Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

blondynka pyta o TK

1272830323343

Komentarz

  • Problem leży w nieprzygotowaniu naszego narodu na wojnę informacyjną którą możemy obserwować od jakiegoś czasu. Ludzie w olbrzymiej większości nie potrafią ani weryfikować ani analizować informacji jakie do nich docierają. Skutkuje to najczęściej myleniem szumu informacyjnego z istotną informacją. Na to nakładają się braki w wiedzy historycznej. Powoduje to, że każda informacja jest rozpatrywana jako oddzielna całość, bez budowania ciągów przyczynowo-skutkowych tworzących kontekst utrudniający manipulowanie taką informacją.

    Dlatego bardzo istotną rzeczą są działania edukacyjne, ale nie na zasadzie wskazywania kierunku myślenia. Potrzeba uzbroić ludzi w umiejętność analizy i dostarczać suchych nieprzetworzonych faktów. Za którymś razem ludzie sami załapią co w trawie piszczy.

    Bardzo ciekawy wykład o tym jaką rolę mieć zwykli ludzie we współczesnym świecie:
  • Emilia_K - ok, minister tego tak nie uzasadnił (aktorem-gejem), ale problem właśnie w tym że w ogóle nie uzasadnił w czym się dopatruje gender i dlaczego uważa, że spot jest szkodliwy. Chciałabym by to zrobił bo póki co sprawia wrażenie ignoranta.
    Oczywiście gdyby zdjęto jakiś spot argumentując że propaguje katolicyzm czy konserwatyzm byłby krzyk jak to atakują wartości i Kościół a teraz wszystko pięknie, miejmy w d... bo to tylko nic nie znaczące spoty nie warte uwagi :D
  • Kociara, gdzie w spocie jest kobieta, matka? Ja nie widziałam. Chyba żaden gość w czyims domu śmieci nie segreguje...
  • W moim domu niby wszyscy segregują, a na koniec to ja jeszcze raz przerzucam śmieci, zanim zamknę worki, zeby mi jakies zmieszane nie wyladowały w plastikach. No i najmłodsza Marianna wie doskonale, gdzie co wrzucać, a starsi i dorośli chłopcy czasem wrzucaja gdzie popadnie. Czyli to ich powinno sie edukowac - kobiety jakoś wiedza , jak to sie robi (no nie, przypomniała mi się tesciowa w lecie ;)
  • edytowano stycznia 2016
    Elunia, oczywiście wiesz lepiej ;)
    I jakże bohatersko wraz z mediami domagasz się pełnego informowania... co za aktywność i świadomość obywatelska.

    Może wrzucę Ci temat z tego samego zakresu - gospodarka odpadami, skoro Cię to tak nurtuje.
    Przez ostatnie dwa lata podsekretarzem stanu w MŚ odpowiedzialnym za gospodarkę odpadami był facet, który jednocześnie w tym czasie był na urlopie bezpłatnym w organizacji odzysku - prywatnej firmie zajmującej się zarabianiem na odpadach zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego oraz zużytych bateriach i akumulatorach. Zgadnij jakie ustawy zostały wtedy znowelizowane? O dziwo m. in. ustawa o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym oraz ustawa o zużytych bateriach i akumulatorach. A kto wieczorami chodził na wódke z posłami komisji, żeby ustalać poprawki, jakie posłowie zgłoszą?
    Jakoś wtedy żadnych mediów, tak bohatersko domagających się obecnie tłumaczenia przez ministra swoich decyzji nie interesowały decyzje człowieka, który sprawował funkcję publiczną z oczywistym konfliktem interesów. Możesz się wyżyć śledczo jakie media o tym informowały :)
    Naprawdę żenada. Afera, bo minister wycofał spot. Temat dla ogólnokrajowych mediów i koniecznie minister powinien godzinami się tłumaczyć, robić wykłady o gender, itp. Im bardziej patrzę na media i ludzi, tym bardziej zastanawiam się co się działo w innych, bardziej znaczących resortach w tematach, o których nie mam takiej wiedzy i czy w ogóle dotrze do mnie informacja o tym.
  • @apolonia - w tym "świątecznym" spocie była mama
  • Wszyscy wiedzą wszystko o motywacjach ministra, a może on ma ograniczony budżet i woli wydać pieniądze na inne rzeczy. Nawet gdyby ten spot nie był szkodliwy, to ma prawo uważać, że nie odpowiada jego celom.
  • Sprawa została przekazana do prokuratury. Teraz. Po dwóch latach i zmianie władzy.
    I żadne media o tym nie informowały wtedy. Ale o spocie mogą godzinami. To pokazuje ich rzetelność i troskę o sprawy publiczne.
  • Teraz, to nie ma o czym. Sprawa jest w prokuraturze. Dlaczego nie trąbily kiedy to się działo? Te same, które teraz tak domagają się uzasadnień decyzji ministra.
  • Kaganiec został zdjęty, ale większość ludzi jest ta sama i z lenistwa czy z głębszych pobudek nie specjalnie rwie się do rzetelnego informowania.

