Dziś wpadł nam z żoną pomysł wymiany naszej multipli na coś większego, co spowoduje, ze na wakacjach na południu składanie biwaku nie będzie jak gra w puzzle. Myślimy o espace. Ewentualnie co jest w podobnej wadze cenowej, bo szukałem odpowiedników, wyszło mi, że galaxy i sharan, ale to dużo droższe auta. A chcilebyśmy się zamknąć w 20tys (czyli wchodzi w grę rocznik ok. 2005). Czy macie doświadczenia z tym samochodem? Trochę się martwię, że pewnie będzie to palić dużo więcej niż fiacik, o wynikach 6/100 pewnie można zapomnieć - dlatego myślę o benzynie i gazie. I tak z ciekawości - czy tam była opcja odwracanych foteli - strasznie mi się ten koncept podobał
I przy okazji, gdyby ktoś był zainteresowany - do sprzedania będzie w takim razie multipla, rok 2005, stan ideał, z wyjątkiem jakichś tam otarć (foto poniżej). Oczywiście możliwa większa ilość fotek i info dla zainteresowanych - cena wywoławcza 15tys
My właśnie też chcemy coś większego kupić. Na razie jest nas czworo, ale nieraz wozimy też rodzinę. Chciałabym tez wygodnie mieścić się między fotelikami z tyłu. Podobno mazda 5 jest ok, ale nie znam nikogo, kto by ją miał.
Widzę że żaden z was nie chce się z nissan evalia zapoznać. A to szkoda! Prawie to samo co daci Lodgy, tylko ze bagażnik ogromny, nawet jeżeli 7 miejsc zajęte i do tego zasuwane drzwi. =D> Do tedo diesel ekonomiczny 5,7l/100km
A wygląd zewnętrzny bardzo skromny. Za rok kupujemy z drugiej ręki. >:D<
Mąż się kilka ostatnich lat nasadzał na Dacię MCV, a jak przyszło co do czego, to właśnie zakupilismy Grand Espace. Samochód został juz przetestowany na świąteczny wyjazd. Miejsca sporo, zarówno dla ludzi, jak i na ogromne bagaże i wózek. Męzunio jest zadowolony! A to najważniejsze.
@powołAnia: tylko, że w trzecim rzedzie sie ma kolana pod brodą, nawet już większe dzieci tak tam mają.
To juz w mojej Dacii wiecej miejsca dla pasażerów. Dodam uczciwie: mniejszy bagażnik ... ale ... tez diesel i do tego dwukrotnie tańszy!
No widzisz, a my tacy zadowoleni byliśmy. Jak szukaliśmy samochodu na 7 osób to mieliśmy wrażenie, że wszystkie dostępne (używane) były na zasadzie: wybieraj albo pięcioro dzieci, albo bagażnik. Caddy Maxi był jedynym, który w owym czasie znaleźliśmy, w którym nie musieliśmy podejmować tak drastycznych decyzji i w którym tylne siedzenia były pełnowymiarowe.
Nie my też na poszukiwaniu. Narazie jeździmy starym kangórem który już dwa dni w warsztacie się kuruje. Po prostu zakochaliśmy się w Evalię. Ale narazie czekamy aż stanieją wozy (czytaj aż postarzeją się). Długo już szukamy odpowiedniego modelu. Chcemy koniecznie z zasuwanymi drzwiami.
Znalazłam nowego scenica (ale nie wchodzi w grę bo środkowe siedzenie skopali przez przesunięcie zapinki pasa w środek fotela i uwiera w pupę już dwunastolatka),
Mamy podobne kryteria. Multipla przyzwyczaiła mnie - osobne fotele to spokój w dłuższej podróży komfort dla dzieciaków. Moje zainteresowanie na razie przeniosło się z espace na C8, ale i tak wszyscy na mnie krzyczą, że to francuz, żeby dać sobie spokój Chociaż na fiata, tez krzyczeli (zakaz kupowania aut na "f", a po 6 latach zadowolonym)
Zaletą tych francuzów jest jednak cena Co do ręcznego - też mi się elektryczna koncepcja nie podoba.Awaryjny hamulec z definicji powinien być niezależny od elektryki (niedawno chyba spaliły się auta nowe na naczepie, bo jeden się zapalił, a kierowca nie mógł pozostałych zwalić z naczepy bo hamulce elektryczne...)
W naszym espace nie ma typowego ręcznego (o zgrozo!, bo uwielbiam ręczny hamulec), ale właśnie jest samozaciągajacy się. Dodatkowo można go uruchomić lekkim pociagnięciem "czegośtam" z lewej strony.
Komentarz
Nissan evalia.
Planujemy kupić jedną sztukę.
np. http://allegro.pl/vw-caddy-maxi-7-osobowy-koniecznie-zobacz-jaki-i3122255980.html
Do tedo diesel ekonomiczny 5,7l/100km
A wygląd zewnętrzny bardzo skromny.
Za rok kupujemy z drugiej ręki. >:D<
)
Po prostu zakochaliśmy się w Evalię. Ale narazie czekamy aż stanieją wozy (czytaj aż postarzeją się).
Długo już szukamy odpowiedniego modelu. Chcemy koniecznie z zasuwanymi drzwiami.