. Wyszło jak domowa kiełbasa, podobny smak pamiętam z dzieciństwa. Wlałam też pół kubka rozpuszczonej żelatyny i otrzymałam smaczną galaretkę. Próbowałam wstawić zdjęcia, ale są za wielkie.
U nas już poszedł na pierwszy rzut boczuś, rolada z boczusiu wyszła bombowa :-) a wczoraj mielonka, taki misz masz z mięsa mielonego i piersi z indyka rewelacja!!
Jestem już po pierwszym razie karkówka super ale indyk suchawy i rozpadajacy się. Macie jakiś patent na utrzymanie mięsa w całości-tak żeby można kroić? Żelatyna? Tego indyka pomieszalam z kawałkami kurczaka. Myślałam że może będzie mniej suche. A mielone? Koniecznie musi być z żelatyną? No i ta sprężyna-wrasta mi w mięso i wszystko rozwala. Ale ogólnie naprawdę nieźle.
ale jakim cudem wrasta w mięso, jest blacha, sprężyna, blacha, nie ma jak wrosnąć? mielone nie musi być z żelatyną, moje nie jest nigdy, żelatyny tylko by skleić suche używam, ale my rzadko suche kleimy
No to nieźle. Ciekawe ile jeszcze sprężyn w moim życiu wkładam odwrotnie. Ale wiecie -nie było instrukcji obrazkowej i tak siedziałam i myślałam i wymyśliłam
Może dlatego Ci się tak rozpada, bo biedna sprężyna nie miała się o co oprzeć. Ja powiem tak - robiłam moją łopatkę bez i z żelatyną i wolę bez. Mielonki jeszcze nie zdążyłam.
Nasz pierwszy raz: Łopatka w majeranku naszpikowana czosnkiem, zalewa - oliwa, majeranek sól, odrobina soli peklowej, pieprz kolorowy. W zalewie leżało 36h potem 4h się gotowało (pierwsza godzina to dochodzenie z temp. lodówkowej do temp. wody), potem 12h studzenia i degustacja - smakuje wszystkim :-)
Podsumowując - udało się, zabieramy się za kolejne.
Komentarz
Boczek w marynacie/zalewie - nie wiem bo ja się tym nie zajmuję- chyba z pięc dni
dziwne, ze to powiem.............ale to było smaczne )
12 godzin to minimum programowe. Jak się wstępnie nasycicie to polepszysz tj. spowolnisz produkcję na rzecz jakości.
My tez pierwsze "szynki" robiliśmy w niższym garnki
Raz nawet w takim gdzie do połowy był zanurzony
Odkryłam tylko folia aluminiowa bo pokrywka nie pasowała
Zrobiło sie
Dopiero potem kupiliśmy najzwyklejszy wyższy garnek
"Oto ilości potrzebne do przygotowania mieszanki na 1 kg mięsa:
30-40 g soli, czyli 2-2,4 łyżki
2 g saletry (czubek noża) (nie jest niezbędna)
pół łyżeczki zmielonych ziaren kolendry
4 ziarna ziela angielskiego
2 liście laurowe
Soli, w przypadku peklowania mokrego powinno być tyle w zalewie, by wrzucony do niej kawałek surowego ziemniaka lub świeże jajko wypływało na wierzch - czyli jak to mówią chemicy, roztwór musi być nasycony - nie można już w nim rozpuścić więcej soli.
Do mieszanki, by mięso miało bardziej złożony smak, warto dodać kilka ziaren jałowca - nada piękny, lekko dziki smak, tymianku i majeranku, tudzież pieprzu i czosnku. Należy jednak pamiętać, by przypraw używać ostrożnie - wszakże mięso będzie z nimi obcować przez dłuższy czas i zdąży przejść ich aromatem.
Czas peklowania kawałka mięsa o wadze około 3 kg:
szynka 15-20 dni
schab 10-14 dni
golonka 8-12 dni
Jeśli mięso będzie miało 2 kg, czas peklowania należy skrócić o jedną trzecią. Mniejszych kawałków nie warto poddawać temu procesowi."
http://www.mniammniam.com/Peklowanie_miesa_na_pyszne__domowe_szynki__schaby_i_karkowki-585a.html
Czy te o pojemności 1,5l też są różne?
Próbowałam wstawić zdjęcia, ale są za wielkie.
a wczoraj mielonka, taki misz masz z mięsa mielonego i piersi z indyka
rewelacja!!
I to tego mięsa idzie hurtowo
Co z jaglanka
A mielone? Koniecznie musi być z żelatyną? No i ta sprężyna-wrasta mi w mięso i wszystko rozwala. Ale ogólnie naprawdę nieźle.
mielone nie musi być z żelatyną, moje nie jest nigdy, żelatyny tylko by skleić suche używam, ale my rzadko suche kleimy
" A ty aby nie włożyłaś części sprezynowej druga stroną???"
Padłam
Żeby wszystkie moje problemy życiowe się tak łatwo rozwiązywały...
Ale wiecie -nie było instrukcji obrazkowej i tak siedziałam i myślałam i wymyśliłam
Ja powiem tak - robiłam moją łopatkę bez i z żelatyną i wolę bez. Mielonki jeszcze nie zdążyłam.
minusem szynkowara są moje dodatkowe kilogramy , niestety
Łopatka w majeranku naszpikowana czosnkiem, zalewa - oliwa, majeranek sól, odrobina soli peklowej, pieprz kolorowy. W zalewie leżało 36h potem 4h się gotowało (pierwsza godzina to dochodzenie z temp. lodówkowej do temp. wody), potem 12h studzenia i degustacja - smakuje wszystkim :-)
Podsumowując - udało się, zabieramy się za kolejne.