    Żenadą jest rozdmuchanie całej sprawy podczas gdy naprawdę ważne rzeczy są przemilczane i zamiecione pod dywan.


    A spot za 4 mln to grube przegięcie i to mnie bardziej szokuje niż ekscytacje TVNu genderem.
  • A mnie troszkę hm..niepokoi? zniesmacza? śmieszy? sama nie wiem-ta tendencja do "tłumaczenia", co ktoś miał na myśli. I tak mieliśmy już tłumaczenia red.Terlikowskiego, co Papież miał na myśli, czego nie powiedział, ale na pewno myslał...ministerstw odpowiednich w odpowiedzi na wypowiedzi ministrów...itp
    Chlapnięcie czegoś bez pomyślunku, potem na wszechwylewającą się krytykę tłumaczenie, ze nie, ależ skąd, co innego było clou wypowiedzi...autor słów miał zupełnie co innego na myśli... tylko głupi nie widzi, o co chodzi...zamiatanie pod dywan...szum informacyjny...
    i potem obrażanie, albo wypowiadanie się z wyższością godną posiadłego wszelkie tajniki zagadnienia, że prawda mądremu dosć jedno słowo, głupi się zawsze czepiać będzie, a w ogóle to z głupimi nie da się dyskutować...media jeszcze nie dość wyczyszczone, itp itd
  • edytowano stycznia 2016
    Ale to tłumaczy TVN, przerabiając wypowiedź w wymyśloną przez siebie historyjkę. Jak brzmiała oryginalna wypowiedź nikt się nie dowie, bo funkcjonują wyłącznie dwa zdania wydarte z kontekstu okraszone bogatą narracją.
  • Nie, opieram się na wypowiedziach samych zainteresowanych i póżniejszych tłumaczeniach tychże
  • Ja się opieram na oryginalnym materiale.
  • a tak BTW - zastnawiam się nad jednym: wystąpienie min Glińskiego
    tvn pokazał w swym materiale, jak był wygwizdany, wybuczany
    publiczna ucięła te "buczenia" i gwizdy, propaganda sukcesu

    wystąpienie premier Szydło w PE - publiczna, "niezależne" achy i ochy, euforia
    tvny i inne-zupełnie inny przekaz
    oczywiście obie grupy w swych materiałach pokazują te obrazki, które są poparciem aktualnie obowiązującego trendu

    tvn i inne pokazują manifestacje KODu
    inne media, nie z tego nurtu pokazują urywki, fragmenciki, jakieś panie w futrach-potem nagle w sieci krążą posłanki PiSu w futrach i korzuchach

    tvny i inne pokazują Woodstok jako jedną wilką imprezę plenerową
    Trwam pokazuje zbitek, zlepek tych ujęć, gdzie młodzi uwaleni, z piwem w rękach, w skąpym stroju bawią się w błocie

    itp itd
    więc gdzie jest poczatek, a gdzie koniec manipulacji?
    Kto manipuluje a kto pokazuje prawdę?
  • Nikt. Prawdę trzeba samemu wyłowić z tego szumu.
  • Obok tematu - w piątek czy czwartek posel Sasin byl w rdc - rano słucham tego w samochodzie, wiec słyszałam na własne uszy co mówił, do tego cała audycja jest równiez na stronie radia. Mowił ni mniej ni wiecej, ze co do podziału Mazowsza na razie jest procedowany podział statystyczny, do tego zgłoszony jeszcze przez poprzedni rząd, chodzi o bardziej równomierny podział dotacji i jesli sie to powiedzie, to na razie nie sadzi, zeby nagle dokonywac podziału administracyjnego. Jeśli juz, to po konsultacjach itp. kiedyś tam. Oczywiscie wywody były dłuższe, audycja trwała ok. 30 min i dotyczyła jeszcze innych tematów. Po czym kilka godzin później na GW jest artykuł, jak to Sasin w RDC zapowiedział, ze oczywiście będzie administracyjny podział Mazowsza. Napisałam komentarz z linkiem do audycji i po jakimś czasie juz nie mogłam znaleźc tego artykułu, a nie mam wykupionego abonamentu, wiec moge poczytac tylko to co jest linkowane z pierwszej strony. Ale histeria sie nakreca, rózne osoby z marszałkiem nieusuwalnym Struzikiem i HGW wypisują, jak to Pis chce zrobic skok na stołki przy podziale.
  • Ano, manipulują w większości, tylko jedni dla Idei drudzy dla Zasady, a na serio część chce rządzić bo wierzy, że ma patent na uszczęśliwienie innych a część by samemu się nachapać. I są to politycy z lewa i z prawa. Rozumny człowiek ocenia ideę a nie człowieka, który może udawać tylko idealistę, a być sabotażystą, złodziejem czy innym tam kimś.
  • Media mają dwa cele. Zarobić i pilnować interesów swojego właściciela. Jeżeli media są dotowane, wtedy pierwszy cel traci na znaczeniu bądź znika.

