Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Strajk nauczycieli

189111314122

Komentarz

  • Elunia powiedział(a):
    Dlaczego smutny? Chłop sobie poradził, zarabia, zadowolony.

    A końcówka jest chamska
    I jeszcze słowo do byłych kolegów po fachu. Te agresywne głosy społeczeństwa, hejt wszechobecny w sieci, to głównie od ludzi, którzy nie mieli ze szkołą po drodze. To głos frustratów, którzy za swoje niepowodzenia obwiniają innych. Dla nich każdy, kto ma lepiej, to złodziej i w ogóle "skond on wzioł na to piniondze". Trzymam za was kciuki, nie dawajcie się. Bo szkoła "musi być szanowana, musi, Ryba. Bo inaczej dupa zbita".


    Po całym fejsbuniu to lata.
    Końcówka jest akurat bardzo prawdziwa. 
  • Elunia powiedział(a):
    beatak powiedział(a):
    Elunia powiedział(a):
    Dlaczego smutny? Chłop sobie poradził, zarabia, zadowolony.

    A końcówka jest chamska
    I jeszcze słowo do byłych kolegów po fachu. Te agresywne głosy społeczeństwa, hejt wszechobecny w sieci, to głównie od ludzi, którzy nie mieli ze szkołą po drodze. To głos frustratów, którzy za swoje niepowodzenia obwiniają innych. Dla nich każdy, kto ma lepiej, to złodziej i w ogóle "skond on wzioł na to piniondze". Trzymam za was kciuki, nie dawajcie się. Bo szkoła "musi być szanowana, musi, Ryba. Bo inaczej dupa zbita".


    Po całym fejsbuniu to lata.
    Końcówka jest akurat bardzo prawdziwa. 
    Taaa 
    Szczera prawda, że ci wykształceni, kulturalni nauczyciele mają rodziców za idiotów. 
    Niektórych tak.
  • Agnieszka powiedział(a):
    Ja tam widzę cały czas tych wszystkich nauczycieli gardzących rodzicami i uczniami , wyśmiewają od Brajankow i innych, gardzacymi pracującymi w supermarketach itp i na końcu czy tam na początku wypowiedzi żądają szacunku  :s
    O Boże, i Twoje dzieci chodzą do polskiej szkoły??? Po co? Dlaczego? Robisz im świadomie krzywdę posyłając na naukę do TAKICH ludzi przecież.
    Chociaż, trochę dostaje schizofrenii, jak Cię czytam, bo jednak podręczniki są, godziny wyrównawcze też, tu jakaś polonistka cudna... No dziwna sprawa z tą szkołą, dziwna.


