Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Strajk nauczycieli

15051535556122

Komentarz

  • Znajoma anglistka jest szykanowana za to że przerwała strajk na egzaminy. W maleńkiej mazurskiej szkole.
    Podziękowali 4MAFJa Hope Felicyta Basja
  • edytowano kwietnia 2019
    @Malgorzata prywatne też są w elektronicznym systemie naboru, przynajmniej nasza tzn. liceum bo podstawówka to nie wiem  ;)
  • AB powiedział(a):
    W mediach strajkujący nauczyciele żałują, że "niestety znalazło się kilku lamistrajkow i egzaminy się odbyly". Ale nie tracą nadziei... może na językowym dzieci będą źle słyszały i egzaminy się unieważni ..
    Media. Media to sobie żerują teraz solidnie na tym Sajgonie. Z nauczycielami pogadaj, jak od początku radziłam. W szkole Z testy bez zakłóceń, opieka do dzieci, na luziku. U P.to samo. Muszę dziś zapytać sąsiadkę z LO, ale z tego co wiem, zajęcia ma normalnie. 

    Co do skarżenia do US na własnych korepetytorow własnych dzieci - strzał w stopę. Po pierwsze można dorobić bez zgłaszania spora sume, już pisałam,.po drugie coz za hipokryzja, żeby semestr, rok lub dłużej korzystać z usług i nagle sobie przypomnieć, że się nie ma rachunku za żadne zajęcia.
  • Właśnie @Aneczka08 napisała co powiedziała znajoma nauczycielka. @Dorotak wiedzę o strajku czerpiemy nie tylko z mediów.
  • OlaN. powiedział(a):
    Właśnie @Aneczka08 napisała co powiedziała znajoma nauczycielka. @Dorotak wiedzę o strajku czerpiemy nie tylko z mediów.
    Odniosłam się bezpośrednio do komentarza AB, cytując go. Nie widać? ;)


    Peem tak, środowisko nauczycielskie to w większości kobiety. Już to tu było zaznaczone. Dajcie im jeszcze kilka dni, to się same w tych pokoikach strajku zagryza. Mój Mąż obserwuje to z dystansem i odrobina poczucia humoru. I jemu nikt nie próbuje nawet nic mówić, ot facet. Bardzo ciekawy eksperyment by z tego wyszedł, gdyby ktoś się w porę zorientował, żeby obserwować to środowisko z tej strony. 
  • Ja tylko zauważyłam że wybierasz co Ci pasuje i wygłaszasz prawdy ogólne.
    Podziękowali 4Aszna Rogalikowa Basja Joannna
  • @Dorotak można dorobić na działalności nierejestrowanej 1125 zł miesięcznie owszem ,ale nie zwalnia Cię to od zapłacenia podatku .
    Podziękowali 2Felicyta Basja
  • Zgłaszanie korepetytora do skarbówki to zwykły paszkwil 
    W szoku jestem, ze ktos wpadł na taki pomysł i że są ludzie którzy to popierają 
    Podziękowali 3Aszna Aga85 Milagro
  • MOja siostra nie strajkuje, jest w komisjach.  Ciężko to przeżywa bo jest presja ze strony innych nauczycieli. A ona jeszcze jest młoda, ale zasady swoje ma.
    Moja przyjaciółka dwa dni strajkowała, na czas egzaminów jest w komisjach i tez czuje presję koleżanek ze szkoły.
  • edytowano kwietnia 2019
    Nie żeby było że popieram zgłaszanie nauczycieli do skarbówek bo tak nie jest. Ale chodząc na korepetycje nie mam obowiązku brać faktury , ani wypytywać się nauczyciela czy odprowadza podatek. Uzyskiwanie dodatkowego dochodu i odprowadzanie od niego podatku to obowiązek tejże osoby.
    Do tej pory korzystałam tylko raz z korepetycji i pani ucząca zapytała się czy potrzebuje faktury,nie chciałam.  Teraz chodzimy z najmłodszym  na zajęcia wokalne  i ja faktury nie biorę ale moja koleżanka owszem . Więc nauczyciele z którymi miałam do czynienia podatki odprowadzają .

    Edit. 
    A " paszkwilem " nie jest to że Ci sami nauczyciele co teraz strajkują i narzekają na swoje marne zarobki, zarabiają na korepetycjach po kilkanaście tysięcy rocznie nie płacąc od tego podatku , a teraz oczekują od państwa, które oszukują podwyżek .
      
