Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Szynkowar

1568101115

Komentarz

  • lepiej dwa półtoraki! ten większy raptem raz uzyłam ;)
  • no i za jednym gotowaniem, można dwa różne smaki uzyskać :)
  • Miesko dosc dlugo trzeba - tak wlasnie ze dwie i pol, trzy godziny, inaczej kicha. termometr sie przydaje, aby temperatury pilnowac.
  • W środku było 80. Akurat dość zwracałam uwagę, ponieważ boję się toxoplazmy
  • Widzisz, MartynaN, i dlatego cieszę się, żem taka niedouczona w temacie... toxoplazmy sie nie muszę bać;-)
  • @MartynaN nie wiem ale może ze starszej sztuki ta karkówka ,była bo mięso im zwierze starsze tym twardsze
  • Nasz pierwszy szynkowar to ino pojemnik, dekiel i sprężyna. Termometru niet
    Nie korzystaliśmy z przepisów, choć dostaliśmy plik karek ze sklepu- ot, któreś z nas pierdyknelo tym ;)
    Mąż sie tym u nas zajmuje, robi "na oko", i mielonki i mięsa w kawałku
    Raz tulko wyszła ciut za słona, ale mamy tez takich co zjedli by solniczkę przed wyliczaniem
    ścian w Wieliczce, wiec i tak ktoś był zadowolony
    Ja miłośniczka parówek :)) zjadam z tych szynkowarowarowych specyfików tylko galaretkę ;)
    Ale muszę zawsze! kosztować ;)
  • edytowano października 2015
    @MartynaN
    ja jestem zwolennikiem zalew oliwnych a nie kwaśnych w większości wypadków.
    Może rzeczywiście ta karkówka była ze starej sztuki.
    A może te 80 stopni to za mało?
    Ja bez termometru gotuję tak, że lekko bulgocze.
  • Wez @Skatarzyna zlituj sie! Ja dopiero co JEDEN zamowilam, a Ty piszesz ze najlepiej miec DWA !!! 8-}
  • @Savia - trzy tez by nei zawadzily - w jeden karkoweczka, w drugi szynka, a do trzeciego drob - i za jednym zamachem masz wedliny na caly tydzien :)))
  • 4,5 kg???
    To dziewczyny i ja dwa tygodnie byśmy jadły .. Albo dłużej. :D
    Chyba, że gotowe pomrozić po kawałku z każdego smaku i gatunku. :D
  • :DDDD Ja zpoltora kilograma czesc zamrozilam:) Ale to jest mysl - zrobic duzo i zamrozic.
  • Ja termometr wbijalam - taki specjalny do mies mam. Szynkowar ma na gorze otwor, i tenze wlasnie wbijalam szpikulec. Jak bedzie po rozmrozeniu, to nie wiem:))) Sie okaze:)))
  • edytowano października 2015
    @Elunia- w moim opisie brakuje tylko , że trzy godziny bulgotało , ja nie mam termometru
    a wcześniej:
    umyłam mięso i pokrojone w paski wrzuciłam dwa ziarna jałowca, paprykę słodką , dwa ziela angielskie, sól, pieprz, olejem polałam , na trochę do lodówki , potem do szynkowara
    edit + majeranek i dwa ząbki czosnku
  • Ja niedawno piekłam mięso w maszynce do chleba :)
  • jak kto jada, to moja mama robiła w szynkowarze golonkę faszerowaną mielonym :)
  • weście no...
    zażyczyłam sobie aby mężu mi takie szyneczki pyszne robił :-)
    szynkowar jedzie już :D
  • Nabyłem drogą kupna na Alledrogo - całość z wysyłką 55zł. 1,5 kg z biowinu + woreczki i termometr. Sklep Słodownia.

    Pytanie techniczne: mierzycie temp wody, tak aby była w zakresie 75-85oC podczas parzenia? Termometr wbity w mięso nie odzwierciedla temp. wody. Chyba, że to nie ma znaczenia.
  • mozesz na chwile wsadzic termometr w wode - odczyt natychmiastowy. No i woda nei moze wrzec gwaltownie.
  • Pytanie na cito - czy szynkowar w garnku musi być zanurzony w wodzie do prawie końca.? I czy gotowanie można podzielić na dwie części? Wstawilam sierota teraz a do pierwszej nie mam dzisiaj siły siedzieć.
  • zostaw w gorącej wodzie, do wystygnięcia, a jutro znów zagrzej i pogotuj tyle, ile zabrakło, wg mnie wody powinno być tyle, co poziom płynu w szynkowarze
  • Dzięki. Boję się że to będzie wielka wtopa. Rodzina z taką nadzieją czeka...
    Aż się boję napisać że w kmoim sz nie ma żadnego płynu. Samo mięso.
  • Ja nie mam takiego garnka, poza tym mam kuchnię na prąd - wkładam do wrzątku bokiem ten szynkowar - co jakiś czas obracam, aby ta część, co lekko wystaje nad poziom wody, była z drugiej strony. Niewiele z niego pzrenika do wrzątku w garnku, bo już na początku w tej dziurce ścina się białko i jest git.
    PS
    właśnie zamarynowałam łopateńkę za pomocą czosnku i wegety od mojej dobrodziejki @Bea.
    Ta vegeta (ostrej spróbowałam) jest dużo lepsza niż taka, co kiedyś z mamą robiłam w domu.
  • powariowały :P
  • Mąż stwierdził, ze brak Mu .........garnka,
    "forumowy" szynkowar jest węższy i wyższy niż nasz stary
    Nasz mieścił się w zwykłym garnku
    coś takiego mamy ino bez termometra
    http://www.tradismak.pl/userdata/gfx/8e91f96a43d571cfa2ea5cbd96547075.jpg

    poleciłam męzowi garnek do ..............makaronu
    wysoki, wąski, no w sam raz............................

    żebym i ja skorzystała z tego garnka :))

    nie samą mielonką, szynką i innym mięsnym żyje :))
  • Czy ktoś może robił pasztet w szynkowarze?
  • Patrzcie co znalazłam ................. :))

    http://allegro.pl/show_item.php?item=5711644678

    nie moja aukcja
    wyświetliło mi się, jak szukałam foto szybkowara do wpisu wyżej
  • Za malo dzieci sie rodzi i baby wariują! X_X
  • Litości!……..
  • edytowano października 2015
    A ja do niedawna myślałam, że tutejsza społecznośc to w wiekszości jaglankowo- warzywna.
    O jakże naiwa byłam! :\">
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.