    Odnośnie strajku - testy są obstawione, reszta uczniów i tak w większości ma wolne, nikomu się krzywda nie stanie w tym biednym, poszkodowanym roczniku. Strajk jest legalny i każdy ma do niego prawo, policjanci, lekarze, o, beznadziejni nauczyciele tez o dziwo.
    Podziękowali 1beatak
  • Nie wiem czy sa obstawieni. Cora z szanujacego sie  gimnazjum przyniosla wczoraj wiadomosc ze u nie nie bedzie egzaminow. I co srednia 5.4 i 0 z egzaminow bo przeciez w wiekszosci szkol są.
  • A gimnazjum bylo kiedys jednym z lepszych w miescie. Niestety po nieszczesnej reformie polowa nauczycieli odeszła.
  • Dorota powiedział(a):
    Nie wiem czy sa obstawieni. Cora z szanujacego sie  gimnazjum przyniosla wczoraj wiadomosc ze u nie nie bedzie egzaminow. I co srednia 5.4 i 0 z egzaminow bo przeciez w wiekszosci szkol są.
    Ale nie panikuj,serio,jeśli gdzieś jakimś cudem egzamin nie odbędzie się w pierwszym terminie, to jest termin poprawek, w każdej chwili można (znając realna skalę i zasięg protestu) zorganizować dodatkowe terminy zanim rekrutacja do szkół sie zacznie i skończy. A co jeśli egzamin się odbędzie, a administracja Waszej szkoły będzie strajkowac i te 3 miesiące i nie będzie miał kto ogarnąć rekrutacji? No nie, musiałaby jakaś katastrofa zajść.
  • No jak egzamin sie odbędzie to pewnie zdaza sprawdzic bo kasa dodatkowa jest i nie musi to robic nauczyciel ze szkoły.
  • Dorota powiedział(a):
    No jak egzamin sie odbędzie to pewnie zdaza sprawdzic bo kasa dodatkowa jest i nie musi to robic nauczyciel ze szkoły.
    Wręcz nie może.  Egzaminy są sprawdzane przez nauczycieli z innego województwa. 
    Podziękowali 1Berenika
  • Dorotak powiedział(a):
    Dorota powiedział(a):
    Nie wiem czy sa obstawieni. Cora z szanujacego sie  gimnazjum przyniosla wczoraj wiadomosc ze u nie nie bedzie egzaminow. I co srednia 5.4 i 0 z egzaminow bo przeciez w wiekszosci szkol są.
    Ale nie panikuj,serio,jeśli gdzieś jakimś cudem egzamin nie odbędzie się w pierwszym terminie, to jest termin poprawek, w każdej chwili można (znając realna skalę i zasięg protestu) zorganizować dodatkowe terminy zanim rekrutacja do szkół sie zacznie i skończy. A co jeśli egzamin się odbędzie, a administracja Waszej szkoły będzie strajkowac i te 3 miesiące i nie będzie miał kto ogarnąć rekrutacji? No nie, musiałaby jakaś katastrofa zajść.
    Nie jest tak jak piszesz. Nie ma w tej chwili przepisów, które pozwalają na zrobienie egzaminu tak poprostu w innym terminie. Więc proszę nie sugerować się takimi wypowiedziany bo na dzień dzisiejszy prawnie nie ma takiej możliwości. Jest za to inna. Przeprowadzenie egzaminu niezgodnie z procedurą ( czyli np. z za małą ilością osób pilnujących albo pilnujących bez kwalifikacji, np. rodziców) co unieważnia egzamin ale daje możliwość zrobienia drugiego terminu. Jest to bardzo ważna informacja i warta o tym rozmawiać z dyrektorami szkół bo może niektórzy nie zdają sobie z tego sprawy.
    Podziękowali 1beatak
  • Taaak, ale rekrutację w szkole, do której chcecie się dostać też ktoś musi przeprowadzić. O tym pisałam. Administracja szkoły też strajkuje, sam dyrektor nie zajmuje się wszystkim. Jeśli strajk się przedłuzy, to kto zrobi listę zakwalifikowanych? Tak sobie fantazjuje, bo na moje, to strajk nie potrwa dłużej niż dwa dni i komuś się zacznie palić pod tyłkiem. 
  • Największym koszmarem jaki może się wydarzyć jest to że niektóre dzieci przystąpią do egzaminów a inne nie. I to w tej chwili coś do czego nie powinna dopuścić minister edukacji i nauczyciele.
  • andora powiedział(a):
    Największym koszmarem jaki może się wydarzyć jest to że niektóre dzieci przystąpią do egzaminów a inne nie. I to w tej chwili coś do czego nie powinna dopuścić minister edukacji i nauczyciele.
    Minister w d....     ma dzieci i nauczycieli, bo mentalnie jest w Brukseli. A poza tym, od samego początku jest zachwycona sobą u reformą i problemu nie widzi.
  • @andora, a ja jednak myślę, że procedury da się zmienić w każdej chwili tak, jak się górze spodoba.
    Po pierwsze PiS straciłby za dużo głosów, gdyby to zaniedbali, po drugie przykład który podajesz jest wystarczajacy i może zajść w każdej strajkującej szkole. Każdej.
    Co do procedur - kogo oni tam chcą do tych komisji powoływać? ;););)
  • I mam jeszcze jedna prośbę. Przestańcie się szczuć i obrażać. W wielu sytuacjach forum udowodniło że potrafi się super zgrać i wieloma rękami pomóc komuś w naprawdę trudnej sytuacji. Dyskutujemy ale nie sposób obrazliwy. Nikt do nikogo. Bo obrażania naprawdę nie przynosi nic dobrego i jest poprostu niegodne.
  • Listy i kwalifikacje można robić i w wakacje, gorzej jak te dzieci teraz zdezorientowane, jedne będą się przygotowywać do egzaminu i się odbędzie, ale czy ich wysiłek nie skończy się unieważnieniem i powtórka? Z taką lekkością o tym piszecie, a nawet dorosły by się pogubił w tym wszystkim, a to dzieci w głupim wieku.
  • Z tego co mówił mi kolega z państwowej podstawówki u nich konkretnie strajkować ma 65% nauczycieli. Komisja w tej szkole jest obsadzana przez tych co zadeklarowali, że nie strajkują.