    Ocenianie podawanych informacji zawsze należy zacząć od tego kto jest właścicielem i jaki ma interes. Bez tego bardzo łatwo pogubić się w gąszczu tych przekonywujących aczkolwiek często sprzecznych wiadomości. Dlatego bardzo istotnym elementem są pełne nagrania konkretnych sytuacji, bez cięć i komentarzy. Są to często dłużyzny, ale czasem warto się przemęczyć jak pojawi się coś dostępnego w taki sposób.

    Manipulacja przejawia się nie tylko w postaci fałszowania przekazu, ale i w postaci dodatkowych wiadomości odwracających uwagę. Wszyscy znamy określenie kaczka dziennikarska. Pewną formą takiego sposobu pracy jest działalność wywiadu rosyjskiego, która przejawia się na wzmożonym poszukiwaniu rosyjskich szpiegów. Jak wiadomo po pewnym czasie wszyscy maja dosyć i ten prawdziwy pozostanie niezauważony. Odwrócić uwagę można tez podając mniej ważne wiadomości w formie dużo bardziej atrakcyjnej dla odbiorcy. To tematy zastępcze obserwowane w naszej telewizji od wielu lat. Dlatego nie wystarczy biernie się przyglądać wydarzeniom dostępnym powszechnie, ale wypadałoby szukać informacji w innych źródłach. Pamiętając przy tym, że wszystko ma swoje przyczyny i skutki. Często niezbyt widoczne na pierwszy rzut oka.
  • Nikt. Prawdę trzeba samemu wyłowić z tego szumu

    prawda

    tylko mam wrazenie, że w większości przypadków jest tak, że "człowiek" nie wyławia sam, tylko usłużnie pomagają mu w tym jednak media. W zależnosci od sytuacji-albo prawdziwe albo polskojęzyczne
    a taki człowiek potem w poczuciu, ze ależskądznowu, ależnie...sam logicznie i twórczo myśli, nic a nic nie jest podatny na medialne manipulacje, za to ci innni...omatko, oesu, jakie to tępaki, ze się tak łapią na te niusy z doopy
  • edytowano stycznia 2016
    Widzisz, bo jak pisałem w poprzednich postach, informacje trzeba sortować. Wiadomość o nękaniu lokatorów jakiejś kamienicy, chociaż pouczająca i interesująca, nie jest istotniejsza od zawarcia kontraktu na sprzęt do armii, ale łatwo może przykryć istotniejszą wiadomość. Jeżeli jakiś polityk robi z siebie idiotę, to jest to przykre i zasłużył na potępienie, ale jeżeli w tym czasie z budżetu wycieka pół miliarda złotych na jakimś dealu polityczno-gospodarczym, to trzeba olać polityka i w stosownym czasie po prostu na niego nie głosować, a zająć się istotniejszą z punktu widzenia interesu narodowego i społecznego sprawą.

    Niestety ludzie stają się zbyt leniwi żeby sięgnąć głębiej i zadowalają się tym co media chcą im powiedzieć. A one nie mówią najczęściej nic istotnego, albo mówią w taki sposób żeby nie przywiązywać do tego wagi. Za to sensacje obyczajowe sprzedają się jak ciepłe bułeczki. Jest też okazja do podzielenia społeczeństwa, bo po podzieleniu takie społeczeństwo jest słabe podatniejsze na kontrolę.

    Dlatego wszystkie afery gdzie Polska straciła miliardy, ucichły bez większego echa, a to czy ktoś jest głupi czy nie, wałkuje się latami.
  • @Emilia_K dziękuję za merytoryczne wypowiedzi.