    Podziękowali 3chabrowa Felicyta Joannna
  • edytowano kwietnia 2019
    Dorotak powiedział(a):
    AB powiedział(a):
    W mediach strajkujący nauczyciele żałują, że "niestety znalazło się kilku lamistrajkow i egzaminy się odbyly". Ale nie tracą nadziei... może na językowym dzieci będą źle słyszały i egzaminy się unieważni ..
    Media. Media to sobie żerują teraz solidnie na tym Sajgonie. Z nauczycielami pogadaj, jak od początku radziłam. W szkole Z testy bez zakłóceń, opieka do dzieci, na luziku. U P.to samo. Muszę dziś zapytać sąsiadkę z LO, ale z tego co wiem, zajęcia ma normalnie. 

    Co do skarżenia do US na własnych korepetytorow własnych dzieci - strzał w stopę. Po pierwsze można dorobić bez zgłaszania spora sume, już pisałam,.po drugie coz za hipokryzja, żeby semestr, rok lub dłużej korzystać z usług i nagle sobie przypomnieć, że się nie ma rachunku za żadne zajęcia.
    Może są wściekli że płacili swoje ciężko zarobione pieniądze nauczycielom aby przygotowali ich pociechy do egzaminów, a tu okazało się że ten sam nauczyciel swoją postawą próbuje zablokować ten egzamin. Nadal się dziwisz? Mogą się czuć oszukani i chcą się "odwdzięczyć"
    Podziękowali 1Kika39
  • Sprostowanie:


    Broniarz nie reprezentuje całego środowiska.

    Reprezentuje tych, którzy należą do ZNP. To jest spora grupa, ale raczej tych starszych niż tych młodszych. Komuna okopała się, gdzie mogła. Nie zapominajmy - prawica chętnie o tym zapomina - że ten system (komuna) trzymał się przez lata nie tylko dzięki
    przyjaciołom ze Wschodu.

    Moje dwie córki w dwóch różnych liceach. W jednym strajk i zero zajęć, w drugim - normalne lekcje. Nie strajkuje nikt. Nikt ponoć nie należy tam do żadnych związków.
  • edytowano kwietnia 2019
    Policzyłam w jednej krakowskiej szkole podstawowej (na oko, o ile mogłam dotrzeć do list). Strajkujących 18 osób, niestrajkujących 8, zwolnienia lekarskie (jakież to wygodne!) 4.
    Egzaminy się odbywają, opieka na świetlicy zabezpieczona, lekcji nie ma.


    Znajoma bibliotekarka powiedziała mi, że długo biła się z myślami przed podjęciem decyzji, ale ostatecznie postanowiła pracować, gdyż - jak wyjaśniła - z grupą jest kilka godzin dziennie, a ze swoim sumieniem 24 godziny na dobę.
  • Kika39 powiedział(a):
    @Dorotak można dorobić na działalności nierejestrowanej 1125 zł miesięcznie owszem ,ale nie zwalnia Cię to od zapłacenia podatku .
    Kilkadziesiąt stron temu już to pisałam :D 

  • Agmar powiedział(a):
    Dorotak powiedział(a):
    AB powiedział(a):
    W mediach strajkujący nauczyciele żałują, że "niestety znalazło się kilku lamistrajkow i egzaminy się odbyly". Ale nie tracą nadziei... może na językowym dzieci będą źle słyszały i egzaminy się unieważni ..
    Media. Media to sobie żerują teraz solidnie na tym Sajgonie. Z nauczycielami pogadaj, jak od początku radziłam. W szkole Z testy bez zakłóceń, opieka do dzieci, na luziku. U P.to samo. Muszę dziś zapytać sąsiadkę z LO, ale z tego co wiem, zajęcia ma normalnie. 

    Co do skarżenia do US na własnych korepetytorow własnych dzieci - strzał w stopę. Po pierwsze można dorobić bez zgłaszania spora sume, już pisałam,.po drugie coz za hipokryzja, żeby semestr, rok lub dłużej korzystać z usług i nagle sobie przypomnieć, że się nie ma rachunku za żadne zajęcia.
    Może są wściekli że płacili swoje ciężko zarobione pieniądze nauczycielom aby przygotowali ich pociechy do egzaminów, a tu okazało się że ten sam nauczyciel swoją postawą próbuje zablokować ten egzamin. Nadal się dziwisz? Mogą się czuć oszukani i chcą się "odwdzięczyć"
    Trudne do ogarnięcia, żaden poważny nauczyciel nie weźmie na prywatne korki swojego ucznia ze szkoły. Może to mszczenie się przez uogólnienie - ot wszyscy nauczyciele są źli. 
    Podziękowali 1MAFJa
  • Dorotak powiedział(a):
    OlaN. powiedział(a):
    Właśnie @Aneczka08 napisała co powiedziała znajoma nauczycielka. @Dorotak wiedzę o strajku czerpiemy nie tylko z mediów.
    Odniosłam się bezpośrednio do komentarza AB, cytując go. Nie widać? ;)