  • Ale jest wiele szkół gdzie strajkuja wszyscy, poza katechetami. Albo 97 procent. U nas w gminie w każdej dziedzinie strajkuje grubo ponad 95 osób. I ważne jest słowo osób bo w strajku biorą udział i są zliczano pracownicy administracji i obsługi. U nas strajkują wszyscy poza katechetka. Egzamin będzie zorganizowany. Stanie dyrektorka i katechetka. Mamy tylko jedna klasę ósma ale 4 komisje. 4 komisje ponieważ jest inna dla dzieci bez opinii, inna dla dyslektyków, inna dla autystycznych i inna dla wydłużonego czasu bo coś tam. Potrzeba więc dla prawidłowego przebiegu 12 nauczycieli i 2 przewodniczących. Będą 2 osoby. Przeprowadza i unieważnia. W wielkich szkołach jest problem bo sam dyrektor z katechetka nie wezmą 12 klas, bo to niebezpieczne. Tutaj tylko rodzice mogą pomóc obejmując opiekę.
    Podziękowali 1Laf2011
  • edytowano marzec 2019
    No cóż  jak widać spokój ucznia i rodzica ma cenę. Przy tym wszystkim co się teraz wyprawia doceniam każdy tysiak regularnie wkładany w edukację synów w ramach czesnego. Przynajmniej mamy  luksus posiadać luz do tej całej zawieruchy i wiemy, że dziecko skrzywdzone nie zostanie.

    Nawiasem mówiąc w szkole NBP płatnej co ją w Łodzi prowadzą, nauczyciele bez KN na umowę zwykłą a strajk tylko jeden dzień by nie zakłócić egzaminów bo się rodzice wkurzą i pozabierają dzieci. Nie ryzykują kasa to kasa.
    Podziękowali 1Klarcia
  • @andora, popraw jeśli sie mylę, referendum strajkowe a lista osób przystępujących do strajku to dwie różne rzeczy? Referendum było anonimowe i nie wiążące, a listy powstaną w dniu rozpoczęcia strajku? Na niektórych grupach nauczycielskich pięknie się mówi o 'łamistrajkach' i o tym, że rzeczywista skala będzie tragicznie mniejsza. 

    Atsd, od wczoraj coraz wiecej samorządów większych miast wyraża poparcie dla strajkujących gwarantując wypłatę wynagrodzenia za ten okres. Ciekawe, bardzo ciekawe co z tego wyniknie .
  • Dorotak powiedział(a):
    @andora, popraw jeśli sie mylę, referendum strajkowe a lista osób przystępujących do strajku to dwie różne rzeczy? Referendum było anonimowe i nie wiążące, a listy powstaną w dniu rozpoczęcia strajku? Na niektórych grupach nauczycielskich pięknie się mówi o 'łamistrajkach' i o tym, że rzeczywista skala będzie tragicznie mniejsza. 