    "Ludzie w olbrzymiej większości nie potrafią ani weryfikować ani analizować informacji jakie do nich docierają."
    Latami byli przygotowani do "odpowiedniego" odbierania rzeczywistości przez papkę medialną, ale także już na poziomie edukacji, np. przez zastępowanie testami zadań wymagających logicznego myślenia i umiejętności czytania ze zrozumieniem.

    cytat z Marszałka Piłsudskiego:

    "Wy, Królewiacy, macie śmieszną naturę. Kiedy jadących drogą napadnie pies natarczywym i hałaśliwym ujadaniem, bierze was zaraz ochota, aby wyskoczyć z pojazdu, stanąć na czworakach i zacząć mu się odszczekiwać. My, w Wileńszczyźnie, pozwalamy psu szczekać, bo taka już jego psia natura, ale nie przerywamy przez jego psie szczekanie podróży i bez wojny z psami spokojnie jedziemy do naszego celu. Wam zdaje się, na przeszczekaniu psa, na wygraniu wojny z byle parszywym szczeniakiem bardziej zależy niż na szybkim dojechaniu do celu podróży. "

    piękny :)
  • @Kociara ale w tym spocie o segregacji śmieci nie było kobiety/żony/matki. A to o ten spot był szum, a nie o jakiś świąteczny(tego nie widziałam). Nie manipuluj proszę. Ja dziwnie się czułam ogladając ten spot z dwoma kolesiami i dzieckiem w kuchni (jak rodzina).
    Coraz bardziej podoba mi się PIS, jak jeszcze "wyprowadzą" nas z UE , która niszczy kraje ekonomicznie, społecznie i moralnie to ich naprawdę polubię.
  • Słowo "manipulacja" robi ostatnio karierę na orgu, jak rany no.
    Jest cały cykl spotów Nowak-Amaro i dziecko. I pośród nich był właśnie świąteczny, z mamą, tatą i dzieckiem, a Nowak jako gość przychodzi.
    Można sobie wyguglać, chyba, ze i w necie skasowane
  • Ale wszystkie newsy w tvn i innych dotyczyły tej reklamy z segregacją śmieci!
  • edytowano stycznia 2016
    Przecież ten z Mikołajem i mamą też dotyczył segregacji śmieci. Jak chyba cała ta seria...?
  • edytowano stycznia 2016
    @apolonia - cała seria dotyczyła segregacji smieci-innej z tym duetem chyba nie ma
    albo ja coś przeoczyłam
  • Mówi samo za siebie, że media publiczne, które od jakiegoś czasu są w rękach obecnej władzy nie informują o ważnych sprawach. A te, które informują są dla wielu niszowe.
    --------------------
    Media publiczne są w rękach obecnej władzy TRZY TYGODNIE, jeżeli weźmie sie pod uwagę ustawę o mediach, która od tego czasu obowiązuje. Właśnie w związku z tą ustawą miała odbyć się debata w UE, że w Polsce nie ma demokracji.

    W tvp pracuje mnóstwo ludzi, którzy do tej pory służyli PO-PSL, to nie jest takie proste, aby od razu zrozumieli jak mają działać tzn., że mają przekazywać prawdę, a nie nakręcać spiralę nienawiści jak do tej pory.
  • @Aniela pan minister chce wyciąć kawał lasu z powodu rzekomego kornika operat urządzeniowy lasu obejmuje też inwentaryzację i prawdopodobnie o tym był ten z lat 30-tych a nawet jak nie był to skąd wniosek, że Puszczę Białowieską posadził człowiek 400 lat temu.Pan minister może być sobie profesorem ale jednak faktów naukowych profesura nie zmieni.
    -------------------
    @Elunia, O tym, że 400 lat temu puszczę posadził człowiek to profesor wie jako profesor leśnictwa, o czym uczą sie studenci leśnictwa, nie z dokumentu z lat 30-tych. On chciał podkreślić, że Puszcza Białowieska nie jest wytworem natury powstającym przez miliony lat.

    Dokument natomiast pokazuje, że cały czas człowiek zagospodarowywał Puszczę, że jak przyznałaś cały czas dbało się o nią, dokonywało oprysków, wycinek, inwentaryzacji, położenia, rodzajów drzew itp. Teraz rząd PiS chce robić to samo. I bardzo słusznie.
  • Dr Brzeski na jednym z wykładów powiedział o gazetach:

    Informacje w gazetach dzielą się na prawdziwe czyli jej cena, prawdopodobne czyli prognoza pogody i całą resztę.

    Podobną opinię można rozciągnąć na TV.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.