Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kupię auto 6-7 osobowe.

1181921232434

Komentarz

  • A z nowych aut fajny jest "Chevy" Orlando - wygodne fotele, również w 3 rzędzie, tylko czemu te auta nowe tak koszmarnie dużo kosztują...

  • no to za dużo tej kasy na transita nie wyciągniesz, kijanki są najtańsze w klasie :(
  • Dziś wpadł nam z żoną pomysł wymiany naszej multipli na coś większego, co spowoduje, ze na wakacjach na południu składanie biwaku nie będzie jak gra w puzzle. Myślimy o espace. Ewentualnie co jest w podobnej wadze cenowej, bo szukałem odpowiedników, wyszło mi, że galaxy i sharan, ale to dużo droższe auta. A chcilebyśmy się zamknąć w 20tys (czyli wchodzi w grę rocznik ok. 2005). Czy macie doświadczenia z tym samochodem? Trochę się martwię, że pewnie będzie to palić dużo więcej niż fiacik, o wynikach 6/100 pewnie można zapomnieć - dlatego myślę o benzynie i gazie.  I tak z ciekawości - czy tam była opcja odwracanych foteli - strasznie mi się ten koncept podobał :)

    I przy okazji, gdyby ktoś był zainteresowany - do sprzedania będzie w takim razie multipla, rok 2005, stan ideał, z wyjątkiem jakichś tam otarć (foto poniżej). Oczywiście możliwa większa ilość fotek i info dla zainteresowanych - cena wywoławcza 15tys ;)

    image
  • My właśnie też chcemy coś większego kupić. Na razie jest nas czworo, ale nieraz wozimy też rodzinę. Chciałabym tez wygodnie mieścić się między fotelikami z tyłu.
    Podobno mazda 5 jest ok, ale nie znam nikogo, kto by ją miał.
    my mamy, my:) wybierz mnie :):)
  • jestem gruba ,ale mieszczę się między dwoma fotelikami w środkowym rzędzie 
    średnio wygodnie jest, ale nie dramatycznie ;) 

    fotele tylne się składa,więc można mieć wielki bagażnik :) 

    kiedy są rozłozone, za nimi da się włożyć torby, albo walizki raczej techniką jedna na drugą, niz obok siebie 

    nasza sześcioosobowa rodzina się mieści , ale ja pakuję oszczędnie 

    na wyjazdy zabieramy dwie torby (przeciętne) z ubraniami i jedną z zabawkami, ksiązkami itd 
    i plecak albo koszyk z jedzeniem, ale to pod nogi malucha 

    lubię to auto za drzwi przesuwane, za to że tak fajnie się prowadzi i lekko jedzie :) 
    i nie czuje się prędkości ( chociaż to moze być zdradliwe ;) . bo łatwo przekroczyć :) 
     
  • Odkryliśmy ciekawy wóz. 7 miejsc, duży bagażnik i ponoć ekonomiczny!

    Nissan evalia.

    Planujemy kupić jedną sztukę.
  • Wielki plus: suwane drzwi!!!
  • No to ja polecam VW Caddy Maxi: 7 pełnowymiarowych miejsc siedzących + normalny bagażnik.
  • No to ja polecam VW Caddy Maxi: 7 pełnowymiarowych miejsc siedzących + normalny bagażnik.
    Tani to nie jest ... 6 latek za 36 tys. zł
    np. http://allegro.pl/vw-caddy-maxi-7-osobowy-koniecznie-zobacz-jaki-i3122255980.html
  • Nowy 7 osobowy golas ok. 70 tys. +VAT
  • Po pierwsze trzeba pamiętać, że to diesel. Po drugie, można upolować znacznie lepszą cenę
  • @powołAnia: tylko, że w trzecim rzedzie sie ma kolana pod brodą, nawet już większe dzieci tak tam mają.
  • @joachm: ryksza. Przepraszam, za żarcik
  • @joachm: ja mam taka przyczepkę na dwójkę.
  • kup starą milicyjna nyskę, ławki na pace i spokój. Dzieciarnie kajdankami przykujesz i polecisz na sygnale.
  • a serio jak chcesz dużo miesca to potrzebujesz duży samochód: myśmy się zdecydowali na Scudo, w opcji były jeszcze T4/T5 ale budżet by sie wywalił
  • @powołAnia: tylko, że w trzecim rzedzie sie ma kolana pod brodą, nawet już większe dzieci tak tam mają.
    To juz w mojej Dacii wiecej miejsca dla pasażerów. Dodam uczciwie: mniejszy bagażnik ... ale ... tez diesel i do tego dwukrotnie tańszy!
  • Widzę że żaden z was nie chce się z nissan evalia zapoznać. A to szkoda! Prawie to samo co daci Lodgy, tylko ze bagażnik ogromny, nawet jeżeli 7 miejsc zajęte i do tego zasuwane drzwi. =D>
    Do tedo diesel ekonomiczny 5,7l/100km