    Atsd, od wczoraj coraz wiecej samorządów większych miast wyraża poparcie dla strajkujących gwarantując wypłatę wynagrodzenia za ten okres. Ciekawe, bardzo ciekawe co z tego wyniknie .
    To pierwsze mnie nie dziwi. Strajk można popierać ale jak przyjdzie co do czego to skala bedzie mniejsza. 1000 zł nie ugraja bo to strzał w stopę dla rządu.  Bo jak da nauczycielom to mu zaraz kolejne grupy zawodowe z budżetówki  zrobią strajk.

    To glosujta dalej na PiS, skoro tak wspaniale rządzą albo na PO bo też już pokazali. I nie mają pomysłów jak system zmienić żeby był funkcjonalny.
    Zaraz to się tu zrobi druga Wenezuela, ale może i dobrze bo może wtedy wreszcie ludzie wezmą się za pysk i coś zrozumieją. 
    Podziękowali 1Klarcia
  • Tak, tak właśnie jest. Najpierw było referendum strajkowe. Bierze w nim udział cały personel poza dyrektorem. Na tej podstawie szacuje się w osób będzie strajkować. U nas na 42 osoby 40 podpisało że są za strajkiem. Było to anonimowe. Nie zobowiązuje to również do strajkowania w kwietniu. Można zmienić zdanie w każdą stronę. Wiążące będzie podpisanie listu strajkowej w dniu jego rozpoczęcia. Listę podpisuje się codziennie więc można strajkować tyle dni ile uważa się to za słuszne.
    Podziękowali 1Berenika
  • PoPis to raczej nic nie naprawi. Aktualnie trwa psucie tylko innym sposobem, niż sprzed 4 lat,to chyba oczywiste. Natomiast, jak już pisałam wyżej, kto u władzy i ma wpływ na to, co się dzieje, nie ma wiele wspólnego z przeciętnym nauczycielem w szkole.
  • Echhh
    Strasznie ciężkie czasy nastały 
    Wzywa sie do pelnienia misji, slużby innym samemu wykazując postawę ogromnego egoizmu.  Pod płaszczykiem martwienia się o ogół postawa "ja.  ja. Moje.  Moje. Dziecko. Czas. Problemy"... 
    Smutne to
    Podziękowali 2beatak Laf2011
  • Ej, @kociara , nie spodziewałam się tyle samokrytyki ze strony nauczyciela ;)
  • edytowano marzec 2019
    A tak na marginesie, to moja mama wręcz błagała mnie, żebym nie została nauczycielką, chociaż sama pracowała kilka lat w tym zawodzie. Chodziło o małe zarobki? Nie. O niegrzecznych uczniów? Nie. O niewdzięcznych rodziców? Nie. A może o głupią dyrekcję, ministrów i papierologię? Też nie. Jej chodziło o to, że zostając nauczycielem weszłabym w grupę zawodową najbardziej narzekającą i najbardziej przekonaną o swojej nieomylności i niezbędności swego fachu. A wchodząc między wrony, no wiecie, co się robi. Teraz, kiedy mam dystans do tematu, bo nie pracuję już od kilku lat, a dzieci uczą się w domu, widzę, że moja mama miała absolutną rację. Niestety.

    A tysiak dla każdego nie rozwiąże sprawy. Dalej będą mało zarabiać i narzekać, jak im jest źle i jacy są niezbędni.
    Podziękowali 3Barbasia maliwiju Klarcia
  • U nas tez rodzice nie chcieli nas w tym zawodzie widzieć.na pewno nie z powodu o których mówi Gosia5, raczej wiele z tych powodów o których mowa w tym tekście tego korpopracownika. Nie wszędzie ale wiele razy trafia w sedno.. a i tak nie zahacza praktycznie o temat łobuzów rozwalajacych  lekcje i klasę.takze z powodów o których Gosia mówi ze nie.. Dodam ze moi rodzice oboje są bardzo lubianymi nauczycielami i ich uczniowie sukcesy odnoszą dość regularnie.. A ja jestem zadowolona ale moja praca jest mocno nietypowa. Lekcje indywidualne, dzieci wybrane, klasówek brak..są inne rzeczy popisy koncerty ale jednak mniej czasu zajmuje to w moim odczuciu.. jeszcze takie czasy ze gitarzystów tez brak na nauczycielski wakat w naszej okolicy .. ale to właściwie wszystko OT w temacie strajku. Tez spotkałam różnych nauczycieli .. bardzo różnych. Wspaniałych i beznadziejnych.. i nie chodzi bynajmniej o warstwę merytoryczna- ta zawsze była dla mnie na 2gim miejscu, choć przeważnie jedno z drugim w parze szło jakoś..