    Peem tak, środowisko nauczycielskie to w większości kobiety. Już to tu było zaznaczone. Dajcie im jeszcze kilka dni, to się same w tych pokoikach strajku zagryza. Mój Mąż obserwuje to z dystansem i odrobina poczucia humoru. I jemu nikt nie próbuje nawet nic mówić, ot facet. Bardzo ciekawy eksperyment by z tego wyszedł, gdyby ktoś się w porę zorientował, żeby obserwować to środowisko z tej strony. 
    Ja nie mężczyzna, ale pracując w szkole, odcinalam się od tych nauczycielskich intryg i ploteczek i najezdzania jednych na drugich. Tu strajku nie trzeba, żeby zobaczyć co się dzieje między nauczycielkami. 
  • W szkole, w której byłam w komisji (dzisiaj już nie jestem, bo zmniejszono ilość komisji upychając młodzież do mniejszej ilości sal i niektórzy nauczyciele wspaniałomyślnie przerwali strajk). Ci wspaniałomyślni wściekli na tych niestrajkujących. Odnoszenie się do MNIE tych wspaniałomyślnie przerywających strajk diametralnie różne od tych niestrajkujących. Jak w komedii. :D
    Podziękowali 1Berenika
  • @Dorotak kilka postów temu pisałaś  ,że można dorobić sporą sumę bez zgłaszania  a tak nie jest ,zgłosić trzeba . Do tego się odniosłam.  :)
  • Kika39 powiedział(a):
    @Dorotak kilka postów temu pisałaś  ,że można dorobić sporą sumę bez zgłaszania  a tak nie jest ,zgłosić trzeba . Do tego się odniosłam.  :)
    Bez DG a to różnica. Po przekroczeniu dozwolonej kwoty ma się 7 dni na zgłoszenie. Po roku w picie odprowadza się od zarobku 18% podatku. Jest na to specjalna rubryczka.
  • Elunia powiedział(a):
    Jutro będzie, że mąż Doroty od początku był przeciw strajkowi, a strajkował bo go zmusili. xD
    Pudło i pudło. Zbyt jesteś zajęta najeżdżaniem na nauczycieli, żeby wyczytać, co pisałam o naszej aktualnie sytuacji rodzinnej :D 
  • Malgorzata powiedział(a):
    Znam nauczycieli, którzy uczą dzieci ze swojej szkoły,  w której uczą.
    I nie sadze aby to byly jednostkowe przypadki :) 
    Etycznie wątpliwe, ale możliwe. ;)
  • Nie chce mi się gadać o podatkach
    Jak opodatkują zrobienie kupy to niektórzy widzę też się ucieszą i będą donosić na tych co kupy nie zgłoszą 
  • Z zarabianiem kilku tysięcy z korepetycji to chyba przesada..chyba że mówimy o jakiejś firmie świadczącej usługi na szeroką skalę 
  • Mój mąż utrzymuje rodzinę z korepetycji. Ma DG i nie pracuje w żadnej szkole.
  • Malgorzata powiedział(a):
    Znam nauczycieli, którzy uczą dzieci ze swojej szkoły,  w której uczą.
    I nie sadze aby to byly jednostkowe przypadki :) 
    Nie są. 
    Podziękowali 1OlaOdPawla
  • Elunia powiedział(a):
    asiao powiedział(a):
    Zgłaszanie korepetytora do skarbówki to zwykły paszkwil 
    W szoku jestem, ze ktos wpadł na taki pomysł i że są ludzie którzy to popierają 
    Nasza korepetytorka wystawia faktury, ale w sumie jestem w stanie zrozumieć wściekłość rodziców mimo, że sama bym nie doniosła. Blokowanie matur i wyszukiwanie kruczków prawnych to dopiero świństwo.


    Dużo jest świństw na świecie a to nie znaczy że mamy tym samym się odwdzięczać 
  • Dla mnie 1200 albo 2000 to dobra stawka na dorobienie 
    Wogole świetna sprawa, że moga sobie dorobic

  • Przesada nie sądzę .Koleżanka udziela korepetycji z angielskiego ok. 2-3 godziny dziennie  w soboty też  oprócz niedziel .Ma z tego od 600 do 750 tygodniowo.
  • Nie ma co zaklinać rzeczywistości 
    Podatki płacimy tak żeby bogaci mogli być bogaci a biedni pozostali biednymi 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.