Witaj, nieznajomy!
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
blondynka pyta o TK
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Komentarz
16.02.2016 09:22
"Napisał/a: Adam_K
W koło to samo. Proszę zapoznać sią z literaturą przedmiotu, bo jak dotąd, powtarza Kolega absurdalne tezy prokuratora IPN, które zostały jednoznacznie i dokumentnie obalone; został przysłowowy "smród i kalosze".
Pisał o sprawie m.in. dr Kułak, dr Krajewski, dr Muszyński - wszyscy z IPN i ekspert od podziemia narodowego L. Zebrowski. Materiały są dostępne."
No to spróbuję. Tak się składa, że czytałem wszystkich wymienionych, i oczywiście nie tylko ich. Ma Kolega słuszność wywołując jako pierwszego dra Jerzego Kułaka. Każdy, kto zabiera się do dyskutowania o Burym, winien zacząć od lektury jego „Rozstrzelanego oddziału", monografii 3. Wileńskiej Brygady NZW. Tylko że… tak się składa, że jeśli dr Kułak podkreślał różnorakie zasługi Burego, tak wymowa jego ustaleń w interesującej nas sprawie jest dla Burego miażdżąca.
Po pierwsze, Kułak przypomina, że już wcześniej, za okupacji niemieckiej, Bury miał predylekcję do nader łatwego (na tle innych dowódców partyzanckich) rozstrzeliwania jeńców. Co chętnie czynił osobiście.
Po wtóre, choć Autor nie oszczędza przedstawicieli „powojennej” mniejszości białoruskiej, przytaczając liczne przykłady kolaboracji z czerwoną władzą, tak wcale nie chwali (ani nawet nie usprawiedliwia) pacyfikacji wiosek białoruskich ani rozstrzelania furmanów, uznając że zastosowano tu odpowiedzialność zbiorową. Co szczególnie cenne, odtwarza przebieg tych akcji – i niestety, upadają mity o agentach UB zlikwidowanych za konkretną działalność, czy o ofiarach wynikłych podczas bitew z uzbrojonymi chłopami, czy od amunicji rzekomo eksplodującej w podpalonych chatach – to były mity, jakimi przez lata raczyli nas dziejopisowie NASZEJ strony (pominę ich nazwiska). Jest za to u Kułaka o sprawach, których nic nie usprawiedliwi – o zabijaniu przypadkowych ludzi, w tym małych dzieci, również o dokonanych gwałtach.
Kolejna rzecz, to zachowanie się Burego po aresztowaniu. Zaproponował on współpracę UB. Powie ktoś, że próbował ratować własną głowę. Tak, ale robił to bez skrupułów. Przekazywał bezpiece informacje o ukrywających się i o aresztowanych. Wcale nie zaprzeczał zabójstwom niewinnych cywilów białoruskich, ale zwalał winę na rzekomą samowolę swych podwładnych, wskazywanych ubekom po nazwisku, w tym swego zastępcy ppor. Kazimierza Chmielowskiego „Rekina” (skazanego potem na karę śmierci, wyrok wykonano). „Rekin” pisał w grypsie do rodziny:
„Sytuacja która się u mnie wytworzyła jest co najmniej niemiła, bowiem mój były dowódca Bury […] poszedł na współpracę z UB […] cały ciężar odpowiedzialności zwala na mnie, a sam ‘w ogóle nic’, wsypał setki ludzi […]”.
Bury występował jako świadek oskarżenia w sprawach swych podwładnych, jak ppor. Józefa Puławskiego „Gołębia” (skazanego na 15 lat więzienia), jak sanitariuszka Maria Kuzin (10 lat więzienia), jak gospodarz Stanisław Woiński, przechowujący broń oddziału (5 lat więzienia). Bury wskazał bezpiece miejsce ukrywania się ojca „Rekina”, pana Maksymiliana Chmielowskiego (aresztowany, zmarł w więzieniu na niecały miesiąc przed egzekucją syna).
Te wszystkie informacje za drem Kułakiem, którego Kolega poleca.
Turon
16.02.2016 09:29
Dalej. To że dzisiaj, gdzieś tam, postanawia uczcić Burego jakaś "młodzież narodowa", jest ze wszech miar interesujące. Szczególnie jeśli pamiętać, co Bury robił z narodowcami wcześniej, w szeregach AK, zanim przeszedł do NZW.
Bo przecie w AK stanął on na czele buntu przeciw narodowcom przysłanym przez dowództwo wileńskiej konspiracji (jak się wyraził: „Należy narodowcom wybić z głowy mieszanie się do wojska”). Nawet kazał wybatożyć wyciorem wysłanników Komendy Okręgu, wywodzących się z KN.
Ciekawe, czy dzisiejsi apologeci Burego z kręgów narodowych w ogóle o tym wiedzą? Bo jeśli nie, to trudno, może kiedyś sobie doczytają. Ale jeśli wiedzą – to jest to chyba jakaś osobliwa tęsknota za wyciorem?
http://rebelya.pl/forum/watek/83315/?page=1#post-2387785
--------------
Argumenty od Ciebie też opierają się na Twoim autorytecie, ale za przeproszeniem, Ty dla mnie żadnym autorytetem nie jesteś.
Nie znasz Piotrowicza poza tym, co o nim w GazWyb przeczytasz. Natomiast ks. Guz zna go od lat osobiście.
Tylko merytoryka:
"do 1983 wedle starego KPK każdy członek PZPR był ekskomunikowany" - co stało się po 1983 roku, że zdjęto ekskomunikę z członków PZPR-u? - Nigdy o tym nie słyszałam, czy mógłbyś podać źródło.