    Podziękowali 1beatak
  • edytowano marzec 2019
    andora powiedział(a):
    Ale jest wiele szkół gdzie strajkuja wszyscy, poza katechetami. Albo 97 procent. U nas w gminie w każdej dziedzinie strajkuje grubo ponad 95 osób. I ważne jest słowo osób bo w strajku biorą udział i są zliczano pracownicy administracji i obsługi. U nas strajkują wszyscy poza katechetka. Egzamin będzie zorganizowany. Stanie dyrektorka i katechetka. Mamy tylko jedna klasę ósma ale 4 komisje. 4 komisje ponieważ jest inna dla dzieci bez opinii, inna dla dyslektyków, inna dla autystycznych i inna dla wydłużonego czasu bo coś tam. Potrzeba więc dla prawidłowego przebiegu 12 nauczycieli i 2 przewodniczących. Będą 2 osoby. Przeprowadza i unieważnia. W wielkich szkołach jest problem bo sam dyrektor z katechetka nie wezmą 12 klas, bo to niebezpieczne. Tutaj tylko rodzice mogą pomóc obejmując opiekę.
    Rodzice sobie mogą zapewniać opiekę, ale nie mają prawa być członkami komisji jednak.

    Przy jednej klasie można ich przecież usadzić na korytarzu, czy w sali gimnastycznej, komisje chyba nie muszą być różne, tylko warunki przeprowadzania egzaminu. Ty masz czas wydłużony, ty nie. 

    Myślę, że ściągną ludzi z OKE i kuratoriów.

    Większe szkoły, większe grono, większe zróżnicowanie poglądów. Część ludzi wymięknie chyba, deklaracja chęci przystąpienia do strajku, a przystąpienie, to jednak coś innego.

    Zobaczymy... Obyś żył w ciekawych czasach...
  • Komisje muszą być różne. Nie może być jednej sali dla wszystkich. Niektórzy mają inne teksty do odsłuchania, inne warunki pisania. Nie ma szans na wszystkich razem. Nie przy obecnych przepisach. 
    Podziękowali 2kociara Berenika
  • Problemem dla uczniów będzie oczywiście to, ze jesli egzamin pisany w pierwszym terminie będzie nieważny, to ten pisany w kolejnym będzie na tyle późno, ze wszystkie biorące miejsca do dobrych LO zajmą ci, którzy te egzaminy jednak napisali. Oj, będzie ciekawie. Dzięki Bogu - akurat żadne z naszych dzieci w tym roku się nie rekrutuje. Harmonogram rekrutacji przewiduje, ze zaświadczenie o egzaminie ma być dostarczone do 28 czerwca - przy drugim terminie da sie to zrobic?
  • Elunia powiedział(a):
    Agnicha powiedział(a):
    Elunia powiedział(a):
    U nas muzyczna nie strajkuje @MAFJa , a warunki lokalowe mają urągające wszystkiemu. Najlepsi i najlepiej wykształceni nauczyciele jakich znam. Przypadek? 
    U nas strajkuja
    Przypadek
    A tak swoja droga ...od nauczyciela wiem ze donkpmisji szykowane sa osoby z kuratorium
    Nie no u nas w tych słabszych szkołach też częściowo strajkują, w tych najlepszych nie strajkuje ani jeden pedagog (bo nauczyciel jakoś mi przez klawiaturę nie przechodzi).
    A u nas strajkują w tych najlepszych i najbardziej elitarnych, z pierwszych miejsc wszelkich rankingów. W słabszych zresztą też. Przypadek?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.