    A wygląd zewnętrzny bardzo skromny.
    Za rok kupujemy z drugiej ręki. >:D<
  • @Jadwiga cena ci się spodoba jak nam za rok czy dwa lata gdy się rzucimy na starszy rocznik!
  • Mąż się kilka ostatnich lat nasadzał na Dacię MCV, a jak przyszło co do czego, to właśnie zakupilismy Grand Espace. Samochód został juz przetestowany na świąteczny wyjazd. Miejsca sporo, zarówno dla ludzi, jak i na ogromne bagaże i wózek. Męzunio jest zadowolony! A to najważniejsze.
    Nie wiem tylko, jak ja bedę tym parkować.....
  • edytowano kwietnia 2013
    Nissan evalia posiada kamerę tylną...

    :))
  • @powołAnia: tylko, że w trzecim rzedzie sie ma kolana pod brodą, nawet już większe dzieci tak tam mają.
    To juz w mojej Dacii wiecej miejsca dla pasażerów. Dodam uczciwie: mniejszy bagażnik ... ale ... tez diesel i do tego dwukrotnie tańszy!
    No widzisz, a my tacy zadowoleni byliśmy. Jak szukaliśmy samochodu na 7 osób to mieliśmy wrażenie, że wszystkie dostępne (używane) były na zasadzie: wybieraj albo pięcioro dzieci, albo bagażnik. Caddy Maxi był jedynym, który w owym czasie znaleźliśmy, w którym nie musieliśmy podejmować tak drastycznych decyzji :D i w którym tylne siedzenia były pełnowymiarowe.
  • Nie my też na poszukiwaniu. Narazie jeździmy starym kangórem który już dwa dni w warsztacie się kuruje. ;)
    Po prostu zakochaliśmy się w Evalię. Ale narazie czekamy aż stanieją wozy (czytaj aż postarzeją się).
    Długo już szukamy odpowiedniego modelu. Chcemy koniecznie z zasuwanymi drzwiami.
  • Nam również się ten dziwny hamulec nie podoba. Więc odpada.
  • Ja też bardzo lubię ten hamulec.
  • Znalazłam nowego scenica (ale nie wchodzi w grę bo środkowe siedzenie skopali przez przesunięcie zapinki pasa w środek fotela i uwiera w pupę już dwunastolatka),

    Mamy podobne kryteria. Multipla przyzwyczaiła mnie - osobne fotele to spokój w dłuższej podróży  komfort dla dzieciaków. Moje zainteresowanie na razie przeniosło się z espace na C8, ale i tak wszyscy na mnie krzyczą, że to francuz, żeby dać sobie spokój :) Chociaż na fiata, tez krzyczeli (zakaz kupowania aut na "f", a po 6 latach zadowolonym)

    Zaletą tych francuzów jest jednak cena :/ Co do ręcznego - też mi się elektryczna koncepcja nie podoba.Awaryjny hamulec z definicji powinien być niezależny od elektryki (niedawno chyba spaliły się auta nowe na naczepie, bo jeden się zapalił, a kierowca nie mógł pozostałych zwalić z naczepy bo hamulce elektryczne...)


  • edytowano kwietnia 2013
    W naszym espace nie ma typowego ręcznego (o zgrozo!, bo uwielbiam ręczny hamulec), ale właśnie jest samozaciągajacy się. Dodatkowo można go uruchomić lekkim pociagnięciem "czegośtam" z lewej strony.

  • joachm: pisałem: stara nyska i problemu z elektroniką nie masz.Albo Tarpan, to były na prawdę dobre samochody.
  • Nawet nie musi elektronika trzepnąć, wystarczy brak zasilania np. rozładowany akumulator. Zastanawiam się co wtedy, nie da się holować zepsutego auta?

    Agagaw: Z którego roku masz espace? Jak go oceniasz? :)


Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.