Czekamy teraz do grudnia, aż kadencja prezesa Rzeplińskiego się skończy i TK będzie mógł spokojnie działać.
-----------
Zadałam podobne pytanie na FB tym, którzy krytykowali Dudę, ale żadnej odpowiedzi nie otrzymałam.
czy ktoś ogląda wiadomosci w tvp1?
Sprostowali to kłąmsto, które podaki o badaniach kwitów z teczek Kiszczaka?
cóż z tego, skoro -wg przekazów-nie zrobił tego w wiadomościach
no właśnie-zastanawiające. Na fb i twicie przeprasza i prostuje, w miejscu, gdzie powinien najbardziej - nie.
Dlatego uważam, ze to nie jest wtopa, to jest celowe. Jacuś Kurski jak za najlepszych czasów działa i szaleje
Komu PiS obiecał tam stanowiska?
PiS niestety jawić sie zaczyna jak sowieckei wojsko. Głupie to, puste, ale dwa zegarki do zdjecia założy. I nie pozwoli, by ciemiężyciele mieli lepiej od ludu, co go przybyli wyzwalać spod pańskiej niewoli.
Stadnina przez lata miała chyba tylko dwóch dyrektorów, fachowców. W doskonałej kondycji finansowej.
Ciekawe, jakiego pustaka tam wsadzą, bo że nie będzie to żaden fachowiec to jestem pewna.
@Elunia - doskonale funkcjonowało 40 lat to teraz pokazowo dupnie. I kto będzie winien?
Oczywiscie PO i cykliści
Rydzyk może teraz odetchnąć pełną piersią, za to meiszkańcom małopolski zamiast walki ze smogiem i funduszy na to pozostaje wytaplać się w ciepłych wodach.
Kurde, jak zwykle-krytykujesz PiS=jesteś za PO i wyznajesz gorącą miłość
I ten sam mechanizm-" "oni" to i tamto, dlaczego krytykujesz ich...ciągle to samo. Bo "oni"."
W takim razie PiS zupełnie niczym sie nie rózni od poprzednich rządów, choć usilnie uchodzić chce za kryształowych.
Odwołać doskonałych fachowców, by wsadzić kompletnie niekumatych.
Brawo.
Dobra!!!Zmiana(na stołkach i przy korycie)
-----------
Może i doskonale, ale raport NIK nt. stadnin pokazuje, że do ideału nieco brakowało.
---------------
@Elunia
40 lat to również lata komuny. Czyli nadania na stanowiska kierownicze jeszcze ZSLowskie albo PZPRowskie. System, który złodziejstwo uznawał za normę.
Nie sądzę, aby nie było jakiś nadużyć również za czasów postkomuny. Raport NIK wykazywał zaniżanie wartości księgowej koni i inne przekręty.
Na oko stadniny działały dobrze, bo na konie była/jest koniunktura. Ale przy normalnym zarządzaniu zyski byłyby jeszcze większe.
Proszę bardzo:
W 2012 roku puls biznesu opublikował listę 428 działaczy PO, oraz ich krewnych i znajomych którzy obsadzili spółki skarbu państwa. Pełna lista tu:http://www.grzechy-platformy.org/lista-wstydu/
miłej lektury:)
---------------
ale tego nie podawali w tefałenie ani w tvp
niezależna: Portal na potwierdzenie prawdziwości swoich ustaleń publikuje cały 269-stronicowy projekt orzeczenia Trybunału z... 9 marca. Podobno wyrok ten krąży "po mieście" już od dwóch tygodni, co czyniłoby z posiedzeń TK jedną wielką farsę.
wpolityce: Jego treść pokrywa się z orzeczeniem, które portal wPolityce.pl opublikował już wczoraj. Dokument miał od dwóch tygodni krążyć pomiędzy politykami Platformy Obywatelskiej a Trybunałem Konstytucyjnym w celu uzgodnienia jego ostatecznego kształtu.
podkreślenia moje
cóż, na razie to-co wynika z przywołanych źródeł- polega na zastosowaniu zabiegu "podbno, wg relacji" itp, ale przedstawionych w sposób mający sugerować, ze określone wydarzenie miało faktycznie miejsce
Jak na razie dl amnie to dywagacje i zabiegi mające na celu zdyskredytowanie TK oraz polityków niesprzyjających działaniom rządu PiS
Nie wiem jednak, czy to jest dosć roztropne, by takie przewały robić drogą mailową.
Myślę, że w dobie tak rozwiniętych technologii spece będą w stanie ustalić, jak faktycznie wyglądała ta droga korespondencyjna pomiędzy skrzynkami zainteresowanych polityków
@Prayboy - w pracy jestem i długo będę, nigdzie się nie wybieram
moje koleżanki, z tego co wiem też w pracy albo w domu, przy dzieciach wiec nie bardzo wiem, kogo masz na myśli
Wersja "wpolityce", totalnie sie nie klei. Tekst i konsultacjach mogła wypowiedzieć tylko osoba, która w życiu nie czytała orzeczenia TK.
Bardzo ciekawe skąd oni to mają? Naprawde bardzo. Naprawde wierze, ze nie od "swoich" sędziów. To jest tak grubymi nićmi szyte, tak prostacko zrobione, ze aż mi ich szkoda....
A "wpolityce" za włazidupstwo nowej władzy (niespotykane moim zdaniem na taką skale), nie ma nic wspólnego z dziennikarstwem